Forum: Star Wars: The Old Republic - cz. 6

“The customer is always right!”
No, the customer is usually an idiot who has no clue.

Jak czytam komentarze m.in. na MMO-Championie to ciężko mi się z tym nie zgodzić. Co mają w sobie gry MMO, że ZAWSZE ściągają fale hate'u i idiotyzmu (i to praktycznie każde MMO, zarówno WoW jak i Rift czy ToR)...

Z innej beczki, prosiłbym o wpisanie do listy:
serwer: The Red Enclave
Tychowicz | Degnar | Gunslinger

Gram sobie od kilku dni i muszę przyznać, że na razie mi się podoba - moja największa obawa, czyli to, że podejście trochę za bardzo cRPGowe sprawi, że to ToR nie będzie dawał odczuć tego, że gramy z innymi graczami na serwerze na szczęście się nie sprawdziła - ba, wydaje mi się, że z innymi graczami nawiązuje więcej kontaktu niż w WoWie (brak automatycznego LFG, więcej group questów). Poza tym samo opowiadania historii wyszło naprawdę fajnie, miło się gra - mimo tego, że co jakiś czas da się natrafić na bugi (za cholerę nie mogę podbindować skilla do ctrl+a i ctrl+d - nie mam pojęcia dlaczego, nigdzie indziej w opcjach podbindowane nie są).

Ja mam takie małe pytanie dotyczące pewnej rasy pojawiającej się w grze

Tychowicz -- Czytasz opinie nastolatków. Tam nie liczą się racjonalne argumenty. Tam liczy się, kto ma dłuższego penisa, fajniejszą grę etc. Po co się tym przejmować? Hype się skończy, wszystko wróci do normalności.

Szczerze mówiąc nigdy nie tracę czasu na czytanie komentarzy i opinii o grze. Na forach szukam pomocy i rozwiązań problemów. Jakoś mnie omija omawiany tutaj szeroko początkowy entuzjazm społeczności, a teraz hate.

@Vader274
Inaczej mówiąc

W sumie to jestem smutny że SW:TOR okazał się taka przestarzałą i zbugowaną kupą gówna na 50 lvl-u.

Na rynku MMO przydała by się solidna konkurencja. Tymczasem co produkcja to rozczarowanie...

Żadne MMO bez suportu i wyśmienitego endgame się niestety nie utrzyma zbyt długo co już się odbija na cenie akcji EA:

http://massively.joystiq.com/2012/01/19/electronic-arts-stock-in-danger-thanks-to-swtor-fumbles/

@slavo_cc:
Pamiętam jak mój kolega jeszcze kilka lat temu nawijał jak to WoW jest beznadziejny-zero endgameu, mnóstwo błedów - bugów - wróżył, że gra przeżyje może jeszcze miesiąc...
A jak się okazało? Ponad 7 lat i dobrze sobie radzi.

SWTOR jak przypomnę bo nie wielu jak widać jeszcze ma tego świadomość. MINĘŁO DOPIERO MIESIĄC OD PREMIERY a wy oczekujecie cudów - ogólnie to leży w naszej naturze by narzekać na wszystko i na wszystkich.

I nie piszę tego bezpodstawnie. Mam od kilku dni Jedi Shadow lvl 50 i nie narzekam na endgame. Jeszcze zostało mi kilka instancji do wyczyszczenia-2 worldbossy do pokonania, wiele godzin do zdobycia Battlemastera -> mnogość jeszcze do osiągnięcia. A mało tego mam jeszcze 7 innych postaci do rozwoju jak by mi się nudziło. Nie narzekam i właśnie przedłużyłem subskrypcje i świetnie się bawię. I powiem, więcej! Żadnego buga w trakcie gry jeszcze nie spotkałem!
Fani chcieli KOTOR'a z online to i takiego dostali. Nie wiem dlaczego aż tylu ludzi narzeka. Pewnie chcielibyście zaawansowaną mechanikę machania mieczykiem świetlnym? Żeby chodziło na każdym komputerze? Żeby były niskie wymagania? Żeby do tego jeszcze była darmowa?
Brzydko powiem, ale chyba wam się pierdoliło w głowach od tego dobrobytu na rynku MMO.
Nie podoba się TOR to do widzenia! Masz WoWa, który jest podobny do TOR'a (a mimo ludzie i tak mówią, że TOR jest gówniany-nie rozumiem tego), macie World of Tanks, macie zabugowanego jeszcze bardziej niż TOR'a Rifta, macie Allods, Runes of Magic, Lineage2. Macie nawet Guild of Wars - darmowego jak wy Polacy kochacie. Macie DC online, Eve, Ultime - pal licho nawet Tibie. Do wyboru do koloru. Mówisz, że masz bugi? To zaraportuj do BW i opisz sytuacje dokładnie a na pewno w najbliższym patchu błąd zostanie poprawiony.

" taka przestarzałą i zbugowaną kupą gówna na 50 lvl-u. " wszystkie MMO mają tą samą mechanikę począwszy od starutkiej Ultimy. Przestarzała? Dlaczego nie narzekasz na WoWa? Hipokryta... Do tego "zabugowana" phi... - czekam, aż natrafię na pierwszy bug, bo od premiery czekam i doczekać się nie mogę...

MultiSmuelson - dzięki ;) ogólnie gdybym wstrzymał się z pytaniem jakąś godzinke to nie musiałbym go wogóle zadawać :)

MultiSamuelson --> chyba żartujesz sobie owszem Allods online to gra też pełna bugów, ale Rift czy WoW w porównaniu do SW:TORA działają jak szwajcarskie, perfekcyjnie dopieszczone zegarki. I nie sadze by kiedykolwiek Bioware dało rade naprawić to wszystko: największa wadą tej gry jest beznadziejny engine na którym została zrobiona. W Rifcie Trion potrafił usuwać kilka błędów dziennie wyłączając na krótka 15 minutową przerwę serwery, tutaj się czeka miesiąc by w środku dnia nie móc grać przez długie kilka godzin i potem zobaczyć grę obarczoną nowymi popsuciami :) Z czym do ludzi EA jest chyba synonimem najgorszego traktowania klienta, a Bioware kompletnie nie panuje nad sferą MMO w swojej produkcji.

Co do robienia altów to GL HF sam zrobiłem main na 50 lvl i alta na 44 lvl : 80 % questów jest taka sama, liniowo przemierzane krainy, totalna nuda. Zerowy wpływ dokonywanych wyborów na przebieg gry. Statyczny i nudny świat. Jedyne dobre wspomnienie po tej grze to genialny system datacronów.

A i jeszcze jedno WoW ( mimo przestarzałej grafiki ) jest przy SW:TOR ULTRANOWOCZESNY tak bardzo jest ta gra zacofana :P

>>>Pamiętam jak mój kolega jeszcze kilka lat temu nawijał jak to WoW jest beznadziejny-zero endgameu, mnóstwo błedów - bugów - wróżył, że gra przeżyje może jeszcze miesiąc...
A jak się okazało? Ponad 7 lat i dobrze sobie radzi.

>>>SWTOR jak przypomnę bo nie wielu jak widać jeszcze ma tego świadomość. MINĘŁO DOPIERO MIESIĄC OD PREMIERY a wy oczekujecie cudów - ogólnie to leży w naszej naturze by narzekać na wszystko i na wszystkich.

tylko kiedy wow wychodził to były inne czasy i inne gry. Teraz wymaga się od gier więcej niż 8 lat temu i do tego każdy chce szybciej i lepiej niż 8 lat temu. A swotr rewolucji nie wprowadził więc część osób się już przejadło tym co oferowane jest przez inne mmo i tym samym swotr i chce szybszych/lepszych/ciekawszych? zmian.

@slavo_cc,
"A i jeszcze jedno WoW ( mimo przestarzałej grafiki ) jest przy SW:TOR ULTRANOWOCZESNY tak bardzo jest ta gra zacofana :P"
Gra jest zacofana? Ta gra w większości przypadków jest taka sama jeśli nie bardziej rozbudowana w porównaniu do WoWa. No tak zapomniałem - dobrze zaprojektowane instancje, wyśmienity balans klas (nie to co w "ultranowoczesnym" wowie), voice-acting, storytelling - wszystko to w TORze w porównaniu do WoWa to kupa gówna.
No proszę cię człowieku nie poniżaj się...

W TORze nie ma przynajmniej ordynarnego grindowania jak w WoWie, ale co ja tam wiem. Już nawet w Runes of Magic czy w World of Tanks grało mi się przyjemniej aniżeli w WoW. Grałeś w Rifta w dniu premiery? Przecież to był istny bugfest - przy niej TOR to perełka-... Trzeba być kurwa zaślepionym aby wróżyć grze porażkę ledwo miesiąc po premierze...

" W Rifcie Trion potrafił usuwać kilka błędów dziennie wyłączając na krótka 15 minutową przerwę serwery," to podłączam linka http://mrlizard.com/rants/why-havent-they-fixed-this-bug/ ... mam nadzieje, że to przeczytasz i przestaniesz pieprzyć farmazony, że wyłączali serwery na 15 minut by naprawić kilka błędów - no proszę nie rozśmieszaj mnie - to jest fizycznie nie możliwe...

Ogólnie szkoda gadać z tobą trola - że też dałem się sprowokować >.>

Powiem krótko, na 100% nie grałeś ani minuty w Rift-a, bo akurat ta gra byłe najbardziej dopracowanym i nie zbugowanym MMO na starcie w jakie kiedykolwiek grałem. Podważanie faktów jest po prostu głupie.

Samuelson -- Mówisz, że masz bugi? To zaraportuj do BW i opisz sytuacje dokładnie a na pewno w najbliższym patchu błąd zostanie poprawiony.

Słucham? Chyba sobie kpisz? Nie widzisz, że ludzie mają pretensje, nawet tutaj się o tym mówiło, że oni właśnie nic nie robią?

Temat na oficjalnym bug-forum Bioware o crashach gry miał kilkanaście dni i 100 stron oraz ani jednej oficjalnej odpowiedzi kogokolwiek z Bioware!

