Twórcy gry Borderlands 2 wybrali kobietę wcielającą się w Lilith
Podobieństwo jest znikome, ale ok :D. Niech będzie. Niech spróbują znaleźć Bricka... W sumie to HC Koksu by się nadał.
Ciężko uwierzyć, że nie mogli znaleźć nikogo lepszego ;P
Podejrzane jest to, że wygrała ta sama co w 1 części tylko teraz w innej roli będzie - to po co był cały ten casting?
1Przyznam że ona przypomina Lilith ale to nie oznacza że jest ładna (moim zdaniem)
2
spoiler start
Na końcu borderlands mogliśmy zobaczyć że satelita przez którą guardian angel porozumiewała się z głównym bohaterem ma napisane hyperion a nasz główny antagonista (tak uważam) jest z hyperion.
spoiler stop
Mam nadzieję, że premiera nadejdzie jak najszybciej. Borderlands to FPSowe objawienie ostatnich 5ciu lat.
sztuczna, wystraszona, mało agresywna, oczy nieco za duże i nie ten nos, bardziej mi pasuje ta pierwsza pokazana w kolejce na początku ale i tak najbardziej to podobna jest moja znajoma, z wyglądu i z charakteru dawno uznałem ją za Lilith, tylko wystarczy umalować
w sumie nie jest zła, ale dupy nie urywa.
tu n ie chodzi tylko o wyglad fapperzy, ale też o grę aktorską. Może ktos wygladać jak dana postać, ale to nie oznacza, że umie dobrze nia grać.
Randy był zadowolony, więc dla mnie ok.
" (...) Gearbox Software po raz kolejny wystąpi kobieta, która w pierwowzorze pełniła rolę Anioła Stróża."
Tą kobietą są dwie panie: Britanni Johnson - użyczyła swoją twarz i to ją widzimy w grze, a Jennifer Greene - podłożyła głos.
Więc, do której odnosi się cytowany tekst?
Marco Polo -> chodzi o Britanni Johnson, która użyczyła swojej twarzy. Wystarczyło obejrzeć do końca materiał:).
Sarge gdybym mógł to bym obejrzał.
PS. Dzięki za odpowiedź.
Szczerze, to chyba bardziej mi się podobała bez tej charakteryzacji :P I niezłe soczewki kontaktowe jej przydupili.
Może być, w tym zalewie zagłodzonych owiec ta "przeciętniaczka" nie jest zła, podchodzi (ale nie dochodzi) pod kategorię bycia uroczą.