Mobilne granie - dobre bo krótkie
Angry Birds jakoś mnie nie ruszyło, nie wiem, może jakiś dziwny jestem. :P
Za to w Defendera lubię czasami pograć, przyjemna gierka, raczej bardziej zręcznościowa, jednak bardzo miodna.
Mam identyczną sytuację i te same wnioski. Od kilku tygodni mam telefon z Androidem i zacząłem się bawić dostępnymi grami. Szybko okazało się, że korzystam z tej możliwość np. czekając aż autobus ruszy z przystanku. Siedem minut gry - idealny czas dla prostych i niezobowiązujących tytułów.