Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Irlandia wprowadza właśnie ACTA

25.01.2012 23:57
😐
1
zanonimizowany800838
10
Generał

Irlandia wprowadza właśnie ACTA

Dla tych co nadal myślą, że ACTA nic nie zrobi internautom, tylko "zwalczy" piractwo, to niech wie, że w Irlandii problem z ACTA właśnie się zaczyna od jutra.

Przykładem jest konto tej oto osoby:

http://www.youtube.com/user/OneyNG

Otrzymał nakaz usunięcia wszystkich parodii ze względu na treści naruszające prawa autorskie, co w jego przypadku kończy się wyczyszczeniem 3/4 konta.
Wyobraźcie teraz sobie Polskę, ile najróżniejszych parodii, kompilacji itp. ucierpi razem z autorami przez ten jeden dokument. Nie zaprzeczajcie, YT w dużej mierze dominuje różnego typu parodiami, Mash-Upami i kompilacjami. Pół YT zostanie zniszczone przez taki szajs.
Politycy oczywiście olewają to, myślą że to nikomu nie potrzebne, bo sami tego nie potrzebują.

Nie wiem czy wytrzymam bez żadnych parodii w obecnych czasach. To daje dużą rozrywkę mnie, jak i zapewne wielu z was.

Teraz tylko patrzeć jak Polski internet upada, a potem reszta...

26.01.2012 00:00
Garret Rendellson
2
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Jeżeli to wprowadzą, to ludzie wyniosą ich na widłach. I dobrze

26.01.2012 00:05
😁
3
odpowiedz
zanonimizowany722242
54
Senator

[2] Wyczuwam delikatne nawiązanie do Jakuba Szeli.

26.01.2012 00:05
xanat0s
4
odpowiedz
xanat0s
238
Wind of Change

Otrzymał nakaz usunięcia wszystkich parodii ze względu na treści naruszające prawa autorskie, co w jego przypadku kończy się wyczyszczeniem 3/4 konta.

A to na pewno ma cokolwiek wspólnego z ACTA? Przecież już teraz YT blokuje filmiki, jak zgłosi się do nich właściciel praw autorskich.

26.01.2012 00:13
5
odpowiedz
Sinic
238
Legend

No dokladnie, zagrozenie ze strony ACTA to nie prawa autorskie ktorych lamanie jest scigane w ramach od dawna obowiazujacych praw. Do zwalczania piractwa ACTA nikomu nie jest potrzebna przeciez... to tylko wygodna przykrywka...

26.01.2012 00:24
6
odpowiedz
Hajle Selasje
100
Eljah Ejsales

Jakże wymowna wiadomość z tego samego dnia:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11031787,NIK_ma_nowe_uprawnienia__Pozna_wszystko___wyznanie_.html

Jak to nieraz patetycznie mówią - historia dzieje się na naszych oczach :)

Im większy jest kryzys etatyzmu i status quo, tym państwo rozpościera swoje macki coraz szerzej. Kto mądry, ten widzi - np. cięcia w budżetówce które omijają służby mundurowe (oczywiście tylko niektóre - po wtóre - kto mądry, ten wyciąga wnioski), całkowicie niedemokratyczny sposób stanowienia prawa w pewnych obszarach, coraz szersza kontrola przepływu informacji, coraz więcej stanów nadzwyczajnych pozwalających zawiesić normalne reguły gry...

Miejmy nadzieję, że nie skończy się na trzech protestach na krzyż i część ludzi przejrzy na oczy - bo że część idiotów nie zauważyłaby, że coś jest nie tak choćby ich Tusk kopnął w dupę, to nie mam złudzeń.

A jeszcze jedną informację dorzucę - http://chn24.pl/ze-wiata/news/2159-podskorne-czipy-dla-ludzi-ju-wkrotce-tej-technologii-uyj-ju-za-rok-podczas-igrzysk-w-londynie.html

Ciekawe kiedy zakażą rozpowszechniania Dicka, Lema i innych oszołomów :)

26.01.2012 00:39
xanat0s
7
odpowiedz
xanat0s
238
Wind of Change

Hajle --> coraz więcej stanów nadzwyczajnych pozwalających zawiesić normalne reguły gry...

