nie wiem co się z komputerem mi stało, padam na twarz więc zostawiam temat na forum
od pewnego czasu mam problem ze ściąganiem ze stron www i ogólnie ściągania poprzez http, jak ściągam coś z powiedzmy gamershell lub updejtuje sobie jakąś grę gdzie update leci przez http (Aion Launcher) to potrafi się takie ściąganie zatrzymać i święty boże nie pomoże, dopiero jak ściągam przez np JDownloadera to wszystko śmiga...
jakieś pomysły?
up przed kimą
Mialem ten sam problem, potem sie naprawilo. U mnie akurat nie wiedziec czemu jest lepiej po wymianie anteny WiFi na wieksza.
JDownloader sciaga plik podobnie jak programy torrentowe, potrafi wznowic sciaganie pliku od miejsca w ktorym skonczyl, przegladarka nie ma tak rozbudowanego systemu
ACTA dziala?
JDownloader sciaga plik podobnie jak programy torrentowe, potrafi wznowic sciaganie pliku od miejsca w ktorym skonczyl
Zależy skąd ściągasz. Serwer musi na to pozwalać, a w wypadku serwisów typu rapidshare wymagane jest posiadanie konta premium, bo na darmowym wznawianie nie działa.
Ja stawiam na blokujący antywirus/firewall w kompie, lub firewall na routerze. Pewnie długość połączenia mu nie pasuje i je blokuje, uznając za atak.
Narmo - sprawdze Twoja teorie, pogrzebie w routerze :)
dupa, w routerze firewall wyłączony, wyłączyłem systemowy, zaraz sprawdze jak z downloadem...
edit: już myślałem, że jest ok, ale niestety ściąganie SP1 do FSX zatrzymało się na 207 z 208MB :/ chrzanię, robie format...
system postawiony na nowo, wszystko zrobione książkowo...dalej zrywa O_O
router zresetowany...
WTF
Ale przerywa w sensie, że przeglądarka wywala taki komunikat, czy może dlatego, że przez dłuższy okres jest na tym ostatnim megabajcie? Bo jeżeli to drugie, to jeszcze antywirus może sprawdzać plik. Im większy plik, tym dłużej trwa sprawdzanie.
Narmo, jak pisze mialem ten sam problem. Moze to przez to, ze u mnie duzo osob korzysta jednoczesnie - nie wiem. Wiem co pomoglo :P
Powiedzmy ze ściągam plik co waży 300 megabajtów, potrafi zatrzymać się na 5MB, na 100MB na 200MB a i na 299MB i próbowałem już wyłączać antyvira i dalej to samo. Nie chodzi o to, że wywala komunikat, tylko pobieranie zatrzymuje się i stoi.
Robiłem podgląd ściągania paczy do Aiona co lecą przez HTTP i leci leci leci pełnym łączem aż nagle zwalnia i stoi i nie ma bata, nie rusza.
Wszystko śmiga dopiero jak używam na przykład JDownloadera, ale przez JD nie zaktualizuje gierek w które pogrywam...:|
Dziwi mnie to bo stało się to parę dni temu a teraz po formacie dalej to samo O_O
wina po prostu leży nie po twojej stronie tylko twojego dostawcy internetu
spinguj jakąś stronę np 100x i zobacz ile pakietów się zgubi po drodze
hmmmm
co jakiś czas "upłynął limit czasu" pierdu pierdu :/
Wyraźnie masz co jakiś czas utratę w połączeniu. Próbowałeś komputer podłączyć bezpośrednio do sieci ( bez routera ) ?
router jest jednocześnie niestety modemem
właśnie zaraz będę dzwonił :/
EDIT: po adresie wywala błędy, po ip nie...oszalałem O_O
wysiak - chyba pomogło, zmieniłem DNS dla IPv6 i póki co 2,5GB ściągnięte bez zwiechy, tak więc jako osoba która lepiej się zna na tym niż ja - na co stawiasz? W czym tkwi problem? provider? mój komp?