Ghost Recon: Future Soldier jednak trafi na pecety. Nowa data premiery
W przedostatnim flashu wspomniałem też, że GR: FS Ubisoft umieścił na liście gier, które pojawią się w 2012. Przy tytule widniał też napis "PC". Coś naprawdę jest na rzeczy.
edit. nie tylko serwis o tym pisze, ale mówi to też sam dev w nagraniu :)
Uff, ulżyło. PeCet żyje. Co prawda gra zapowiada się fatalnie jeśli chodzi o stosunek do serii, ale lepiej żeby wyszedł również na komputery niż nie wyszedł. Nawet jeśli ma być zwykłą konwersją.
Jest "I am alive", jest "Future soldier", wypada mieć nadzieję, że cioty nie będa piracić i każdy kto będzie chciał pograć grę po prostu kupi.
Wiadomo było, że na PC wyjdzie później przecież Ubi zawsze tak robi ;d
hahaha ubisoft jednak wyciąga rączki po pieniążki od pciarzy :D, widać głód pieniądza zasłania ideały bardziej niż zwykle i z całego serca życze im upadku
Takie wielokrotne przesuwanie, o kilka(naście) miesięcy
nie wróży nigdy produkcji dobrze. Ja takich produkcji z zasady
nigdy nie traktuję do końca poważnie. Albo studio tworzy grę
i kiedy wie, że jest gotowa ustala datę premiery, albo się pierniczy
i podaje datę, kilkukrotnie nie dotrzymując nigdy terminu.
Na podobnej polityce na razie tylko Blizzardowi udało się jechać na dłuższą metę.
widać głód pieniądza zasłania ideały Jakie to znowu ideały? Chyba niektórzy się trochę źle czują :)
Mnie osobiście niezbyt nowe Ghost Recon interesuje, nie przemawia do mnie ta futurystyczna konwencja. Advanced Warfighter był jeszcze w miarę w porządku, ale Future Soldier jakoś do mnie nie trafia.
"Advanced Warfighter" był naprawdę spoko, szczególnie dwójka. Na konsole to była zwykłe łubu-dubu podobno, na PeCeta wyszła już naprawdę taktyczna strzelanka, w której trzeba było się ostro nakombinować. Wersje chyba nawet osobno były przygotowywane. Szczególnie polecam wysoki poziom trudności. Błogostan dla taktyków, choć to nic w porównaniu z najlepszymi grami taktycznymi.
Futurowe klimaty spoko są. Mogliby też zrobic tak z Futurem jak z Warfighterem. Na konsole wersja uproszczona, na PC z bogatymi możliwościami taktycznymi.
Natomiast, mimo ostatnio "złej" postawy UBI ostatnio - kibicuje im oraz samej grze. Bardzo życzyłbym sobie, żeby gra była dobra, i żeby osiągnęła sukces na PC.
" Kolejna konwersja z konsoli, cóż PC-owcy muszą płacić za swoje zepsucie ;)"
PeCetowcy?! czy nie udolne ,slabe konsole ;) obra wyzwietlany 560i :D
Poprostu co drugie studio to banda frejerow chcacych sie tylko na chapac money
i leni po co dawac nowe tekstury skoro mozna "podbic" (gowno prawda) te z konsoli wlepac sterwoanie na klawe i myche wielcy developerzy...pff pies nim morde lizal
dmcNero92---> A co maja konsole do gównianej sprzedażny gier na PC, wytłumacz mi to bo nie rozumiem twojego toku myślenia, gdyby gry na PC dobrze się sprzedawały albo chociaż liczba pobranych gier z torentów nie była taka duża wtedy zapewne UBi czy tez jakikolwiek inny dystrybutor miał CHĘCI! na dopracowanie owego tytułu, a tak mamy gry w takiej jakości na jaka zasługujemy, co ciekawe argument za tym aby nie kupować danego tytułu czyli gówniana optymalizacja, gra za krótka, konkretny gniot, itp jakoś nie przeszkadzają w pobraniu i przejściu danego tytułu na piracie ?
PS: Daje sobie rękę urwać ze gdyby nie było w sieci grywalnych wersji gier, to sytuacja wyglądała by kompletnie inaczej
Ubisoft:"A nie sorry, jednak zrobimy wam ten port z gównianą opt...yyy to znaczy wydamy grę na PC!"
dmcNero92 produkcja gry na PC jest dużo bardziej skomplikowana.
Gry na konsole to kaszka z mleczkiem - archaiczne już jak na dzisiejsze czasy
wnętrzności konsol to jakby nie było tylko 2 komputery do zoptymalizowania (PS3 i X360)
Konfiguracji na PC jest setki jak nie tysiące. Trochę mnie w sumie nie dziwi
dlaczego twórcy niezbyt ochoczo przystępują do programowania na PC
ale z drugiej strony rzuca to światło jakimi muszą być. . . niedorajdami?
Bo w końcu nie ma nic gorszego jak spaprany port z konsol.