Gry dla fabuły - czym są visual novels?
I to również bardzo fajne i bardzo trafne podejście! W którym jest więcej racji niż można się spodziewać - ponownie maga to tylko medium wyrazu, a nie cały gatunek.
pozdrawiam
Pita
jednakże patrzę sobie na ten sklep co podlinkowałeś i te gry są zdecydowanie za drogie :/ 5 dolarów max bym dał...
Super artykuł! Moim zdaniem Japończycy robią najlepsze scenariusze do gier, koniec kropka. I nie chodzi mi tu o same visual novels dla których ten element jest najważniejszy, ale również jRPGi czy przygodówki a nawet gry logiczne. Dlatego też uwielbiam oglądać anime, bo nie raz nie dwa okazuje się że scenariusz mają lepszy niż nie jeden film lub serial puszczany w telewizji czy kinie. Dla mnie gry z gatunku visual novels to po prostu połączenie mangi i anime z dodatkiem interaktywności w postaci przeklikiwania kolejnych linijek tekstu. ;)
Swoją drogą gram ostatnio cały czas w FFVII (jestem na trzeciej płycie) i to co się w tym jRPGu dzieje przechodzi moje pojęcie! :D Już teraz wiem dlaczego ta gra ma status kultowej. BTW Przechodzę ją po raz pierwszy i bardzo mi się podoba. ;) I w takim właśnie FF widać jak bardzo ważna jest opowiedziana historia... to co było dla bohaterów gry ważne na początku to w drugiej połowie gry przestaje być istotne albo schodzi na drugi plan i historia zmienia swój bieg, dzięki czemu gra kompletnie się nie nudzi ale wciąga jak cholera i chce się zobaczyć co będzie dalej. Majstersztyk! :)
Świetny artykuł! Z chęcią przeczytałbym więcej - np. recenzje wymienionych przez Ciebie tytułów. Do tej pory miałem niewielki kontakt z tym gatunkiem - przede wszystkim grałem kiedyś w Girlfirend of Steel aka Iron Maiden (na bazie Evangeliona). Niestety ceny są jak dla mnie za wysokie, a wyrosłem już z piractwa ;) Jakie są Waszym zdaniem najbliższe temu gatunkowi gry na Steamie. W sumie można by do tego zaliczyć np. tegoroczną Traumę (świetny tytuł), ale chciałbym coś w klimatach mangowych :)
Ja z kolei wole takie które mają elementy gameplaya.
Czysty visual novel mnie zawsze nudził. Nie wiem czemu. Po prostu czytam czytam czytam itd i po jakimś czasie nie chce mi się już grać, a jak mam grę gdzie czytam, czytam, czytam po czym jest jakaś taktyczna walka, albo walka w stylu Advance Wars od razu lepiej mi się w to gra :)
RPG visual novel można rzec mnie się podoba :)
Takich akurat jest całkiem sporo. Do kogo powstały? Nie mam pojęcia, bo znam ludzi którzy graja w normalne novele jak i te z gameplayem. Ja jak wyżej pisałem, potrafię grać tylko w te z gameplayem.
@DogGhost - jakąś recenzję na pewno napisze. Narazie recenzuję Aselię na potrzeby tawerny.rpg i niestety, ciągle szukam serwisów, które pozwoliłyby mi na więcej pisania o nisz-gierkach dla zjebów ;) Ale generalnie będę o tym pisał!
@Endex - ja się czasami składam z kilkoma osobami, wtedy ceny są przystepniejsze plus... wiesz, może to głupio zabrzmi, ale uważam, że jako ludzie mamy dziwne blokady przed wydawaniem kasy na mniej komercyjne produkcje, nawet jeżeli ostatecznie jestesmy z nich sto razy bardziej zadowoleni. Sam obserwowałem u siebie to wiele razy.
pozdrawiam
Kochający Pita
O jakich grach chodzi Ci, że ocenzurowali. Szczególnie chodzi mi o tytuł Jasta: Saya no uta.
Higurashi - już zmienili muzykę, minigry... zostawiając całkiem inną grę.
Jak można z gry wywalić sceny dla dorosłych i pozostawić tą papkę dla dzieci... "aby nie czuć się zboczeńcem".
Gry na tym wiele tracą.
Jak grałeś w fate/stay nigth, to pewnie spotkałeś się ze scenami ero. Po cenzurze wyszło, że bohaterka wstydziła się, że bohater widział delfiny. W porównaniu z oryginałem jest to... śmieszne.
ps. kupujecie od jasta i mangagemer: jak się tam ma sprawa z cenzurą czy wywalaniem pewnych elementów gier.
Jak mogłeś nie polecić "Devil on G String", które jest przez wielu uznawane za jedną z najlepszych nowel wydanych do tej pory?