tym razem gwiazdorska obsada tvn zagląda do kopert z ofiarami przekazywanych RAZ w roku na kolędzie
słyszymy - może hierarchowie powinni pomagać biednym zamiast pierdu-pierdu-pierd
warto chyba zobaczyć na tvn jacy pazerni są hierarchowie a jak bohaterscy pojedynczy księża, sprzeciwiający się zepsuciu i lichwie kościoła!
ktoś zmieni zwyczaj i da więcej lub nie da nic, pod wpływem misyjnej działalności tych troszczących się o kościół środowisk i mediów?
i chyba nic nas nie przekona, że czerwone jest białe a białe czerwone ;->
hę?
tvn24 straszy ks Natankiem i lichwą, a redaktorzyna wskazuje grubym paluchem, który hierarcha jest dobry a który zły , dla dobra wiernych oczywiście ;->
No i? Twoj swiat sie zawalil, albo co?
Smuggler - mój pogląd na ten temat się nie zmieni ale ty się chyba wahasz (przyjąć, nie przyjąć, dać nie dać) ?
i do tych wahających kierowana jest ta działalność misyjna
Ja sie nie waham...
W dodatku słyszałem, że ci źli księża specjalnie chodzą po kolędzie na początku nowego roku, żeby tylko dla Owsiaka nie wystarczyło!!!1
Ward, nie wiem czy wiesz, to straszne, ale w paru diecezjach jest juz odgorny zakaz przyjmowania kopert
Moja rodzina została właśnie odwiedzona przez naszego księdza proboszcza. Lemingi mogą zacząć się martwić o moje dobro.
Aha - i jeszcze jedno - Owsiakowi mogę dać granat najwyżej - niech go wyśle swoim mocodawcom :)
Z tego wynika, że tvn przeklnie mnie:
http://www.youtube.com/watch?v=LLs7ILmqLNU
Smuggler - oni też się nie wahają ;->
ale ja się nie pytam czy i ile dokładnie dajesz bo to twoja sprawa, ale chętnie się dowiem jaka jest twoja opinia o takiej ''publicystyce''?
------------------------
EMILL - niektóre parafie?
tak, to straszne!
pewnie przypadkiem należę do jednej z tych nielicznych parafii ;->
u mnie w domu od kilku lat wręcz idzie się za się za księdzem do drzwi, przypominając o kopercie pozostawionej na stole
pewnie dlatego, że biała to i na obrusie słabo widoczna , więc trzeba przypomnieć
"RAZ w roku" u mnie osiedlowa parafia proponuje zobligowac sie do placenia rocznego abonamentu :P
edit: no ale tak czy tak skurwysynstwo lezy po czlowieka stronie^^
Ja ostatnio (w zeszłym roku) zapomniałem dać księdzu kopertę i musiałem za nim biec do sąsiadów.
Patrzcie no jacy cwani ci księża, pewnie zobaczył, że koperta cienka, nawet na waciki nie wystarczy, to nawet się nie upomniał!
"misji tvn ciąg dalszy"
Raczej misji Warda ciąg dalszy i takich co Owsiakowi granaty chcą wysyłać przejęci na wskroś miłością bliźniego ;)
Uwaga, zaraz się zacznie.
<Nagonka na Kościół mode on>
Smuggler - nie uzgadniaj z nikim, jakiej ''linii'' się trzymać, tylko pisz od siebie ;->
czy taki dziennikarz cyklicznie wytwarzający napastliwe wobec kościoła materiały, nieudolnie zasłaniający swoja dyspozycyjność wobec mocodawców niewielką plakietką z napisem ''obiektywizm'' , to jeszcze tylko pismak czy już rasowa hiena?
--------------------
Flyby - ani o owsiaku ani owsiance nic nie pisałem, jedno i drugie specjalnie mi nie przeszkadza, chyba że jako medialna papka i przymusowa dieta , to o so chodzi z tym owsiakiem?
Czyżbyś nie czytał Ward, postów Attyli ?!
Dziennikarz "cyklicznie napastliwy" - teraz pozwól że ja Ciebie zapytam - gdzie i w czym widzisz "napastliwość" ? ) To Ty "napastliwość" właśnie "wywołujesz do tablicy" ;)
Cóż takiego ostatnio się zdarzyło w kościele, że tak TVN wojuje ? Ah ... szefowi konkurencji urodził się syn ... to by wyjaśniało to i owo
Mam pewien problem. Jak to jest że jedyni prawi i sprawiedliwi wiedza więcej o tym co nadali w żydo-masońskiej telewizji niż reszta biednego narodu? Ja np nie słucham Ojca Dyrektora ani nie czytam Wielkiego Fantasty Antysalonu Ziemkiewicza, nie interesuje mnie uważam że rzepa, czy też nie dla mnie sztuczna mgła gazety prawdziwiepolskiej. Wydaje się że narodowcy, nacjonaliści i kto tam jeszcze otrzymali wielką pokutę w ramach której codziennie muszą znosić męczarnie libertyńskiej propagandy - tylko po co się tak poświęcać?