Co do nowoczesności, to zgodzę się, że oferuje wiele udogodnień i jest to plus, ale szczęka opada, kiedy napotyka się totalny archaizm, żeby wziąć na przykład AH. Toć to przecież o pomstę do nieba woła, żeby tak spaprać interfejs i nałożyć tyle ograniczeń!

Ja jestem zdania, że tej grze trzeba dać o wiele więcej czasu niż minęło od premiery. Ale powiedzmy sobei wprost: kamień milowy to nie jest, pochwały i cięgi zbiera zupełnie zasłużenie, pytanie, co zrobi z tym producent.

>>>endgame ma sie bardzo dobrze.

<<<------

najgorszy element gry to endgame - nuda totalna !
Albo pve albo pvp - po paru dniach masz dosyć robienia tego samego.

Pytam kolegę z gildii z Valorem 60 w pvp:
- czemu nie robisz pve (raidy, instncję itd.)
- a po co jak lepszy gear mam z pvp
- wbiłeś max valor lvl 60 to co teraz robisz ?
- wchodzę zrobić dealy/weekly mainem i od razu przelogowuję się na alta bo tu nuda.

i to cały end game.

Jak wyżej można robić raidy/flashpointy ale to jest jak w rifcie - robisz normal - masz gear z normal to robisz expert. Czyli siedzisz i robisz to samo każdego dnia i modlisz się o wydropienie gear-u którego Ci brakuje. Ewentualnie siedzisz na pvp i też zbierasz gear i wbijasz valor tylko po to aby na końcu robić alta bo się okazuje że jak masz cały gear to nie ma już co robić. I za to wszystko jeszcze płacisz abonament :D - to ja już wolę wrócić do LOL-a.
Jest jeszcze zabawa w zabijanie World Bossów ale po paru razach też się odechciewa - podobnie jak z pvp na planetach gdzie robi się questy daily pve.

>>>jak po paru dniach masz dosyc robienia rajdow/pvp, to nie wiem czego szukasz w takiej grze....

a ile można robić to samo - w x grach mmo już to było wszystko przerabiane.
Ok, jeżeli Tobie podoba się robienie tego samego w każdym kolejnym mmo to już Twoja sprawa ale nie pisz że end game ma się bardzo dobrze :D.
Popatrz na takiego conana w którym było np. budowanie gildiowej twierdzy i najazdy na twierdzy innych gildii.
Czego tego nie zrobili ? Czemu nie zrobili walk kosmicznych pvp/guild pvp ?
Walki kosmiczne są chyba wepchnięte do gry na siłę!
Ja raczej oczekuję że jak już nic nowego nie wymyślają to niech przynajmniej będzie wszystkiego dużo/lepiej niż we wcześniejszych mmo a nie pvp to 3 marne areny i 0 pvp na mapach na których "rzekomo" są 2 przeciwne frakcję które mogą się nawzajem zabijać. A w praktyce spotkanie kogoś z przeciwnej frakcji jest sukcesem - nie wspominając już o "świetnym" endgame na Ilum.
No ale cóż jak ktoś lubi płacić za takie coś to niech płaci :]

>>>od 50 zaczyna sie jazda dopiero, a na 100 masz tytul Elite Warlord, wiec twoj kolega ma co robic.

tak ale gear jest max na 60 lvl valor - więc jechać od 60 lvl do 100 dla samego tytułu to jest masakra. Ale cóż jak wspomniałem kto co lubi.

Defedos ciekawe kiedy zrozumiesz ze gry mmo to nie dla ciebie? Z tego co się orientuję próbowałeś już niejednego i zawsze masz te same problemy, odpuść sobie, tylko na tym skorzystasz. A co Do AoC , skoro jest taki świetny, i ma ten niesamowity endgame to co stoi na przeszkodzie żebyś w niego grał? droga wolna, krzyż na drogę i do widzenia.

Mam problem, z aktywowaniem czasu gry - kupiłem Game Time Card, wpisałem w odpowiednim miejscu na stronie TORa i pojawiła się informacja o błędzie systemu validacji kodów (sam kod jest w 100% ok). Po ponownej próbie wpisania podaje już informację, że kod został użyty. A ja nie mam ani subskrypcji, ani kodu. Napisałem już do supportu Bioware, ale od dwóch dni nie mam odpowiedzi - możecie poradzić co mogę jeszcze zrobić? Z oczywistych przyczyn do samej gry i systemu ticketów dostępu nie mam.

>>>Qyzen

problemów nie mam z mmo tylko z niektórymi grami :]
W eve online grałem 2 lata i jakoś mi się nie nudziło (2 miesiące temu wróciłem po rocznej przerwie).
W wowa grałem ponad rok i też jakoś mi się nie nudził aż tak bardzo jak rift czy swotr, choć już do niego nie wróciłem.
W AoC mało kto już gra wiec też nie wrócę.
Czekam na Terę (3 maja premiera EU) i na GW 2, więc nie mam zamiar odpuszczać mmo bo jednak są dla mnie.

Już się nie będę wypowiadał :] jak ktoś nie ma co z pieniędzmi robić i ma sporo czasu to niech kupuje i gra - reszta niech sobie odpuści.

P.S.
A w silkroad (dawno temu) grałem ponad 1,5 roku :]

Z paragonem może być drobny problem, bo przesyłki fizycznej nie miałem (aczkolwiek kod jest zupełnie legalny, nie jakieś szemrane z allegro - zresztą pierwszy raz mam taki problem). To się akurat rozwiąże tak czy inaczej, problem w tym, że support po prostu nic mi nie odpisał w ciągu ostatnich dwóch dni. Użyłem tego formularza - http://www.swtor.com/support/form
Gdzieś indziej mam napisać?

Co prawda gra jest swietna, dopracowana i jakakolwiek krytyka na jej temat jest tutaj zle widziana, ale moze sprobuje dorzucic jeden malutki kamyczek do jeziora wiecznej szczesliwosci.

Pare dni temu mialem okazje wyczyscic EV normal moim "stocowym" Sniperem. W czasie wyprawy spadlo 5 tokenow dla mojej postaci. 3 dostal inny sniper, kolejne 2 inna osoba. Wszyscy oni ich totalnie nie potrzebowali, do niczego im one nie byly potrzebne, chetnie by mi je przekazali, jednak nie mogli.
Bioware wprowadzilo w swej nieskonczonej madrosci system ktory zupelnie losowo, i w tak idiotyczny wrecz sposob jak opisany wyzej, rozdziela itemki i na dodatek przez bug nie da sie tego gowna w zaden sposob wylaczyc.
W efekcie patrzylem jak kolejne "moje" itemki dzieki ktorym mocno bym upgradowal swoj gear ida do osob dla ktorych byly zbedne...

Taki drobiazg jak to, ze weekly za zrobienie operacji zalicza tylko 4 osobom w grupie, pierwszym z listy, a nie calosci to w sumie nawet nie warto wspominac ;)
Znikajaca podloga na ostatnim bossie to tez drobiazg. Po resecie instancji pojawia sie od nowa, mozna z tym zyc ;P
Co prawda dziwnym trafem wywala przy tej okazji 2 bosow wczesniej i trzeba zasuwac, ale kto w euforii cudow by to zauwazyl ;p

I zanim uslysze znow lawine krytyki za to ze osmielam sie cos zlego napisac na ta piekna, wspaniala gre i po co w ogole w nia gram...
Gra mi sie ogolnie podoba i dam jej szanse. Co nie zmienia faktu iz liczne niedorobki i bugi sa w niej obecne. Niektore sa do "przezycia" inne zas bardzo mocno wkurzyc potrafia. I zadne zaklamywanie rzeczywistosci przez fanatycznych wielbicieli tego nie zmieni...

A propos supportu to ze 2-3 dni osoba w mojej gildii z nuta smiechu opowiadala swoja przygode z nim. Na samym starcie gry mial jakis problem i opisal go. I teraz po miesiacu dostal odpowiedz i mial im go oczywiscie, standardowy tekst, opisac dokladniej...

Oczywiscie ma to zwiazek z iloscia spamu jaki support musi teraz obslugiwac, jednak w tym wypadku zdecydowanie lepiej by dla nich bylo gdyby nie odpowiadali juz w ogole zamiast go, w sumie, denerwowac po takim czasie i przypominac.

cóż, przyszedłem do tej gry za ludżmi z WARa by pobawić się w skoordynowane pvp.
ale sub już scancelowany, bo pvp niestety to kompletna porażka w tej grze.
konstrukcja Ilum woła o pomstę do nieba, na dodatek faworyzuje stronę, która ma przewagę.
slajdszoł i lagozja, farmienie republiki pod respawn pointem przez Imperium (z racji olbrzymiej przewagi w liczebności), sławetny patch 1.1 chyba na stałe przejdzie do historii mmo. A hotfix nic praktycznie nie zmienił..
aby zdobyć sensowny ekwipunek trzeba klepać warzony na okrągło i liczyć na łut szczęścia, że z champion bags czy battlemaster bags wypadną Ci potrzebne przedmioty (mam kolegę, który ma już valor na poziomie 62 a nawet pełnego champion seta nie zdołał uzbierać)..
do tego chainy cc bez jakiejkolwiek kontroli powodujące, że grając np 1 na 2 nie masz najmniejszych szans, bo jesteś w kółko zestunowany..
pvp na lvl 50 wygląda następująco: pobieramy Daily/Weekly questy (całe 2 Daily i 1 Weekly), pędzimy na Ilum by zrobić jednego - ubić 30 przeciwników. Polega to najczęściej na tym, że dołączasz do grupy kilku osobników próbujących powalczyć (po stronie republiki), lub hordy Imperialnych (po stronie Imperium) "walczących" pod bazą Republiki, i próbujesz zrobić questa walcząc ze slajdszołem i rosnącą frustracja.. :) Po czym gdy zrobisz questa zmykasz czym prędzej z głęboką ulgą (na innych planetach nie chrupie tak jak na Ilum), robimy parę WZ aby zrobić Daily i Weekly zwiążane z nimi, po czym odbieramy nagrodę - champions lub batltemaster bagi modląc się o sensownego dropa. I fajrant. Logout. Mnie po zrobieniu kilkunastu tych samych warzonów (w grze są całe 3) biorą wymioty, a aktualnie robienie czegokolwiek na Ilum mija się z sensem, z racji konstrukcji zony i mechaniki pvp. nie mówiąc o działaniu samej gry...
no i tak dzień za dniem. Super zabawa, nie?
o pve się nie wypowiadam, bo nie gram dla pve w tę grę..
no cóż... po tych paru tygodniach pvp większość ekipy postanowiła wrócić do WARa (chociaż też już nie graliśmy w tę grę od blisko roku), bo jak zbugowana by ta gra nie była, to bije swtorowe pvp o 10 długości... nie sądziłem, że kiedykolwiek zatęsknię za WARem...

