Cześć. Jestem bardzo przygnębiony po tym, co stało się przed kilkunastoma minutami. Mianowicie napisałem próbkę tekstu na gameplay.pl i chciałem żeby mój rodzic (dokładnie mama) przeczytała i oceniła moje dzieło. Tak więc zaprosiłem ją do pokoju, żeby sobie usiadła i czytała. Ja stanąłem sobie na drugim końcu mojego pokoju z "bananem na ustach", czekałem na werdykt. Moja mama odwróciła się do mnie i powiedziała : "Nie podoba mi się to". Nie ma w tych słowach nic dziwnego, ale powiedziała je z taką złością w głosie, lecz na twarzy jej nie było widać. Ja lekko zdezorientowany podszedłem do niej. Czytała na głos słowa , które padały dosyć często i się jej nie podobały, były to między innymi: "Zlikwidować,morderstwo,zabić". Pisałem o Grand Theft Auto i jej psychologii rozgrywki - więc występujące słowa nie były dziwactwem. Wracając do mojej mamy. Odeszła od komputera i powiedziała, że zadzwoni do brata i go ochrzani, by mi więcej takich gier nie kupował. Ja skończyłem 17 lat, a w tą grę w USA mogą legalnie już grać osoby w moim wieku (w Polsce +18). Nadal traktuje mnie jak dziecko. Zapytała się mnie czy jestem normalny. Czułem irytację i wściekłość i do teraz czuję.
Tak bardzo odbiło mi się to na psychice, że nie mogłem patrzeć na ten tekst, nawet błędu interpunkcyjnego nie chciało mi się już poprawiać. Czuję się zdołowany. Przeszła mi ochota pisania o grach, a muszę powiedzieć, że gdy wysyłałem tamten tekst kolegom, byli pod wrażeniem i myśleli, że piszę za pieniądze. Nie wiem co o tym myśleć. Mieliście również podobną sytuację w domu?
Nie ma to jak pokazać rodzicom tekst o takiej grze, wstaw go tutaj to ocenimy. Pewnie mama się boi o ciebie że zostaniesz mordercom :D
Dopóki tato ci nie skacze z pralki do wanny w czasie kąpieli, to raczej nie masz się co przejmować sytuacją rodzinną.
Twoja mamusia oglądała ostatni odcinek CSI któregoś tami wyobraziła sobie Ciebie jako zimnego morderce-kretyna nie potrafiącego odróżnić gier od świata rzeczywistego, tak jak było to ukazane w filmie.
Po nowym roku pewnie zabiorom Cię na wizytytację do psychiatry. ;]
Moja mama nie lubi CSi.
Jedyne co ogląda to MjakMiłość (teraz mówi, że jest nudne i przestała chyba oglądać) i W11, co jak wiemy jest serialem kryminalnym, ale Polskim. Problem chyba rozwiązany, bo przyszła do mnie i mnie przeprosiła.
Nic się nie martw. Za czasów naszych "wapniaków" nie było jeszcze gier, więc nie oczekuj zrozumienia. Inaczej to odbierają dzisiejsze pokolenia. Poza tym to przecież twoja mama i czuje irytację, że każesz jej oceniać tekst na podstawie gry, z którą nie miała styczności, czym bardziej nie wie o co chodzi. Jak każdy rodzic przecież się martwi czy nie ma to wpływu na twój rozwój psychiczny i światopogląd. Więc nie przejmuj się tym zbytnio.
Problem chyba rozwiązany, bo przyszła do mnie i mnie przeprosiła.
wiadoma sprawa, matka ma instynkt samozachowawczy i nie chce, zeby syn-psychol ja w nocy udusil podkladka pod mysz . . .
Mieliście również podobną sytuację w domu?
Nie. Mam normalnych rodziców :]
A na serio to co do gier, to miałem bardzo przykre sytuacje z ojczymem, który twierdził, że to z powodu gier kłócę się z siostrą, mamą i mam złe stopnie. Potwierdzał to tylko tym, że czytał jakieś tam badania i to wszystko jest udowodnione. Miałem wtedy coś lat 16. Facet chciał mi zabronić grać w ogólnie wszystkie gry, dostawałem ochrzan gdy tylko widział, że grałem w coś gdzie jest nawet minimalna akcja. Jednak na słowach się skończyło. Mama z prawdziwym ojcem mieli głęboko wyj**ane na to w co gram, byle nie jakieś porno coś tam :D
Z twojego postu wynika, że masz słaby kontakt z mamą, powinieneś z nią więcej rozmawiać, opowiadać o tym, czemu grasz w takie gry, pokazać jej, że są też gry normalne, a że w tych grach które grasz brutalność nie jest realistyczna, dać poczytać coś o plusach grania w gry (w cda było o tym).
