Witam. Jest taka sytuacja przykładowa:
Kupuje dom na kredyt hipoteczny, mieszkam w nim np. 1-2 lata i chcę go sprzedać.
I teraz moje pytanie: czy mogę bez problemu sprzedać dom bez płacenia podatku w Urzędzie Skarbowym? Bo jest takie coś, że jeśli kupuje się nieruchomość na kredyt hipoteczny to w ciągu 5 lat nie można jej sprzedać?
I jeszcze jedno małe pytanko: Czy kredyt hipoteczny można spłacić w całości razem z odsetkami oczywiście ( zależy to na pewno od umowy jaka zawiera się z bankiem...) , jeżeli kredyt był zaciągnięty na np. 30 lat (kredyt spłacić po sprzedaży domu)
Czekam na wasze opinie na ten temat.
"Bo jest takie coś, że jeśli kupuje się nieruchomość na kredyt hipoteczny to w ciągu 5 lat nie można jej sprzedać?"
- Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Jeśli masz akt własności, to w mojej ocenie możesz sprzedać. Tyle tylko, że masz hipoteke.
"Czy kredyt hipoteczny można spłacić w całości razem z odsetkami oczywiście, jeżeli kredyt był zaciągnięty na np. 30 lat"
- To już zależy od umowy kredytowej. Czasami są zapisy, że całość możesz spłacić po pewnym okresie, np. po 3 latach.
Najlepiej będzie jak się przejdę do banku i popytam, ale najpierw wolałem tutaj :)
Dzięki za szybka odpowiedz:)
Akurat w tej kwestii nasze OPINIE nie mają większego znaczenia. Bo opinie nijak mają się do decyzji banku
Nieruchomość obciążoną hipotecznie naturalnie można sprzedać, ale musi to być uzgodnione z bankiem.
Kredyt hipoteczny można spłacić przed czasem, ale za dość wysoką prowizję, choć naturalnie nie w wysokości kredyt+odsetki, bo to byłoby szaleństwo.
Canioor - do 5 lat płacisz podatek od sprzedaży mieszkania.
I teraz moje pytanie: czy mogę bez problemu sprzedać dom bez płacenia podatku w Urzędzie Skarbowym? Bo jest takie coś, że jeśli kupuje się nieruchomość na kredyt hipoteczny to w ciągu 5 lat nie można jej sprzedać?
> dotyczy wykupionych z rabatem mieszkań oraz spadków
edyta. Canioor - do 5 lat płacisz podatek od sprzedaży mieszkania.
>> zdaje sie ze można ominąć ten przepis przeznaczając pieniądze na poprawienie warunków mieszkaniowych tz . inne mieszkanie czy remont.
Czyli za pieniądze ze sprzedaży domu spłacić cały kredyt, a za resztę kupić mieszkanie?? Wtedy można ominąć ten podatek tak?
o ile dobrze kojarzę, podatku nie płacisz wtedy od tej części uzyskanej ze sprzedaży sumy, która przeznaczona została na to mieszkanie, remont etc...
Czyli mogę ominąć całkowicie podatek, jeśli wykorzystam wszystkie pieniądze np. na zakup mieszkania lub nawet dwóch ?? Ewentualnie remont tych mieszkań (mieszkania) po prostu trzeba wszystkie pieniądze przeznaczyć na mieszkanie i na jego remont, czyli na materiały budowlane, czyż tak?
"Kredyt hipoteczny można spłacić przed czasem, ale za dość wysoką prowizję, choć naturalnie nie w wysokości kredyt+odsetki, bo to byłoby szaleństwo."
To juz zalezy od konkretnej umowy, ja wzialem np taki kredyt, ktory moge splacic w calosci po dwoch latach bez zadnych kar.
Wysiak - hipoteczny? Ile dokładnie musisz spłacić? Tylko kapitał + odsetki do dnia dzisiejszego?
Bo jeśli tak to jest to najlepsza możliwa opcja kredytowa.
graf_0 --> Dokladnie, tyle ze w Anglii, nie wiem czy w Polsce takie sa dostepne (i zeby jeszcze byly dostepne dla kontraktora 'bez stalych dochodow'). Wzialem na 10 lat, pierwsze dwa lata na stalej stopie oprocentowania, pozniej stopa zmienna, i po tych pierwszych dwoch latach moge robic co zechce - przeniesc do innego banku, przewaluowac, splacic w calosci lub czesc (i pozniejsze odsetki juz sie licza tylko od tego, co pozostalo niesplacone), itp. Specjalnie takiego szukalem, normalnie tutaj tez wiekszosc mortgage'ow ma zapisy o np mozliwosci nadplaty tylko maksymalnie 10% pozostalego kredytu na rok (a jesli chce sie wiecej, to kara).
razor - naprawdę myślisz że uzyskasz dokładne informacje dotyczące przeróżnych kredytów, walut, warunków, okresów zakupu i kredytowania? Tu nie ma jednej odpowiedzi .
W sumie to racja co mówisz :) Ale popytać tu i tam nigdy nie zaszkodzi, prawda?
Tak czy inaczej dzięki za wypowiedzi, a może ktoś jeszcze się wypowie, każda rada może być cenna :)