Lukis - jak kupisz pudełkową wersję gry to masz 1 miesiąc gry. Potem trzeba już płacić subskrypcję...

Karrde / Stitch:

No właśnie coś ostatnio czytam, że mają sporo problemów z billingiem generalnie. Ja np. nie mogę odnowić subskrypcji ani z Paypala (przelewałem nawet kasę na konto z rachunku bankowego i dalej kiszka) ani z karty kredytowej. Cały czas występuje tylko: Error processing your order i nic z tym nie mogę zrobić. Okazuje się, że na oficjalnym forum wiele ludzi ma ten sam problem i co więcej, ten sam co Wy z tymi kartami pre-paid, że kod już został użyty.

yakuz --> Jako, że na TORem trochę się zastanawiałem - przeglądałem sobie poprzednie odsłony wątku i faktycznie zdarzają się osoby (nie tylko tutaj, na całym forum), które na jakąkolwiek sugestie, że ToR nie jest idealny reagują agresją.

Swoją drogą pomyliłem się przy prośbie o wpisanie (jakim cudem? nie mam pojęcia) więc poprawka:
proszę o wpisanie:
serwer - The Red Eclipse
Tychowicz | Degnar | Gunslinger

ludzie miewali też problem ze znikającym przyciskiem "cancel your subscribtion" :) sam tego doświadczyłem przez parę godzin. Zupełnie przypadkiem w dniu, w którym mój sub miał być automatycznie opłacony na następny miesiąc :)
EA twierdzi, że to wina "niektóych" przeglądarek :), hahaha, żeby ludziom takie kretyństwa wmawiać :)

mnie zastanawia jedno.. wydali astronomiczną kasę na tę grę, przez rok trwały beta testy...
co oni testowali kurde? dialogi? bo jako można było tak spartaczyć pvp? Tak trudno było przewidzieć, że jedna storna będzie miała sporą przewagę nad drugą (zreszta mówiło się o tym juz na miesiące przed startem), że bez jakiegokolwiek immunity będą latały chainy CC na lewo i prawo, że bez jakiejkolwiek ochrony bazy (widać postaiwnie kilku npcó było zbyt kosztowne), będzie słabsza strona farmiona na respawn poincie? zresztą te pytania mżna mnożyć. A teraz błądzą jak dzieci we mgle zaskoczeni tym, że tak to się skończyło...
oto filmik z pvp na Ilum po sławetnym patchu 1.1.
http://www.youtube.com/watch?v=iifjvUN7Aq8

w WAR któraś strona miała zawsze przewagę - owszem, ale tam miałeś narzędzia do tego by spokojnie w mniejszej zoranizowanej grupie rozjechać ten zerg, w swtor nie da rady. Na dodatek słabsza strona była supportowana przez system (bonusy do Renowna i Xpa).
To jest dość ciekawe, bo do ekipy robiącej tę grę został wcielony przecież Mythic, który odpowiadał za DAoC i WAR - jak to możliwe, że puścili takiego babola?

No niestety ale optymalizacja w tej grze jest totalnym nieporozumieniem i zadne zaklamywanie rzeczywistosci przez jej zwolennikow fanatycznych tego nie zmieni. To jest doslownie ewenement na skale swiatowa w grach mmo ze nawet kilkanascie osob w jednym miejscu uzywajace swoich skilli doprowadza serwer do takich "spazmow"... To nie jest problem Ilum jako takiego bo bedac gdziekolwiek na tej mapie bez wzgledu na ilosc osob na niej wszystko chodzi plynnie. Problem istnieje jedynie w strefie PvP gdy wlasnie sie zbierze w jednym miejscu wieksza, jesli kilkakanscie osob to jest duzo..., ilosc osob i zaczyna walczyc.

I zadne wprowadzanie limitow na frakcje nie jest tutaj rozwiazaniem. Po pierwsze niczego w lagach nie zmieni a "pomoc" dla Republiki? Jaka pomoc jesli w tym samym momencie dziesiatki graczy z Imperium beda czekac by moc zrobic ten daily zbierajac chociazby skrzynki? Wtedy Imperium bedzie moglo zapomniec o Ilum w ogole... ze wzgledu na limity nie mogac tam wejsc nawet...
Garstka bedzie go robic, reszta bedzie czekac w kolejkach przeklinajac Bioware a wiekszosc da sobie w ogole z ta planeta spokoj.

Bylo dobrze gdy ludzie robili sobie ten denny daily szybko i o Ilum zapominali, no ale to nie pasowalo bo tragedia nikt sie nie tlucze w strefie PvP, o zgrozo.
Wprowadzili "usprawnienie" i zaczal sie totalny cyrk.

Nie ma co się tak ekscytować, ta gra ma dopiero miesiąc. Pewnie każdy pamięta jak po miesiącu wyglądał wow, war, aoc, etc. I tak nie jest źle, TOR ma spory potencjał, za rok powinien zadowolić większość z malkontentów. Problemem jest tylko co robić przez ten czas ;) Zapowiadają regularne poprawki, podobno biorą pod uwagę potrzeby gracza więc to tylko kwestia czasu, żeby gra okrzepła i przestała odrzucać.

Mimo to bawię się przednie, szkoda tylko, że q się powtarzają dla wszystkich klas i nasze wybory nie mają większego wpływu na fabułę gry. Mogliby też pomyśleć o przejściu z ciemnej strony mocy w jasną i vice versa, ale wydaje mi się, że to będzie brane pod uwagę. Często mam też problem ze skillami, które nie odpalają się od razu po kliknięciu/wyborze.

Mam pytanko. Co do craftu robię dyplomację i w planach bio, żeby robić medykamenty. To się opłaca? Ew. co opłaca się bardziej?

edit:
No i addony by się przydały, szczególnie UI trochę mnie irytuje.

Często mam też problem ze skillami, które nie odpalają się od razu po kliknięciu/wyborze

Z tego co slyszalem to kazde inne mmo ma opoznienie 0,2 sec natomiast tutaj nie wiedziec czemu jest 0,5 sec. Niby pracuje nad tym i maja to zmienic, ale biorac pod uwage ze w ogole tak jest to diabli wiedza kiedy wreszcie to duze opoznienie zniknie.

Lucas dodatkowo sobie zazyczyl by czesc plikow gry byla na serwerach Bioware a nie na dysku gracza i musi byc za kazdym razem doczytywana.

Do tego masz te wszystko "klimatyczne" animacje przy kazdej okazji ktore dodatkowo powoduja, ze cos co niby ma byc instantem tak naprawde trafia cel dlugo po odpaleniu.

Wszystko razem, w polaczeniu z niedopracowanym engine, ladnie sie komponuje w niestabilnosc i lagi.

Dodatkowo jeden z ostatnich patchy wprowadzil zmiany "poprawiajace" w wygladzie skilli na cd i teraz wszyscy maja problemy ze stwierdzeniem czy moga juz czy jeszcze nie.

No i w sumie "ciekawostka", ze nie masz mozliwosci podgladu twoich dotek i debuffow tylko widzisz wszystko cokolwiek ktokolwiek na celu polozyl. Jak masz w grupie ta sama klase to wlasciwie tracisz jakakolwiek kontrole nad tym, a jak nie masz to i tak znalezienie ikonek swoich posrod mrowia innych graniczy z cudem.

Zarabianie na crafcie jesli juz koniecznie chcesz to profesje wytwarzajace jakiekolwiek mody i wlasnie biochemia.

Biochemia jest obecnie jedyna profesja warta zachodu na lev 50 bo daje bonus do postaci, reszta jest niewarta uwagi doslownie.

Ogolnie, to akurat zaleta dla mnie, kasa w tej grze nie jest zadnym problemem i dobieranie profesji pod tym kontem mija sie z celem. Do lev 50 masz jeszcze jakies wydatki ale dochody z questow na nie starczaja. Po lev 50 wydatkow nie masz a kasa sie odklada.

Tak dla przykladu "handlarz" z cybertechem ma 5kk, ja nie sprzedalem na ah nic i mam 3kk, po calkowitym wyekwipowaniu na ah mojej postaci we wszystkie dostepne mody co mnie kosztowalo jakies 500k oraz wykupieniu wszystkich slotow banku i postaci, skilli. W obu przypadkach zaden z nas nie ma co z ta kasa zrobic...
Ponadto handlowanie na tym niedopracowanym AH w SWTOR to mordega, jeszcze wracajacy towarzysze po misjach zamykaja ci wszystkie aktywne okna instantowo i kazde wyszukiwanie musisz zaczynac od nowa.

Po prostu olej to cale handlowanie bo to strata czasu i zajmij sie rozwojem swojej postaci.

@Sinic

Wielkie dzięki ;)

Co do AH to już zauważyłem, że to nieporozumienie, póki co właśnie koncentruję się na postaci, ale trochę dodatkowej kasy by się przydało, dlatego pytałem o crafty. Jak na razie jestem na etapie odkrywania TORa więc jest ok, z moim tempem levelowania dopiero za jakieś 2 miechy powinienem odczuć problemy obecnych 50tek. Gra daje mi fun i dopóki tak będzie będę przedłużać subskrypcję, a później pewnie znowu wrócę do AoC.