Flyby - och, więc jednak kolejność liter układająca się w Attyla na twojej klawiaturze nie jest zablokowana
a jak czytam w jednej linijce - Ward, misja , owsiak i granat , to patrzę czy przez pomyłkę nie kopiowałem tu posta o owsiance z forum dietetyków albo o granatach z wątku o militariach
jednak nie ;->
więc mógłbyś kropeczkami oddzielić jedno od drugiego by nie było wątpliwości
Jak to po co, oglądam bo lubię.
Nie szkoda Ci klawiatury na docinki pod moim adresem, Ward ? Uważniej i więcej czytaj, rozsądniej (bez jadu) wyciągaj wnioski i będzie dobrze.
Flyby raz
'' To Ty "napastliwość" właśnie "wywołujesz do tablicy" ;)''
Flyby dwa
''Uważniej i więcej czytaj, rozsądniej (bez jadu) wyciągaj wnioski i będzie dobrze''
i wszystko się zgadza i pasuje , najbardziej chyba to ''dwa'' dopasowane do pierwszego
Flyby – ja rozumiem czujność i uwrażliwienie na moje nieliczne wątki czy liczne i długie posty Attyli itd.
ale wiesz, przy swojej popularności GOL ma mniejszy wpływ na opinię publiczna niż tvn, a może nie mniejszy wpływ tylko oglądalność?
''jeszcze'' - a kiedyś zobaczymy ;->
więc radzić dobrze jest a jeszcze lepiej z własnych rad korzystać
a słodzić nie będę ( może tylko na końcu łyżeczki) i powiem tylko że jesteś jednym z ''najulubieńszych adwersarz'' spośród tych z którymi przychodzi się nie zgadzać
---------------------------------
Bullzeye_NEO - aaaajj te rzezie na korriban
mmmmmmm ;->
Nawet Chińczyki podziwiali by, Ward, ten Twój "argumentacyjny" ping-pong. Równać się on może tylko z papuzim gadaniem innego "mistrza argumentów" (on też zresztą z Twojej "działki") W sumie wychodzi na to samo, kiedy nie chodzi o rację lecz o t.zw. sztuczne bicie piany.
Nie odpowiedziałeś mi więc na pytanie zasadnicze - gdzie widzisz "napastliwość" w omawianym temacie. Czym się ona charakteryzuje? Bo Twoja reakcja na takie newsy to jeszcze mało. Co najwyżej wystarczy na "korriban".
Może jeszcze o tej "słodyczy" - z Twojej strony spodziewałbym się co najwyżej lukrecji - wiesz, to taki emetyk.
Flyby – jak już piłeczkę do gry tak wprowadzić to chyba odbić nietrudno, łatwy serwis - masz return pewny zamiast asa
a jak tenis stołowy zostawić na boku, to jakbym już poprosił coś w temacie rzetelnej roboty wykonywanej przez różne media, na przykładzie ''słusznej'', wieloletniej krucjaty tvn?
część publicystyki tvn oficjalnie okopała się już na drugim biegunie, przeciwnym do np. radia maryja a nawet zostawiła inne media daleko w polu?
a plakietka ''obiektywizm'' tak mała że nie zda się nawet na listek figowy, przykrywający niewielkich rozmiarów ''wstyd'' panów redaktorów?
"Słuszna", wieloletnia krucjata tvn" istnieje Ward w Twojej imaginacji i założeniach ;) Nie znajdując w dziennikarskich wypowiedziach postawy a la radia maryja lub potwierdzeń opinii z prawicowych kanap typu "Głos Polski", łącznie z bulgotem saloonów24 - uznajesz opinie innych popularnych mediów (tvn, GW i wielu innych) za "drugi biegun". I prowadzisz tutaj gorliwą a fałszywą kampanię przeciwko tym mediom.
Dlaczego Twoim zdaniem, redaktorzy tvn nie powinni mówić o kopertach z datkami? Co jest w tym nie właściwego? Ja sam je daję, choć zdarzyło się że ksiądz takowej przyjąć nie chciał, tłumacząc że od tego są tace i skarbonki kościelne.
Może po prostu nie należy o tym mówić i pisać? Wtedy obiektywizm nie będzie potrzebował listka figowego, wystarczy mu cenzura ;) Co Ty na to Ward?