Stwierdzenie bardzo nieścisłe, bo stanów nadzwyczajnych nie przybyło - nadal są trzy (wyjątkowy, wojenny, klęski żywiołowej). Dodany został tylko jeden stan faktyczny - "działania w cyberprzestrzeni", które w razie zaistnienia może stać się podstawą do wprowadzenia stanu wojennego (zewnętrzne zagrożenia państwa, w tym spowodowane działaniami o charakterze terrorystycznym lub działaniami w cyberprzestrzeni) lub wyjątkowego (sytuacja szczególnego zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, w tym spowodowanego działaniami o charakterze terrorystycznym lub działaniami w cyberprzestrzeni, które nie może być usunięte poprzez użycie zwykłych środków konstytucyjnych).

Prawdopodobnie nawet bez tej nowelizacji np. atak hakerski na polskie systemy infrastruktury krytycznej byłby podstawą do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Także nie ma o co drzeć szat, zawodzenie na salonie i tego typu stronach, że "Komorowski będzie chciał wprowadzać stan wojenny" to bzdura. Teraz przynajmniej jest jasne, że stany nadzwyczajne w skrajnych sytuacjach ataku hakerów wprowadzić będzie można, co jest jak najbardziej słuszne. A że to nie są zdarzenia niemożliwe pokazuje przykład Estonii.

[edit]

Czytam teraz o tym NIK-u - wygląda to na bubel legislacyjny, posłom jak zwykle nie chciało się czytać i poszło. Zastanawia mnie, czy ktoś to do TK zgłosi, bo jeżeli to co pisze GW jest prawdą, to nie chce mi się wierzyć, żeby tego nie ukręcili.

53 ust. 7 Konstytucji Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania.

51 ust. 2 Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym.

26.01.2012 00:40
Damian1539
😜
8
odpowiedz
Damian1539
87
4 8 15 16 23 42

Nie wiem czy wytrzymam bez żadnych parodii w obecnych czasach. To daje dużą rozrywkę mnie, jak i zapewne wielu z was.

Może sobie w końcu znajdziesz dziewczynę.

26.01.2012 00:45
9
odpowiedz
Hajle Selasje
100
Eljah Ejsales

xanat0s--->

Pisząc "stan nadzwyczajny" nie odwołuję się do znaczenia tego pojęcia w polskim porządku prawnym, tylko do tego, co od wielu lat można zaobserwować w świecie zachodnim, a czego najlepszym dowodem jest to, co się dzieje w USA - od Patriot Act z czasów Busha, po świeżutki National Defense Authorization Act. W Polsce na dniach właśnie dodaje się kolejne podstawy do wprowadzenia stanów nadzwyczajnych, zwiększa uprawnienia NIK i podpisuje ACTA - a to pewnie nie koniec wyliczanki (na poziomie UE to dopiero są jaja). Czas się obudzić, a nie żyć z obawami, że ktoś będzie nas uważał za "zwolenników teorii spiskowych".

26.01.2012 00:52
xanat0s
10
odpowiedz
xanat0s
238
Wind of Change

Hajle --> OK, chyba, że o to ci chodzi.

Rozumiem twój niepokój i w sporej częsci go podzielam, ale akurat fragment o dodawaniu kolejnych podstaw do wprowadzania stanów nadzwyczajnych w Polsce to gruba przesada, chyba, że są jakieś inne pomysły oprócz cyberprzestrzeni, która już została uchwalona? Pytam w 100% bez cienia niechęci, po prostu mogę o czymś nie wiedzieć.

A NIK jak już wyżej napisałem TK ukręci na 100% (jak ktoś to zgłosi, ale pewnie zrobią to posłowie opozycji).

26.01.2012 01:32
reksio
11
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

Najbardziej mnie chyba zabolało kłamstwo rządu w sprawie rzekomego podpisania już przez UE ACTA. No jeśli mówi coś takiego rzecznik rządu - RZECZNIK - to ja naprawdę wysiadam. Wysiadam, wyciągam butelki i kamienie. No naprawdę robi się człowiekowi niedobrze. I nawet wtykanie sobie palca w gardło nie pomaga.