Nie ma co się tak ekscytować, ta gra ma dopiero miesiąc. Pewnie każdy pamięta jak po miesiącu wyglądał wow, war, aoc, etc.

I jak skończyły WAR i AoC? ToR nie konkuruje z grami przed lat ale z ich obecnym stanem.

@Tychowicz
ToR nie konkuruje z grami przed lat ale z ich obecnym stanem.

Pewnie, ale nikt nie zapowiadał rewolucji, tylko solidne mmo, co także jest pojęciem względnym, pewnie za jakiś czas tak będzie można TORa nazwać. Ja gram w to co daje mi fun i tak długo dopóki nie zaczynam się nudzić. Co do konkurencji to biorąc po uwagę ile kasy wtopili w produkcję raczej nie było opcji aby poczekali jeszcze z pół roku i bardziej dopracowali grę. TOR musi na siebie co nieco zarobić, żeby nadal w to pompować kasę. Fakt, że jest mnóstwo niedoróbek, ale to norma. Sam jestem ciekaw czy wytrwam dłużej niż do końca subskrypcji, czyli 3 miechy.

Co do końca AoC. Ja nadal w to gram i mam fun z gry, więc to kwestia gustu ;)

Gambit - coś ty kurna robił że miałeś na szaro quest. Nie wyobrażam sobie jak naprzykład można wbić na hoth z 43/44 lvl -.-

Ja mam tak samo, a nawet nie trzepię tych misji strzelankowo-kosmicznych. Z flashpointami też jestem do tyłu.
Jeśli robi się wszystkie questy na danej planecie (włącznie z bonusowymi), to tak się dzieje.

Ja tluklem codziennie misje w kosmosie plus kazdy flashpoint przynajmniej raz na swoim levelu, chodzenie pozniej nie daje tej frajdy zdecydowanie jednak, i mialem od pewnego momentu zawsze przynajmniej te 6 leveli "przewagi" na questami, czasem nawet wlasnie szare.
Mialem "ambicje" zrobic wszystko po kolei, chociaz heroic pomijalem regularnie i nie zrobilem wszystkiego na Nar Shadda, i tak dotrwalem do Voss, i to samego poczatku, gdzie mi stuknal juz lev 50 bez skonczonej fabuly. Voss jeszcze skonczylem i probowalem Corelie robic ale ostatecznie dalem sobie spokoj, tak jak i z bonusami od Hoth poczawszy, bo stracilem niestety zainteresowanie robieniem juz tych questow dla samej "idei".

Ogolnie mozna rzecz iz questow jest duzo za duzo jesli nawet ktos chce tylko nimi levelowac bez zadnego dodatkowego expa z pvp, kosmos, flashpointy czy nawet grupowki heroic na planetach.
No ale czy to wada? Zwykle jest narzekanie, ze questow za malo, teraz ze za duzo ;p

Ouć!

Widzę, że moje wrażenia z gry - zarówno pozytywne, jak i negatywne - niemal w ogóle nie różnią się od Waszych. Po ponad trzech tygodniach obcowania ze SWTOR-em uczucia są mocno mieszane. Z jednej bowiem strony - zrealizowali kilka ciekawych pomysłów i niewątpliwie napracowali się przy budowie warstwy fabularnej gry. Z drugiej jednak - drastyczny spadek "fpsów" w "warzonach" okalecza tę produkcję strasznie. PVE mi śmiga w pełnej krasie wszędzie - w "outdorze", we "Flashpointach", nawet na statkach republikańskiej Floty nie spada poniżej 30 z ustawieniami na max (karta GF GTX 560 Ti DC II), ale pvp to klapa na całego - a szkoda, bo zdawałoby się, że potencjał SWTOR-a pod tym względem jest niezwykły. Kolejna kwestia - i przyznam, iż kompletnie dla mnie niezrozumiała - to idiotycznie zawyżone tempo zdobywania punktów doświadczenia i wskakiwania na kolejne "poziomy". IMHO - tym właśnie strzelili sobie w kolano, zrujnowali nawet niezłe rozwiązania "craftersko - itemizacyjne" i częściowo także bogactwo "questów", które stają się zbyt szybko "szare" i właściwie nie stanowią już wyzwania - podobnie rzecz wygląda z niektórymi "flashpointami". Dużo przyjemności sprawia - co prawda - sterowanie bogatymi animacjami w trakcie walki i jest co zwiedzać w tej grze, ale "wymuszając", tak drastyczny progres w rozwoju postaci - programiści nie zostawili sobie czasu na dopracowanie tego wszystkiego, co spotkało się z ostrą krytyką graczy i de facto spowodowało, że - przynajmniej na moim serwerze - ich populacja zaniżyła się w ostatnich dniach - o jakieś 2/3 po stronie Republiki. Diabli też wiedzą, co będzie z tą produkcją dalej - ceny akcji EA spadły solidnie, z subskrypcji nie dadzą rady utrzymać gry, nie wspominając nawet o dalszych inwestycjach, szczególnie, iż nie brakuje w sieci artykułów jasno podkreślających fakt, że wykorzystano w grze "engine", który nie został w pełni ukończony . Zatem - "F2P" or "B2P"... ?. Czy też liczyć na "zaprogramowany cud"?. Trudno bowiem pojąć, dlaczego w ogóle zdecydowano się na wypuszczenie opcji "pvp" od razu. Mogli udostępnić tylko PVE ze znacznie zwolnionym tempem "wskakiwania na kolejne poziomy" i publiczność by na pewno była bardziej ukontentowana - mając świadomość nadciągających dodatków (może lepiej dopracowanych) - płaciłaby subskrypcje i powoli "levelowała". A teraz, większość graczy wyeksploatowała, co mogła, przez 30 wolnych dni i trudno się dziwić, że uciekła z serwerów...

Fatalny, rozdmuchany "PR" przed premierą - "achy" i "ochy" - kolosalne, zainwestowane pięniądze, a w efekcie - niemal szkolne błędy w realizacji projektu. Ouć !.

yakuz --->

"niestety wszystkie watki o torze zdminowali whinerzy ktorzy nie potrafia sobie poradzic z tym co dostali"

Tak właśnie wygląda ostateczny efekt wcześniejszej polityki marketingowej. Całkiem niepotrzebnie rozbudzono, niemal do granic absurdu, oczekiwania klientów, którzy spodziewali się po grze "cudów-wianków". Sprzedano jednak produkt z pewnymi wadami, w oczach wielu użytkowników bardzo poważnymi (jakość/wydajność/gameplay etc.). Czy zatem można się dziwić, aż tak masowej krytyce...?. Twórcy gry otrzymali "feedback" i kropka.

BTW - jeśli ktoś odnotował na pvp "warzonach", podobny do mojego spadek "fpsów", to sposób, żeby je trochę podnieść jest następujący (u mnie jakieś 10-15 w górę - warto przetestować, trwa chwilę):

Uruchom: %appdata%

AppData/Local/SWTOR/swtor/settings

tutaj plik "client_settings" (tekstowy) i szukamy wiersza:

TextureQuality = 1

zmieniamy na 0

i zapisujemy.

Problem w tym, że niezależnie, czy wybraliśmy w ustawieniach opcję "low", czy "high" wartość zawsze była ustawiona na "1". Zmiana na "0" podnosi faktyczną wydajność.

Ja tej gry nie traktuje jak MMO - dla mnie to tytul fabularny z opcja coop'a za normalna i przystepna cene gry konsolowej.

W miesiac spokojnie udało sie ukonczyc fabule dla jednej z klas - dawno zadna gra nie zajela mi tyle czasu i szczerze nie rozumiem marudzenia innych. Miesiac zabawy za smieszne grosze - ta gra to majstersztyk w porownaniu do tych wszystkich CoD'ow czy innych 3-godzinnych gier za podobne pieniadze.

Czacha --->

"Ja tej gry nie traktuje jak MMO - dla mnie to tytul fabularny z opcja coop'a"

Fakt, dokładnie coś takiego im wyszło - i jako takie jest świetne - można de facto pół roku śledzić historię dla poszczególnych klas, po obu stronach barykady. Ale zapowiadali MMO, liczyli na subskrypcje, a ludzie miesiąc się bawili - jedni lepiej, drudzy gorzej - i zaczęli znikać z serwerów, tym samym handel zamarł, jest coraz trudniej stworzyć grupę, pustawo się zrobiło etc. Modów, które Soul prezentował w tym wątku, u mnie nikt już nie robi, nie ma prawie nic do kupienia, ani schematów, ani misji, ani materiałów, czy części do statku... . Diabelnie szkoda, bo "crafting" w tej grze nie jest zły. Gdyby "levelowanie" było wolniejsze, to większe znaczenie miałyby te, czy inne "itemki", i wszytko by żyło. Od biedy, można porobić "alty" z innymi profesjami i stateczek rozbudować, ale dla wielu graczy ekonomia w MMO to ważny element gry, podobnie, jak pvp, więc bez tego nie uda się ich zatrzymać. Najgorsze, że nawet z tymi, czy innymi "bugami", oraz wciąż jeszcze wadliwym "enginem", mieli szansę stworzyć niebagatelne MMO i czerpać krocie z subskrypcji - wystarczyło, jak pisałem już, zredukować durne "punkty doświadczenia", co wymusiłoby na graczach robienie wszystkich questów, "fpointów", dokładną eksplorację planet, zakamarków (datacrony), "craftowanie" (bo w "itemkach" na niskie levele biegałoby się dłużej) etc. PVP mogli, póki co, odpuścić, skoro mają z tym problem - i dokładnie przetestować. Nie byłoby wpadek z "Ilum", kombinowania z "fpsami", frustracji na "pvp chatach". Ludzie by czekali cierpliwie, zamiast niecierpliwie porzucać grę.

