Tym razem nie Montera ;P
http://www.polskieradio.pl/24/1022/Artykul/529133,Wislawa-Szymborska-nie-zyje
Noblistka zmarła w Krakowie, miała 88 lat.
Szkoda. Co prawda nigdy nie czytałem jej dzieł, ale wiele dobrego o niej słyszałem.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11880871&N=1 ubiegł mnie...
ale wiele dobrego o niej słyszałem
W szczególności od fanów twórczości socjalistycznej.
[']
Szymborska Wisława
Kot w pustym mieszkaniu
Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać się między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
Kot w pustym mieszkaniu się ziścił.
edit. przepraszam, że wklejam to ponownie - to znamienne i czuję, że chciała by wszyscy, którzy nie znają przeczytali...
[4] nie zaczynaj od poczatku. zaloz sobie watek typu "cala prawda o..." i tam sie uzewnetrzniaj.
Wygrzebales watek sprzed 24 godzin, zeby prosic o "niezaczynanie od poczatku"?
Wybornie, milordzie - genialne!
OK, my fault.
Kurka, ja znowu jakiś niedoinformowany jestem.
Znowu coś z polityką pewnie...
Ja pierdziu, ile jeszcze tych wątków muszę ignorować? Jeden Wam nie wystarczy do obrzucania nieboszczyków i siebie nawzajem gównem?
[4]
Zdaje się już za błędy młodości przepraszała:
http://polski.opracowania.pl/rehabilitacja_w_szymborska/
^^ Nie wiem tylko czy forumowym prawakom takie przeprosiny wystarczą ? Czy nadal trzeba rzucać kamieniami ?
No, to wczoraj na własne uszy w "zaprzyjaźnionej telewizji" również poruszono ten temat (choć forumowe prawaki zarzekały się, że na pewno zostanie pominięty) i Szymborska na ten temat się również wypowiedziała dość jasno...
To tak w ramach sprostowania, że do kónca życia "szła w zaparte" i nie żałowała za grzechy młodości.
Haha, smuggler :D
Chcesz troszke sera?
^^ Nie wiem tylko czy forumowym prawakom takie przeprosiny wystarczą ? Czy nadal trzeba rzucać kamieniami ?
lordpilot > pozwolisz ze odpowiem ci po pogrzebie pani Wisławy ?
No, to wczoraj na własne uszy w "zaprzyjaźnionej telewizji" również poruszono ten temat (choć forumowe prawaki zarzekały się, że na pewno zostanie pominięty) i Szymborska na ten temat się również wypowiedziała dość jasno...
Słyszałem tę wypowiedź i fakt, że ktoś ją potraktował jako wyraz skruchy bardzo wiele mówi o przepaści w zakresie wrażliwości czy oczekiwań różnych osób (Sprawa Smaku...).