Activision ujawnia plany dotyczące DLC dla Call of Duty: Modern Warfare 3
Czyli teraz za 14 euro(prawdopodobnie) nie będzie chociaż tego pakietu map tylko po jednej? Nieźle. 20 DLC w 9 miesięcy. Może lepiej w następnym cod'ie zaimplementować sklep jak w Team Fortress 2 i wrzucać tam mapki, bronie, skiny :|
W normalnych grach od normalnych ludzi, nowe tryby gry są umieszczane w patchach (mapy czasem też) Te misje pewnie miały być od razu w grze, ale wtedy trwała by dłużej niż te ~4 godziny więc zrobili DLC. Czemu nie wypuszczą po prostu porządnego rozszerzenia zamiast dziesiątek DLC? Pieniądze zawróciły panom z Activision w głowach.
Gargamel96 te czasy mamy już za sobą, to jest przeszłość.
Ostatnim Call of Duty który wypuszczał Map Pack (i to aż 3 krotnie)
zintegrowany z patchem było World At War (ostatni dobry COD)
Od tamtej pory w branży trochę się zmieniło, niestety nie na lepsze.
Cóż, powiem tak. Smuci mnie to w jakim kierunku zmierza branża
dlatego ja nie zamierzam wspierać tego procederu. Niech ludzie kupują.
Biorę w dniu premiery. Ohh, znowu te nieprzespane nocki przy Codzie.
Eco - a wiesz dlaczego tak jest? STEAM. Inaczej bylyby wciaz za free, PC moze posiadalby modtools jak w MW1 a tak malo ktory DLC jest do gier za FREE, system antyczit w Steamie sssie i to wiadomo juz od ........ MW2.
Ja już tej grze podziękowałem. Wolę pograć w starsze części, które były dużo lepsze jakościowo niż w arcade'owe konsolówki jakimi stał się CoD od czasów MW2. Na szczęście wciąż sporo osób gra w starsze części, nawet w CoD 2 (najlepszy CoD) można spotkać sporo graczy.
Heh, Activision powinno już myśleć o stałym comiesięcznym abonamencie :D
Zaraz, zaraz, a co steam ma do tego? Jakoś Valve wydaje dodatki do swoich gier za darmo:
Left4Dead: Survival Pack (nowy tryb Survival, oraz dwie kompletne kampanie dla Versus Mode)
The Sacrifice (nowa kampania)
Left4Dead2: The Passing
Portal2: Peer Review (rozbudowany coop)
Więc jak sie chce to mozna, to tylko wina activision, że za pare mapek sobie życzą 40zł...
Za wykonaną prace należą się pieniądze.
-> Koktajl - jest o wiele bardziej prawdopodobne, ze gdyby nie bylo Steama to te dodatki w ogole by na PC nie wyszly.
@ujemny
za pracę i owszem, ale takie mapki to robią zwykli ludzie w kilka dni (jakością przebijają te co robią Ci za kasę pionki Acti) i za friko.
@Koktajl Mrozacy Mozg:
A co tu jest Steam winny? Tamte dodatki do WaW i MW1 nie były darmowe - były opłacone przez Intela (i chyba nVidię). Platforma nie ma tu nic do rzeczy - pytaj się Intela, czemu przestał sypać kasą.
Synek03
Żaden argument. Najwidoczniej jesteś jeszcze bardzo młodym człowiekiem i nie do końca rozumiesz, że za wykonaną pracę należy zapłacić. W przyszłości nawet za największą pierdołę będziesz żądał pieniędzy (nie wliczając pomocy rodzinie, czy przyjaciołom). Czas nie ma tutaj nic do rzeczy. Czy to im zajęło dwa dni, czy dwa tygodnie. Nie ma różnicy. Ci jak to nazwałeś "zwykli ludzie" darmowe mapki, czy mody robią z dwóch powodów. Po pierwsze traktują to jako inwestycja w siebie. Każdorazowy projekt to nauka plus wpis w CV. Czyli wykorzystają fakt ich stworzenia na zaznaczeniu się na rynku pracy. Po drugie są ludzie którzy nie potrzebuję pieniążków gdyż mają na tyle szczęścia (np. pochodzą z bardzo bogatej rodziny) w życiu, że... Nie potrzebują, więc robią za darmo. Zabrzmi to dziwnie, ale takie jednostki psują rynek.
@ujemny - to co w takim razie z grami, gdzie są darmowe, oficjalne DLC przynajmniej na PC (np. Team Fortress 2, Left 4 Dead 2) czy na wszystkich platformach jak Portal 2? Czy oni też psują rynek? Valve po prostu znalazł inny sposób finansowania tych dodatkowych map itp. rzeczy po przez sprzedawanie tych czapek i i innych przedmiotów. Czy Activision nie mogłoby czegoś takiego zrobić?
ujemny -> to ty chyba nie rozumiesz, że w dzisiejszych czasach producenci gier ,,badają" a raczej już skończyli, ile kasy można wyłudzi z przeciętnego komputerowego gracz i rezultaty na pewno miło ich zaskoczyły z tąd te wszystkie cyrki z dlc jak tryb multi w residencie 5 na płycie, gry capcomu -> paczka stroi dla postaci kosztuję praktycznie tyle samo co pełna gra, DLC do disgaea są droższe niż sama gra rofl, mapa do coda za 40zł czy zielona skórka w gearsach do jednej broni za 20zł itp. itd.
Wniosek:
Przez ostatnie lata testowali na ile można wyje** dupsko przeciętnego gracza i wyszło im, że dużo głęboko i szeroko a jeszcze będą mieli w tym swoich zwolenników :D
Zagrywałem się w Black Opsa ale ten MW3 jakiś (mimo że wiem wiem ładniejszy) ale i tak wydaje mi się jakiś taki szpetny te kolory hmm e fuj. Ale luz mam chyba gust dziwny bo tak samo grafika w Uncharted też jest dla mnie beznadziejna i nie rozumiem czym się ludzie zachwycają.;)
Wolę podejście EA. Jedna gra+dodatek. Map jest dużo, są KOLOSALNE więc po miesiącu gry opanowane NIEJ WIĘCEJ mam 2-3 mapy. System jest kompletny i rozbudowany. Nic nie trzeba "DLC`ować" To musi być trochę męczące co chwila kupować DLC i po kawałku kompletować grę :/
A jak patrzę na poziom graficzny i wielkość map to już w ogóle szkoda gadać.
BF3 jest wielki bo można w nim pobawić się w COD`a, ale można też zagrać w epickich starciach. Wszystko możesz skonfigurować, wyfiltrować serwery, BF3 jest taki jak chcesz. COD jest taki jaki musi być. W ciasnej definicji shoterka z klustrofobicznymi mapami bez pojazdów bez lotnictwa. Taki CS w wersji glamour.
@ujemny - nie ośmieszaj się, usiłujesz być bardziej kapitalistyczny od Rand i Korwina.... Sądzę, że JKM nawet JKM pozwoliłby na takie praktyki (w imię zasad wolnego rynku), ale nazwał je zdzierskimi (bo jest normalny)...
Chyba, że wyznajesz odmienną teorię w myśl której trzeba płacić wszystkim za wszystko, a zwłaszcza bankom i urzędom... Ale to już się nazywa masochizmem...