https://www.eff.org/deeplinks/2011/10/acta-signed-8-members-are-we-doomed-yet

26.01.2012 01:42
12
odpowiedz
Hajle Selasje
100
Eljah Ejsales

xanat0s--->

Wybacz, ale argumentacja, że TK coś ukręci na 100% jest mało pocieszająca. Zwróć uwagę, że takie ustawy zostają przepychane przez komisje sejmowe, ekspertów, wreszcie całą klasę polityczną i nikt nie reaguje. Ten czy inny przepis można wyeliminować z porządku prawnego, ale to nie rozwiązuje problemu. Zresztą ktoś może uznać, że dla TK w stanie nadzwyczajnym miejsca nie ma - i co? Albo ktoś sobie wybierze za kilka lat sędziów usłużnych (o dziwo Platforma zrobiła coś dokładnie przeciwnego, ale uważam że to tylko ignorancja Tuska). Wreszcie - Trybunał nie może działać z urzędu. Poza tym wzrost pozycji sądów konstytucyjnych może się stać leczeniem dżumy cholerą (TK nie odpowiada przed nikim, dysponując wielką władzą). Podstawowy problem tkwi w mentalności ludzi, którzy przestali sobie cenić dobrze pojmowaną wolność, zachłystując się wolnością pozorną. Zresztą to widać nawet po tym, w jakich sprawach młodzież protestuje - boi się, że ktoś im pozamyka "youtuby" i inne pobieraczki, a takie kłamstwa w sprawie katastrofy smoleńskiej łykają zwykle bez zająknięcia.

26.01.2012 01:49
13
odpowiedz
zanonimizowany436564
57
Legend

Ja nie jestem aż taki czarnowidzem, aby węszyć państwo kontroli, inwigilacji, cenzury, policji czające się tuż za rogiem i legislatorów kombinujących namiętnie jak by tu przemycić kolejny zamordystyczny przepis, nawet Tuska z jego ferajną nie podejrzewam o taką inteligencję. Prawo ma już taki feler, że zawsze będzie dążyć do regulacji niż deregulacji, tworzy je człowiek i taka już jego natura, ustaw jednak przybywa, a nie ubywa.
Zamieszanie z acta pokazuje tak naprawdę zupełnie kilka innych kwestii, otóż jak bardzo ponad-krajowa integracja polityczna i gospodarcza wymusza na obywatelach danego państwa normy całkowicie obce, niechciane i oderwane od ich dotychczasowej rzeczywistości. Jak łatwo w natłoku papierów podrzucanych przez różne zainteresowane grupy interesu przeforsować prawo, którego decydujący o jego przyjęciu bynajmniej nie rozumieją lub ich specjalnie nie interesuje, chyba nikt nie wierzy by którykolwiek z polityków szerzej znanych z imienia i nazwiska kilka dni temu wogóle wiedział czym jest acta, pewnie mało który kojarzył iż Polska ma cokolwiek w tej materii podpisywać, ot przyszło z "ucywilizowanego świata", dużo podpisów, załączników i pieczątek. Państwo to taka firma, która i tak generuje tylko straty więc doktryna odbębnić swoje i do domu tym bardziej obowiązuje, naprawdę oni nie są z innej gliny niż większość z nas, poza tym skalę bajzlu w zarządzaniu tym państwem pokazuje jeden wielki ciąg nieszczęść i katastrof, tu samolot z prezydentem jebnie, tam ktoś walnie na kolanie ustawę, prokurator palnie sobie w łeb, w MON zrobią wałki, w Urzędzie Skarbowym mafia, tu amatorzy w mig rozłożą leciutko strony rządowe. Tak już jest, że z przypadku rośnie czasami wielka chmura gradowa. Dzisiaj gdyby mogli pewnie jednym ruchem ręki wywalili ten papierek do kosza. Teraz będą myśleć jak rzecz odkręcić (dość naiwne życzenie), albo przynajmniej ludzi zakręcić, bo co innego mogą zrobić jak na rząd totalnie pro i konformistyczny?

http://wiadomosci.wp.pl/title,Polski-europosel-dowiedzialem-sie-ze-glosowalem-za-ACTA,wid,14195107,wiadomosc.html

26.01.2012 01:56
14
odpowiedz
Hajle Selasje
100
Eljah Ejsales

To wyjątkowo przykre, że nawet tacy ludzie jak Legutko głosują w PE jak trybiki w maszynie. Ale nie może być inaczej przy tonach legislacyjnej makulatury, którą się produkuje i nad którą nikt nie jest w stanie zapanować. Aczkolwiek pisanie, że prawo ma tendencje do rozrastania się i że to proces naturalny, a wręcz konieczny jest absurdalne i opiera się na niczym nieuzasadnionym determinizmie. Gwarantuję, że wszystko do czasu :)

A co do inwigilacji itd. - proces utraty wolności nie musi następować gwałtownie, chociaż Polacy zwykle doświadczali właśnie nagłej niewoli. Równie dobrze może się odbywać krok po kroczku. A gdy przyjdzie np. olbrzymi kryzys gospodarczy, Rubikon zostanie przekroczony.

