Coraz mniejsze wydatki amerykańskich graczy na nowe gry w pudełku
Nie dziwota, że rośnie znaczenie dystrybucji cyfrowej. Taka sprzedaż ma oczywiście swoje zalety ale dzisiaj niestety wersje pudełkowe najczęściej nie oferują niczego więcej niż gra kupiona w wersji elektronicznej. Niestety nawet w wydaniach premierowych w pudełku znajdujemy tylko płytę z grą i jakąś ulotkę, brak nawet instrukcji. Chlubnym wyjątkiem są np. Wiedźmin 2 i Skyrim. Jeśli natomiast zdecydujemy się na zakup jakiejś reedycji to już zupełna bieda, płyta i jakaś ulotka to norma.
Oprócz tego nawet jak kupimy wersję pudełkową to często jesteśmy zmuszeni do zainstalowania szkodliwego oprogramowania typu Steam czy Origin i niejako wejścia z przymusu w świat informacji dotyczący dystrybucji cyfrowej. Nie mówiąc już o braku możliwości odsprzedania gry w taki sposób zarejestrowanej ale to już trochę inny temat.
Nie lubię wersji pudełkowych, jeżeli już kupię coś w pudełku a umożliwia aktywację na Steamie lub Originie to pudło za raz ląduje w śmietniku, więc z mojej perspektywy pudełka tylko niepotrzebnie zanieczyszczają środowisko... Po tym ekologicznym wywodzie wracam do świetnego Anno 2070, oczywiście kupionego w dystrybucji elektronicznej :-)
A ja lubie spojrzeć czasem na półkę i obejrzeć moją kolekcję.
Pudełka mają magie w sobie. Jak coś kupuję w wersji elektronicznej to czuje się jakbym był na poziomie tych ściągaczy gier z internetu za free.
Niech pudełka będą miały więcej zawartości a nie tylko płyta.
@[4]mam TO SAMO,TO SAMO.Lubię popatrzeć na półeczkę na której mam pełno pudełeczek równiutko ułożonych.
Pudełka mają magie w sobie. Jak coś kupuję w wersji elektronicznej to czuje się jakbym był na poziomie tych ściągaczy gier z internetu za free.
Mam to samo. Nie cierpię wersji elektronicznych. Fajnie popatrzeć sobie na półkę na której jest kilkadziesiąt gier. A wersje elektroniczne, są tylko w bibliotece (Steam, Origin itp.). To nie to samo...
[5] + 1 Bo amerykanom nie chce się ruszać tłustych dupsk do sklepu, wolą się przejść do maca.
Dopóki nie będzie już pudełek , tak długo nie będę nic w dystrybucji kupował . Nie ma to jak pełna półka gier :)
Nie wierzę w to. Coś mi się zdaje, że to taka propaganda, aby wymusić na ludziach cyfrową dystrybucję. Większość ludzi, których znam preferuje wersję w pudełkach. Ja również.