Bethesda potwierdza zwolnienia w id Software
Pewnie dla tego ten Rage jest taki lipny bo na pewno przez wiele lat sie wykruszyła elita od Quake.Wolfenstein ET.Doom bo na pewno ETQuake wars nie był tworzony przez tych od WOLF.ET
Czyżby pokłosie jakże udanego Rage? Szczerze to id Soft to naprawdę jedna z firm, która upadła przez ostatnią dekadę ...
Tak, tak. "Upadła" mimo że dała branży nową rewolucyjną technologię, która w przyszłości będzie standardem (megatexture). Jest to najbardziej rewolucyjna technologicznie gra roku 2011. Niestety gra stała się też ofiarą własnej przełomowości - żaden sprzęt nie jest na tak radykalne rozwiązanie gotów.
Tekstura musiała być strasznie skompresowana aby tą grę dało się w ogóle wydać. Carmack się po prostu zagalopował za daleko. Za 10 lat ciekaw ilu z was będzie pamiętać, że to dzięki ID software gry wyglądają niesamowicie, a nie jak kafelki w łazience.
Skoro jedna ekipa nie radzi sobie z robieniem gier to należy ją odświeżyć, zwyczajna praktyka nie tylko mająca zastosowanie w branży "growej", i tańsza niż ryzyko wypuszczenia kolejnego "bubla". Id już nie chroni legenda czy sentyment graczy, zawitało do strasznego bezlitosnego świata gdzie słabi są wyśmiewani, dobrzy nagradzani ;)
No tak.. najlepiej nie próbować nowych technologii tylko dalej klepać gry na Unreal Engine 1, 2, 3.1 ,3.2 ,3.4 lub IdTech 1, 2, 3.1, 3.2, 3.3... IMHO Rage był świetny (wtedy kiedy był grywalny:P)
Tak same super mega rewolucyjne technologie, szkoda tylko, że te same teksty słyszeliśmy przy wydawaniu Doom 3 typu - "nasz produkt jest taki jak jest bo dzisiejsze pcty są za słabe" rok 2004... w 2011 ta sama śpiewka... Cała ta technologia mega texture może i jest ok, szkoda tylko, że w samej grze niektóre tekstury wyglądają jakby były żywcem wyciągnięte z Doom 3 -> Q3...
Przy D3 mogłem powiedzieć, że to była wpadka, teraz jest to po prostu trend... spadkowy niestety...
Przykład id Software doskonale pokazuje, że nie ma takiej firmy na rynku w dzisiejszych czasach, która może jechać na marce w nie skonczoność... To samo spotkało by Blizzard i Valve, gdyby wydawali buble... Po prostu id powinno zająć się robieniem silników, a same gry powinien robić ktoś inny proste...
Niech lepiej zajmą się sieciówkami, bo robienie singla w dzisiejszych czasach wymaga większego zespołu ludzi. Powinni dopracować Quake Live i zająć się robieniem Quake 4 tylko w trybie sieciowym. Mam nadzieje, że się z tym ogarną.
W takim razie skoro nadal pracują nad technologią to Rage był swoistym "testem" a nie pełnoprawnym produktem... Za pewne przy Doom 4 rozwiną skrzydła o ile wcześniej zenimax ich nie zlicytuje ;)
Rage był świetny i nawet nie dzięki technologi (plastycznie świat zapierał dech), tylko dzięki temu, że w erze Bulletstorm, Gears of War, Hard Reset, Serious Sam wyszedł wreszcie klasyczny shooter single-player w jak najlepszym tego słowa znaczeniu. id Software mnie osobiście nigdy nie zawiodło. Zawsze będą dla mnie stanowić mistrzów gatunku fps.
