Forum: MILITARIA: Kantyna oficerska # 56

MILITARIA: Kantyna oficerska # 56

Oto nadeszła pięćdziesiąta szósta sylwestrowo-noworoczna odsłona wątku dla wszystkich zainteresowanych historią wojskowości, współczesnymi armiami, militariami, modelarstwem, literaturą wojenną i wojskową, grami związanymi z wojskiem i wojną oraz filmami o tej tematyce. Wszystkie tematy okołomilitarne i całkiem pozamilitarne również mile widziane.

Link do poprzedniej części: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11560676&N=1

Najlepsze życzenia na Nowy Rok panowie oficerowie, oby morale w nowym 2012 było co najmniej tak wysokie, jak u bohaterów ze zdjęcia sprzed lat sześćdziesięciu...

No to ja mam pytanie okołomilitarne. Miał ktoś (może jakiś znajomy) jakąś styczność z NSR?
Jest tak fajnie jak się reklamują?

... a najróżniejszych tematów do rozmów i dyskusji trafiło się co najmniej tyle, co rodzajów umundurowania (ekhmm) z tej fotki ;)

Szczęśliwego Nowego Roku!

Mannan ---> niezły timing ;)
Styczność z NSR ktoś może miał/ma, będzie o tym okazja porozmawiać w nowym roku
a reklama... cóż, jak to reklama.

Joshi aka Endeavour ---> publikacje wymienione przez Warda są bardzo ciekawe a uwaga Widzącego, choć podana może w sposób żartobliwy jest bardzo celna. Wyszukać gdzieś tytuły z wardowej listy będzie trudniej niż zgłębić plany obrony/atak z załączonej tam mapki.
Spora część tych (itp) tytułów mam, innych sam szukam - ale to kampania (tzn. rozmowa) na później... za godzinę rozpoczyna się sylwestrowa zabawa.
Do siego roku!

Lim --> no fakt, zaburzyłem integralność 3 postów, sorry ;)
Trochę nie w czas pytanie ;)

Mannan ---> ok. pokazałeś refleks godny Jedi, nie zapomnij też zburzyć ,,integralności obrad'' senatu republiki :)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,10898171,IRNA__Iran_przeprowadzil_symulacje_blokady_Ciesniny.html

- jeśli zablokują to dowiemy się ile są warte Harpoon i Tomahawk. ...A 2 pancerniki typu Iowa w głębokiej rezerwie.

lepiej niech iran nic nie blokuje a iranowi nie blokują dostępu do źródeł energii jakie uważa za potrzebne, bo patrząc z punktu NASZYCH budżetów i interesów możemy już nie wyskrobać 10zł za litr ropy pod koniec roku a kryzys zacznie być i w polsce widoczny ;->

a w afganistanie proamerykański rząd pęka i informuje, że do talibów już nie tylko będzie się strzelać ale też rozmawiać i prezydent karzaj WYRAZIŁ NA TO ZGODĘ!
http://www.tvn24.pl/12691,1730254,0,1,negocjacje-z-talibami-prezydent-mowi-tak,wiadomosc.html
tylko ''po kiego'' władcy marionetek potrzebna jest zgoda marionetki?

ktoś tu napisał że pułkownik Przybył miał ''staroświeckie poczucie honoru żołnierza''
http://www.tvn24.pl/12690,1730749,0,1,prokurator-wojskowy-strzelil-do-siebie,wiadomosc.html
lekki szok? http://www.youtube.com/watch?v=Qdm_ZUum6cY

Owszem - zastanawiałem się czy staroświeckie nie ująć w cudzysłów, ale niech każdy interpretuje jak chce.

Maziomir - dobrze napisałeś , Przybył to człowiek honoru, można i napisać że ''staroświecki''
jego czyn był desperacki a działania wcześniejsze i reakcja 4 władzy oraz uwagi niektórych ''dowciapnisiów'' (nawet strzelać nie potrafi dobrze) do przewidzenia

Czy ktoś z dyskutantów miał do czynienia z Prokuraturą Wojskową?
Moja opinia jest następująca, należy poddać ją głębokiej sanacji wydzielając równocześnie z jakiejkolwiek zależności wojskowej. Pozostawanie w strukturach wojskowych i budżecie MON zawsze rodzi zależności a absurdalna atmosfera tajności doprowadza do zamiatania pod dywan całych kup gabinetowych śmieci.

Ward

W sumie się "dowcipnisiom" nie dziwię - człowiek w poniedziałek strzela sobie w głowę, ma "powierzchowne obrażenia" i we wtorek ma wyjść ze szpitala...
Dla Ciebie to klasyczna próba samobójstwa?

Może to była mocna wojskowa głowa?

"Tuż po" to ludzie pisali że dziwią się znieczulicy dziennikarskiej i brakowi pośpiechu pogotowia... w każdym razie na tych forach gdzie bywam. "Dziwienie się" przyszło wieczorem, jak już było wiadomo że od samobójczego strzału w głowę, strzelec ma jedynie "powierzchowne obrażenia".

Cóż, właśnie kluczem jest to, dlaczego pułkownik, świetny strzelec i bywalec strzelnic lekko rani się ze swojej prywatnej broni (czyli znanej sobie doskonale) w przerwie konferencji prasowej... bo na próbę samobójstwa to zupełnie nie wygląda.
Chociaż... jak pamiętam, Sekuła strzelał do siebie samobójczo kilka razy, dzwoniąc na dodatek do rodziny pomiędzy strzałami...
Różne, dziwne rzeczy dzieją się w tym naszym, nałęczowym raju...

Sugerujesz, że ktoś z premedytacją włożyłby pistolet do ust i strzelił sobie w policzek? Narażając się na poparzenia jamy gębowej, dziurę w policzku, uszkodzenie czaszki, bliznę i w efekcie wypadowej, że był żołnierzem, pułkownikiem i osobą szanowaną na śmieszność przez całe życie? To się nie trzyma kupy.

O komentarzu reakcji nie wspomnę - jeśli masz ranę postrzałową głowy i do tego wcale nie musisz leżeć na wznak, a krew wypływa z twarzy raczej trudno w pierwszej chwili ocenić, że to "pokazówka" i należy wyjąć papierosy nie przejmując się pajacem.

Maziomir

Tu nic nie trzyma się kupy... jak wiele rzeczy w naszym kraju.

Mazio -> Na razie nigdzie nie powiedziano (chyba), że włożyl sobie pistolet do ust.

sam powiedział, tutaj:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10937904,_Chcialem_popelnic_samobojstwo____pierwsze_rozmowy.html

Wy tu gadu gadu, a tymczasem

Premier Szkocji Alex Salmond ogłosił 2014 rok jako prawdopodna datę refrendum w sprawie niepodległości Szkocji.

Wedle badań dzisiejszych nastrojów Szkocja najprawdopodniej oddzieli sie od UK, a tym sam dobrze wszystkim znany Junion Dżek, po 300 latach istnienia odejdzie w przeszłość.

- Czy Anglia będzie w stanie odgrywać rolę równą Wielkiej Brytanii?

- Jaką polityke zagraniczną obierze niepodległa Szkocja? Czy nadal będzię ślepo podążać za USA?

http://www.bbc.co.uk/news/uk-scotland-16478121

Chyba żartujecie z tym pudłowaniem i celnością pułkownika w dodatku robicie z niego prawie jakiegoś snajpera jakby normalnie siedział 3 zmiany w Afganistanie, pomijając zresztą że czym innym jest strzelanie do celu a czym innym pociągnięcie za spust do samego siebie, raz że o klasycznym celowaniu "nie ma mowy" dwa że w ostatniej chwili ręka może zadrzeć co pewnie się stało. Ponadto jeżeli faktycznie strzelał trzymając pistolet w ustach, szanse na trafienie w mózg są mniejsze niż z przyłożenia w skroń to raz natomiast dwa w takim przypadku sama energia gazów prochowych może rozsadzić twarzoczaszkę jak balonik w ekstremalnych wypadkach dochodzi nawet to złamania kości podstawy czaszki tzw. strzał Kronleina. Prokurator wojskowy na pewno doskonale zna takie przypadki choćby z literatury przedmiotu i jakoś trudno mi uwierzyć że człowiek na chłodno urządza sobie takie przedstawienia pod publiczkę.