Panowie gdzie znajdę Conductive Flux.. Bo nie pamiętam gdzie go znajdowałem, w markecie go nie ma, a nie mogę z craftem ruszyć dalej :/

To te dwie buteleczki czerwone..

On też sprzedaje produkty do craftu ? Nie wiedziałem ;]

wert - chodzi o to, że wysyłałem już na wszystkie możliwe, ale jak napisałem nie pamiętam gdzie to było..

wert --->

"Narzekacie że jest za szybki lvl - jak by był wolny to byście narzekali że jest za wolny".

Za szybkie "levelowanie" to - IMHO - największa wada wielu MMO. WoWa, swego czasu, uratował w moich oczach - "exp. eliminator" - można było biegać, bez "expienia", bawić się w niższych instancjach, powoli rozwijać "craft", z przyjemnością robić adekwatne do poziomu questy etc. "Craft i itemizację" rujnuje właśnie zbyt szybki "leveling" - robiłbyś karabiny - bo lepsze mody byłyby np. dopiero za dwa "levele", no i biegałoby się z "craftowanym" przez kilka dni, a nie kilkadziesiąt minut. Podobnie rzecz się ma z nagrodami z questów, też trafiają do vendora za szybko. Poza tym - przy tak rozbudowanej ścieżce fabularnej nawet maniacy "expienia" byliby usatysfakcjonowani - a najważniejsze - twórcy mieliby czas na poprawki i endgame. Wilk syty - owca cała. Nie pojmuję, dlaczego wybrano inne rozwiązania - to prawie, jak sabotaż:-)

w Polsce o 15-stej (teoretycznie, bo jak do tej pory serwery wstawały szybciej niż zakładany czas)

Z tym od samego poczatku, wystarczy poczytac nawet ten watek a nie forum oficjalne, maja stale problemy. Kody prepaid nie dzialaja, wpisanie kart platniczych nie dziala, nie da sie wylaczyc subskrypcji czasami.
Ogolnie, prosze o wybaczenie fanatykow ;p, wyglada jakby to przygotowali amatorzy...

Swoja droga mi pare dni temu sie skonczylo te 30 dni i nie mam aktywnego konta. Chcialem teraz uruchomic launcher by sciagnac patch, z zamiarem wpisania dzis lub jutro juz zakupionego prepaid, jednak bez skutku. Najpierw sie niby wystartowal ale po wpisaniu hasla i rozpoczeciu sciagania patcha okno sie zamknelo i dzialanie zostalo przerwane. Teraz juz nawet launchera nie moge odpalic. Byc moze jest to "kara" za brak aktywnej subskrypcji i dopoki im nie zaplace to gry nie bede mogl spatchowac?

Soulcatcher -->
Zdajesz sobie sprawe jak bardzo zalosny jestes wygadujac takie bzdury w sytuacji gdy jest to "oficjalny" problem pojawiajacy sie bardzo czesto?

Dopiero co w tym watku gdzies wyzej miales przypadek, i to chyba niejeden, gdy po wpisaniu prepaid subskrypcja sie nie uruchamiala i dopiero po interwencjach w supporcie po kilku dniach mozna bylo grac...
Problem ten istnieje od samego startu gry gdy po wpisaniu kodu + subskrypcji (platnicza, prepaid czy cokolwiek to by bylo) nie mozna bylo wejsc na konto i dopiero interwencje w supporcie pozwalaly na rozpoczecie grania...

Ze strony "naszej" bylo wszystko w porzadku, niestety system subskrypcji jest zwalony i zadne twoje zaklamywanie rzeczywistosci i obrazanie wszystkich, a staje sie to dla ciebie coraz bardziej typowe, nic tutaj nie zmieni...

wert -->
W sumie nie pamietam czy inne w ten sposob dalo sie patchowac i sie upieral nie bede. Wydawalo mi sie, prawie pewnosc ale tylko prawie ;), ze nalezalo do rozpoczecia patchowania wpisac haslo, wymaga posiadania konta, i sie zaczynalo sciaganie a po instalacji patcha dopiero wskakiwala kwestia niaktywnej subskrypcji.

Tak czy owak niemozliwosc uruchomienia launchera w tej chwili wiaze sie zapewne bezposrednio z tym "wydarzeniem" i pewnie po resecie komputera bedzie aktywne. Co nie zmienia faktu iz jest to niedopracowane. Jesli po resecie "zaryzykuje" bez oplacenia sciaganie patcha to pewnie znow mi sie launcher zawiesi.

Soul:

Bez cynizmu i napinki, warto zauważyć, że sporo ludzi pomimo poprawnego wykonywania ww. czynności ma kłopoty z odnowieniem subskrypcji i bez posiadania wyższego wykształcenia. Ja np. nie mogłem zarejestrować trzech różnych kart pomimo tego, że robiłem to przy asyście ich Call Center oraz mając pewność (po telefonie do każdego z banków), że SWTOR nie jest zbanowany wśród towarów, które mogę tymi kartami kupić. Mało tego, nie mogłem im nawet zapłacić pieniędzmi przelanymi na konto Paypal, więc musiałem się poddać i kupić kartę pre-paid. Coś tam jest na rzeczy jednak z tym ich billing serwisem, skoro standardowa odpowiedź za każdym razem brzmi: "Nie wiem, my nie możemy nic zrobić, proszę zadzwonić do swojego banku i sprawdzić czy na pewno nasza usługa nie jest na liście zbanowanych". Po czym się okazuje, że bank mówi: "Nie było w ciągu ostatnich dni żadnych prób schargowania Pana karty przez SWTOR.com, ani pochodnych spod tej samej bandery".

Soulcatcher -->
Nie tylko byles, ale wciaz jestes i coraz bardziej sie stajesz...

Ja mam karte Inteligo Visa Electron i nigdzie, rowniez w SWTOR gdzie uruchomilem nia subskrypcje..., nigdy nie mialem z nia problemow platniczych w internecie czy gdziekolwiek indziej, a place nia wszedzie od lat. Nie musze do tego miec American Express, zareczam ci moj drogi...

A jesli tobie, madralo, sie wydaje ze to wszystko wina polskich kart i Polakow to sobie sprawdz kogo i czego dotyczy ten problem zanim zaczniesz w swoim przepieknym stylu znow szystkich obrazac.

Osobiscie wczesniej, ze zwyklego lenistwa swoja droga, zawsze placilem karta za takiego chociazby WoW przy tej okazji znacznie przeplacajac... Teraz mam zamiar jednak placic juz prepaid i zdjalem subskrypcje z mojej karty.
Jesli twoj wybitny rozumek przez to kaze ci mnie nazywac dzieckiem to bardzo prosze...

Po pierwsze, pre-paid jest tańszy. Po drugie, skoro umożliwiają płacenie tym sposobem to nich robią to porządnie.
Nie można pisać, pre-paid jest dla dzieci i w związku z tym mają prawo olać sprawę.

Ten problem tak swoją drogą chyba niedawno powstał, bo ja użyłem pre-paida do założenia konta i żadnych kłopotów nie miałem.

Soul:

Zgadzam się. karty pre-paid zostały wymyślone po to, żeby nie pozostawiać wątpliwości, jeśli chodzi o łopatologiczne i najbardziej przyziemne załatwienie sprawy subskrypcji. Jednakże nawet i z tym były problemy, o czym zresztą dowiedziałem się osobiście podczas rozmowy telefonicznej z Customer Support. Zresztą tutaj nawet w tym wątku Karrde i jeszcze ktoś o tym wspominał.

Jeśli chodzi o karty kredytowe i debetowe, to nawet te drugie zdaniem SWTOR powinny być obsługiwane, a nie zawsze się zdarza, że działają. Mam dwie karty kredytowe w dużych międzynarodowych bankach, do których dzwoniłem po zaistnieniu problemu i nawet dokonaniu testowych zakupów w USA, żeby się faktycznie przekonać po której stronie leży problem.

Tak jak mówiłem, mając się za kompletnego kretyna postanowiłem zarejestrować wszystkie karty przy asyście Customer Support i dalej występował ten sam problem. Aż kolega po drugiej stronie słuchawki powiedział, że nie ma już więcej pomysłów na to jak mi pomóc.

Co do Paypala, to próbowałem z karty debetowej i wypukłej kredytowej z Citibanku i HSBC - niestety ani jedna ani druga nie zadziałała. Następnie przelałem z rachunku bankowego pieniądze na konto Paypal i aż do mnie zadzwonili zdziwieni, dlaczego SWTOR próbuje mnie schargować 37 razy na kwotę 0 PLN. Nie wiedziałem co odpowiedzieć. Pan w Customer Support również nie miał pomysłu. Toteż poddałem się, stwierdziłem, że najlepiej będzie to wszystko anulować i kupiłem kartę pre-paid. Wszystko działa tak jak powinno.

koobon -->
Niestety nie jest to problem prepaid lecz ogolnie calego systemu subskrypcji. Przeczytaj chociazby przygody jakie mial Mastah z kartami platniczymi. A mial je nie tylko on i nie tylko ludzie z Polski. Karta czy prepaid czy PayPal, zawsze moze ci sie ten system wykrzaczyc, nie znasz dnia ni godziny ;P

Ja osobiscie tego uniknalem i zadnych, poki co odpukac ;p, problemow nie mialem.

Soulcatcher zwyczajnie niewiele zrozumial, lub raczej jako fanatyk nie chce zrozumiec, a reszte uzyl by wysmiac wszystkich wokol w swoim przepieknym stylu.

Soulcatcher -->
Ty jestes troche madrzejszym wiec burakiem skoro robisz to w sposob zawoalowany i nie atakujesz personalnie?
Mam pozostawiac twoje zaczepki w spokoju poniewaz nie napisales do mnie "Sinic ty durny dzieciaku" tylko "durny dzieciaku"?

Maskowanie tego co robisz, w jakis sposob obrazasz wszystkich, daje ci prawo do robienia tego bezkarnie? Moim zdaniem sie mylisz, no ale pewnie inaczej rozumiemy kulture wypowiedzi...

