Xbox okiem pecetowca
Jestem jak najbardziej za ;) Tekst bardzo przyjemny w odbiorze i oczywiście popieram zdanie autora ;)
Bardzo przyjemny tekst, aczkolwiek zastanawia mnie jeden detal - jak to jest, że miłośnicy grania na PC jako pierwszą swoją konsolę zazwyczaj wybierają X360? :) Ten sprzęt ma przecież bardzo pecetowe korzenie i z blaszakiem moim skromnym zdaniem gorzej się uzupełnia, niż Wii czy PS3. Z exclusiveów, które na ten moment nie ukazały się i nie mają ukazać na blaszakach pozostaje seria "Halo", druga i trzecia część "Gears of War", "Forza", "Fable 2" i "Deadly Premonition". Pod kątem tytułów niedostępnych nigdzie indziej, polecałbym w takim wypadku sprzęt konkurencji. Skoro już jednak X'a masz, polecam koniecznie spróbować "Dark Souls". Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika RPG ;)
AntaresHellscream -> Też się zastanawiam nad połączeniem tandemu PC i X360 i nie rozumiem tego wyboru. X jest oczywiście dobrym sprzętem i nic do niego nie mam, ale jego funkcjonalność i biblioteka gier bardzo pokrywają się z PC. Sam osobiście uważam się głównie za gracza PC'twego, ale PS2 kupiłem i nie żałuję, ogrom gier i zabawy miałem przy tej konsolce. W tej chwili zbieram się do kupienia PS3, jak tylko kupię TV do nowego mieszkania :) PS3 właśnie z tego powodu, że jestem graczem raczej 'hardkorowym' a więc bardziej casualowe Wii mi nie podchodzi, ale z drugiej strony właśnie, że to tam jest ogrom gier, których na PC nie uświadczę np. God Of War, Metal Gear Solid, Heavy Rain czy niedługo nowa gra Team Ico (zapomniałem nazwy).
Rozbawiło mnie też to, że po kilku godzinach nieprzerwanej gry zacząłem czuć… zakwasy w mięśniach.
Z całym szacunkiem, ale jeśli kilka godzin z padem przyprawia Cię o zakwasy, to nie jest dobrze.
Bardzo dużym minusem jest tu niestety to, że aby móc grać przez sieć ze znajomymi, trzeba zapłacić stosunkowo drogi abonament.
No znowu nie taki drogi, bez przesady. Ale wiadomo, trzeba płacić, więc minus, heh.
@adrem
Wiem, jestem strasznie chuderlawy i dawno nie ćwiczyłem. Z drugiej strony - to jednak kilka dni intensywnego młócenia :).
Dobrze zrobiłeś Czarny. Ograniczanie się tylko do PC, to grzech ciężki ;)
Dołączam się jednak do opini Antaresa i Lukxxxa. Xbox to zły wybór jeśli masz już PC.
1. Mniejsza ilość exów.
2. Płacenie za granie w siecie.
3. Słabe wsparnie MS w Polsce.
Oczywiście nie znaczy to, że konsola jest zła, ale poprostu słabiej rozbudowuje twoją biblioteke gier :)
Z drugiej strony wraz ze swoją pierwszą konsolą otrzymałeś najlepszego (moim zdaniem) pada w historii tego typu maszyn. Sam często z żalem patrze na kontroler od X360, jak odpalam PS3 ;)
A ja się doczepię faktu, że trzeba mieć drogi sprzęt do dźwięku 5.1. Sam posiada baaaardzo tani (+/- 450 zł) zestaw kina domowego Panasonic, który ma optyka, więc do podłączenia do konsoli nadaje się idealnie.
Czemu akurat wybrałem X360? Tak przy zakupach robi się bilans plusów i minusów tak tu zrobiłem listę gier, które mi by pasowały. Ale to było prawie 4 lata temu, dzisiaj lista gier jest trochę większa.
Ne wiem, może żeby był mniejszy szok przy przeskoku?
Co do pada prawda - na moją łapę pasuje choć z tym od PS3 daję sobie radę.