W tą niedzielę zaczyna się jakiś cykl Legendarne Samoloty na Discovery World o 17.00

"Trudne przedsięwzięcie". Mniej żołnierzy, samolotów i okrętów''
Rządowy projekt budżetu Pentagonu na rok 2013 przewiduje redukcję wojsk lądowych z obecnych 547 000 żołnierzy służby czynnej do 490 000. Oznacza to konieczność zmniejszenia liczby brygad bojowych tych wojsk z 45 do 32. Korpusy piechoty morskiej będą zmniejszone z 202 000 marines służby czynnej do 182 000. Nawet jednak po redukcjach liczba wojsk obu tych formacji będzie wciąż nieco większa niż w 2001 r.
http://www.tvn24.pl/-1,1732784,0,1,trudne-przedsiewziecie-mniej-zolnierzy--samolotow-i-okretow,wiadomosc.html

Jezusie nazareński, redukcja w armii imperium?!
i co teraz?
mam tylko nadzieję, że polska pozostanie rejonem ważnym dla interesów usa i trafi tu zapewniająca bezpieczeństwo światu wyrzutnia albo chociaż kilka kompanii niezwyciężonej piechoty morskiej i jeden niezniszczalny czołg

''Dopiero po ataku terrorystycznym z 11 września rozpoczęła się rozbudowa armii trwająca przez całą minioną dekadę''

no chyba że jakiemuś okrutnemu TERRORYŚCIE (może być z z iranu) ogarniętego szaloną żądzą zaniesienia TERRORU na amerykańską ziemię, uda się niestety wykonać TERRORYSTYCZNY atak w centrum handlowym lub metrze amerykańskiego miasta
i amerykańska armia będzie musiała odpowiedzieć na ten niebywały akt TERRORU i TERRORYSTÓW zniszczy, a przy okazji wyzwoli ziemię która zrodziła ideologie zagrażające wolnemu światu , demokracji , prawom kobiet i mniejszości etnicznych itp
pobuduje tam nowe drogi, parkingi , lunaparki , mcdonaldy i centra handlowe w których oczyszczony z TERRORYSTÓW, wyzwolony spod jarzma dyktatury naród będzie mógł dokonywać zakupów importowanych zdobyczy techniki i kultury wolnego świata (ale to dopiero po podpisaniu ACTA przez nowy rząd)

no ale z cieciami budżetowymi w armii będzie trudno przeprowadzić następna krucjatę ;->
to na co teraz kolej?

Całkiem ciekawe rzeczy się dzieją a nie tylko polityka:
https://share.sandia.gov/news/resources/news_releases/bullet/

Taka ciekawostka odnośnie uzbrojenia naszych F-16.
http://defense-update.com/20120204_poland_f16_missiles.html

fajne zdjęcie staruszki Burwitz wybrali na onecie, że niby ręka w sieg heil podniesiona
już jej nie lubię - w odróżnieniu od swietłany, kochanej córusi innego dyktatora co się jednak tatusia i systemu zbrodniczego wyrzekła a więc da się lubić ;->

jutro wypada 70 rocznica powstania AK
w niektórych miejscach uroczystości są na parę dni rozłożone, ciekawe czy ukochana władza jakoś oficjalnie uczci tą rocznicę, wczoraj najważniejszym tematem w mediach było oplucie p...osła biedronia, podobno przez kiboli
ale może dzisiaj i jutro coś się przebije w telewizorni między programami ewy drzyzgi a moniki olejnik?

U mnie harcerze :)

Rezolucja nie dotyczy systemów jednoznacznie obronnych. Po wielokrotnych naleganiach USA, Rosja wstrzymała w tamtym czasie dostawy systemu przeciwlotniczego S-300. Przy ich pomocy nie można zaatakować Izraela, chyba żeby je zrzucać z samolotów transportowych na wybrane place Tel Awiwu.

wczoraj na discovery był ciekawy program o wilhelmie canarisie
kto to wiadomo i tą historię każdy zna , ale jedno mnie zdziwiło zdeko

mówią tam że canaris przyleciał do warszawy zaraz po zdobyciu przez niemców w 39 i że przeraziły go zniszczenia więc interweniował u hitlera w sprawie traktowania Polaków a potem wysyłał ich na zachód , niby jako agentów ale naprawdę by ratować im życie!
potem pokazują jakąś staruszkę (niby polkę) która opowiada że mieli tylko opowiadać ''że nie każdy niemiec jest zły itp''
trochę ta historyjka naiwnie wygląda ale może tak było, tylko czy możliwe że już na początku wojny?

rvc -> masz dar, czynisz dyskusję bezcelową, wygrywasz w przedbiegach, koniecznie dodaj jeszcze coś o biciu murzynów.

Dla reszty foto zagadka:

a to?
późno to łatwe ;->

dobrze że napisałeś to dwa razy, bo to matylda II którą herbatniki zgubiły w afryce północnej ;->

a zagadka rvc?

rvc

Nie wiem, w lokalnej prasie jest napisane że "harcerze" .

Ward

Pewnie dożyjemy czasów, gdy znajdą się dokumenty że i Hitler sam u siebie interweniował by ulżyć doli Polaków okupowanych przez nazistów z kosmosu...

Ach ci biedni kibice oni to muszą mieć rozterki. Z jednej strony patriotyzm i dbanie o Polskę a z drugiej strony rozpieprzanie polskich pociągów.

rvc --> Widzisz tylko to patrioty z jednej strony a z drugiej potrafią z bezmyślnością demolować przestrzeń publiczną. A ci którzy tego nie robią wcale nie mają zamiaru się w tej sprawie odzywać. Tak to się dba o Polskę? Zdanie mam takie a nie inne bo kilku znam osobiście a kilka lat zaocznych studiów spędziłem na podróżach pociągiem w weekendy często mijając lub jadąc tą samą trasą co patrioci na mecze. Widziało się to i owo czy słyszało z opowieści znajomych. Ja nie zamierzam bić brawo i robić z nich bohaterów tylko dlatego, że pamiętają o rocznicach. To nie sprawi, że wszystkie negatywne aspekty nagle się wyzerują.

admirał pełen sprzeczności pewnie i był ale czy już we wrześniu 39?
a jeśli dodatkowo ''uczyć'' się historii z takiego dokumentu to niby tak , tylko ciągle uwierzyć mi trudno o wstawianie się za polakami i wysyłanie ich na zachód z misja by tylko mówili , że nie każdy niemiec jest zły - czy to nie wygląda troche jak bujda na resorach?

często interweniuje się w sprawie ''polskich obozów'' i przekłamań historii ale widać ta sprawa to zbyt mały pikuś by jakąś reakcję wywołać, niech już będzie Canaris obrońcą sprawy polskiej i polaków ;->
----------------------

a ten modelik rvc to co dokladnie będzie, ktoś powie?

Drewniany model jednej z konfiguracji Miasiszczewa M-50.
Usiłowałem dodać obrazek innej rozpatrywanej konfiguracji ale GOL strzelał errorem, spróbuję dodać go solo

Jednym z argumentów na korzyść Gripena w dyskusjach który samolot powinniśmy wybrać, było zakończenie produkcji F-16 a więc nie rozwojowość tego płatowca.
A tu niespodzianka - "W czasie targów i pokazów lotniczych Singapore Air Show 2012 Lockheed Martin oficjalnie poinformował o zainicjowaniu rozwoju myśliwca F-16V, który ma być tańszą alternatywą dla F-35."

http://www.altair.com.pl/start-7468

W końcu po kilku konwersjach rozmiaru i typu pliku jest:
Prawdopodobnie nie akceptuje jpg z metadanymi i komentarzami.

john rambo po latach służby dla kraju wylądował w lesie bo nie chcieli dać mu nawet posady parkingowego,
polski po latach służby też ląduje w lesie, niestety zimą i z siatką sopli zamiast kawałem pieczonej dziczyzny

kierwa, gdyby wrócił w trumnie byłby bohaterem a tak wylądował na marginesie społeczeństwa, na szczęście nie zamarzł i MON nie musiał wysyłać kondolencji do rodziny, może zainteresować się żywym człowiekiem

http://www.tvn24.pl/-1,1735113,0,1,znaleziony-w-tatrach-to-byly-zolnierz--mon-chce-pomoc,wiadomosc.html

Ward

Trochę nieuczciwie napisałeś, bo - Do 2008 r. otrzymywał rentę, ponieważ jednak nie stawił się w kolejnym wyznaczonym terminie przed komisją lekarską, wypłacanie świadczenia zostało wstrzymane.

amerykański john rambo do lasu wyruszył zaraz z lotniska po powrocie z wietnamu? załamał się natychmiast gdy zrozumiał że jego wysiłek był g. warty , czy to załamanie postępowało?
tam też system umył ręce - zabijaj, walcz dla kraju a potem radź sobie sam, a dla tych paru wyjątkowych przypadków z problemami mamy dobrą opiekę psychologiczną, na papierze wszystko dobrze funkcjonuje

a jeśli nasz MON się nie poczuwa to po co ten cyrk z przewiezieniem do szpitala wojskowego, podobno tylko z powodów pogodowych nie zrealizowanego śmigłowcem
przecież do 2008 dostawał rentę i skoro nie musi się opiekować żołnierzem , to czemu dzisiaj to robi?
jednak się poczuwa ?

wczoraj polko mówił o pseudoopiece psychologicznej w czasie gdy był gromowładnym
miał ''aż'' dwóch dobrych psychologów, jeden był z wykształcenia chirurgiem drugi księdzem
to jest fachowe i uczciwe!

jak masz 1 księdza na parafię to styka , jak 2 na całą diecezję to zdeko mało

Tupu tup po śniegu :)
http://www.youtube.com/watch?v=f9P-dQF8JzE&feature=player_embedded#

U-boot -> Nie ma co płakać nad ptaszyskiem. Dobrze, że się wycofali chociaż szkoda, że tak późno. Przypomnij sobie w historii na jakich etapach były kasowane zamówienia niektórych okrętów.
Poza tym my nie potrafimy budować okrętów. Wszystko znaczące było budowane w zagranicznych stoczniach. Dlaczego dziś by miało być inaczej?

U-boot -> No wiesz takie pytanie (retoryczne?) od marynisty. Wszystkim się różnią. Począwszy od materiałów przez kształty, podział pomieszczeń, wyposażenie, odporność na ostrzał a skończywszy na detalach jak malowanie.
Amerykanie budują okręty wojenne a handlowych w ogóle.
W 20leciu wszystkie najważniejsze okręty były kupowane*. PRLu z racji odgórnych decyzji wschodniego zaborcy nie biorę pod uwagę.
Teraz chcieliśmy się bawić w jakieś autorskie projekty teoretyków z uczelni wojskowych.