Rage jako klasyczny shooter mający sprawiać frajdę ze strzelania był świetny. A na konsolach działał bardzo dobrze, zaś wyglądał fantastycznie. Niestety:
1. Niektórzy spodziewali się mesjasza odkrywającego gatunek FPS na nowo
2. Wersja PC-towa sprawiała problemy pod względem technologicznym.
Na konsolach pop-up był widoczny tylko wtedy, gdy nagle bardzo szybko obracaliśmy się o 90 stopni lub więcej. W praktyce zauważali to ci, którzy chcieli się nad grą pastwić. W normalnej rozgrywce rzadko kiedy zdarzały się takie sytuacje. Ja byłem z Rage'a bardzo zadowolony i nie żałuję ani złotówki.
jaro1986-- W praktyce zauważali to ci, którzy chcieli się nad grą pastwić.
lol, wiesz wogole co to pecet? W praktyce to zauwazalo 99% graczy. 1% dla Tobie podobnym bo z tego co mowisz to albo grasz na pececie padem albo wogole nie grasz na pececie
rage to fajna gra, grafika faktycznie jest swietna, gameplay daje rade, klimat tez, ale wlasnie te cholerne tekstury...
Ale mówimy tu o grze, czy o teksturach? Po patchu było dużo lepiej, chociaż faktycznie mogliby wydać texture-pack.
Rage to fajna gra. Przeszedłem całą na X0. I pop-up i screen tearing były widoczne dość wyraźnie. Nie przeszkadzało to w rozgrywce, ale mogli się bardziej postarać. Sama rozgrywka była także spoko. Ale niestety - fabuła i dialogi, kulała... strasznie. I to rozłożyło tą grę. Niedoróbki techniczne tylko przelały czarę goryczy, bo ludzie oczekiwali czegoś "przełomowego".
RAGE jest niechcący zlepkiem niedopracowanych pomysłów ale silnik i strzelanie to cudo. idtech5 to najwydajniejszy i najlepszy silnik obecnie. Jak na takim obszernym silniku powstaje D4 i Q5 to ja to łykam! id musi robić jedynie strzelanki bo w tym jest najlepsze. Natomiast sam silnik ma kupić Bethesda by zrobić na nim Fallouta 4 :).
wickywoo -> Naucz się czytać ze zrozumieniem chłopie, zanim zaczniesz lol'ować innych.
Zacytuję swoją wypowiedź, może tym razem zrozumiesz:
"Na KONSOLACH pop-up był widoczny tylko wtedy, gdy nagle bardzo szybko obracaliśmy się o 90 stopni lub więcej. W praktyce zauważali to ci, którzy chcieli się nad grą pastwić."
Z resztą tyle razy wspominałem, że na konsoli gra wyglądała super, że mógłbyś się domyślić, że właśnie na konsoli grałem. Wersja PC była niedopracowana, ale rzutowało to niestety na wszystkie wersje, bo gracze jechali grę niemiłosiernie i zniechęcali do kupna. Trudno im się dziwić, ale szkoda mi też Rage'a i chłopaków z id, bo jak powiedziałem, na konsoli było dużo lepiej.
Lothers, trudno mówić o erze takich gier jak hard reset czy nawet ss. To tytuły dobre, ale na pewno nie wiodące w branży. Z gearsami też ci się cos poprzestawialo, bo nie wiem co dzieło epic ma do wyżej wymienionych, nastawionych na rozwałkę fpsów..
Gra strasznie słaba, strzelanie i nic więcej, kogo to podnieca, chyba tylko dzieci.
Co z tego że technologia ciekawa jak gra do d.. No chyba że ktoś lubi podziwiać widoki zamiast grać, bo do niczego innego to się nie nadaje, silnik żadna rewelacja.
Technologia może i ciekawa, ale dawała jakiekolwiek efekty tylko na otwartych terenach. Zresztą to nie kwestia sprzętu. Mój komputer mógł spokojnie pociągnąć lepsze tekstury, wystarczyło tylko takie dostarczyć.
A to są szczegóły, gra jest niemiłosiernie nudna i bezsensowna. Zapowiadała się jako ciekawa gra ze wspaniałym madmaxowym klimatem, a wyszła nudna, przechodzona strzelanka. Bo jak się robi strzelankę, to to strzelanie musi mieć COŚ! musi mieć bigla, musi mieć kohones i dobrą akcję. W ragu tego nie ma, są wąskie tunelowane plansze (ciągle te same) i pojawiający się nudni przeciwnicy. Całą grę można przejść z shotgunem :/