Halo? W ogóle mi nie podobało się. Za to Gearsy wymłóciłem, potem Insane potem multi... w którym dostałem wciry i dałem sobie z serią spokój choć położyłbym swoje łapki na GoW3.
Co do abonamentu to już w następnej generacji będzie on obecny też w nowej konsoli Sony :/
Potem przeskoczyłem na PSP (RPGi, GTA LC & VC Stories i Monster Hunter) które też sprzedałem a teraz ostał mi się tylko PC.
Mimo obniżki PS3 nadal nie mam funduszy na zabawianie się z nią ani czasu, nawet tej 1-2h w tygodniu :/
A nawet jakbym odpalił to przywitałby mnie komunikat o aktualizacji, przerwie technicznej lub inne cholerstwo. Jak się gra codziennie to niewielki ból. Jak się gra może godzinę w tygodniu albo rzadziej to ból jest okropny :/
EDIT
zastanawiam się przy tym, skąd brałby się dźwięk i jak podpiąłbym słuchawki, gdyby PS3 było podpięte do monitora?
Chyba autor tekstu xboxa bez przemyslenia lub dlatego ze kumpel mial. Bez fanbojstwa kilka punktow z mojej strony:
- nie oszukujmy sie - ps3 ma wiecej exclusivow i sa one zawsze oceniane conajmniej 8/10
- brak abonamentu za internet
- taki szum robi sie o nastepcy xboxa, ze mozna smialo oczekiwac nastepnego modelu w przeciagu roku. zywotnosc xboxa360 upadnie tak samo jak pierwszego po premnierze nastepcy. ps3 pozyje jeszcze co najmniej 2 lata.
- niektore exlusivy xboxa360 pojawiaja sie potem na pc
Na tym etapie nie widze sensu w wyborze ixa. Gdybym mial dzisiaj kupowac konsole to tak jak dwa lata temu wybralbym ps3. Jesli jednak odkladanie kasy na konsole zajmuje komus sporo czasu, np rok to nie kupilbym nic. Zobaczycie ze 2012 to rok nowej generacji, i nie mysle tu o smiesznej konsolce nintendo.
Ja kupilem Xboksa dlatego, ze po prostu wiekszosc tzw. ekskluziow z PS3 mi powiewa (poza Heavy Rain...) a gry multiplatformowe lepiej wygladaja na X360. Troszke mnie kusil ten "blurej" ale z drugiej strony - kupilem sobie "wypasne" domowe kino, ktore i tak glownie sluzy mi do tego, zeby w czasie meczow sobie dzwiek stadionu puszczac, a filmow to 3-4 rocznie ogladam bo jesli juz jakis zapuszczam to z VOD, wiec pewnie po okresie fascynacji i tak bym nie uzywal do niczego poza graniem. Do tego pad X360 zwyczjanie lepiej mi w lapie lezal, a do tego byla fajna promocja na Xpudelko akurat. :P
Ja też się zastanawiałem PS3 czy X360, ale gdy Alan Wake "pękł", sprawa stała się jasna ;). Za Xem przemawia (dla mnie) już tylko GoW 2 i 3 (Halo, Fable czy jakieś samochodówki mnie nie interesują). A PS3 ma dużo fajnych exów (i co jakiś czas trafiają się nowe - np. smakowity Last of us), darmowe multi, blue ray, pady z ładowarką (nie trzeba się z bateriami bawić ;d). Mam lekkie wrażenie że MS postawił już chyba krzyżyk na swojej platformie. Poza casualizacją nie widać żadnych starań z ich strony.
Chyba pare osob na forum w wolnych chwilach oddaje sie kuciu żelaza lub wydobywaniu węgla. Pad do ixa jest niewygodny dla kogos o malych dloniach, wiec chyba wszyscy tutaj nosza rekawiczki xl.