A w tym ostatnim poscie notabene dajesz znow do zrozumienia, ze nic nie zrozumiales...
Nie chodzi o to ze komukolwiek pobiera pieniadze, no z wyjatkiem moze prepaid gdzie wpisujac kod i nie mogac grac je de facto tracisz lecz tutaj oczywiscie support "odpala" w koncu gre, lecz ze nic nie pobiera albo jak u Mastaha pobiera 0 zl x 37... oczywiscie subskrypcji nie uruchamiajac...
Ewidentnie problem lezy u nich i tam musi zostac rozwiazany... i jedynie do ciebie to nie potrafi dotrzec i wciaz probujesz wmowic wszystkim ze czarne jest biale...

Soulcatcher -->
No coz, juz mnie wystraszyles przypomnieniem, ze jest to twoje forum. Zdaje sobie sprawe, ze mozesz mnie z niego wywalic i bede rzewnie plakal...

Milo widziec jak najpierw cie ktos obraza a gdy mu to wypomnisz i odpowiesz w tym stylu oswiadcza, ze to jego forum :)

Soul i Sinic rozwiążcie to jak mężczyźni, wyjdźcie na ulicę i:
http://www.youtube.com/watch?v=6wjf_lWxqyI

-->

Właśnie dziś przy próbie zalogowania dowiedziałem się że nie mam aktywnej subskrypcji, chociaż na początku zaakceptowali moją Visę, a jak się zalogowałem na swoje konto to widac że podjęli próbę ściągnięcia kasy z konta ale im się nie udało. Jak po raz pierwszy się rejestrowałem to nie chciało mi zaakceptować Visy Inteligo której używałem od lat do płacenia za wszystko w necie łącznie z WoWem, Eve online i normalnym kupowaniem w Polsce i zagranicą, ale Visę już zaakceptowało. Teraz z tej Visy też nie mogą ściągać więc to chyba oni mają jakiś problem.

A ja juz nie wiem totalnie co sie teraz porobilo z moim SWTOR.

Pierwsze pytanie ile macie katalogow launcher.exe.update?
Skrot przez ktory odpalalem gre po tym jak ja chcialem patchowac poprzednio nie dziala nadal, po ponownym odpaleniu komputera,i juz mi nie uruchamia launchera i nie moge gry wystartowac.

W katalogu SWTOR mam katalog launcher.exe.update po otwarciu ktorego mam kolejny launcher.exe.update a w nim kolejny launcher.exe.update. Z tych 2 katalogow pierwszych jesli chce odpalic launcher.exe to nic sie nie dzieje, do ktoregos z nich prowadzi tez ten juz niaktywny teraz skrot (niby w procesach sie mi pojawia launcher ale na niecale 8MB gdy zwykle to bylo prawie 58MB). W trzecim katalogu moge odpalic launcher.exe niby ale zaczyna mi wtedy chyba sciagac cala gre od poczatku bo nie sadze by mial patch ponad 1 GB, i to w pierwszym pliku tylko zapewne.

Ogolnie wyglada na to, ze mi ta proba patchowania dzisiejsza sknocila calego SWTOR i chyba jedynym wyjsciem bedzie wywalenie gry i zainstalowanie od nowa calkowicie.

Sinic -> próbowałeś użyć FixLauncher.exe z głównego katalogu z grą ? Mi zawsze pomaga na dolegliwości z odpalaniem gry.

Tak, pierwsze co zrobilem to uruchomilem ta naprawe ale bez skutku. Aczkolwiek w sumie uruchomilem tylko w 1 katalogu dla 1 launchera (ten ostatni tak czy owak chcial mi sciagac pelna gre, zreszta musialem mu nawet odblokowac dostep do netu) wiec jeszcze moze uruchomie ponownie dla drugiego.
Ale to juz jutro a jak nic nie da to zainstaluje z plytek, ta obecna mam jeszcze z koncowki bety. Dzis juz mi sie odechcialo ;p

cycu2003 -->
W sumie twoje problemy z wersja z plytek troche mnie zmartwily... Mam nadzieje, ze da mi sie gre uruchomic w jakims znosnym czasie i nie bede musial kombinowac zanadto.

Sinic -> u mnie nie ma żadnego katalogu launcher.exe.update o którym piszesz. Wygląda na to że masz jakieś pozostałości z klienta bety i może dlatego Ci się rypło.

Bezsprzecznie mam w tym katalogu SWTOR namieszane i moze dobrze sie stalo, ze mi akurat teraz padlo kiedy nie mam aktywnej subskrypcji ;)
Jutro sie tym pobawie i chyba tak czy owak najlepszym wyjsciem bedzie reinstall by to oczyscic.

Da_Mastah ---> oczywiście że bez cynizmu i napinki. Karty prepaid są patentem wymyślonym dla dzieci. SWTOR jest robiona przez amerykanów. Każda osoba w US posiadająca komputer ma co najmniej dwie karty które będą działały im z TORem. Jak jesteś dzieckiem albo nie lubisz to możesz skorzystać z PayPala.

Serio? To jest twoje wytłumaczenie? Jeden z legalnych, oficjalnych i wspieranych systemów płatności nie działa, ale to nie ważne bo to dla dzieci?! Nie mam zamiaru cię urazić, ale czy trochę nie przesadzasz w swoim wspieraniu TORa i EA (nie powiem, mi osobiście gra się jak na razie podoba)? Narzekanie na popołudniowe przerwy skomentujesz jako płacz dzieciaków co właśnie ze szkoły wrócili, bo amerykanie przecież mają wtedy środek nocy i twórcy niczego nie spieprzyli! BTW aktywowałem TORa kartą (dodam, że robiłem tak m.in z Riftem i WoWem) i muszę przyznać, że system aktywacji jest ZDECYDOWANIE najbardziej upierdliwy właśnie w TORze, a potem usuwanie danych karty i anulowanie subskrypcji mało intuicyjne - przynajmniej dla mnie. Dzieciak jestem?

44 lata a piana z buzi cieknie jak u pieciolatka :)
to czesto swiadczy o niedorozwoju niestety

Ile by nie miał to i tak by odpowiedź była ta sama...

Trolować to trza umić :-)

Tychowicz ---> myślę że jesteś dzieciakiem skoro chce ci się kłócić z innymi na forum.

Osiągasz coraz to wyższe poziomy hipokryzji :) Sam wyzywasz ludzi, którzy zwracają uwagę i ostrzegają o poważnym błędzie, istotnym problemie ale z drugiej strony uważasz, że kłócenie się z innymi to oznaka zdziecinnienia. Chociaż w tym przypadku masz rację, jestem dzieciakiem i jestem z tego zadowolony - co nie zmienia tego, że za grę mam mieć możliwość płacenia w każdym z udostępnionych środków. I tak, chce mi się kłócić - tak działa na mnie hipokryzja...

O co ci chodzi, żeby mi udowodnić coś, czy chcesz grać w TORa. Jak chcesz grać w TORa to pieprz karty prepaid i płać PayPalem. Gdzie tu widzisz popieranie TORa czy EA?

Może to tylko moje personalne odczucia, ale jakakolwiek krytyka w kierunku TORa wiąże się z twoją agresywną, pozbawioną argumentów za to pełną wyzwisk odpowiedzią - i to niezależnie od tego kto krytykuje i w jaki sposób - jedną z najczęstszych typów odpowiedzi jest ta o "powtarzaniu PRu konkurencji". W tej chwili specjalnie czasu nie mam ale wieczorem po zajęciach mogę przejrzeć kilka tematów w celu zebrania materiału dowodowego :)

Tak jesteś dzieciakiem.

Wole być dzieciakiem, nawet do końca życia, niż zgorzkniałym 40-latkiem, którego posty przesiąkają jadem i hipokryzją.

A co do TORa - udało mi się zdobyć swój własny statek, więc miałem okazję przetestować space-battles i cholera, ale fajne to :) Sporo ludzi narzekało, ale imho taki miły zręcznościowy przerywnik to coś czego w takim WoWie np. bardzo teraz brakuje (kiedyś tego typu questy były...).

TeRiKaY - w związku że wszyscy "dorośli" są zajęci bardzo "dorosłym" tematem chyba Ci nie odpowiedzą ;P Z tego co mi wiadomo nie da się go leczyć podczas walki medipackami. Dlatego najlepszy jest healujący towarzysz bo uleczy się sam :P

EDIT Widze że wert już ci odpowiedział tyle że zupełnie inaczej niż ja ;) ja w każdym razie nie używam bo nie muszę ;)

Soulcatcher -->
Wiesz, widzialem twoje wystapienia w innych watkach i zawsze sa takie same. Nie potrafisz inaczej niz obrazac kogos w taki czy inny sposob, w mniej lub bardziej zawoalowany sposob. Byc moze ma to zwiazek z twoim dlugim zajmowaniem sie tym forum, z licznymi klotniami z ludzmi tu piszacymi, wyzwiskami jakie wymieniales z licznymi dzieciakami. Byc moze dlatego poziom twoich wypowiedzi jest tak niski, plasuje sie dokladnie na poziomie dzieciakow z gimnazjum. Bo to chyba ta grupa wlasnie najczesciej wzajemnie sie obrzuca "argumentami" odnosnie wieku.

A tak skoro raczyles znow sie do mnie czepic to prosze o porade tak doskonala i pelna madrosci osobe jak ty. Napisz mi o Wielki jak inaczej sie robi upgrade niz wlaczajac launcher i jaka byla moja wina, durnego dzieciaka nic nie potrafiacego zrobic, w tym ze caly launcher po kliknieciu login padl i nie moge go uruchomic? Bo wiem na pewno juz, ze to nie mogla byc w zaden sposob wina Bioware, to z pewnoscia byla moja wina.

Ludzie nie moga uzywac kart, nie moga oplacac abonamentu. To wszystko nie jest wina systemu administrowanego przez Bioware, to wszystko wina durnych dzieciakow ktore, niewazne gdzie na swiecie mieszkaja, nie maja kart American Express ktore jako jedyne sa wlasciwie dla SWTOR, a ogolnie sa zbyt glupi by cokolwiek robic w tym tak prostym systemie i tylko przez swoja glupote sobie nie radza.

