Jak myslicie ? Choroba filipinska, czy moze jakblek sie najadl za duzo ?
http://www.youtube.com/watch?v=3TWocF5TgL8
Hm..
a może jednak to skutki jego choroby?
Choć fakt faktem, że w producent programu nie powinien w takim stanie pozwolić mu występować na wizji.
Swoją droga współprowadzący okazał się niezłym ujem nie pomagając w żaden sposób motającemu się koledze.
[3] przecież pomógł. A to, że nie wpierdzielał się Grzegorzowi w wątek to nie oznacza, że było to chamskie z jego strony.
[4] W jaki wątek? :D
Żadna choroba filipińska, ani jabłka. Zachlał po prostu i tyle.
Producent zawalił, ale refleksem wykazał sie realizator obrazu/reżyser. Szybciutko puścili przebitki z taśmy.
Dobrze że go nie pokazali dłużej...
Kalisz i tak lepszy as :D
http://www.youtube.com/watch?v=onBB2LWdN1A
http://www.youtube.com/watch?v=bnBYIgSwkZA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=EFbWv2kjS5A&feature=related
ten jak kielicha nie wypije z rana to nieprzytomny chodzi
[8] --> widac byli przygotowani widzac w jakim stanie jest ich szef :)
co mieli zrobic - powiedziec 'idzie szef sie przespi, bo w takim stanie to nie mozna do ludzi'? :D
jakby mi tak powiedzieli, gdy na kacu przyszedlem do roboty to bym pogonil takich pracownikow :P
Z tego co się orientuję, to Miecugow ma raka. Mógł być na silnych prochach, a wy od razu o pijaństwie...
miecugow to jednak profesjonalista i w pracy chyba nie pije
może faktycznie jabłka albo przeziębienie?
Piotrasq - on jest z TVNu, co dla niektórych jest wystarczającym powodem, żeby mu dosrać.
Miecugow ma raka, na pewno zażywa silne leki i na pewno nie może sobie pozwolić na spożywanie alkoholu. Inna sprawa, że faktycznie nie powinni go puszczać na żywo. ;)
@Awerik,
Nic dodac nic ująć - Miecugow ma raka płuc (na własne zresztą życzenie - nałogowy palacz). Jest też jak wszystkim wiadomo dziennikarzem TVN, a to dla "prawdziwych patriotów" wystarczający powód, żeby zrobić z faceta pijaczka, który "nawalony" przychodzi do pracy.
Z resztą też się zgadzam - nie powinni go w takim stanie wpuszczać na antenę.
http://www.youtube.com/watch?v=zvp8F_DCD5I
W telewizji jak w życiu, kamery powszednieją niczym krzesło, biurko albo inna obrabiarka.
Z tego co się orientuję, to Miecugow ma raka. Mógł być na silnych prochach, a wy od razu o pijaństwie...
A no to chyba że. Tak samo było z chorobą Kwaśniewskego. Choroba filipińska go dopadła a ludzie od razu o pijaństwie...
Wiadomo.
Tylko ten wstrętny, niski nienawistnik Kaczyński jak się uchlał, co zresztą miał w zwyczaju, przechwycił stery i rozbił samolot. Do boju zagrzewał go równie najebany Błasik.
A wy się z chorych ludzi śmiejecie. Typowe ciemniaki i kołtuny.
Ciekaw jestem, czy był pijany, kiedy nie dochował niepisanej dziennikarskiej tajemnicy, iż w telewizjach informacyjnych, tych mainstreamowych, nigdy nie podaje się informacji bezpośrednio dotykających społeczeństwo, tylko te krwawe i gnojące. Po tym zmieniłem o nim zdanie.
Teraz patrząc na ten filmik widzę w nim prawdziwego Polaka.
Co wy pieprzycie facet był nawalony i tyle. Takie rzeczy się zdarzają (niestety) i zdążyliśmy się przyzwyczaić do pijanych aktorów, polityków i innych gwiazdorów.
Pijany dziennikarz to lekceważenie widzów i zwyczajnie powinien przeprosić. To jedyna szansa by wyszedł na mężczyznę a nie gówniarza .
rak srak > facet robi rachunek sumienia i śmienie trzeba zalać.