* nasze były tylko modernizacje. I teraz też tak powinniśmy zrobić. Kupić 2-3 jednostki i zmodernizować sobie pod nasze warunki.

Pewnie, że mozemy. Tylko po co nam on? ...Chyba nas jednak nie stać.

Zgadzam się, koniecznie potrzebne są nam tabuny przestarzałych czołgów i hałdy klopsików w sosie koperkowym.
Precz z Marynarką. Tylko by pływali i pływali, ciągle gdzieś z nato i ciągle gdzieś za granicę. A prawdziwa armia tylko patrzy, i ma już Twarde od tego patrzenia.

No nie zrobią Gawrona i co teraz będzie z naszą potężną marynarką? Stracimy dominację na morzach i oceanach! Biedna ta marynarka bo wszystko inne jest świetnie dofinansowane i tylko oni muszą na starym sprzęcie śmigać...

Tak z pamięci co mamy przestarzałe lub czego nie ma i co wypadałoby wymienić:
- czołgi
- BWP
- pojazdy typu MRAP
- artyleria samobieżna
- śmigłowce transportowe
- śmigłowce bojowe
- samoloty szturmowe
- samoloty treningowe
- drony
- prawie wszystko co wchodzi w zakres obron p.lot
- indywidualne wyposażenie żołnierza

To tak z zakresu walki na lądzie/powietrzu do tego jeszcze pewnie weszłaby logistyka. Nie licząc MW i ich przestarzałych okrętów podwodnych i innego pływającego złomu. Ja nie wiem czy w takim wypadku jest naprawdę sens płakać po Gawronie?

Trael --> tylko na cholerę nam więcej czołgów i artylerii samobieżnej skoro obecnie jest to broń niemal całkowicie bezbronna wobec nowoczesnych śmigłowców bojowych, czy pocisków kierowanych...

IMO nie ma sensu pakować już kasy w lądową broń pancerną. Na współczesnym polu walki to co decyduje o zwycięstwie to lotnictwo.
Nowe śmigłowce bojowe i transportowe to mus. Fajnie by też było jakby rząd starał się pozyskać jeszcze kilkanaście/kilkadziesiąt myśliwców, choćby używanych- ponoć niemcy chcą się pozbyć kilku Eurofighterów z małym przebiegiem. Bezwypadkowe, od emerytowanych pilotów.

A tak co do MW i Gawrona- rozczarowanie jest... Ten okręt jest potrzebny Marynarce...
Nie tak dawno czytałem wypowiedź jednego z dowódców MW na temat planów i koniecznych zakupów- wypowiedź bodajże z 2008 roku- twierdził że 2 korwety to minimum jakie jest potrzebne Polsce. Musem jest też budowa niszczyciela min- obecne trałowce to najstarsze jednostki w Polskiej Marynarce i po prostu nie da się ich dłużej używać- 3 jednostki są do wycofania i nawet ten jeden niszczyciel min nie zrewanżuje ich wycofania.
Poza tym dość ciekawe stwierdzenie że sukcesem będzie zrealizowanie planu o pozyskanie do 2015 roku 4 nowych okrętów podwodnych, zachowując przy tym ORP Orzeł, i wycofując stare jednostki typu Kobben.
Teraz już widzimy że pozyskamy co najwyżej jedną nową jednostkę...

A tak BTW, to witam wszystkich zapaleńców militariów. To mój pierwszy wpis w kantynie, choć czytam już od dłuższego czasu ;)

PrzemoDZ --> A kto powiedział, że więcej? Może być mniej byleby nowoczesnych. Szczególnie, że obecny sprzęt jest wycofywany a nowego nie ma. Artyleria to wciąż jeden z ważniejszych rodzajów broni.
Opowieści o tym, że broń pancerna jest zbędna i nie ma szans na "współczesnym" polu walki są tak stare jak historia każdej broni, która miała zyskać nad nimi przewagę. Czasy się zmieniają a czołg jest nadal obecny na polu walki i nic nie wskazuje na to żeby miało się coś zmienić. Jest to jedyna platforma, która może zapewnić piechocie wsparcie o odpowiedniej sile ognia, na tyle mobilna aby jej towarzyszyć. Żaden BWP nie jest w stanie zapewnić takiej samem siły ognia przy identycznym poziomie przeżywalności jak czołg. Wielu też wieszczyło koniec czołgu w związku ze zmianą konfliktów na asymetryczne. Jak pokazują doświadczenia choćby Kanadyjczyków czy ostatnio Piechoty Morskiej, nawet w Afganistanie koniec ten nie nadszedł.
Odnośnie lotnictwa i czołgów. Jeśli dochodzi do takiej sytuacji, że przeciwnik zdobywa taką przewagę w powietrzu, że swobodnie może polować na cele naziemne to znaczy, że wojna i tak już jest przegrana. Więc idąc tym tokiem rozumowania można by się rozbroić bo wobec przewagi powietrznej nie ma mocnych.

Jeśli zaś chodzi o MW to trzeba sobie zadać konkretne pytanie czy stać nas na "prestiżowe projekty" czy lepiej pomyśleć o tym jak zapewnić jakiś poziom obrony wód terytorialnych w ciężkich finansowo czasach. Nie czarujmy się nie jesteśmy jedynym krajem, który z powodu kryzysu tnie koszty związane z marynarką. U nas to jeszcze nic, weźmy sobie takich Brytyjczyków, którzy budują dwa nowoczesne lotniskowce z czego wiadomo, że jeden po zakończeniu budowy pójdzie do zamrażalki albo na żyletki to jest dopiero masa kasy udupionej.

Fajnie by też było jakby rząd starał się pozyskać jeszcze kilkanaście/kilkadziesiąt myśliwców, choćby używanych- ponoć niemcy chcą się pozbyć kilku Eurofighterów z małym przebiegiem.

A po co nam Eurofightery? Mamy F-16 mamy Mig-29 i do tego teraz dorzucić Eurofighetry? Przecież to całe zaplecze trzeba będzie dla tego zrobić. Części, obsługa, szkolenie mechaników, pilotów etc. Mamy F-16 więc jak coś to tylko takie maszyny bo to będzie się finansowo opłacać.

Bezwypadkowe, od emerytowanych pilotów.

+1

P.S. Gwoli ścisłości, to latały na nich staruszki (w sensie kobiety) i nie dalej jak do Dortmundu, a w komplecie są książki serwisowe (z wszystkimi wpisami!), komplet opon zimowych + kamizelki ratunkowe w kolorze nadwozia.

Funkiel nówki nieśmigane, niebite i bez dzwonów.

Trael -->
Jeśli zaś chodzi o MW to trzeba sobie zadać konkretne pytanie czy stać nas na "prestiżowe projekty" czy lepiej pomyśleć o tym jak zapewnić jakiś poziom obrony wód terytorialnych w ciężkich finansowo czasach.

No dobra, ale w chwili obecnej nie realizujemy ani "prestiżowych" projektów, ani nie zapewniamy obrony naszym wodom terytorialnym.

Rząd przychyla się do planu ograniczenia działań MW do Bałtyku i ochrony naszych wód terytorialnych z lądu i przy pomocy lotnictwa. Bateria rakiet na brzegu i MW w roli straży granicznej.

OK, tylko najpierw trzeba jeszcze mieć to lotnictwo- te 60 F16 i 30 wyeksploatowanych Mig'ów ledwo co starczają do działań w ramach operacji Sił Powietrznych, a w przypadku zajścia potrzeby obrony polskiego terytorium miały by wystarczająco dużo kłopotów z wrogim lotnictwem. Trzeba by powołać i wyposażyć siły powietrzne marynarki.

Jedna nowa bateria rakiet ziemia-woda to śmiech.
Trzeba by stworzyć zaawansowany system obrony od strony morza, zbierający dane z samolotów patrolowych (pasowało by zakupić coś większego, o większym zasięgu niż Bryza), i okrętów patrolowych.

Trzy rakietowe orkany jeszcze trochę mogą popływać i dobrze sprawdzają się jako okręty patrolowe, ale:
1) 3 okręty to trochę mało do patrolowania naszej morskiej granicy
2) w praktyce ich wartość bojowa jest mała. Nie walczą one z najskuteczniejszymi na Bałtyku okrętami podwodnymi, a i w konfrontacji z większymi jednostkami nawodnymi nie maja większych szans. Nie są też zdolne do prowadzenia jakichkolwiek działań w złych warunkach pogodowych.

Tak czy tak potrzebujemy nadal jednostek zdolnych do wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych, oraz wykrywania i zwalczania min (Wiadomo co z Kormoranem 2?)
W walce z OP, najlepiej sprawdzają się OP- Nasz Kilo jest cenną jednostką, ale Kobbeny nadają się na złom.
Polska potrzebuje przynajmniej 2-3 nowych jednostek podwodnych

Ponadto, nawet realizując ten program minimalistyczny, nadal potrzebujemy przynajmniej dwóch jednostek zdolnych wykonywać misje do których zobowiązuje nas przynależność do NATO. Tutaj dwie korwety były by nieocenione, a przy okazji stanowiły by jakieś konkretne uzupełnienie Orkanów we flocie Bałtyckiej.

