Warto o nich pamiętać: e-ziny o grach
Ja kiedyś pisałem dla speed-zone - też był na płycie w CDA i to zdecydowanie on był najlepszy :P
Oj dluuuuugo pisalo sie do Zalogi G :) Do tej pory utrzymuje kontakt z ekipa.... sporadyczny, ale zawsze. Bardzo milo wspominam czas spedzony "na pokladzie" Zalogi G. Byly wzloty i upadki, zmiany, wielkie plany... skonczylo sie wiadomo jak ;>
A ja należałem do tej grupy, która zawsze widząc ziny na płytce CDA zadawał sobie pytanie" Czy ktoś to wogóle czyta?" ^^ Choć musze przyznać, że idea bardzo fajna, jak na tamte czasy ;)
fpp megazin pamietam i kilka moich tekstów w nim niestety też :D beka z nich po latach
Cieszy, że w zakamarkach pamięci tkwi jeszcze odrobina pamięci o e-zinach :-). Dawniej potrafiły wywoływać u wielu osób sporo emocji. Fajny tekst. Pozdrawiam!