Rzekłem
tu nie ma co odszczekiwać . kiedyś kolega widział pijanego i mi opowiadał , więc wiem jak wygląda nawalano koleś.
nie szokuje mnie to widziałem już takie akcje . jedyny nawalony który mnie wk...ł to Kwaśniewski w Katyniu.
rvc
Zdajesz sobie sprawę, że facet walczący z rakiem płuc prawdopodobnie nie może nawet tknąć alkoholu, a podobny efekt mogą wywołać np. silne leki przeciwbólowe?
wiesz w rodzinie miałem chorego na Raka i wyglądał na trzeźwego
> oczywiście jak nie pił .
naprawdę nic sie nie stało to nie Kierowca ,lekarz czy policjant . Nikomu nie zagrażał a tylko trochę pajacował . przeprosił by i było by po sprawie .
Co za różnica czy był pijany czy naćpany lekami, nie powinno go tam być i tyle. Może mieć raka mózgu albo wypadającą odbytnicę, to nie jest usprawiedliwienie.
dobra na prochach był . Tylko ze to nie wiele zmienia . Jeżeli bierze leki które maja tak silny wpływ na organizm to się nie pracuje . Brak profesjonalizmu .
Ale przecież to nie kierowca, lekarz, policjant. Ja nie widzę problemu, może dlatego że na siłę go nie szukam.
Aktor też nie jest kierowca a gdy niejaki Talar nawalony (niedysponowany) pojawił się na spektaklu miał na tyle odwagi że przeprosił za zlekceważenie widzów.
tylko tyle , a teraz mamy spektakl robienia z ludzi idiotów.
Rvs - silne leki bywają "dziwne" w skutkach ... znana mi osoba z rodziny zmieniając przeciwbólówki dostałą dziwną mieszkankę kilku (poradnia leczenia bólu - kłopoty z gronkowcem i zjedzeniem przez niego kości) - i wydawało się że jest normalnie do czasu aż zaczęła rozmawiać z mężem nieżyjącym od kilku lat..
nie przepadam za Miecugowem, ale czytałem o tym, że ma raka płuc już jakiś czas temu wiec faktycznie mógł być "na prochach" i akurat w tym wypadku nawalili jego koledzy z pracy bo jemu samemu mogło się wydawać, że mówi całkiem normalnie. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nikt z ekipy programu nie zauważył, że facet nie jest w stanie rozmawiać normalnie. Może to taki wyścig szczurów?:P
To nie wykluczone, w końcu fachu uczyli się od mistrza.
Co jak co, ale powinniscie byc przyzwyczajeni, ze "facet na prochach" moze mowic dziwne rzeczy albo w dziwny sposob i to przez pare miesiecy.
A tam, tacy ludzie są szczerzy tylko jak sobie golną, mogli mu pozwolić skończyć...
Smuggler - właśnie, coś z tym ''nieteges''
czyżby antenowa dolegliwość miecugowa była mniej uciążliwa, czy jednak miała inne (nieproszkowe) podłoże?
'' jakby to powiedzieć, yyyyyyyy'' - tu proszki przestały działać?
a miecugow niech się leczy jeśli choruje i walczy z chorobą , niekoniecznie na antenie
bez niego tvn nie byłby taki jak dawniej
Kolejna prominentna postać, która popełniła błąd pokazując się w takim stanie w TV. Nie ważne, czy wywołanym na skutek leków czy alkoholu - został zbesztany, spójrzcie na komentarze pod filmikiem na YT. Zadziwia mnie szczyt hipokryzji naszych rodaków, ale pospólstwo lubi takie tabloidalne sensacje. Hipokryzji, bo Polacy piją na umór.
nie pija a chlają zwłaszcza w pracy
Każdemu może się zdarzyć, nie piliście nigdy w pracy? :D
ze "facet na prochach" moze mowic dziwne rzeczy albo w dziwny sposob i to przez pare miesiecy.
Sikorski?
Why not. Innych przykladow nie pamietasz?
Nie dziwie mu się, w tak durnej stacji jak tvn, nie da się pracować na trzeźwo.
Czytajac niektore tutaj posty tez odczuwam przemozna chec walniecia paru setek.
Innych przykladow nie pamietasz?
Tusk, J.Kaczyński, Komorowski.