Tak więc nikt nie mówi o budowaniu nie wiadomo jakiej floty- pozyskiwaniu fregat rakietowych i śmigłowcowców. Nawet w założonym przez MON planie obrony wód terytorialnych, bez kupna nowych okrętów, w tym również korwet, się nie obejdzie.

A co do Eurofighterów- to był tylko przykład- chociaż w sytuacji gdzie praktycznie pół europy na nich lata, nie sądzę by w przypadku ich posiadania, zachodziła potrzeba rozwijania wielkiego zaplecza logistycznego- szkolenia i serwisowanie za granicą.

Tutaj najlepiej schodzą fotozagadki, analizy stanów bieżących mają tyle samo przeciwników i zwolenników a odchylenie narodowo-patriotyczno-historyczne jest znaczne.
Dla rozruszania, zagadka prościzna (ale za to w fajnym ujęciu) ->

No dobra, ale w chwili obecnej nie realizujemy ani "prestiżowych" projektów, ani nie zapewniamy obrony naszym wodom terytorialnym.

Dwóch rzeczy na raz nie da się zrobić. Zrezygnowano z Gawrona zobaczymy czy pójdziemy w drugą stronę.

te 60 F16 i 30 wyeksploatowanych Mig'ów ledwo co starczają do działań w ramach operacji Sił Powietrznych. Trzeba by powołać i stworzyć lotnictwo morskie.

60?? Jakieś dwanaście za dużo :) Nie wiem po co powoływać kolejne miejsce dla oficerów, administracji i tworzyć lotnictwo morskie. Aż tak rozległej granicy morskiej nie mamy. Dokupić kilka maszyn i powinno starczyć.

Tak czy tak potrzebujemy nadal jednostek zdolnych do wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych, oraz wykrywania i zwalczania min (Wiadomo co z Kormoranem 2?)

No i tu ktoś gdzieś rzucił dobry pomysł żeby pójść w nowoczesność i do walki z minami i patrolowania zastosować coraz bardziej popularne drony. Rozwiązanie o wiele tańsze niż pakowanie się w kolejne kosztowne projekty. Tylko pewnie nie spodobałoby się MW bo jak tu pływać na takim dronie? :)

Ponadto, nawet realizując ten program minimalistyczny, nadal potrzebujemy przynajmniej dwóch jednostek zdolnych wykonywać misje do których zobowiązuje nas przynależność do NATO.

Jak na razie do wypełniana zadań w NATO wystarcza ORP Xawery Czarnicki. Więc nie wiem po co się ciskać specjalnie na to, że "wypadałoby". Resztę misji NATO wypełniają i tak siły lądowe oraz powietrzne.
Oczywiście nie mówię nie dla korwet. Jednak trzeba dostosowywać plany do tego co się dzieje i na co nas stać. Może kiedyś w przyszłości tak, ale obecnie jest to projekt poza naszymi możliwościami a przede wszystkim potrzebami.

A co do Eurofighterów- to był tylko przykład- chociaż w sytuacji gdzie praktycznie pół europy na nich lata, nie sądzę by w przypadku ich posiadania, zachodziła potrzeba rozwijania wielkiego zaplecza logistycznego- szkolenia i serwisowanie za granicą.

Tak oczywiście wszystko to mielibyśmy za darmo ;) Nie wspominając o tym, że są to maszyny dwusilnikowe a co za tym idzie paliwożerne. Tak czy siak trzeba by wyszkolić techników, którzy musieliby się nimi zajmować na co dzień, park maszynowy do obsługi tych maszyn, no i kilkuletnie szkolenie pilotów by osiągnąć gotowość bojową, oczywiście plus cena samolotu używanego i wyposażenia żeby zintegrować to z polskimi wymogami. Naprawdę bardziej sensowne z punktu ekonomicznego byłoby dokupienie F-16, nawet używanych.

Oliverpack --> Hans-Joachim Marseille. Wspólny mianownik: Krzyż Rycerski Krzyża Żelaznego z liśćmi dębu, mieczami i brylantami :)

U-boot --> Ma się ten refleks ;)

Co do Gawrona to wszystko fajne. Tylko wiesz to trzeba budować a nie za przeproszeniem pier.... się z tym przez tyle lat. Koncepcja była kupiona od Niemców. Warto zobaczyć ile się u nich takie okręty buduje. Za wiki:

Sachsen – położenie stępki 1 lutego 1999, wodowanie 20 stycznia 2000, wejście do służby 31 grudnia 2003
Hamburg – położenie stępki 1 września 2000, wodowanie 16 sierpnia 2002, wejście do służby 13 grudnia 2004
Hessen – położenie stępki 14 września 2001, wodowanie 26 lipca 2003, wejście do służby 21 kwietnia 2006

U nas? Położenie stępki 2001 wodowanie 2009(!!!). A wejście do służby 2014-2015? Teraz można opowiadać, że jakby się udało to by się sprzedało. Rodzą się inne pytania, gdyby nawet udało się dotrzymać terminów to okręt musiałby się sprawdzić, a do tego potrzeba czasu. Powiedzmy, że ktoś by się tym zainteresował negocjacje zakupu, ustalanie warunków etc. kolejny pożeracz czasu. Przez ten czas ładować kasę w stocznię musi cały czas państwo. Szczerze wątpię czy nas na to stać?

rvc - dość częsty błąd, to jest T-111 w wielu miejscach określany jako T-46-5, miesza się również zdjęcia tych różnych czołgów. T-111 był pierwszym czołgiem z litą wieżą i pancerzem z prawdziwej stali pancernej, podobieństwo wieży i napędu (przedziału silnikowego) powoduje te pomyłki. Z napędem zresztą związana jest bardzo ciekawa historia, były projektowane dwa silniki, benzynowy i diesel o identycznych rozmiarach i mocowaniu, najpierw miały pracować benzyniaki jako łatwiejsze w opracowaniu i produkcji, następnie miały być (po przewidywanym dłuższym okresie projektowania) sukcesywnie wymieniane na diesle.

U-boot --> Jak nas nie stać to po co się zabierać za takie rzeczy? Dla prestiżu czy tylko po to żeby stocznię utrzymać? Przecież to sensu żadnego nie ma. Fakt kadłub już nas kosztował, ale kosztowała nas też już stocznia a jeszcze będzie. Co teraz pozostaje zrobić? Odzyskać ile się da z kadłuba a stoczni pozwolić upaść. Smutne, ale prawdziwe.

rvc --> A komentarze pod artykułem jak zwykle w temacie. Oto Polska właśnie :)

Trael --> Ano, z rozpędu wpisałem 60 F16, i nawet później nie zwróciłem uwagi- miało być 50.

Nie mówię, że obyło by się bez dodatkowych kosztów w przypadku ewentualnego pozyskania Eurofighterów, jednak myślę że były by one znacznie mniejsze niż te które ponieśliśmy w wyniku pozyskania F-16.
Ale fakt, że rozdrabnianie się na wiele różnych konstrukcji to większe koszta- jeśli była by taka możliwość, faktycznie lepiej zaopatrzyć się właśnie w Efki.

Mógł byś jakoś przybliżyć temat dronów przystosowanych do zwalczania min morskich? Albo zalinkować jakiś tekst na ten temat?
Musze przyznać że jeszcze się z tym tematem nie spotkałem.

Co do samego projektu Gawrona- szkoda że nie wypalił, i faktycznie jestem zły na MON że tego nie dociągną, ale sucha kalkulacja jest bezlitosna- 1mld na dokończenie budowy to dużo za dożo... Za tyle, można kupić dwie w pełni wyposażone korwety MEKO (czyli takie, na których licencji budowany jest Gawron), zbudowane w niemieckich stoczniach.
I po raz kolejny wychodzi w jak wielkie G*** zepchnęła nas polityka rodem z gospodarki centralnie planowanej- zamiast zorganizować normalny przetarg, i wybrać najkorzystniejszą ofertę, powierzyliśmy budowę własnej stocznie, kompletnie do tego nie przygotowanej, w związku z czym ponieśliśmy koszty nie tylko samej budowy, ale i tego właśnie przygotowania. Żeby jeszcze tych jednostek było budowane kilka- np. 7 tak jak to miało być (ktoś chyba dał się zbytnio ponieść fantazji), to koszty by się rozbiły, przez co cena jednostkowa była by mniejsza, ale tak? A MON-owi nawet nie przyszło do głowy by poszukać możliwości eksportu... (na co zresztą i tak wielkich szans nie było w przypadku takiego, a nie innego plany działania)
W tej chwili choćbyśmy dokończyli budowę gawrona, nie będzie to ani najnowocześniejsza jednostka, ani warta wydanych na nią pieniędzy.

rvc --> Tak po łebkach jak okazało się, że poziom abstrakcji sięga górnej granicy stratosfery :)
No a tak w temacie z tego co słyszałem to Izraelscy piloci są jednymi z najlepszych (jeśli da się to jakoś zmierzyć) więc fajnie by było gdyby nasi się czegoś od nich nauczyli.

PrzemoDz --> Czytałem o takich dronach, ale w prasie. Poszukam artykułów może będą konkretne nazwy to się coś wygoogluje i wrzucę linki.

Co do Eurofigherów nie mogę się zgodzić odnośnie niższych kosztów. Koszt jednostkowy maszyny nawet używanej byłby prawdopodobnie wyższy niż nowego F-16 plus koszta zaplecza. Szczególnie, że musielibyśmy płacić za nie w Euro a za F-16 płaciliśmy w dolarach.