26.01.2012 02:36
Johy
😁
15
odpowiedz
Johy
100
MastaBlant

koleś z linku w pierwszym poście nieźle porobiony tak swoja drogą xD

26.01.2012 02:43
reksio
16
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

Problem w tym, że szalenie trudno w ogóle zauważyć tę metodę "ograniczania wolności kroczek po kroczku". Jeśli bowiem nikt nam kajdan na ręce dziś nie zakłada, a jedynie produkuje odpowiednie prawo i wiedzę sankcjonującą to prawo, trudno jest zauważyć, że ktoś tu z nami pogrywa. Takie rzeczy rekonstruuje się dopiero po czasie, na zasadzie porównania, dajmy na to, sytuacji z roku 1999 a 2012. Tyle tylko, że nawet po tej rekonstrukcji trudno jest się nam oburzyć, bo cóż nas już obchodzi sytuacja z 1999, skoro przyzwyczailiśmy się do jakiejś tam zmiany i coś wydaje się nam całkowicie akceptowalne.

Nigdy nie patrzyłem na Orwella i Huxleya jako na (no) future (już bardziej byłbym skłonny pochylić się na przepowiedniami Dukaja w Królu Bólu). Ale coraz bardziej czuję się podejrzliwy i coraz bardziej mnie to boli. Bo chciałbym po prostu sobie pooddychać. No taka cholerna hipisowska zachcianka. Nikt nie zwalnia mnie z odpowiedzialności za moje państwo i za podjęte przeze mnie decyzje, ale głęboko mierzi mnie fakt, że co miesiąc dostaję na FB wezwanie do stawienia się w celu obrony szeroko pojętych praw człowieka. Wkurwia mnie fakt, że ciągle muszę komuś udowadniać, że nim jestem.

26.01.2012 03:22
17
odpowiedz
Montera
63
Legend

W Tokio jest już południe, więc ACTA zostanie podpisana już wkrótce :)

26.01.2012 03:35
reksio
😊
18
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

Jest jeszcze szansa, że zainterweniuje Godzilla.

26.01.2012 03:38
😊
19
odpowiedz
Montera
63
Legend

Może także niespodziewanie pojawić się wielkie trzęsienie ziemi, a później fala tsunami. Ewentualnie naszą ambasadorkę przejedzie tramwaj albo wpadnie pod metro.

26.01.2012 03:42
Saed
20
odpowiedz
Saed
162
Konsul

Ludzie, a we mnie ostatnie wydarzenia tchnęły wreszcie odrobinę NADZIEI, bo jak dotąd biznes i estabilishment robili z nami co chcieli i nikt nie kiwnął nawet palcem (organizacje pozarządowe nie miały odpowiedniego wsparcia). Wreszcie ktoś głośno powiedział, że ciągłe zaostrzanie przepisów o ochronie praw autorskich to obłęd! Wykorzystajmy tę chwilę otrzęsienia z marazmu i zacznijmy traktować władzę i prawo jak coś, co ma nam służyć, a nie pilnować. W razie czego zawsze jedno i drugie można zmienić.

26.01.2012 03:56
reksio
21
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

Saed-> To samo powiedziałem dzisiaj stojąc na krakowskim rynku i patrząc, jak tysiące ludzie przelewa się z transparentami z Grodzkiej na Floriańską: że nie miałem pojęcia, że ten naród zdolny jest jeszcze do takiego oburzenia.

Chociaż zrobiło się jakoś przerażająco smutno i znajomo, gdy z setek, tysięcy gardeł dało się słyszeć: "Precz z cenzurą".

26.01.2012 04:07
Saed
22
odpowiedz
Saed
162
Konsul

Ja maszerowałem w Koszalinie - było nas koło dwóch tysięcy - na 100-tysięczne miasteczko.
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20120125%2FKOSZALIN%2F562186924
Podnosi na duchu :)

26.01.2012 04:31
23
odpowiedz
zanonimizowany97787
89
Generał

Może nie o samym ACTA, ale widzę, że wątek o prawach autorskich trochę się tutaj rozwinął - więc proszę o to dzieło brytyjskiej ochrony właśności intelektualnej:

http://www.amateurphotographer.co.uk/news/photographers_face_copyright_threat_after_shock_ruling__news_311191.html

Dla nieanglojęzycznych:
http://www.swanturton.com/multimedia/docs/Temple%20Island%20v%20New%20English%20photographs.pdf
Autor zdjęcia nr1 pozwał autora zdjęcia nr2 o naruszenie praw autorskich, bo drugi wykorzystał ten sam motyw przy robieniu zdjęcia i użył tej samej techniki obróbki. I wygrał sprawę.