Flyby [ gry online level: 88 - Outsider ]
Nie odpowiedziałeś mi więc na pytanie zasadnicze - gdzie widzisz "napastliwość" w omawianym temacie. Czym się ona charakteryzuje? Bo Twoja reakcja na takie newsy to jeszcze mało
Zajrzyj ty czasem do słownika, zanim zaczniesz używać najwyraźniej zbyt trudnych dla ciebie terminów i zwrotów. Zacznij od "newsa" - to powinno wyrównać nieco poziom dyskursu.
A co do napastliwości, to jest ona tylko objawem niespożytej buty, arogancji i pogardy wobec tych "ciemnych", "zacofanych", "niewykształconych z "małych miast i wsi", którzy przy dysponowaniu swoimi środkami nie biegną po poradę do tvn24, gdzie dowiedzieliby się, że jedynie słusznym, "racjonalnym" i "mądrym" sposobem wydawania pieniędzy jest kupowanie trampek noszących jedynie słuszną nazwę czy "gra na giełdzie".
Co Twoim zdaniem, redaktorzy tvn nie powinni mówić o kopertach z datkami? Co jest w tym nie właściwego? Ja sam je daję, choć zdarzyło się że ksiądz takowej przyjąć nie chciał, tłumacząc że od tego są tace i skarbonki kościelne.
Może po prostu nie należy o tym mówić i pisać? Wtedy obiektywizm nie będzie potrzebował listka figowego, wystarczy mu cenzura ;) Co Ty na to Ward?
1. niewłaściwym jest, gdy ktoś, kto w oczywisty sposób nie jest jednym z donatorów Kościoła mówi o datkach z wyraźnie negatywnym - prześmiewczym zabarwieniem;
2. używanie obok siebie słów "pieniądze" i Kościół zawsze reprodukuje prymitywny, oparty o zawiść antyklerykalizm, więc jest narzędziem czysto antykościelnym;
3. nie ma żadnych powodów, dla których należałoby zniszczyć wszelkie tabu, za to są miliardy powodów za tym, by tego nie czynić.
Nie będziesz tworzył nowych znaczeń , Attylo, na użytek własnej, wojującej z rzeczywistością imaginacji. ;)
Potwierdzasz zresztą swoją tyradą, tyle samo wartą co uniki Warda - budowanie fałszywego obrazu mediów.
Mediów, które z największą chęcią byś zakneblował, gdybyś mógł ;)
Przejdźmy teraz do Twoich "zastępczych" wyjaśnień - co wolno redaktorom poruszać a co nie wolno a jeżeli już to w jaki sposób ;)
To ten listek figowy Warda, rozbudowany przez Ciebie w liść kapusty co ma imitować cenzurę:
1. Omawianie co jest "negatywno-prześmiewcze" a co nie jest, sobie daruję, bo to tak, jak rozważanie co kogo bawi i czy jest to dozwolone.
2. Jeżeli według Ciebie, używanie obok siebie terminów "pieniądze i Kościół" jest "narzędziem czysto antykościelnym", to obłuda i nonsens takiego wyjaśnienia obejdzie się bez komentarza - mówi za siebie.
3. W tym punkcie jak rozumiem, zakładasz że temat "pieniądze i Kościół" powinien być "tabu" - niestety nie zamierzam się z tym zgodzić. Wiem że owe "tabu" poszerzone o to, czy o tamto - prędzej czy później wychodzą na złe wiernym i Kościołowi.
Zamierzam jednak uwzględnić "tabu z innej parafii", i to jest ostatni mój post w tym wątku ;)
Myślę, że dla uniknięcia zarzutów o brak obiektywizmu należałoby w ogóle nie zamieszczać informacji odnoszących się do KR-K.
Mnie się wydawało, że jak ktoś chce przyjmować księdza po kolędzie i dać kopertę to tak robi, ale nie ma obowiązku ani określonych stawek. I jak ktoś nie jest katolikiem, to wcale nie musi księdza wpuszczać... ale teraz to już nie wiem.
Postrzeganie pewnej przyjętej religijnej celebry przez pryzmat akurat "koperty" trzeba przyznać jest bardzo oryginalnym punktem widzenia. Ponieważ nie można ludzi inteligentnych, jacy niewątpliwie występują na wizji, uznawać za zaślepionych ignorancją nienawistników, więc co? Przypadek czy konkretny cel? Oczywiście nie ma nic złego w poruszaniu tematów adekwatnych do bieżących wydarzeń, tak jak było choćby w przypadku podsumowań pracy komisji majątkowej i przyglądaniu się finansom kościoła, nie ma też nic złego (chcąc nie chcąc powszechnie przyjętej w realnej praktyce) we wszelkiego rodzaju manipulacji, jesteśmy nimi bombardowani każdego dnia, ważne żeby były realizowane w sposób inteligenty i nie obrażający naszej choćby tylko przeciętnej inteligencji.
