Witam, tak się składa, że jutro będę przejazdem w Lublinie i będę miał chwilę czasu na obiad. Pomyślałem o jakiejś fajnej restauracji coś w stylu warszawskiego jeffsa, rooster'a, podwale czy u szwejka. O co mi chodzi, o dużego stejka wołowego z grilla :) Moglibyście coś polecić?
Albo coś regionalnego, nie chodzi mi absolutnie o biały obrus i o cenę nie z tej ziemi. Coś dla ludzi, żeby się najeść.
coś w stylu lokali jw :) z góry dzięki za podpowiedź
W Lublinie ceny w restauracjach z białym obrusem są na podobnym poziomie co w warszawskim barze mlecznym, więc zasadniczo nie ma strachu przed luksusem :D.
hehe, tylko nie chcę pożerać stejka w snobistycznym towarzystwie :)
chodzi mi coś a'la:
http://www.podwale25.pl/
Ostatnio bylem w Lublinie.
Polecam jadlodajnie Domowa Micha - tanio ibardzo smacznie,a podane to wszystko w stylowym pomieszczeniu lub tez Pub "U Szewca" - Irish Style.
U szewca czekałem godzinę na lasagne, po czym dopiłem trzecie piwo, zapłaciłem tylko za alkohol i wyszedłem. Oczywiście informując kelnera, że za jedzenie już dziękuję.