W sumie nie sadzilem ze jeszcze bede obiektem twoich zaczepek, jednak sie mylilem. Nie potrafisz nie pisac nic, nie potrafisz napisac czegokolwiek bez wysmiewania wszystkich.
I nie jest to nawet kwestia tego, ze twoja firma zarabia na sprzedazy SWTOR, byc moze tez na tych prepaid dla "dzieci", i jestes finansowo zainteresowany w powodzeniu tej gry. To po prostu i zwyczajnie twoja natura sfrustrowanego aroganta dla ktorego rozrywka jest obrazanie uzytkownikow tego forum w poczuciu pelnej bezkarnosci.

Hell - ja mam tharana ( czy jakoś tak ) i on absolutnie nadaje się tylko do leczenia :P i tak cały ogień skupia się na mnie.

Soulcatcher -->
dla mnie przejawem niedorozwoju jest jak ktoś...poprawnie uaktualnic gry

To jest przyklad twojego wywazonego i pelnego kultury stylu w jakim zwracasz sie do swoich rozmowcow. I po czyms takim kazdy powinien grzecznie podziekowac za zwrocenie mu uwagi na jego niedorozwoj i poprosic o wiecej swiatlych rad zapewne?

Jak napisalem, nacisniecie login, jako "komendy" do aktualizacji, ktore zwykle upgradowalo mi gre tym razem spowodowalo zawieszenie launchera. Wedlug ciebie robi to ze mnie niedorozwoja nie potrafiacego soie poradzic z najprostszymi rzeczami... I to jest pelna kultury wypowiedz czy tez moze wypowiedz aroganckiego dupka ktory wszystkimi pogardza i bardzo bezposrednio daje to odczuc?

Do tego dodajesz jeszcze, ze znasz sposob ale nie podasz, bo bylem dla ciebie niemily :)

Dla twojej wiadomosci, nie chce i nie potrzebuje zadnej "laskawej" pomocy od Krynicy Madrosci jaka jestes. Przy instalacji tej wersji ktora mam, defaultowo i bez zadnych zmian z mojej strony, moj katalog SWTOR jest totalnie poplatany. Wiec tak czy owak dobrze by bylo zrobic ponowna instalacje i go uporzadkowac...
Wiec odstosunkuj sie ode mnie, nie czytaj moich postow i wprowadz w czyn swoja obietnice, ze nie bedziesz sie do nich odnosil. Chociaz oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze nie potrafisz i jeszcze wielokrotnie bedziesz mnie obrazal bo taka jest twoja natura...

BTW jest tu kilka osob ktore mialy problemy z uruchomieniem abonamentu. Co prawda do nich nie naleze ale to jednak ja tutaj, chociaz nie sam jednak, pisalem o problemie jaki ma Bioware z tym aspektem. Wiec sie zastanawiam czy ten niedorozwoj co to nie potrafi sobie abonamentu uruchomic to nadal ja czy tez wszyscy ci ktorzy mieli problemy z abonamentem?
Personalnie, jak zwykle delikatny ;p, tego nie napisales wiec nie mam pewnosci ;)

Soulcatcher -->
On napisal o tobie, ty napisales o mnie, ja napisalem o tobie. Zeby kolo zamknac powinienem napisac o nim no ale skoro on nie pisal o mnie tylko ty to wolalem napisac o tobie :)

Czy zrozumiales teraz czy bylo zbyt zawile? :)

Jesli w jednym poscie pisze o moich problemach z updatem gry a w kolejnym ty piszesz o niedorozwoju ktory nie potrafi gry zupdatowac, jeszcze nie wiem ktory niedorozwoj nie potrafi oplacic abonamentu, to w bardzo jasny spposob dajesz do zrozumienia o kim piszesz.
Juz ci zwrocilem na to uwage ale nie dotarlo. Ukrywajac swoje obrazajace rozmowce wypowiedzi za niedopowiedzeniami musialbys trafic na niedorozwoja by ich nie zauwazyl... Musisz sie bardziej postarac i byc nieco bardziej subtelny jesli chcesz obrazac ludzi bez reakcji.
Oczywiscie mozesz znow postraszyc, ze to twoje forum i wolno ci tu robic cokolwiek a nikt nie ma prawa ci na to zwracac uwagi...

W sumie twoje szczescie, ze przy stylu jaki prezentujesz trafiasz w wiekszosci na ludzi spokojnych ktorzy zwyczajnie cie ignoruja, nie chcac sie taplac w blotku chama jakie roznosisz. Ja niestety, i pisze to calkiem serio, naleze do nerwuskow i nie potrafie ignorowac zaczepek.

Ludziska, nie dyskutujcie już w takim stylu, bo to ani nie jest dowcipne, ani miłe, a tylko niepotrzebnie demaskuje ułomności kondycji ludzkiej w jej forumowym wymiarze. SWTOR - jaki jest, każdy widzi. Jedni tolerują usterki, inni nie, ale nikt nie jest przez to bardziej "light", czy "dark". Szkoda - IMHO - że twórcy gry w marketingowym amoku trochę się pogubili i tym samym wyzwolili nawet na polskim forum negatywne emocje (o swtorowym nie ma co bowiem wspominać - istny Sajgon:-). Rada jest jedna - jeśli ktoś napotka problem nie do przeskoczenia (w moim przypadku jest to niegrywalne "pvp", bug z DOCiem - "Crazy Talk"), może tylko przeczekać. Notabene - gry tego typu najlepiej nabywać pół roku po premierze, nie bawić się w żadne "pretamcośtam", bo sześć miesięcy trwają zwykle "płatne betatesty" i jest to okres "bugfestiwalu". Osobiście dostałem ten produkt w prezencie, a wcześniej planowałem zakup dopiero w maju, więc to, czy "DOCa" naprawią wcześniej, czy później, czy "pvp" zacznie być grywalne, czy gra utrzyma się w subskrypcjach, czy też stanie się F2P - będzie mnie interesowało dopiero wówczas. Do tego czasu, tak, czy siak potrwa przygoda z "płatną betą" i nic tego nie zmieni.

Jak to wszystko czytam, odrazu przypomina mi sie warhammer online :) krytyka i jazda :) same shit different game.

Można by całą książkę napisać o tym jak nadmiar władzy wpływa na niezdolność czytania ze zrozumieniem i logicznego myślenia oraz nagły wzrost hipokryzji :)

BTW jest jakaś różnica pomiędzy itemami custom z niskich i wyższych leveli? Poza wyglądem oczywiście.

Po prostu wlacz sobie na mapie wyszukiwanie trenerow... zamiast latac wkolo. Na plenecie jest tylko 1 taki wiec raczej trudno go bedzie przeoczyc.

Ale trener nie jest gdzies w tych malych lokacjach tylko w poblizu centrum miasta, kolo kantyny, portu kosmicznego... To nie jest tak duza przestrzen i masz ja na 1 lokacji, nigdzie nie musisz biegac i nic szukac. Wystarczy otworzyc mape, zobaczyc gdzie jest i podejsc do niego.

Chociaz w sumie kojarzy mi sie jakas planeta na ktorej trener byl gdzie indziej, przy jakiejs bardziej odleglej taxi. Ale glowy za to nie dam, byc moze to byl trener jakiejs profesjki. Tak czy owak nadal nie musisz nigdzie biegac tylko po otwarciu mapy przeklikaj wszystkie odkryte przez siebie lokacje.

No niestety coś niemiłosiernie teraz laguje. Nawet nie mogę zrobić story questu bo zanim coś zrobię to pada najpierw companion, potem ja.

Belert --->

"I jeszcze jedno wg. tworocow gry dobro polega na robieniu wszystkiego dla ludzi za free , co ma swoje niestety ujemne strony"

Pozornie "za free" - zwykle dostajesz później od "uratowanych sierot" maile z jakimiś bonusami, albo z kasą - zatem ekonomicznie nie wychodzi w efekcie źle.

yakuz --->

"dobro po stronie republiki polega na pod...pieprzaniu innych (a ten zrobil to, a tamten zrobil tamto), dlatego jak mialbym grac light side to wybralbym imperium - tutaj przewaznie po prostu okazujesz sie mniejszym skur***nem"

Cóż, gra jest wybitnie - jak to zostało już przez społeczność graczy określone - "imperial friendly" - "Light" np. w przypadku Jedi - teoretycznie ma pozostawać w całkowitej zgodzie z kodeksem, stąd wydaje się po prostu pryncypialny. Z kolei - "Dark" - twórcy, zgodnie z panującą w świecie modą, wsparli na typowych amoralizmach i to "się podoba".

Efekt taki, że jest kolosalna dysproporcja i "galaktyki serwerów", aż po ostatnią czarną dziurę, są zwyczajnie "zaSyfione" - u mnie, co chwilę spotykam jakiegoś "impka" na planetach, gdzie po stronie Republiki jest pięcioro graczy. Sam mam "pure lighta", bo w końcu ktoś musi ten Wszechświat "odSyfiać" - choćby nawet w grze:D I nie narzekam na kompanów (J.Guard.) - Doc (choć zbugowany:-) ma świetne kwestie dialogowe, T7 jest de facto baaardzo tajemniczym robocikiem, Kira znakomicie komentuje poszczególne wydarzenia i lokacje, Rusk i Lord są trudni we współpracy, dlatego jako tank, zabieram z sobą głównie dps (Kirę), i na "F.pointy" zwykle Doca, bo brakuje graczy-healerów na serwerze, a on (lepiej ubrany ode mnie) leczy wszystkich znakomicie:D.

No Agenci potrafili denerwować na początku, ale nie jak się nazbierało sprzętu :-) Ładnie się tonują na tle całej reszty i nawet będąc healerem w light armor można ich obezwładnić odpowiednio. Generalnie trzeba pozostawać w odległości powyżej 10 metrów od nich, to już gówno mogą zrobić. A jak się ma ze dwie umiejętności CC na podorędziu, to już w ogóle nie należy się nimi przejmować.