Z lepsza jakoscia gier multiplatformowych naprawde mozna sobie darowac. W sieci jest mnostwo porownan kadrow z ps3 i xboxa i sa one praktycznie identyczne.
smuggler jesli powiewaja Ci eksluzywy z ps3 to nie wiem w ogole po co Ci konsola. Na ogol w kazdym gatunku ps3 ma wybitnego lub bardzo dobrego ekskluzywa (slashery - god of war, wyscigi - gran tourismo 5, strzelanki - resistance, killzone, gry akcji - uncharted). Powiedz mi w takim razie po co Ci konsola jesli te tytuly Cie nie interesuja. Chyba dla gier sportowych bo w reszte mozna z powodzeniem pograc na pc.
za konsolą jak dla mnie przede wszystkim granie z kumplami na kanapie, na PC coop to marginalne zjawisko, bijatyk tyle co kot napłakał... a na konsoli jest duży wybór takich pozycji
Pytanko do autora tekstu z czystej ciekawości - dlaczego xbox, a nie PS3? Co przekonało Cię do kupna Xboxa, czy jakiś konkretny exclusive, czy coś innego? Sam jestem (podobnie jak Ty do niedawna) zagorzałym graczem PCtowym i na konsolę mnie nie stać (wole inwestować w nową karte graf). O konsoli jednak cały czas myśle i prędzej czy później takowa w moim domu się pojawi, jednak jestem zdecydowany na PS3, a nie na xboxa, głównie dlatego, że w moim odczuciu - ma więcej exclusive'ów i są one lepsze/ciekawsze.
Więc - dlaczego xbox, a nie PS3? :)
Zadecydowały głównie kwestie techniczne. Xboxa można łatwiej podłączyć do monitora tak, aby był dźwięk (wystarczy kupić specjalny kabel i podpiąć go osobno do głośników). W PS3 jest z tym spory problem, przez co nie miałbym dźwięku (moje głośniki są bardzo staromodne i nie istnieją do nich odpowiednie przejściówki ani kable).
Mając więc wybór - Xbox z dźwiękiem lub PS3 bez dźwięku, wybrałem Xboxa :).
[14] Faktem jest, ze mam duze lapy i dla mnie pad X360 jest idealny. :) A co do ekskluziwow, to nic nie poradze ze te na PS3 sa dla mnie w wiekszosci obojetne. Nie majac konsoli cierpialem, ze nie moge pograc w Alan Wake, kolejne czesci Fable, GoW itd. a te wszystkie Bayonetty i Gods of War nie budzily we mnie wiekszych emocji. Nie rozumiem dlaczego kazdy uwaza, ze trzeba sie nimi jarac i tylko dla nich kupowac konsole. OK, Uncharted - fajne, ale jakos to przezyje, ze nie pogram. Tak naprawde tylko Heavy Rain mnie boli.
PS. W sportowki nie gram w ogole, na zadnej platformie (pomijajac gry typu MMA czy boks).
PSS Ale tak naprawde jakbym wzial PS3 to tez bym pewnie byl zadowolony. Nie widze tu zadnego problemu, po prostu chcialem miec w domu konsole :)
Dlaczego X360 ?
W moim przypadku, jak prawie u każdego rozsądnego człowieka zadecydowały gry. Wyboru dokonałem ponad 4 lata temu i do dziś nie żałuje.
Nie mam absolutnie NIC przeciwko PS3 (może poza niewygodnym padem, który desingiem tkwi głęboko w latach 90-tych i temu xboxowemu może co najwyżej buty czyścić), sęk w tym że wekszość exów na "plejstacji" mi wisi i powiewa. Chętnie zagrałbym tylko w Heavy Rain, serię Uncharted (i nadchodzące The Last of Us) i... to wszystko. Było jeszcze Final Fantasy, ale jak wiadomo seria nie ma już statusu ekskluzywności dla konsol Sony - co mnie bardzo cieszy, bo właśnie ogrywam sobie "trzynstkę" na klocku, a tak musiałbym obejść się smakiem. Zresztą Sony straciło dużo więcej serii, które kiedyś automatycznie kojarzyły się z marką PlayStation, ale to już temat na inną dyskusję ;-)
Anyway - gdybym "odpuścił" xboxa i pozostał tylko przy PC lub wybrał PS3 to musiałbym zapomnieć o sporej ilości interesujących MNIE gier i marek. Oczywiście rozumiem, że ktoś inny dokładnie z tego samego powodu wypina się na zabawkę MS i wybiera tą od Sony.
