Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Film Wiedźmin 2 Zabójcy Królów [360] - dziennik deweloperski #1 (PL)

03.02.2012 21:06
BFHDVBfd
1
BFHDVBfd
162
Ezio Auditore

O ile pamiętam to dzienniki dewelopera do wersji PC były po polsku ;]
Widać, że panowie z RED wchodzą (z resztą już weszli) dogłębnie w rynek amerykański, czyli hmm... możemy niestety pożegnać się z tą piękną słowiańskością Wiedźmina 1 :/
Bardzo wielka szkoda, ponieważ W1 pozostaje najlepszą grą z najlepszym klimatem czy muzyką w jaką grałem.

03.02.2012 23:08
2
odpowiedz
freedommen
109
Konsul

pochopnie wyciągasz wnioski, to że dziennik jest po angielsku wynika z tego ze faktycznie jest kierowany do szerszego grona graczy niż tylko w Polacy, jeśli chce się osiągnąć sukces, zarobić pieniądze i dalej się rozwijać trzeba wychodzić na przeciw graczom z całego świata a nie tylko z jednego regionu. Poza tym dzienniki w wersji Pc były po Polsku, a poza tym co Ci to przeszkadza że te z Xboksa są po angielsku? Masz przecież napisy, tak trudno je przeczytać ? Taki to wysiłek dla mózgu ?

04.02.2012 00:17
😐
3
odpowiedz
Bandi_90
84
Konsul

1 Święta racja

04.02.2012 00:47
4
odpowiedz
lynn
39
Centurion

[1] [3] Nie wszystkie dev diary były po polsku. Właśnie oglądam jeden, w któym Tomasz Gop mówi po angielsku.
Po drugie pogódźcie się, że polski rynek gier (a gier konsolowych w szczególności) to promil globalnego rynku gier. Nie obrażajcie się na twórców, że próbują zarobić i wychodzą za granicę.

04.02.2012 09:33
BFHDVBfd
5
odpowiedz
BFHDVBfd
162
Ezio Auditore

Ja się nie obrażam na twórców, przecież W2 to była dalej świetna gra. Jednak było widać, że gra jest kierowana bardziej pod rynek amerykański, nie było takich "smaczków" jak np. rozdział IV z W1. Tam, aż kipiło od słowiańskości, a cały ten rozdział to tak naprawdę 'Balladyna" Słowackiego. A o muzyce już nie wspomnę o to było naprawdę małe dzieło sztuki.
[2] -- Napisałeś dokładnie to samo co ja,że trzeba wychodzić na przeciw graczom z całego świata. No i właśnie dlatego, mówię że szkoda słowiańskości, bo był to największy atut pierwszego Wiedźmina. A z tymi napisami to kompletnie zboczyłeś z tematu...

04.02.2012 10:13
6
odpowiedz
Yaboll
141
Generał

Jeśli chcą robić te dzienniki dewelopera po angielsku to niech sobie robią w tym języku ale niech te napisy będą bardziej wyraźne.

04.02.2012 13:28
7
odpowiedz
lynn
39
Centurion

[5] Masz rację nie było w 2 takich motywów jak w IV akcie W1, ale raz: Pani Katarzyna odpowiedzialna za ten rozdział od dawana już przy tworzeniu gier nie pracuje, a dwa trudno w kazdej grze wykorzystywać ten sam motyw. Wtedy wielu by narzekało, że twórcom brakuje pomysłów i robią odgrzewanego kotleta jak jakiegoś CoDa.
Poza tym gra jest inspirowana książkami Sapkowskiego, a one znowu aż takie słowiańskie nie były.

04.02.2012 22:58
BFHDVBfd
8
odpowiedz
BFHDVBfd
162
Ezio Auditore

[7] --> Zacznijmy od tego, że termin słowiańskość każdemu kojarzy się z czymś innym. Mnie, akurat kojarzy się to z typową słowińską polskością jak akt I czy IV w W1. Czarny brudny klimat, którego brakuje w W2. Wystarczy popatrzeć sobie na wywiady z twórcami W1 na youtube, czy na płycie Making Of z dołączanej do W1. Tam twórcy prawie przez cały czas mówili o polskości, romantyźmie, polskiej literaturze. I to było piękne.
Bardzo wielka szkoda, że Pani Kasia Kuczyńska, nie pracuje już w CDP RED, zresztą jak połowa deweloperów odpowiedzialnych za W1.
A no i jeśli chodzi o Sapka - sam w którymś z wywiadów przyznał, że w swoich opowiadaniach wzorował się na kulturze słowiańskiej i jeszcze jakiejś, nie pamiętam już.
No ale nie drążmy tematu...

06.02.2012 16:33
😜
9
odpowiedz
Owen
100
Tanator

Nie jest wystarczająco słowiańskie? Jest proste rozwiązanie... proponuję nie kupować :-) Sam jednak uważam, że zmiana języka dziennika nie świadczy o niczym, a już na pewno nie o poziomie słowiańszczyzny.

To trochę tak, jakby upierać się, że w serii FF zanikła kultura japońskia, ponieważ gra wychodzi po angielsku... LOL

Film Wiedźmin 2 Zabójcy Królów [360] - dziennik deweloperski #1 (PL)