Shuffle! - perypetie z boginiami
Mimo, że jestem zwolennikiem komedii romantycznych i tym podobnych, to Shuffle! również mi nie podeszło, brakowało tego czegoś. Skończyło się na tym, że dropnąłem w połowie i obejrzałem anime, które też nie jest jakoś specjalnie wybitne. Jeżeli ktoś chce zagrać (przeczytać) w luźną opowieść o nietypowych (a może typowych, dla gier tego typu...) i ma do poświęcenia czas to może spróbować, ale nie spodziewajcie się czegoś nadzwyczaj wybitnego
No patrzcie, nawet nie wiedziałem że jest gra Shuffle!Wiedziałem tylko o Anime, bo oglądałem.Co do wpisu, bardzo przyjemnie się czytało, jednak nie zagram, a to głównie z powodu, że nie przepadam za takim gatunkiem i nie lubię czytać dużych ilości tekstu na monitorze.
jak dla mnie anime/manga/novel gdzie wszystkie postacie żeńskie różnią się tylko kolorem oczu i włosów obrażają odbiorcę...
Lubię mangę/anime ale taki gatunek, czyli komedia romantyczna, mi nie podchodzi. Niby oglądam teraz Clannad, ale jakoś cały czas kręcę nosem... zacząłem drugi sezon. :P W tą grę raczej nie zagram, za dużo innych ciekawszych tytułów czeka w kolejce. ;) (Przechodzę teraz pierwszą część YS na PSP, oczywiście to zasługa Pity) :D