DiRT Showdown - demolka jak w Destruction Derby
Fajnie sie zapowiada, ale obawiam się iż moze to byćwspaniały, miodny i super wygladajacy tytuł ale tylko na 2 tygodnie - potem sie znudzi. Mimo wszystko czekam co z tego wyniknie.
Szybko, efektownie, kolorowo, startujesz z pozycji losowych, pegi 3+...nadchodzi kolejny bulszyt.
Codemasters ma najlepszy obecnie silnik przeznaczony do wirtualnych sportów motorowych ale producent wykonawczy widzi srogą minę prezesa. Sprzeda tytuł każdemu.
Cierpimy........
Od dawna czekam na coś na miarę kontynuacji Destruction Derby od Psygnosis i dzięki tej grze, marzenie może się spełnić:> Namiastką super rozwałki była trasa 8semka z GRID-a, na multi to byl po prostu kosmos i czysty miód:D
News spełnił swoją rolę - będę się trzymać od tej gry z daleka.
[Edit] Barthez x - to mnie trochę pocieszyłeś, już myślałem że seria stacza się całkowicie w oczojebne połączenie Tony Hawka z driftem pomiędzy pudełkami-mordercami Hanki M (mordercami ducha rajdów też) ;) Oby jeszcze po rozdziale serii na dwie linie, z tej właściwej wycięli pewnego pana od reklamy butów/drinków.. Może po dachowaniu na 13 oesie Rajdu Hiszpanii Ken się w końcu zniechęci do prawdziwych rajdów ?
Ja jestem pozytywnie nastawiony do tego pomysłu. Głównie dlatego, że dzięki serii Showdown w DiRT 4 zobaczymy same rajdy :)
Rekompensata za słabo zapowiadającego się nowego Flat Out'a. Fanem serii Dirt nie jestem, ale na tę odsłonę poczekam. Zapowiada się ciekawie i interesująco
Zaraz zaraz... W którym DIRTcie był symulacyjny model jazdy. Niech mi autor tego artykułu powie, bo próbuję sobie przypomnieć, ale w żadnym DIRTcie nie było symulacyjnego modelu jazdy.
No od czasow Flatout'a 2 nie bylo nic ciekawego w gatunku samochodowych demolek (motorstormy byly niezle, ale to jednak nie to). Czekam wiec, potencjal jest, ale to Codemasters wiec w entuzjazm wielki nie wpadam.
multi może być dobre, także czekam, no i coś świeżego w stosunku do poprzedników przynajmniej
Każdy kto grał w stare dobre Destruction Derby ten wie jaką takie gry sprawiaja frajdę. Kto pamięta te szalone skoki na 50 metrów podczas wyścigu, albo nagłe zwężenia na najszybszym odcinku i momentalny karabmol po uderzeniu w ścianę? Te odpadające drzwi, koła, dachowanie - taaak to było coś! Albo demolkę na arenie i powolne dobijanie ostatniego przeciwnika, starając się do niego dojechać bez dwóch kół i sterowności? Ehh to była gra! Jeżeli Showdown odda ducha tamtej zabawy to ja będe wniębowzięty!
oby miało coś w sobie ze starego dobrego Destruction Derby! czekam na to, szkoda że nowy FlatOut nie wypalił tak dobrze
DD2 to byla masakra jedyna w swoim rodzaju. Watpie by nowy dirt mial cos z tej gry, bo to byla totalna fantastyka. Nawet swietne flatouty nie mialy tego co mialo DD. Trasy specjalnie zaprojektowane po to by eskalowac samochodowa rzeznie z sekcjami przypominajacymi skocznie narciarskie i zwezenia jak na naszych "autostradach" ;) I do tego genialny komentarz. Czysty miod, chcialbym zobaczyc remake.
Gdy pisałem, że Dirt 3 to cyrk na kółkach, nie miałem na myśli tego czegoś... Colin McRae się w grobie przewraca...
A co ma do tej gry Colin? Twórcy już dawno zaznaczyli, że DiRTa rozgałężą na część arcadeową i na część bardziej realistyczną. Darujcie sobie te denne komentarze o tym, że gra jest prosta i cukierkowa, bo TAKI MA WŁAŚNIE BYĆ SHOWDOWN!
A co ma do tej gry Colin?
Zastanów się jeszcze. Spójrz na listę gier Codemasters.
na część bardziej realistyczną
Gdzie ta część realistyczna?
Proszę proszę proszę... Dirt Showdown oparty na Destruction Derby lub Smash Up Derby :). Niezła Gierca :). Zapowiada się ciekawie czekam...
oj, nowa pozycja do mojej listy zakupów - zapowiada się wyśmienicie ;D
Nigdy nie przepadałem za DiRT-em i ciągle czekam na drugiego GRID-a, ale być może tę część nabędę. Jakby nie było, odchodzi o standardowych założeń serii. Jednakże nie jestem do końca przekonany, poczekam na recenzje i gramy.
Zapowiada się bardzo fajnie :) Destruction Derby mi się podobało, więc mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.