Miesiąc temu zamówiłem u Chińczyka pewien sprzęt elektroniczny. Nie spieszyło mi się, to nie brałem ekspresowej przesyłki. Może nie był to najlepszy pomysł, nieistotne teraz. Dostałem nr listu przewozowego z China Post (czy coś takiego...) i wiem, że paczka wyszła z Chin jakoś w połowie grudnia. Celnicy na pewno ją zatrzymali/zatrzymają, bo będę musiał zapłacić VAT.
Teraz pytanie - jak ci celnicy się ze mną skontaktują? Wyślą mi list z 'prośbą' o zapłatę? Czy to ja mam się pofatygować, zadzwonić do któregoś? Dotychczas zamawiałem tylko Kindla z Amazona, to paczka przeszła urząd ekspresowo, bo podatków wtedy nie trzeba było płacić. W sumie minął dopiero miesiąc, ze 14 dni roboczych odkąd paczka opuściła Chiny, to nie ma się co jeszcze denerwować ;)
Jeśli paczka załapie się na cło to informację dostaniesz pocztą.
Na razie czekaj.
Z tego co wiem, to po prostu dostaniesz od pocztowca dodatkowy dokument z kwota do zaplaty...
A to luzik. Dzięki. :)