26.01.2012 08:47
24
odpowiedz
Faolan
121
Człowiek Wilk

Chciałbym żeby ludzie przejrzeli trochę na oczy i zobaczyli, że w państwie nadwiślańskim źle się dzieje. Całe zamieszanie z ACTA może otworzyło kilka par oczu, ale wątpię aby miało to jakiś większy wpływ na to jak u nas kształtuje się polityka.

Forum GOL niestety nie jest żadnym przekrojem społeczeństwa i zamieszczane tutaj opinie to najwyżej kilka procent wszystkich ludzi w Polsce a to i tak raczej z klasy średniej. Zauważcie, że na ulicę wyszła głównie młodzież w wieku od 15-27 lat. I tak nie dlatego, że w końcu zorientowali się że nasze rządy ostatnimi czasy to banda niekompetentnych prostaków, która nawet nie wie za czym głosuje, tylko nie okłamujmy się, dlatego że mogą nie ściągnąć w najbliższej przyszłości najnowszego serialu bądź filmu.

Statystyczny Polak w wieku produktywnym o tym co dzieje się w Polsce bierze informacje z jakby nie było w jakichś sposób sterowanych od górnie mediów. Chociaż widzi, że w skrócie rosną mu koszty życia, grupy interesu są w stanie ochronić i wymusić swoje racje na rządzących a on nadal dostaje po dupie, nie wyjdzie na ulicę. Z prostych przyczyn póki co na chleb i kredyt ma. Poza tym kalkuluje sobie, ma właśnie ten nieszczęsny kredyt, dziecko, dom na utrzymaniu, kasę dostaje jaką dostaje. Wyjście na ulice to ewentualny wpierdol od policji, zatrzymanie może znaleźliby jakieś paragrafy - po co sobie w ten sposób bruździć samemu. Co się stanie, jak go wyrzucą z roboty, co z kredytem i co włoży do paszczy dziecka? Taka myśl to dość dobry hamulec, więc co najwyżej ponarzeka sobie w domu i nadstawi tyłek na kolejny bubel prawny, który ktoś napisał a inny bez czytania (potwierdza się to teraz pięknie przy ACTA) przegłosował.

Wielkiego przewrotu nie ma i nie będzie.

A nawet jakby był i nagle rząd się rozpada, trzeba ogłosić wcześniejsze wybory parlamentarne. Co dalej? Na kogo głosować? Na oszołomów z PiS, którym w głowie tylko Smoleńsk i paranoja, że każdy chce na Polskę napaść, czy na bandę niekompetentnych idiotów z PO?

BTW. Jak w ogóle skończyła się cała akcja z dopalaczami, czy przypadkiem nie wygrali w sądzie, że ustawa zwalczająca ich biznes nie została wprowadzona niezgodnie z prawem?

26.01.2012 11:00
25
odpowiedz
zanonimizowany436564
57
Legend

[24] Zgadzam się w zupełności ze wszystkim. Właściwie kto inny miałby wyjść w wymienionym temacie na ulicę? Już oczami wyobraźni widzę te zastępy czterdziesto i pięćdziesięciolatków jak w przerwie między zawieruchą dnia codziennego, pracą, a spaniem, przebijając się przez popołudniowe korki, robiąc w przelocie zakupy, stawiają się karnie na manifestacje, realistycznie rzecz ujmując "o nic" namacalnego, przynajmniej pozornie. Załapali się na "małą stabilizację" między szarością i pustymi półkami w sklepach, pamiętanymi z dzieciństwa, a kolorowym bajeranckim "wszystko mieć i spróbować" dniem dzisiejszym, oczywiście każdy według możliwości portfela, możliwościami śmiesznie małymi przyrównując zarobki z zarobkami, kosztami życia i cenami w świecie za zachodnią granicą. Poza tym oni już jedną rewolucję widzieli i przeżyli, wiekowo załapali się by konsumować jej owoce.
Kogo mamy dalej. Trzydziestolatkowie już na konsumpcję dorodnych malin czasu przemian i możliwości w dużej mierze nie załapali, kluczowe role obsadzili ich starsi wiekowo koledzy, w niczym nie lepsi, wcale nie lepiej wykształceni. Więc trzydziestolatkowie miotają się w tej małej stabilizacji między frustrującą pracą często poniżej kwalifikacji, często na miernych warunkach, miotają się za granicą swojego kraju, miotają się chcąc się odnaleźć w warunkach jakie zostały im narzucone i na które żadnego wpływu nie mieli, żyć trzeba - nie zajmować się pierdołami, poza tym oni na ulicy "za czymś" nigdy nie byli.
I teraz kluczowa grupa młodych wchodzących w dorosłość i dwudziesto-kilkulatków. Wczoraj ci dwudziestolatkowie bezrefleksyjnie protestowali za marychą i zimnym Lechem. Dzisiaj ci dwudziestolatkowie kulturalnie protestują za wolnością i Internetem, choć pewno sporo za, jak ktoś napisał, wolnym porno, muzyką i filmikami. Jutro kiedy połowę z nich nawet nie obejmie mała stabilizacja, zwyczajnie nie znajdą pracy, a tak będzie, znając już smak protestu wyjdą ponownie na ulicę i wtedy już tak wirtualnie, miło i kulturalnie nie będzie.
Oczywiście zawsze mówimy o mniejszościowej awangardzie, zawsze aktywna mniejszość jest motorem zmian, bo generalnie większość jest szarą masą płynącą z prądem, tak jak nie pomoże mdlejącemu na ulicy tak generalnie ma w d... wszystko, poza zasięgiem swoich klapek na oczach. To ta szara masa wygrywa wybory, czasem jednak awangarda przebije się do jej umysłów bardziej niż ubezwłasnowalniająca nowomowa wtłaczana do głów.