+++

Moim zdaniem powinni coś zrobić z setami PvP dla DPSów i Healerów. Tzn. konkretnie z tymi drugimi. Używam setu dla DPSa bo wyższe i częstsze criticale dają lepszy burst healing i HoT niż pakowanie Power. Dziwnie to wygląda, ale powoduje że jak się imperiale zorientują, że to ja leczę, to staję się tankiem i generalnie jeśli nie wskoczy na mnie czterech, to sobię poradzę używając samego leczenia. Nie to, żeby mi to przeszkadzało, ale nie taka rola medyków przeca :-))

To planeta startowa jak Korriban, wiec i questy takie. Dla jakiejs tam zabawy mozna pewnie tam wejsc i te "szare" questy porobic, jednak sensu to wiekszego nie ma.
Lepiej je zostawic dla ewentualnego alta by chociazby na poczatek bylo cos nowego ;p

Zło :-)

Kolczyk i implanty od Rakata?

A powiedz jeszcze, Rakata Medpac to można też tylko zrobić dzięki materiałom z Operacji i HMów czy to jest po prostu epicka wersja wyreverseengineerowana z jakichś tam niższych Medpaców?

Gasto:

Najpierw Crit potem Surge, potem Power. Podstawa każdego Healera.

W codex masz zawarte wszystkie informacje o companionie.
Ale najprosciej w tym wypadku po prostu otworzyc okno jego charakterystyk i zobaczyc czego ma najwiecej.

Kolega z pracy strasznie mnie namawia, żeby zagrać w to i przyłączyć się do ich gildii na jakimś serwerze pvp i obiecuje mi super zabawę.

Ale jak czytam ten wątek, to mam pewne obawy - ta gra chyba wzbudza straszną agresję - nawet Soulcatcher musiał się poddać i nie wytrzymał :-) Znając siebie - będzie tylko gorzej... ;-)

Jak mam wydawać 119 zeta co dwa miesiące - to się pytam - warto? Bardzo lubię SW i wszystko, co jest związane z tym Uniwersum, chyba nawet bym zakupił specjalnie do tej gry wysokiej jakości słuchawki z micro ...

Bo tej pory - nie potrzebowałem ;-)

Bodokan -->
Na chwile obecna zrobisz te kilka daily, a i to nie kazdy juz je robi bo nie ma specjalnie sensu, i nie masz co robic. Wszyscy na potege robia alty probujac jakos zajac sobie czas grania. Problem z altami polega jednak na tym iz poza fabula, ktora zajmuje niewiele, musisz powtarzac sztampowe do znudzenia questy wiec ludzie robia alty na pvp, misjach kosmicznych, farmiac tam exp.

Do levelu 50 gralo mi sie swietnie, swiat mi sie podobal, jego zwiedzanie i odkrywanie sprawialo przyjemnosc. I jesli bedziesz ta przyjemnosc sobie dawkowal powoli, grajac niewiele, to starczy na dluzej. Niestety na lev 50 robi sie mocno nudno.

Wiec pod tym wzgledem gre moge polecic na krotka zabawe. Na czas dluzszy... to sie okaze pewnie gdzies za pol roku jak usuna szczegolnie uciazliwe bugi, poprawia silnik, niedorobki i content. Na razie to gdybanie ale biorac pod uwage zainwestowane w nia pieniadze to pewnie beda ja nadal rozwijac.

A kto nie wytrzymal i co... Wiem, ze dla ciebie on jest zdecydowanie blizsza osoba niz jakis anonimowy user wdajacy sie z twoim znajomym w pyskowke. Jednak jesli uwazasz, ze wolno mu obrazac bezkarnie i w taki sposob ludzi jak to czyni bo to jego forum to coz.. pod wieloma wzgledami bedziesz mial racje, w koncu on tu stanowi prawa i decyduje kto i co moze... Co nie oznacza iz mam sie z tym godzic z racji zagrozenia mojego cennego rankingu tudziez bytnosci na tym forum...

Sinic ---> Twój problem z Soulcatcherem - to nie mój problem :-)

Ja nie będę często grał, więc nie będę się szybko rozwijał i dlatego mam pytanie: czy warto kupować grę i płacić za dwa miesiące i grać na serwerze pvp i rozwijać się w wolnym tempie - z pomocą gildii, i czy będę mógł np "uczyć się" poza gildią - wykonując jakieś zadania?

Bodokan -->
Tak jak pisalem samo levelowanie, nawet jesli niektore questy (przede wszystkim bonusy do nich) to totalna farma mobkow jest przyjemne i raczej sprawia frajde.
Te rozlegle przestrzenie i wedrowki miedzy questami dla niektorych byly wada dla mnie tworzyly mily klimat gry. Przy alcie robiac tylko fabule marze by juz uciec w koncu z danej planety na pierwszym charze siedzialem na kazdej i tluklem ja na maksa z przyjemnoscia.

Heroic questow osobiscie nie robilem, reszta robisz wszystko solo z towarzyszem bez problemu, jesli chodzilo ci o to w kwestii robienia "poza gildia". Gra w wiekszosci jest jednak nastawiona na solowe granie.

Jesli bedziesz gral to polecam robienie instancji na twoim levelu z "normalna" grupa a nie bustowanie. Kazda po kolei tak robilem i naprawde swietnie sie z tym bawilem, odkrywajac samodzielnie sposob na pokonanie bossow. Sa w wiekszosci calkiem niezle zrobione, niektore naprawde bardzo klimatyczne, nawiazujace chociazby do filmow i niekoniecznie z universum. Sam zapewne poznasz ;)

r_ADM ---> powiedzmy, że kasa to nie problem, chodzi o namowę znajomego, żeby dołączyć się do jego gildii

Stąd moje pytanie - jak wejdę na ich serwer pvp, to będę mógł rozwijać postać solo, czy tylko z nimi? :-)

Sinic ---> ale ja zacznę od zera, więc muszę wybrać serwer - w tym wypadku pvp. Dlatego się pytam. generalnie wolałbym zwykłe rpg, ale znajomy tak mnie namówił, że jeżeli zacznę w to grać, to tylko ten serwer wchodzi w grę.

Bodokan -->
Ale wciaz nie wiem o co pytasz w takim razie...
Gra to typowe solo cRPG w wiekszosci jak pisalem, mozesz levelowac od zera do bohatera sam bez niczyjej pomocy. Opcjonalnie mozesz robic na planetach questy heroic do ktorych juz jakas grupe potrzebowal bedziesz. Teraz to moze stanowic juz wiekszy problem niz kiedys, ale te questy mozesz zwyczajnie pomijac, jak ja to robilem. Jest wszystkich questow i tak az nadto wiec nie ma co sie nimi przejmowac.

Robienie instancji tez jest oczywiscie calkowicie opcjonalne, ja je robilem poniewaz bylo to mile urozmaicenie i dawaly mi duza frajde. Do nich grupe pewnie bedzie latwiej zebrac, zapewne twoi znajomi maja tez kazdy przynajmniej 1 alta juz.

Jesloi chodzi sam serw PvP to coz.. Mnie nigdy takie serwery nie interesowaly i gram na PvE. Z tego co czytalem, tutaj sie ktos chyba tez o tym wypowiadal, to jak zwykle i jak w kazdej innej grze juz sa grupy 50 lev ktore gankuja niskie levele. Jesli o to ci chodzi?

Sinic ---> chodzi mi o to, czy grając na serwerze pvp, będę mógł sobie podtrenować SAM umiejętności, czy tylko z gildią. :-)

Chodzi o to, że kiedy wyjdę sam " w świat: na serwerze pvp," to czy będę miał szansę np sam podbić sobie statystyki i tp? :-)

W świecie pvp ...

Bo z tego co wiem, to jak założę na danym serwerze postać, to mogiła - tylko na tej mogę grać - kiedyś może będzie możliwość przeniesienia postaci podobno, między serwerami...

No dobra - wchodzę do gildii na serwerze pvp i jestem zielony. Czy oprócz rajdów i różnych rzeczy mogę na takim serwerze iść i robić jakieś zadania dla podbijania statystyk, czy już to sie nie liczy - takie mam pytanie..

Pewnie odpowiedz juz byla dawno, ale ja od wczorajszego popołudnia walczę z myślą o tej grze - czy kupić, czy nie kupić - a mój kolega tak mi podniósł adrenalinę z tą gildią, że chyba w poniedziałek juz będę miał ... ;)

Niestety nie mogę mu zadać tych pytań, bo wysłałem go w..., nie ważne ;-)

nie mam stary pojęcia o czym pierniczysz, jakie podbijania statystyk?.
server pvp od pve różni się tylko tym ze możęsz zaatakować i zostać zaatakowanym gracza przeciwnej frakcji, i to tyle różnic. Zresztą nie ma się co przejmować bo questy są tak zaprojektowane że spotkać Sitha (w moim przypadku) poza Voss i Hoth to święto, jak ktoś się boi ganku to nie ma się czego obawiać.

Qyzen ---> pierniczę o tym, czy grając na serwerze pvp - mogę pójść solo robić misje, czy zaraz mnie zatłuką, jak np w UO?

Ok, dwa pytania z mojej strony. Gram Jedi Knight, na ktorym lvlu, lub w ktorej czesci fabuly dochodzi do nas czwarty companion? Chodzi mi o Doc'a, healera.
Druga sprawa, dzisiaj na jednej z planet podczas robienia questa spotkalem Sitha i nie moglem go zaatakowac tzn. jak go wycelowalem to info bylo na niebiesko czyli tak jak przy graczach Republiki w moim przypadku. Po kilku chwilach ten sam sie na mnie rzucil i ubil. Po tym jak mnie zaatakowal moglem go bic. Jakis bug czy moze o czyms nie wiem, wlasciwie pierwszy raz spotkalem kogos z Imperium na mapce:)