Kadłub niejedno ma imię:
"Obecnie w kadłubie znajdują się wszystkie urządzenia wielkogabarytowe, których montaż po scaleniu bloków kadłuba nie byłby możliwy – silniki, turbiny, generatory, linia wałów, czy urządzenia klimatyzacyjne."

A może byśmy tak zbudowali hiperpancernik ORP Zawisza (jeśli Yamato były określane mianem superpancerników). Nasz by miał min. 2 km długości, 150 m szerokości, zanurzenie 40 m. uzbrojenie 36x656mm, 80x78mm, 98x vulcan phalanx, plus inne niespodzianki. Pancerz burtowy 1500mm, opancerzenie pokładu 1200 mm, barbety 2000mm. Prędkość 34w, załoga 30 000.
Od samego wodowania wytworzyła by się fala tsunami wys. 4 m. i zalała Kaliningrad. :D

przez poprzednie 4 lata pchal w niego stracone obecnie pieniadze ? Jaki jest tego sens ? co sie zmienilo dzis, czego nie bylo rok, dwa czy cztery lata temu ??

Jak to co? W końcu kryzys zajrzał w oczy naszym politykom tak poważne, że oprócz bzdyczenia o oszczędnościach nastał czas prawdziwego spinania pośladów. Kogoś w końcu oświeciło i zobaczył ile hajsu idzie na "prestiżowy" projekt. Z resztą tak samo było z programem LIFT w końcu na szczęście ktoś doszedł do wniosku, że całość poszła w złym kierunku (na szczęście jeszcze przed wydaniem grubej kasy).

przy zakupie ORP Kuna mieszała Abwera , hm ciekawe kto podpuszczał przy ORP Gawron ?

Kto? Najgorsza zaraza, czyli polscy politycy i wysoko postawieni oficerowie :)

"Stocznia Marynarki Wojennej Spółka Akcyjna w upadłości likwidacyjnej"
To jest pełna nazwa tej fabryki, kombinowano jak poprzez różne projekty wpompować kasę w stocznię i nie nazwać tego pomocą państwową (nielegalną w UE). Trudno sobie wyobrazić MW bez własnej stoczni (choćby remontowej) nie wszystko może robić zewnętrzny kontrahent, z drugiej strony stan umysłów wysokich wojskowych i ich nadzorców jest delikatnie mówiąc "dziwny" a niechęć innych rodzajów sił zbrojnych do MW sięga chmur.
Ale co tam, teraz zające zamówią pływające czołgi, Bumar im je zbuduje w trymiga, będą tanie, liczne i nazwą się np. "Unrugi" i będą zgrupowane we flotylle.

po co w ogóle nam flota, do walki z somalijskimi piratami?
do okupacji i ''stabilizacji'' części terenów zajętych przez amerykanów potrzeba nam małego zmechanizowanego kontyngentu a nie okręcików ;->

polityka włazidupców różnego szczebla jest tak idiotyczne jak amerykanów, palących koran by więźniowie za jego pomocą nie grypsowali
ale jeśli oszczędzać trzeba, to kiedy w ramach oszczędności nasi dzielni żołnierze wrócą do domów a pieniądze i pomoc wielkiego brata zainwestujemy na miejscu?
doświadczenie zdobywane w pustynnym lub górzystym terenie jest cenne, tylko gdzie będzie okazja je wykorzystać?
może powinniśmy doszlifować umiejętności w iranie?
przecież u nas teren trochę inaczej ukształtowany i klimat inny, niech tam siedzą i czekają - z polski transport będzie droższy ;->
ale moze zamiast ochraniać, stabilizować, walczyć z przemytem , budować i naprawiać drogi , szkoły , szpitale itp w dalekich krajach nasz kontyngent pomógłby tu na miejscu jeszcze przed euro2012 zapiąć parę projektów?
--------------------

rvc - widziałem że się zdeko podszkoliłeś w nocy w temacie starwarsów ;->

politycy i ina swołocz zadecydowali tylko czy ktos ich nie podpuścił .

Nie wiem. Jeśli jednak ktoś ich podpuścił to trzeba z całego serca podziękować temu komuś.

U-boot -> Być złośliwym? Czego nie było 2-3 lata temu: tak niskich słupków sondażowych. :>

Zauważyłeś też pewnie podpis pod zdjęciem "supernowoczesna korweta"; dlaczego nie hipernowoczesna? :>

Trzeba bylo najzwyczajniej w swiecie kupic od niemcow A-100 (gawron to zreszta bazuje na tym projekcie, zakupiono licencje), wyszloby taniej i znacznie szybciej.

Trzeba było, ale przecież tak się nie godzi. Stocznie mamy, technologie mamy, sami zrobimy! No to my zrobili :D
Zamiast trzech lat jak w Niemczech to 10 do samego wodowania. Patologia.

Co do tworzenia jednej wspólnej platformy to pomysł ciekawy, ale nie czarujmy się. Obecnie nas na to nie stać. Trzeba przeczekać jakoś ciężkie czasy i jak się odbijemy od dna wtedy coś budować.
Dobrze, że ktoś chociaż poszedł po rozum do głowy i jest w planach kupno nowego okrętu podwodnego.

Ciekawe ujęcie, podobno po detonacji głowicy Groma.

Raczej wygląda na detonację małej głowicy w dyszy lub bezpośrednio pod silnikiem.
Brak większych uszkodzeń na skrzydłach wskazuje na pochłonięcie odłamków czyli jak wyżej.

odznaczenie za 9 dyszek, nie z allegro ;->
http://www.tvn24.pl/-1,1737453,0,1,wojsko-przyznaje-odznaki-zasluzeni-maja-za-nie-placic,wiadomosc.html
bidna ta nasza armia , bidna

słyszeliście że jacht paszkego źli argentyńczycy aresztowali i ustawili na paletach i według kapitana plastry miodu z których jest zrobiony jacht rozpłyną się i w końcu spłyną z tych palet?

jeden z gości pisze - wysłać nasza flotę, szablą odbijemy!
jednak gawron mógłby się na coś przydać ;->
http://www.tvn24.pl/4,251,8,11851426,0,0,forum.html

Sądząc po tym jak rozpierdalają pieniądze to można by wnioskować że bogata do obłędu. Dla mnie taką wisienką na torcie było rozstrzelanie w pełni ukompletowanego Rosomaka, nikt za to nie beknął.
Zbyt wiele w tej nieszczęsnej armii trzyma się na układach i korupcji, kogo bym nie pytał to wie o różnych przekrętach, postępowania przetargowe to tajemnica poliszynela, komisje sprawdzają i niczego nie widzą, nie słyszą i nie mówią. Jak się jakiś smród wydobywa to się przetarg anuluje i jazda od nowa. Armia wymaga sanacji, ale kto ją przeprowadzi, sami decydują o sobie i są sędziami w swojej sprawie. Napuszeni nieudacznicy przeżerający budżet MONu, profesjonalni nieprofesjonaliści i wybitni specjaliści od nieudanych transakcji.
Co charakterystyczne to zawsze winni są inni, nasza generalicja jest doskonale wytrenowana w przeczekiwaniu i wymyślaniu sposobów na przetrwanie, aż do emerytury.

Uruchomić nasze wojska ekspedycyjne, Siły Strategiczne postawić w stan gotowości, lotnictwo bombowe przygotować do wylotu, wezwać ambasadora Argentyny i kategorycznie go zanotować notą.
No i co najważniejsze, uruchomić rezerwy klopsików w sosie koperkowym, albowiem na wyposażeniu żołnierza przyszłości oszczędzać nie będziem.

tam postrzelali , tu pogadali ;->
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11957790&N=1
miałem tu napisać ale że tam się trochę rozgadaliśmy, to tylko podlinkuję

ten akurat musi być szalony!
tylko w faktach na tvn użyto tego ze trzy razy, raz nawet cytując stronę talibów
więc musiał byś szalony, przecież zdrowy na umyśle by tego nie zrobił , czyli szlony albo chwilowo niepoczytalny, albo pijany, co najmniej ;->

ale tam, myślisz że lepiej było powiedzieć amerykański żołnierz lub po prostu, amerykanin?
zaraz by krzyk się podniósł o tabloidyzację i uogólnienia
no i gdzie okoliczności łagodzące , na wszelki wypadek

meryphillia --> No są w ciemnej i jeszcze pewnie przez kilka lat będą. Jak widać ktoś zbyt optymistycznie poszedł do tego projektu. A jak to przy takich projektach bywa masę rzeczy lubi się spier...... Jednak za dużo kasy już władowali w ten projekt żeby się wycofać.
Co do Ruskich i Chińczyków to ciężko się wypowiedzieć. Tym pierwszym zapalił się silnik na pokazie. Ci drudzy są tak skryci, że nawet jakby się wszystko psuło to będą mówić, że idzie świetnie :)

Jak na razie to pułapka kosztów ubersystemów rozkłada wszystkich. F-35 to ma być tani, masowy samolot bo na F-22 nawet "Wielkiej Armii Wielkiego Mocarstwa" nie stać. Tak się dzieje kolejno ze wszystkimi rodzajami uzbrojenia, nowy sprzęt powstaje na sztuki a nie na dywizje czy też skrzydła lotnicze. Coraz częściej najnowocześniejsze systemy zawieszane są na etapie prób bo już nie ma kasy na ich dalsze dopracowywanie.

są może jakies nowe informacje na temat msbsa radona i czolgu lekkiego ? czy nasze super panstwo wgl jeszcze sie tym interesuje ?