26.01.2012 11:22
26
odpowiedz
Baalnazzar
146
Generał

[25] Ładnie napisane. Ja 30 mam za sobą, ale udział brałem w tej całej akcji. Rzeczywiście tak jest, że sporo osób albo pracuje i nie ma sił, albo się miota bo generalnie staje w sytuacji, że czego nie zrobi, to czuje się z tym źle. Nie mniej do tego warto dodać fakt, że internet w tym spaczonym kraju, dla wielu jest jedyną odskocznią. Ci, jeśli mogą, protestują na zasadzie - nie mam prawie nic, a teraz chcecie mi zabrać nawet TO!

26.01.2012 11:35
Belert
27
odpowiedz
Belert
182
Legend

zobaczymy kto bedzie w sejmie za przyjeciem acta , a kto nie i na tych sie zaglosuje.
PO wiedzialo co robi wiec skoro tego chca to czemu nie :)

26.01.2012 12:16
reksio
28
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

[25]
Wybacz, za pewne spłycenie tematu, ale może rzeczywiście jest tak, jak ciągle mówi Owsiak: że to młodzi dopiero pokażą, jak bardzo w tym świecie nie da się żyć.

26.01.2012 12:16
Captain®™
😁
29
odpowiedz
Captain®™
53
Konsul
26.01.2012 12:47
Herr Pietrus
30
odpowiedz
Herr Pietrus
229
Ficyt

Zresztą to widać nawet po tym, w jakich sprawach młodzież protestuje - boi się, że ktoś im pozamyka "youtuby" i inne pobieraczki, a takie kłamstwa w sprawie katastrofy smoleńskiej łykają zwykle bez zająknięcia.

ja przepraszam za offtop, o dziwo mogę sie podpisać w duzym stopniu pod tym, co napisałeś, a juz w 100% pod tym, co napisał o życiu, realiach i ludziach olivierpack i Faolan.

Ale do jasnej cholery - wszędzie ten Smoleńsk musicie wpierdalać? No przepraszam, już mi parlamentarnych słów nie staje... Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa... A jaka jest prawda, ta mityczna prawda? No bo jak sie mówi ze ktos kłamie, to ma sie chociaż przypuszczenie i projekcie zatajanej prawdy prawdziwej. Więc jaka ona jest? Bo ja słyszę tylko zę prawda ukryta, że kłamią, że rząd Tuska winny całej katastrofie (bo pewnikiem Tusku siedział za sterami). Nosz wiec jaka jest prawda? Po czym mam o niej wnioskować? Po paranoicznym Ruscy, prawda, Anodina, rząd Tuska i po tym, że brzoza nie przetnie skrzydła, a dźwięk podłożono? Więc co? Jaka jest prawda? Ruscy podcięli skrzydło laserem, żeby go ukryć rozpylili mgłę, wybuchła bomba próżniowa, hel rozrzedził powietrze i pozwolił się samolotowi obrócić, a potem KGB dobiło tych, którzy przeżyli? No i co? Zamach idealny na Kaczyńskiego, intryga przy której chowa się JFK i instalacje do kontroli pogody na Alasce, w to wszystko mam uwierzyć? A, no tak, to wszystko po to, by zabić męża stanu, który w Polsce był wyrocznia, Merkozy kłaniali mu sie w pas i w ogóle tak mógł Putinowi nabruździć, ze szok. Bo Putin będzie w Polszy rządził, a tylko wcześniej nie pomyślał, że łatwiej to było osiagnąć jak rządziło SLD?

