Podsumowanie serii - Need for Speed | Część 1
Niestety w pierwsze trzy NFS'y nie grałem, dopiero zacząłem przygodę z serią od następnej części. A teraz nie wiem czy długo bym wytrzymał przy tych nfs'ach z taką grafiką. Więc chyba raczej nie nadrobię zaległości :P
Ciekawe czy wspomnisz o drugim spin-offie tej serii :)
Generalnie to seria wyścigówek na której się wychowałem - od gówniarza na niej grałem - nie na Colinie, nie na Carmageddonie - a właśnie NFS od początku jest na moim kompie. Jeszcze pamiętam jak grałem w NFS 1... prawie każdą część zaliczyłem.
A więc tak - jedynka o dziwo do tej pory jest wściekle grywalna :) A to za sprawą dosyć pokręconych tras, a i AI rywali nie było takie złe. Pamiętam że strasznie żałowałem że miałem pirackiego ripa, więc nie mogłem obejrzeć filmików z historii poszczególnych marek samochodów z gry. Dopiero raz kolega przywiózł mi specjalnie pociągiem swoją oryginalną (!) płytę.
Dwójkę wspominam już na takiej samej zasadzie co jedynkę - podobne odczucia, więc niewiele tu napiszę nowego. Za to trójka - genialne widoki, zwłaszcza rejony w czasie jesieni, no i policja. Grałem w nią też na PSX w salonie z grami - oczywiście wszystko pirackie, a sam salon był może 10 metrów od posterunku Policji ;) Na PC zagrałem później.
Pierwsze trzy części o dziwo do tej pory mają kopa - ale trójka przegrywała już wtedy z Colinem pierwszym, a na rynek wchodził też nowy gracz - TOCA.
gnoll - O Motor City Online wspomnę w jednym zdaniu, bo twórcy pierwotnie użyli nazwy NFS jako chwyt marketingowy, lecz później z niego całkowicie zrezygnowali, tak samo jak to było w przypadku serii V-Rally.
Ja zaczełem od II, wg mnie bardzo fajna gra... Napewno cała otoczka, grafika, system kolizji itp. miały/mają swój urok... Kto pamięta kody typu GOXX które pozwalały przejechać się kłodą drewna, kioskiem (!) czy wielkim dinozaurem? :P
Potem włączyłem III (chyba moja pierwsza oryginalna gra) i zostałem oczarowany, grafika naprawde robiła wrażenie, policja też, fajne autka (w tym moje ulubione żółte Diablo SV) było też pare autek ukrytych... pamiętam te dziwnie zaprojektowane skróty... :P Przejazd ośnieżonymi sczytami na The Summit to było coś, dlatego kiedy po raz piuerwszy włączyłem niedawno HP (2010) to przypomniałem sobie ten felling (BTW. polecam HP 2010 bo gra świetna)
W I niestety nie grałem ale napewno jeszcze zagram :P
Ogólnie to z tych III zaprezentowanych tu części najmilej wspominam właśnie część III ^^
, wytyczoną przez producenta oraz pszenośne wersje
przenośne a nie pszenośne....
a Hot pursuit to najlepsza gra z serii NFS. Jedna z pierwszych moich gier. Kupe czasu sie przy niej spedziło.
Nie mam pojęcia czemu ludzie tak bardzo chwalą tego Hot Pursuita z 2010. Jak dla mnie jest to klapa totalna. Jedna z najnudniejszych wyścigówek. Do 3 z 98 nawet się nie umywa.
Jeszcze dziś pojawi się druga część tego cyklu, w której napiszę o:
- High Stakes
- Porsche Unleashed
- Hot Pursuit 2