Obydwa tematy są niespecjalnie interesujące, system strzelecki zostanie dopracowany i być może jego produkcja zostanie przygotowana i uruchomiona na jakimś małym poziomie. Armia nie ma aktualnie potrzeby masowej produkcji nowych karabinków.
Co do osławionego "Andersa" to nikt nie wie komu i do czego byłby potrzebny (nie licząc oczywiście Bumaru), "lekki czołg" to coś dla spadochroniarzy i to bardziej z naciskiem na lekki niż na czołg. Zresztą nie mamy samolotów do jego przewożenia, przemysłu do jego wyprodukowania, armii do jego używania i co naważniejsze, nie mamy budżetu do jego finansowania.

Widzący --> Nie ma się co dziwić, że USA "nie stać" na F-22. Wiadomo, że ten myśliwiec miał być zastępstwem dla F-15 a tych wcale tak dużo nie służyło. Więc w gruncie rzeczy ogólna liczba F-22 jest mniejsza niż początkowo zakładano, ale nie aż tak znacząco.
Gorzej jest właśnie z F-35 bo jak sam pisałeś potrzeba ich dużo. W końcu mają zastąpić A-10, F-16, F-18 i Harriery. Jednak chyba w gorszej sytuacji są inne kraje. Bo USA posiada dużą flotę samolotów z koniem roboczym czyli F-16 na czele. Więc wszelkie opóźnienia i obsuwy może sobie rekompensować uprgradem tych maszyn. Gorzej ma np. Wielka Brytania, która spuściła do kibla wszystkie Harriery a F-35 nadal nie widać. Z resztą potwierdziło się to w czasie operacji nad Libią gdzie zadania ataków na cele naziemne musiały spełniać startujące z lotnisk na lądzie Eurofightery.

Nie zgodzę się za to w kwestii Andersa. Nie jest to lekki czołg jako taki tylko platforma do budowy BWP, lekkiego czołgu czy transportera opancerzonego. Rzecz taka jest potrzebna w Polsce szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że ciągle używane są BWP-1. Jednak właśnie trzeba sobie odpowiedzieć na dwa pytania, czy nas na niego stać i czy po wyprodukowaniu, ktoś oprócz WP będzie chciał go kupić? Jeśli nie to trzeba kupować zachodnie modele.

Czyżbyśmy potrzebowali lekkiego czołgu i gąsienicowego transportera opancerzonego?
Ile sztuk nam potrzeba wozu o którym twórca pisze " predysponują jego wykorzystanie w misjach interwencyjnych lub stabilizacyjnych, zarówno w konfliktach klasycznych, jak i asymetrycznych, w tym na terenach zurbanizowanych i górzystych w dowolnych miejscach geograficznych"?
Polska mocarstwem stabilizacyjnym!
Cały ten projekt to sposób na utrzymanie przy życiu zespołów projektowych, takich tematów realizowanych za pieniądze szkolnictwa i nauki jest całkiem sporo, a jak dobrze pójdzie to i Bumar się załapie na kaskę z budżetu.

Potrzebujemy na pewno BWP, do tego przydała by się wersja dowodzenia i ambulans, które zastąpiłyby obecnie używane M113. Oprócz tego pewnie kilka wariantów specjalistycznych. Obecnie jeśli się nie mylę liczba BWP-1 to jest coś w okolicach 1200 maszyn. Jeśli nawet przyjmiemy, że nawet 3/4 tych wozów zostanie zastąpione przez Rosomaki to potrzeba będzie nadal jakiś 400 BWP plus te wszystkie dodatkowe specjalistyczne warianty. Więc jakby nie było jest to spora liczba. Co do Lekkiego Czołgu to jest to tylko jeden z proponowanych wariantów. Większość nowoczesnych platform, też jest prezentowana z taką opcją.
Jeśli zaś chodzi o to co pisze jego twórca, to czemu tu się dziwić? Panuje "moda" na takie a nie inne konflikty to i reklamuje się je odpowiednio. Ktoś kiedyś ładnie napisał, że teraz wszystko jest asymetryczne.
Tak jak pisałem we wcześniejszym poście istnieje tylko pytanie czy stać nas na prowadzenie takiego programu i czy to się później sprzeda?

Trael napisał dokładnie to co chciałem przekazać dodam od siebie tylko że ten projekt nie uda się na pewno jeśli własna armia nie będzie do niego przekonana bo to w końcu najlepsza reklama konstrukcji do której na dzień dzisiejszy przyczepić jako takiej nie można w innym wypadku skończy się to jak z argentyńskim TAM będącego w swoim czasie również konstrukcją dość nowoczesną.
Oczywiście można wszystko zawsze zakupić za granicą tylko potem nie dziwmy się że potem nam ktoś wyłączy kody uzbrojenia http://www.altair.com.pl/start-7545
Ponadto konstrukcja Andersa opiera się o "Polską Wizję Przyszłego Pola Walki” (...) W ramach realizacji tej “koncepcji” MON kontynuuje zakupy KTO Rosomak – obecnie podstawowego wyposażenia kontyngentu wojskowego w Afganistanie, a także podjęto próbę przejęcia kolejnej partii czołgów Leopard 2. Niestety, choć rozmowy ze stroną niemiecką były w zaawansowanym stadium (mi. wyselekcjonowane zostały konkretne egzemplarze wozów, które trafić miały do Polski) z przejęcia zrezygnowano. Zdecydowała “polityka” oraz naciski ze strony części polskiego przemysłu zbrojeniowego. Niedoszłe polskie czołgi trafiły do Chile.

Innym aspektem tego planu jest zainteresowanie Wojska Polskiego nowym podwoziem gąsiennicowym mogącym być bazą dla rodziny wozów. Według planów nowy wóz maił być podstawą wyposażenia batalionów zmechanizowanych opartych głównie o bojowe wozy piechoty uzupełnione wozami wsparcia ogniowego. Jest to zupełnie odmienna koncepcja od doktryn użycia prawdziwych czołgów. Na sytuację dynamicznie zareagował mający brytyjskie korzenie koncern BAE Systems, który aktywnie promował w Polsce swój “lekki czołg” tj. wóz CV90120T pokazany po raz pierwszy w Polsce na kieleckim MSPO w 2007 roku (a także w 2008 i 2009), krótko po pierwszym pokazie w 2007 odbyły się również testy poligonowe wozu, porównywany był z PT-91E). Reakcją polskiego przemysłu było opracowanie Andersa, polskiego odpowiednika CV90 i odpowiedzi na koncepcje MON opierającą się mi. o “lekki czołg” czy bardziej poprawnie wóz wsparcia ogniowego.
http://gdziewojsko.wordpress.com/2010/11/28/czy-czolg-lekki-jest-czolgiem/

Ale co to nasze wojsko ma robić? Czego przed kim bronić? Wojna z Rosją, inwazja Łukaszenki czy też walki z UPA? Armia defensywna czy korpus ekspedycyjny, jak nasze interesy są reprezentowane na obszarach gdzie mamy obecność wojskową? Czy w ogóle zabawy wojskowych pokrywają się z naszymi interesami gospodarczymi i politycznymi?
Nikt nic nie wie, jeden wielki burdel i marnotrawstwo, dramatyczny brak profesjonalizmu i rzetelności a honor oficerski to pojęcie z romantycznej literatury przeszłości.

Widzący przede wszystkim obrona granic. Korpus ekspedycyjny można wydzielić w razie potrzeby. Lecz jeśli ta rozmowa ma skręcić na temat niekompetencji w armii to ja sobie odpuszczę. Bo o tym wiedzą wszyscy a powtarzać wytartych frazesów nie ma sensu po raz kolejny.

już bym wolał widzieć te nowe andersy w polskiej armii niż nasze stare "czołgi" które nawet odpalić mają ciężko. Coś takiego było by czemś skutecznym w naszym rejonie, wszak realny konflikt jak na razie u nas nie narasta, a mobilność to bardzo pożądana cecha ;) to oczywiście moje zdanie. Btw, kolejne moje pytanie odnośnie polskiej myśli technicznej... wiadomo coś o tych przetargach co mialy sie odbyć jakiś czas temu na nowe woze do wp ? wprowadzą w końcu te tury, żubry i inne zwierzaki, co jak sie okazują są skuteczniejsze od hamerykańskich puszek ?

