Trendy wyłudzeń ubezpieczeniowych, czyli absurd goni absurd.
"Zaś za prawdziwe guru uchodzi przypadek Stelli Liebeck, która zakupiwszy kawę w McDonaldzie., wsiadła z nią do samochodu, wstawiła ją między nogi, po czym ruszyła Kawy nie winiłbym za podporządkowanie się prawom fizyki. Poparzenie kosztowało firmę 3 mln. dolarów. "
Ehhh...
http://en.wikipedia.org/wiki/Liebeck_v._McDonald%27s_Restaurants
Czyli:
Kobieta nie prowadziła samochodu lecz siedziała na miejscu pasażera.
Samochód był zaparkowany
Do poparzenia doszło przy zwykłym otwieraniu pojemnika z kawą
Skutki poparzenia były bardzo poważne
Ugoda wyniosła 600 tysięcy dolarów
Nie wiem jak z resztą przykładów, ale pewnie mają tyle samo wspólnego z rzeczywistością co powyższy.
U siebie usłyszałem pewną historię że podobno podczas gdy kierowca autobusu hamował to cały autobus poleciał(zdarza się) a jednej osobie połamała się ręka, oczywiście od razu pozew sądowy, a okazało się że gość przyszedł już z gipsem na ręku do tego autobusu czyli miał rękę złamaną wcześniej, sprawę przegrał przez monitoring w autobusie, to jest zastanawiające dla czego ludzie tak lecą na kasę, ja tam miałem 2 razy złamaną rękę, dostałem trochę gotówki i byłem zadowolony.
Z tym poparzeniem kawą z McD to nie chodziło o jakąś nową (i oczywiście tańszą) metodę parzenia kawy? Testowali chyba jakąś nową metodę i po pozwie jednej z poszkodowanych kobiet zrezygnowali z niej.
Co do pozwów - kazdy orze jak może. Kto by nie chciał dodatkowej kasy? Chyba tylko ten, kto zarabia za dużo :]
jesteś chrześniakiem Soula? jakim cudem piszesz artykuły na gameplayu? bez obrazy, ale nie podwyższasz poziomu tego serwisu
No i znowu brak rzetelności tylko powtarzanie plotek...
Owszem, na pierwszej osobie kobiecie przyznano 3 mln. kasy, ale chyba nie myślisz, że taka firma jak McDonald zgodziła się chętnie zapłacić taką kwotę? Apelacja, odszkodowanie spada do 600 tys., a ostatecznie kończy się na ugodzi i nie wiadomo ile MD zapłacił...
"Bardzo" lubię jak media krzyczą w niebogłosy o wyroku zanim się sprawa ostatecznie skończy. A o tym, że później wyrok zmienia się na mniej sensacyjny to już zapominają napomknąć...
"pierwszej osobie" miało być "pierwszej rozprawie", "ugodzi" miało być "ugodzie" :)
To nie ludzie to zaczęli tylko prawnicy - oni są głównymi beneficjentami takich spraw- wygra taki jedną i juz reklamuje sie że odzyskuje odszkodowania za wypadki i wtedy durne ludziska się rzucają. Ale maja już osobny krag przygotowany, napalone, lawa aż skwierczy nic ino wskakiwać :)