Niemniej, autorze - dobry wybór. Radzę też sięgnąć po kilka starszych tytułów, które dziś powinieneś dostać za grosze, a których na blaszaku nie uświadczysz :)
Sam też jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem X'a.
Dlaczego?
Po pierwsze zabawa z kinect'em - jeszcze niezbyt rozwinięta ale dla dzieciaków (których nie mam:P ) czy przy piwie ze znajomymi zabawa przednia.
Pad kwestia ważna - 3 miesiące wakacji spędziłem na wygnaniu za granicą, przez całe 3 miesiące bawiłem się na PS3 - zabawa przednia, ale pad mi zdecydowanie nie leżał. Ten od X'a jest o wiele wygodniejszy.
Ja osobiście wielkiego rozeznania w grach nie robiłem - ot przeszedłem się po sklepach i popatrzyłem na którą konsolke mi lepiej leży - inna sprawa że za granicą często żałowałem że nie moge popykać w niektóre interesujące mnie tytuły.
Oczywiście są też kwestie gdzie PS3 zdecydowanie wyprzedza xBox'a - napęd blueray chociażby.
Co do musowego abonamentu - kasa to wielka nie jest tak naprawdę. Niedawno można było wykupić miesiąc za 1 zł - promocja na mikołaja - z konsolą miesiac dostajesz gratis albo i więcej (ja dostałem pół roku). Naprawdę jest to do przeżycia.
11 ---> Nie rozumiem dlaczego uważasz że żywotność X'a padnie - jak dla mnie to głupie spekulacje i tyle. Nikt nie zabija jednej konsoli dlatego że wydaje nową - to tak jakby strzelić sobie w stopę.
Jake
To nie mój wymysł tylko historia. Sprawdź lub popytaj na forum jak z dnia na dzień umarł xbox, gdy premierę miał x360. Na ps2 do tej pory wychodzą gry.
Do autora - jak już masz X360 to polecam nowe jak i starsze exy. Jest wiele ciekawych gier. X360 wbrew temu co się mówi nie ma mało exów, jest na nim w co grać, po prostu trzeba szukać nieco wstecz. Dziś wychodzi mniej exów niż na konkurencji, ale kiedyś wychodziło znacznie więcej właśnie na Xboxie. W dodatku X360 ma wsteczną kompatybilność i możesz pograć w genialne gry ekipy Rare np. Conker czy tam Banjo-Kazooie.
lordpilot - zgadzam się z tym co napisałeś na temat pada :)
Siedzę na maszynkach Sony i zawsze pad mi lekko przeszkadzał. Jak pożyczyłem Xboxa i zagrałem w Halo na tym padzie, to kurcze, przyjemne i wygodne :D
To samo exy, mimo iż wybrałem Playstation, to nie rozumiem dlaczego ludzie mówią, że na Xboxie nie ma w co grać. Fakt, że dziś exów na Playa wychodzi więcej,ale kiedyś wychodziło znacznie więcej na Xboxie, exów jest porównywalna ilość na oby konsolach, w dodatku nieco starsze exy na Xboxa ciągle mnie ciekawią, ale niestety już nie mam szans ich wypróbować, bo znajomy sprzedał Xboxa na rzecz PS3.
PS3 chciałem np. ze względu na serię Ratchet and Clank w którą się zagrywałem na PS2.
Po prostu mało tak miodnych platformerów jest w tych czasach. Szkoda, że troszkę przestano robić takie gry, a zaczęto robić masę strzelanek...
Ozoq ---> Tutaj może masz racje, ale jeśli brac pod uwagę dość młodego kinecta to naprawdę wątpie żeby Microsoft "zabił" x360 tylko dlatego że wyda nową konsolkę.
Tu i teraz pisze że jeśli tak zrobi to sprzedaje swojego slima i przerzucam się na konsole konkurencji. :P