Uwielbiam te artykuły z WP. Prawie jak Fakt.

http://ca.news.yahoo.com/blogs/canada-politics/harper-government-defence-f-35s-look-back-220713385.html

http://www.bbc.co.uk/news/uk-politics-17437272

Trael – jak wp jest zła, to zawsze można podlinkowac NTW albo stronę jakiegoś ministerstwa , może być bez obrazków ale po polska jezyk ;->

jednak docenili bitwę warszawską, dostała wór nominacji a najbardziej chyba zasłużona dla ckm urbańskiej w kategorii żenującej sceny
będzie gniot roku?
http://www.tvn24.pl/24467,1738935,0,1,wielki-waz--czyli-najgorsze-polskie-filmy-roku,wiadomosc.html

Ward wiesz dobrze, że tu nie chodzi o jakieś inne źródła, tylko o "dziennikarską rzetelność". Bo zgadza się w tym artykule wiele rzeczy, ale też wiele się nie zgadza. Faktem jest, że wiele urządzeń zapisuje miejsce zrobienia danego zdjęcia. Jednak w przeciwieństwie do naszych speców z wywiadu, którzy wpychali swoje fotki na NK bo być może nie wiedzieli? W armii USA jest coś takiego jak PERSEC i OPSEC, którego podstaw uczony jest każdy żołnierz nie tylko "ostre umysły wywiadowcze". Wiadomo na idiotów nie ma rady, ale jednak to i tak lepiej niż u nas. Dlaczego o tym wspominam? Dlatego, że chodzi o ostatni akapit i sugestie wspaniałego pana redaktora, że siły zbrojne USA potrzebowały aż pięciu lat od roku 2007 (sic!) żeby zrozumieć, że strona przeciwna ma dostęp do internetu. Wiem, że takie sensacje się ładnie sprzedają, ale jest to niestety gówno prawda.
No, ale wiadomo, że takie coś się najlepiej sprzedaje a pan redaktor mógł zgrywać mądrego. Fajnie, ale szkoda, że nieprawdziwie.
Jeśli zaś naśmiewasz się z angielskich źródeł dotyczących F-35, to przepraszam, ale takie "świeże newsy" pojawią się w naszym ojczystym języku pewnie w przyszłym miechu.

Trael - bierzesz to zdanie dosłownie? czy jednak można to dosłownie tak przeczytać?
ja bym dalej poszedł bo dopiero od paru lat amerykanie wiedzą , że płyta cd może posłużyć jako nośnik do wyprowadzenia tajnych danych na różne tematy z jednego miejsca jak na przykladzie Manninga widać, a że jakiś idiota robi fotki śmigłowców z włączonym geotaggiem i wysyła to do internetu to o czym świadczy?

to pojedyncze błędy jak założenie sobie gaci na głowę , zamieszczenie zdjęć z tresurą więźniów czy filmików z laniem moczu na zwłoki?
może o tym że nie tylko potrzebowali 5 lat by zrozumieć ale wszyscy nadal tego nie pojmują?

a jak chodzi o język newsów , to jednak wolę takie pisane po polsku gdzie da się odszukać sens nawet jak jest ukryty, niż techniczne teksty z tłumacza googli, czasami to już lepiej ten miesiąc poczekać na dobre tłumaczenie ;->
nie żebym sam z nich nie korzystał ale jakby zdanie komentarza dla ciemnego luda dodać ''o co kaman'' to by fajnie było
-------------------------

zagadeczka wekendówka , co to za ufo ?

Jak to o czym świadczy? O tym, że jest idiotą.
Zaś "pan dziennikarz", sugeruje, że po pięciu latach amerykańskie dowództwo doszło do wniosku, że ich wrogowie mają internet. Żeby było jeszcze śmieszniej to te pięć lat liczy od 2007. A wojna trwa od 2001. Czyli można nawet dojść do wniosku, że po jedenastu latach? Już pomijam takie komedie jak umieszczanie filmików z ataków przez islamistów w internecie. Pewnie wtedy też amerykańskie dowództwo nie wiedziało, że wróg ma dostęp do internetu? Pytanie czy pan "dziennikarz" przy okazji nie chce zrobić z nas idiotów? Bo coś mi się tak wydaje.

to pojedyncze błędy jak założenie sobie gaci na głowę , zamieszczenie zdjęć z tresurą więźniów czy filmików z laniem moczu na zwłoki?
może o tym że nie tylko potrzebowali 5 lat by zrozumieć ale wszyscy nadal tego nie pojmują?

Wiesz tu to nie ma nic do odkrywania. Ludzie lejący na regulaminy czy to z własnej głupoty czy innych przyczyn są wszędzie. Możesz ich spotkać w pracy, na ulicy, na drodze, w sklepie, rządzie, wojsku itd. Z tego zdają sobie wszyscy sprawę. Niepotrzebnie jednak szukasz drugiego dna bo to tylko WP.

Zaś co do artykułów w angielskim to na szczęście mam ten komfort, że nie muszę korzystać z pomocy wujka google czy czekać miesiąc. I właśnie ten "artykuł" z WP jest świetnym przykładem, jak to pan tłumaczący doda od siebie co nieco, zmieni kontekst i już ma ciekawy "szokujący" tekst. Niestety mija się on z oryginałem pod względem zawartości jak i kontekstu, ale cóż bywa. http://www.army.mil/article/75165/Geotagging_poses_security_risks/

Odnośnie pytania na weekend to jest to makieta z filmu Stealth :)

Trael - pewnie, pewnie ale jak z jednej strony masz ''W armii USA jest coś takiego jak PERSEC i OPSEC'' a z drugiej ''Ludzie lejący na regulaminy czy to z własnej głupoty czy innych przyczyn są wszędzie'' , to widzisz sam że reguły nie ma i tak samo można artykulik z wp wyśmiać jak i się z nim zgodzić
jak masz przy tamtych tekstach ''komfort'' to miej wyrozumiałość dla tych co komfortu nie maja , ze dwa zdania dla uzupełnienia tłumacza z googli by się przydały
------------------------------------

a to ze zdjęcia to faktycznie nie ufo tylko makieta ubersamolotu ;->
będzie następna zagadka?

Ward, ale zauważ co sugeruje autor "artykułu". Bo o ile co do idiotów się można zgodzić to on sugeruje, że nagle dowództwo sił zbrojnych się obudziło. Co jest ewidentnym bzdurą. Żeby było ciekawie to pierwsze dwa akapity ogólnie streszczają (i to bardzo, bardzo) oryginalny artykuł. Zaś ostatni akapit, który jest radosną twórczością tego pana nie ma już nic wspólnego z oryginałem.
Oryginał jest zaś typowym tekstem "zróbmy artykuł o BHP". Babka rozmawia z dwoma specjalistami na temat zagrożeń. Oni mówią typowe formułki o portalach społecznościowych, geottagingu, i internecie. Artykuł gotowy, jednak po dużym streszczeniu i przetłumaczeniu na polski nagle okazało się, że amerykańskie dowództwo połapało się, że wróg ma internet i potrzebowało na to 5 lat. Sam przyznasz, że spora różnica między oryginałem a tym co serwuje WP.
Zagadka będzie wrzucę za chwilę ;)

No i zagadka. Co to za broń trzyma ten szanowny pan -->

Zagadka Traela jest tak trudna, że od 2 tygodni czekamy na (p)odpowiedź ;)
Może ja spróbuję, czy to SPAS 15 po ,,tuningu''?

Dobra żeby szanownych dżentelmenów nie męczyć już dłużej. Co prawda policjant jest z Francji, ale co ciekawe używa rosyjskiej broni. Na zdjęciu strzelba samopowtarzalna Saiga 12 http://world.guns.ru/shotgun/rus/saiga-12-e.html

Sajga12? Dzięki Trael, obie konstrukcje to samopowtarzalne strzelby, taka ciekawostka - a podobieństwo jeśli jest to zupełnie przypadkowe ;)
BTW. W latach dziewięćdziesiątych na cywilny rynek rosyjski zaczęło trafiać coraz więcej wzorów broni zachodniej. Typem, który zdobył tam sporą popularność, była włoska strzelba samopowtarzalna SPAS15. Prace nad podobną bronią podjęły także miejscowe zakłady Iżmasz w Iżewsku.

Moja zagadka: co to za dziwaczna konstrukcja?
Zanim padnie odpowiedź, życzenia- zdrowych, wesołych, mokrych Świąt Wielkanocnych Panowie Oficerowie!
Prognozy odnośnie mokrego, lanego poniedziałku powinny się sprawdzić ;)

Dla militarystów życzenia świętego spokoju składa Widzący.
Zdjęcie bez zagadki za to przedstawia ciekawą modernizację znanego tanka.

ten spas15 Lima wygląda bardziej ''saigowo'' niż oryginał Traela , dobrze zerżnięte ;->
ale zagadka chyba niełatwa, ciekawe na czym to stoi ta wieża i że wogóle stoi z taką cieniutka podstawą?
wygląda trochę jak wieżyczka przy stalowych murach fortu ze starship troopers z jakimiś antenami albo mocowaniami pod działka

fajny wątek Montera w ''poza grami'' założył , skoro ''klepsydra'' nie ma jeszcze :->
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12005716&N=1

--------------------
no i wesołych świąt wiekanocnych!

LOL Olivier
właśnie miałem napisać coś w wątku ''niemiecki noblista Guenter Grass persona non grata w Izraelu'', ale tak długo się zastanawiałem nad słowem wymiennym z idioci nie tak ciężko brzmiącym aby kogoś z braci starszych nie urazić , że jednak mnie wyprzedziłeś

nie dam więc tego na główną stronę ze względu na święta i dobry nastrój , Grass nam chyba ( im też może kiedyś ) ''wybaczy'' , więc może ładne i zdrowe dla brzucha i ucha jabłuszko zamiast pisanki ;->

------------------------

a sprawę uber rakietek dobrych na wszystko z merysiem;-> wyjaśniliście, czy jeszcze pogadamy?

Co do zagadki - montaż wyrzutni spalin lub ciągu wentylacyjnego na japońskim okręcie. Konstrukcja obrotowa, obudowa komina zdemontowana (lub jeszcze nie zamontowana). Ciekawe na ile bliskie są moje przypuszczenia.