Flyby - '' Nie znajdując w dziennikarskich wypowiedziach postawy a la radia maryja lub potwierdzeń opinii z prawicowych kanap typu "Głos Polski", łącznie z bulgotem saloonów24 - uznajesz opinie innych popularnych mediów (tvn, GW i wielu innych) za "drugi biegun". I prowadzisz tutaj gorliwą a fałszywą kampanię przeciwko tym mediom.''
zamiast pisać coś tak niebywałego wystarczyło powiedzieć , że ciężko się Tobie ustosunkować bo tego nie widziałeś, nie oglądałeś uważnie, albo oglądałeś, ale byłeś zajęty rozmową, pisaniem na forum itp i przekaz jakoś uciekł
bo po pierwsze ZNAJDUJĘ w tym przekazie ''postawy'' zupełnie wystarczające do ustawienia pismaków i drukarzy z tvn na drugim biegunie w stosunku do prawicowych i katolickich mediów
-pierwsze często brutalnie atakują kościół, drugie zazwyczaj stają w jego obronie - dwa bieguny, prosta sprawa
'' prowadzisz tutaj gorliwą a fałszywą kampanię przeciwko tym mediom ''
- to sprawa druga, jakoś jestem (naiwnie?) przekonany że nie chciałeś ani prowokować, ani obrazić nikogo a prawda sama się broni, bo fakty są bezlitosne a przykład wczorajszej publicystyki JASNO tego dowodzi , chyba że ktoś na rodzaj pomroczności cierpi ;->
i wracając do mojego pytania, oglądałeś popis choćby z wczorajszego ''czarno na białym'' traktującego o kolędach i homiliach w nowym roku?
jeśli homilie hierarchów są poddane analizie rożnych publicystów (a co, trzeba ich słowa przełożyć tym prostym wiernym na język polski) - o wyraźnych brakach w ich treści wypowiada się publicysta tak lubianej w tvn stacji religia.tv (''za mało w ludziach jest szaleństwa bożego'' - co się dziwić, skoro są prowadzeni na skraj przepaści przez swoich duszpasterzy, co nie?!)
potem w PODSUMOWANIU dowiadujemy się że w homiliach NIE BYO DONIESIEŃ DO SYTUACJI ZWYKŁEGO CZŁOWIEKA, któremu nie wystarcza pieniędzy na podstawowe potrzeby, który nie ma pracy, ma głodne dzieci itp – a w ostatnim zdaniu dziennikarka głosem łamiącycm się od wyreżyserowanej troski stwierdza, że to wszystko prawda a PRZECA TO DLA TAKICH LUDZI kościół musi mieć pomysł jak im pomóc i kurtyna opada, to czego to dowód?
solidnej pracy obiektywnych dziennikarzy , czy dziennikarstwa dyspozycyjnego z tezą tak jasno sformułowaną , że widoczną chyba jak krowa upalowana miedzy nosem o miską zupy w porze obiadu
-oczywiście, można jej nie dostrzegać i tłumaczyć, że krowa wpadła do domu na obiad a łajno jakie narobiła na dywan to przystawka do obiadu
więc może i tej ''dobrej pracy'' wykonywanej przez niektórych z ''obiektywnych'' publicystów na tvn tez nie widać a docenić jednak warto?
bo przeca robota dobrze wykonana, hierarchowie ośmieszeni, skrytykowani i to częściowo ustami publicystów z nazwą ''religia'' na plakietce, pytanie rzucone na koniec, mimochodem w pustkę z tezą nieudolnie ukrytą , że skoro są ludzie, którym się źle wiedzie, to nieść im pomoc jest OBOWIĄZKIEM hierarchów kościoła (a nie państwa i rządzących?!) , no i przede wszytkim że ci skrytykowani jakoby tego nie robią wystarczająco dobrze - to pozwala chyba zapytać czy w historii najnowszej to nie następny i jaskrawy przykład zaprzaństwa wobec etosu dziennikarstwa, który nie musi swych poglądów stawiać poza nawiasem ale nie powinien zapominać o zwykłej uczciwości i przyzwoitości?!
Miałem kolędę zaraz po nowym roku, 2 stycznia, ksiądz z ministrantami gościł w moim mieszkaniu pół godziny. Pogadaliśmy na różne tematy, w porządku gość. Poza poczęstunkiem (ciasto i kawa) nic więcej nie przyjął. Gość w dom, Bóg w dom.
To, że TVN i większość mediów w polsce to rak mózgu dla społeczeństwa - tego jestem pewien. Ale poziom tej dyskusji to swoiste dno, rozmawiacie o kościele w przypadku, gdy jest tutaj o wiele bardziej ważniejszych aspektów, takich jak manipulacje i odciąganie społeczeństwa od prawdziwych problemów.