Mam problem na samym początku gry, tuż po ocuceniu Jacka przez Ann. Gdy wchodzę wraz z Ann i tym reżyserem(jak on tam się nazywał?) po schodach, nagle pod nie spadamy. Nie, schody się nie zapadły. Tak jakby przenikamy przez teksturę tych schodów, spadając pod nie i przy okazji ginąc.
Kilka razy próbowałem przejść przez te schody, ale zawsze kończy się tak samo.
Grę kupiłem wraz z CD-Action 9/2011. Gram na średnich "ustawieniach"(raczej na średniej rozdziałce[czyli 1024x768], bo tylko to można tu zmienić) - na wysokich(1280x800) oraz niskich(640x480) to samo.