Trael z ciekawości spytam, należysz do jakiegoś koła historycznego w naszym miescie ? może strzelnica ? bo widze że znalazłem człowieka który może mógłby mnie nakierować na jakieś źródła albo poopowiadać coś o naszej mieścinie ;D

Nie należę. Z tego co się orientuję to raz w miesiącu są spotkania "tematyczne" związane z historią miasta. Więc musiałbyś się tam udać i pogadać :)

pod koniec miesiąca przetarg dla wp na śmigłowce. podobno black hawk i aw 149. zobaczymy co tym razem nie/dostaniemy dla armii ;)

Jego ulubione kolory to czerwień na brunatnym tle.
Strzeżcie się niespełnionych artystów!

czyli jak jest, Widzący dobrze odpowiedział i można rzucić nową zagadką?
ale czy 3 na miesiąc to nie będzie za dużo?

Dziś też jest jeszcze jedna rocznica. Rocznica zakończenia konfliktu, który trwał z różnym natężeniem od końca II WŚ. 30 marca 1975 wojska Północnego Wietnamu zdobyły Saigon.
http://www.youtube.com/watch?v=IdR2Iktffaw
http://www.youtube.com/watch?v=7UdGZ-5VcZQ

Kartka z kalendarza i kolejna rocznica
8 maja 1945…9 maja(?) 1945 roku podpisano akt bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy, kończąc tym samym (w Europie!) najstraszliwszy w historii konflikt, który… w którym, itp.

Chwila, więc 8 czy 9 maja, to był najstraszliwszy w historii ludzkości konflikt, czy ktoś to pamięta? Kto i jak bardzo? Obchodzić dzień zwycięstwa ,,lokalnie'' w Europie bo przecież wojna na DTW nadal trwała, ale jeśli ta rocznicę obchodziło się przez dziesięciolecia - czemu dzisiaj pamięta się o niej jakby nieco mniej?
Siadając późnym wieczorem przed telewizorem chciałem się zorientować, czy gdybym zapomniał o znaczeniu tej daty całkowicie, to jakieś zaangażowane w krzewienie historii media przypomniałyby o tej dacie?
Jest nadzieja bo na TVP właśnie trwa dokument o tytule ,,Ci cholerni Polacy w bitwie o Anglię'', ale zaraz, zaraz… to nie jest podsumowanie wysiłku Polaków włożonego w II wojnę światową, więc szukam dalej – i jest, tzn – był, chyba ;)
,,Droga do wolności'' (też) na antenie misyjnej telewizji publicznej.
Ooops, po bliższym przyjrzeniu okazuje się, że to wstrząsająca opowieść o drodze do wolności, nie całego narodu a Sławomira Sikory, skazanego na 25 lat za podwójne morderstwo.
Cóż, warto o tym pamiętać, ale szukam dokumentu innego rodzaju więc sprawdzę jeszcze czy na Discovery mamy jakiś program – i jest, bardzo na czasie – świetny dokument o... lądowaniu aliantów w Normandii!
Jest jeszcze kilka stacji, może trafi się powtórka dokumentu z popołudnia lub wieczora, lub program informacyjny a tam między wywiadami z maturzystami a politykami chwalącymi/ganiącymi rząd za przygotowania do Euro 2012 uda(ło) się przemycić/wychwycić?

A może centralne, moskiewskie obchody 9 Maja przypomną o rocznicy Dnia Zwycięstwa?

Może...
po zastanowieniu, nie ,,może'' - a na pewno!

I żaden z tych Panów na zdjęciu nie jest historykiem z wykształcenie - to kryterium od dawna zdaje się mieć niewielki wpływ na sposób patrzenia/pamiętania historii ;)

Gromkie uraaaaaaaa rozległo się z tysięcy gardeł w odpowiedzi na przemówienie prezydenta Putina.
Zwróćcie uwagę panowie, że zdjęcia pochodzą z kolejnych lat a niewiele się na nich zmienia, stabilność władzy w rosyjskim wydaniu budzi (prawie) podziw ;)

A podziw autentyczny marsze w wykonaniu rosyjskich orkiestr wojskowych, które bardziej wpadają w ucho - radzieckie/rosyjskie czy niemieckie, jak sądzisz Olivierku?
Szczególnie ten
http://www.youtube.com/watch?v=si7mD2HMB5U&feature=channel&list=UL
ale i inne
http://www.youtube.com/watch?v=B83xow2sVu4
filmiki jeszcze zeszłoroczne – w tym repertuar w sumie podobny, komentarz i przemówienia również, choć w tym roku – wyjątkowo, można było chwilami posłuchać nieco więcej muzyki niż komentarzy z megafonów ;)

Widzący ---> byłeś bardzo blisko. To japoński okręt, ale nie zdemontowana obudowa komina… tylko mechanizmy wieży i podajniki amunicji japońskiego pancernika.
Konstrukcja faktycznie obrotowa bo obracała się wraz z wieżą artylerii głównej.
Widok dość rzadki a odpowiedź uznaję bo zagadka była trudna ;)

lim od dawna mnie zastanawia zdjęcie tego żołnierza którego pokazales w 176. To jest polski żołnierz czy radziecki ? mundur mylący ale jednak polski orzelek na piersi. A więc, czy jest to polak walczacy razem z rosjanami przeciw niemcom czy rusek na froncie polskim ?

Mocny filmik

Skoro o wojsku - nie orientuję się ktoś przypadkiem ile jest kandydatów na jedno miejsce na WSOWL we Wrocławiu? Mam kilka różnych informacji
I ogólnie do Wojska - podobno dużo chętnych mało miejsc. Prawda to?

czas zaplanować zrzutkę na afganistan ;->
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12089281&N=1

niestety , to nie żarty
http://www.tvn24.pl/-1,1744885,0,1,miliard-dolarow-na-afganistan-polska-weryfikuje-mozliwosci,wiadomosc.html

Nie to żebym jakoś specjalnie był niemiły czy umniejszał wyczyn. Jednak sporo z tych asów nałapało zestrzeleń na wschodnim froncie. Gdzie warunki były trochę inne niż na zachodzie. Wiadomo liczba robi wrażenie, ale trzeba wziąć pod uwagę radziecki sprzęt, wyszkolenie oraz taktykę.

Czy moglibyście wycenić ten tornister bo chciałbym go sprzedać lecz nie wiem za ile. Może któryś z was chciały kupić?

Chodzi o niemiecki tornister M34. Na plecaku wybita jest data 1936 a na szelkach 1940, resztę oznaczeń i detali macie na zdjęciach. Jeśli do wyceny potrzeba wam jeszcze czegoś to podam.

http://imageshack.us/g/337/dsc0198ug.jpg/

jeszcze niedawno dyktator syrii był o krok nad przepaścią a wolny świat zastanawiał się nad kolejną interwencją w tym regionie
z telewizorni można było się dowiedzieć , że na śniadanie je steki z niemowląt popijając krwią dziewic, a jednak dzisiaj ma się jakby lepiej i urządza manewry wojskowe na jakieś 400 samolotów, 1000 czołgów i dziesiątki okrętów

i to w jakim wybornym towarzystwie – IRANU, CHIN I ROSJI
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/syria-iran-chiny-rosja-najwieksze-gry-wojenne-na-bliskim-wschodzie,259368.html
kiedy usłyszymy o nowej osi zła?
ameryka zajęta wyborami, więc chyba dopiero w przyszłym roku?

''mordowanych przez krwiożerczych najeźdźców?''
Meryphillia - najeźdźców mówisz?
i dzieci rozjechane czołgami?

no tak , coś chyba kojarzysz ale niezupełnie dokładnie , albo całkiem źle
ktoś najechał syrię??
kto?
a ile to dzieci rozjechały czołgi armii rządowej zanim wybuchła tam wojna domowa , inspirowana , tfffu, spowodowana jak wszystkie poprzednie - dążeniem narodów arabskich do demokracji i samostanowienia i zrzuceniem jarzma strasznej dyktatury?
jak reszta wolnego świata uważasz że po 40 latach władzy assada , miejsce jego syna powinien zająć ktoś inny czy może do syrii powinni powrócić francuzi, a najlepiej turcy by zapanował tam porządek?

ale do izraela też, może anglicy? porządek musi być!
a właśnie, taka sprawa ciekawa , niedługo izrael będzie jedynym państwem w regionie w którym sytuacja nie zostanie zdestabilizowana
to pewnie przykład przewagi demokracji parlamentarnej nad dyktaturą kacyków i szejków ;->

----------------------------

''Tak czy siak, czy Chiny i Rosja popierają czy nie, gdy USA o tym zadecyduje al-Assad będzie wisiał podobnie jak było to z Saddamem...''

a co jeśli obama celuje w podwójnego nobla?

''Osobiście mnie tam ziębi i grzeje co tam dzikusy wyprawiają''

A WŁAŚNIE , dobrze mówisz w piewszym zdaniu
szkoda że nie wszyscy mają takie podejście , może niech te ''dzikusy'' robią u siebie co chcą , tak jak my u siebie?
może pogadamy po meczyku , kibicuję ukrainie ;->

Faust ---> sprzedaleś swojego sierściucha?
Ktoś kto ma ten (i nie tylko ten) model, ale w kiepskim stanie jest zainteresowany...
odezwij się proszę jeśli sprawa jest jeszcze aktualna.

Witam,

Znacie może kogoś kto zainteresowany byłby wszystkimi numerami Techniki Wojskowej i Nowej Techniki Wojskowej, od 92 roku do dziś. Numery specjalne również.