No litości. Rząd kręci w sprawie ACTA, to oczywiste. Nawet dziś widziałem Boniego który mówi coś o konsultacjach i o tym, zę przecież umowę to sie podpisało, a teraz będą dyskusje (ciekawa kolejnosć, ale skoro negocjacje były tajne...), żeby jakos wprowadzić przepisy szanujące i zobowiązania z ACTA i wolność internautów, i w ogóle to mamy juz cały pakiet ustaw (sic! za kilkanaście lat, jak wymrą starsi prawnicy, którzy mają dotychczasowe prawo obcykane i tylko poznają nowe "pakiety", to będzie trzeba chyba juz studia podzielić na 20 specjalizacji - takze te administracyjne, bo inaczej w tych pakietach pogubią sie wszyscy, i ci tępi i ci, którzy teoretycznie chcieliby pracować rzetelnie...) i że będzie można pewnie za darmo obejrzeć on-line "dziedzictwo kultury ze środków publicznych stworzonej". Farsa, mowa trawa i ogólnie wypada tylko napisać: "facepalm". O meritum się nie dyskutuje i faktycznie tematem numero uno są filmiki (co oczywiscie nei jest zupełnie głupie, bo kultura popularna, nie zawsze przecież denna - jest i dobra rozrywkowa muzyka i seriale - to kultura made in USA i kraje strefy Euro, a więc kultura nieco za droga dla nas (dla mas?), jak wszystko, co importowane i przez to cztery razy droższe, więc abstrahując od tego, czy bez YT ludzie by wszystko jak leci kupowali, czy nie oraz od tego, zę autorowi tak narpawdę zapłata sie nalezy oraz ze moze gdyby nie było piractwa a sprzedaż by nie wzrosła, ceny mogłyby spaść, bo nie byłoby też i mitycznych strat? (taaa... mrzonki i marzenia) - może dobrze, ze choć część chce się z nią zapoznać, zwłaszcza z tą lepszą jej partią... zwłaszcza, ze ochrona już autorom przysługuje) itd itp.
No ale po co ten Smoleńsk wciskasz tu pod nos? Ci prawdomówni z PiSu protestowali przeciwko ACTA? Mieli obiekcje na głosowaniu w PE? Nawet Migalski przyznał, zę nikt nie wiedział, o co chodzi.
Smoleńsk... że nie wiadomo, kto co dokładnie gadał w kokpicie i niesłusznie posądzali błasika? No zgoda.Było do przewidzenia, że są niejasności i cos moze sie w kwestii ustaleń zmienić. że był burdel w spec-pułku? był, nawet NIK to potwierdza. Cos jeszcze? Dajecie się trollować Kaczyńskiemu jak stado baranów i niczym w tej kwestii w przypadku Smoleńska nie ustępujecie fanatykom PO (chyba ze zaraz usłyszę że Macierewicz i Kaczyński, owszem, łapią na te populistyczne gadki, okrzyki i telemosty moherowy elektorat, no ale wiadomo, to polityka, wy też sobie na GOLu poprowokujecie, ale wiadomo, tak naprawdę to ten PiS nie jest głupszy od PO, tak? No, ale i nie mądrzejszy chyba...), więc chociaż przy okazji dyskusji na tematy niezwiązane z wojna pomiędzy Ryzym i Kwaczorem sobie odpuście, bo słuszne uwagi o pozycji TK czy o tym, zę śmieszna jest sytuacja w której stado maszynek do głosowania klepie pakiet z pakietem a potem ewentualnie coś sie wymyśli czyta się naprawdę z chęcia i zainteresowaniem.

26.01.2012 13:31
31
odpowiedz
zanonimizowany436564
57
Legend

Mówią, że prawda jest gdzieś tam... ale nikt tak daleko jeszcze nie doszedł. Zatrucie Smoleńskiem jest winą tego co akurat jest pokazywane w mediach, naprawdę nie trudno zrozumieć i zauważyć że największą medialną manipulacją jest odwracanie kamery w wygodnym kierunku. Kuriozalne - finalnie okazuje się że najbardziej winni są ci, którzy zginęli w tej katastrofie i najlepiej o Smoleńsku nie wspominać. Nie najlepiej, choćby tylko pamięć o Annie Walentynowicz prawdziwej kobiecie z żelaza, jeśli nie ze stali, postaci Solidarności przy której wszystkie inne bledną, zasługuję na prawdę.
Jeśli chodzi o temat to i racja, politycy powinni trzymać się teraz z daleka od cienkiej linii przegięcia.