Mój ojciec zmarł w te wakacje. Jesteśmy w bardzo dobrych stosunkach (w normalnym tego słowa znaczeniu) z moją mamą. Jeżeli ktoś przyszedł tutaj by się pośmiać, proszę bardzo. Jestem wychowywany w bardzo katolickiej rodzinie - nie jestem jakimś fanatykiem i nie chodzę codziennie do kościoła. Mam dwóch braci księży - tak, to nie żart i to mój najstarszy brat który nim jest kupił mi GTA IV , bo sam lubi sobie postrzelać (najbardziej COD lub BF), nie przepada za strzelankami TPP. Woli FPS'y. Częściowo to też tłumaczy, dlaczego zakazuje mi grać w takie gry - Nie chodzi tu o "grzech", tylko żebym wyszedł na ludzi, było wielu graczy grających w GTA i traktujących tą grę na serio. Jeden dzieciak wyszedł na ulicę i zaczął strzelać do ludzi
w tych grach które grasz brutalność nie jest realistyczna
Tak, w GTA i innych dzisiejszych grach brutalność w ogóle nie jest realistyczna.
PS. Z tym księdzem całkiem spoko.
@Kompo
Dzieki :)
Co do plusow grania w gry z CD-Action - mógłbyś mi podesłać link? Nie mogę tego znaleźć
Mam dwóch braci księży - tak, to nie żart i to mój najstarszy brat który nim jest kupił mi GTA IV , bo sam lubi sobie postrzelać (najbardziej COD lub BF), nie przepada za strzelankami TPP. Woli FPS'y.
Hehe, nieźle, wybacz, ale parsknąłem śmiechem gdy wyobraziłem sobie jak by mój np. proboszcz grał w GTA :D
Bardzo religijna rodzina, dwóch braci księży i oczekiwałeś pozytywnego odbioru tekstu o GTA4?
No, to przynajmniej czegoś o życiu się nauczyłeś.
Pokazywać rodzicowi tekst o grach to tak, jakby twoja babcia pokazywała tobie, jak szydełkować. Tę samą reakcję by usłyszała z twojej strony.
Mój tata jak wchodzi do pokoju gdy gram w LoLa, pierwsze co mówi to "A ty znowu grasz w tą dziecinną grę? (zapewne myśli, że to gra dla dzieci z powodu specyficznej grafiki i designu) Zagrałbyś w jakieś Call of Duty czy Battlefield". Mam 16 lat :D
Słuchajcie, nie chodzi o to by go oceniać, bo przecież oczywiste to jest że rodzic się nie zna, chodziło mi, by zobaczyła czy nie ma błędów interpunkcyjnych, merytorycznych itp.
Jeremy Clarcson --> Uwierz, że to że są księżmi niczym się nie różni od tego, gdyby byli "normalni" ;p - Mój brat powiedział mi, żebym chociaż ja jeden został normalny, bo uważa wszystkich księży za nie normalnych ;p .
edit.
Cyber rekin
Moja mama urodziła się w 1955 roku, więc zauważ, że jest (jak już ktoś wspomniał) wapniakiem. Ona nie umie nawet obsługiwać komputera, a co dopiero rozumieć gry i ich fikcyjną brutalność.
[15]
Wbrew pozorom utarty wizerunek księdza czasami potrafi człowieka zaskoczyć - na przykład lokalną parafię odwiedził ksiądz , prawdopodobnie świeżo po święceniach , dałbym mu 25 lat i ubrany był w glany oraz obcisłe jeansy z brzęczącym srebrem , tudzież łańcuchami i innym żelastwem. Tylko ubrana wokół szyi biała Kolorata świadczyła o tym , że to duchowny. Można inaczej , choć to rzadkość...
[19]
W takim razie i tak mogłeś się spodziewać , że mimowolnie czytając jakiś tekst analizuje się jego treść , stara się go zrozumieć , więc reakcja czytelnika zawsze będzie....
graf - akurat wynika z tego , że jeden z braci czasem pogrywa , więc bądź co bądź mógł się spodziewać większej wyrozumiałości ze strony matki.
Spoko prowo, gdyby nie ten drugi akapit to "prowem" zalatywałoby tylko delikatnie.
"Zapytała się mnie czy jestem normalny." > o lol ale chamsko :D i co jej odpowiedziałeś?
Nic nie odpowiedziałem . Chociaż czasami mnie wkurza to i tak siedzę cicho.
Z tym "Zapytała się mnie czy jestem normalny." chodziło jej o normalność czyli czy odróżniam świat rzeczywisty, realny od komputerowego. I tak za bardzo się tym nie przejąłem.
Musisz te bzdety na forum pisać ? Sory ale chuj mnie obchodzi twoje życie. Porozmawiaj z psychologiem jak tak bardzo cie ciśnie.
Rodzice często mają problem z asertywnością :) Cięzko ocenić, na ile jej reakcja była dobra czy zła nie znając tekstu =]
[18]
Cyber Rekin [ gry online level: 29 - Sharkee ]
Mój tata jak wchodzi do pokoju gdy gram w LoLa, pierwsze co mówi to "A ty znowu grasz w tą dziecinną grę? (zapewne myśli, że to gra dla dzieci z powodu specyficznej grafiki i designu) Zagrałbyś w jakieś Call of Duty czy Battlefield". Mam 16 lat :D
jak juz ojciec cie uwaza za pedala, to wiedz ze cos sie dzieje.