29.01.2012 16:24
Aristos
32
odpowiedz
Aristos
106
między słowami

'Ale do jasnej cholery - wszędzie ten Smoleńsk musicie wpierdalać?'
Wszędzie nie musimy, ale w wątku o cenzurze i kontroli przepływu informacji jakoś mocno (niestety) pasuje.
Świeżutki przykład z wp.pl: tytuł 'Co potajemnie nagrał Klich po katastrofie smoleńskiej ?' czytam sobie komentarze, jeden ma ponad tysiąc (!) kciuków w górę - rzadko się tyle pozytywów zdarza, więc kopiuję wpis by zguglać potencjalne źródła. Kilka minut potem wpisu i 80 odpowiedzi pod nim ..nie ma. Wtf ? ACTA czy co ? Nie, zwykła codzienność na mainstremowych portalach informacyjnych.. żadnej acty nie trzeba nawet. Niżej wklejam skopiowany w ostatniej chwili wpis, ciekawe czym zasługiwał na zniknięcie bez śladu ? Linków czy przekleństw brak, widać COŚ innego decydowało:
'KILKA PYTAŃ ODNOŚNIE SMOLEŃSKA (autor: mr_proxy) (1022 kciuki w górę)
1) czy sekcja zwłok Wassermana wykluczyła użycie bomby termobarycznej?
(konieczny RTG płuc)
2) dlaczego nie wolno było w POlsce otwierać trumien?
3) dlaczego Kopacz kłamała jakoby Polacy uczestniczyli w Moskiewskich
sekcjach zwłok?
4) Czy grała na zwłokę, aż się zwłoki rozłożą?
5)Czy posada Marszałka Sejmu jest nagrodą za taką protuskową POstawę?
5a) dlaczego zginął szef pierwszej grupy archeo, która miała jechać do
Smoleńska?
6) dlaczego Tusk kłamał, ze współpraca z Rosjanami układa się doskonale?
6a) dlaczego Smoleńsk to pierwszy w historii nowożytnego lotnictwa przypadek, gdy WRAK NIE JEST dowodem w sprawie?
7) dlaczego Klich dwa razy jeździł do Moskwy po kopię TEJ SAMEJ czarnej skrzynki?
8) czy w dalszym ciągu wierzycie, że pancerna brzoza urwała skrzydło Tupolewa? dlaczego inny Tupolew,który kilka tygodni wcześniej w podobnych warunkach rozbił się pod Moskwą skosił pół hektara lasu a jego kadłub tylko się przełamał? A amerykański myśliwiec w Alpach skosił skręcaną metalową linę kolejki w Alpach i nic mu się nie
stało?
9) dlaczego Tupolew nadal opadał pomimo, że na przepisowych 100 metrach rozpoczęto procedurę odejścia? Dlaczego Rosjanie "zapomnieli" o słowach
Protasiuka "Odchodzimy"?
10) dlaczego reżimowe media konsekwentnie przemilczają ostatnie informacje dowodzące, iż Tupolew nie skosił brzozy?
11) dlaczego reżimowe media konsekwentnie przemilczają tzw. "taśmy Klicha" na których
zamiata się pod dywan winę Rosjan?
12) w którym momencie wojskowy lot PLF 101 M stał się lotem cywilnym, a potem na powrót wojskowym, skoro proceduje się wg cywilnego załącznika 13, a śledztwo prowadzi prokuratura wojskowa?
13) dlaczego organizacją pobytu na miejscu miał się zająć agent PRL Turowski - były szpieg w Watykanie, obecny notabene również 13 maja 1981 na placu św.Piotra?
14) Dlaczego Rosjanie pocięli wrak i dlaczego nie chcą go oddać właścicielowi? Dlaczego Rosjanie nie chcą nam oddać czarne skrzynki? Przypominam, że zarówno po katastrofie białoruskiego Su na AirShow w Radomiu jak i w katastrofie izraelskiego myśliwca w Rumunii zarówno wrak jak i czarne skrzynki wróciły do właścicieli.
15) dlaczego wygodniej jest Wam wierzyć w stek bzdur PO, Tuska i TVNu niż użyć
mózgów i dostępnych materiałów pozareżimowych?

Forum: Irlandia wprowadza właśnie ACTA