Gra MMO Star Wars: The Old Republic już dostępna w wybranych sklepach
W Saturn CH Janki jest tego pełno cena 179,90zl. Empik to zydki zdzieraja kase!
Zdzierstwo to jest to że gra kosztuje 200zł i trzeba co miesiąc płacić jeszcze 60zł.Ich totalnie popierdoliło.
Popieram Quake. Gralem w bete i nie polecam wydawania takich pieniedzy na ta gre. Chyba, ze ktos juz naprawde nie ma co robic z kasa. Dla mnie to WoW z kilkoma ulepszeniami, ale ze slabszym gameplayem na dzien dzisiejszy. Szczegolnie w PVP widac brak "miodnosci".
Zdecydowanie za drogo
Też popieram Quaka. Na polskie realia 200 zł to dużo i jeszcze abonament. Dużego sukcesu ni zrobi u nas. Ale gra nie jest na polski rynek, jest dla burżujów z zachodu. Ja bym chętnie pograł w Star Wars, ale nigdy nie grałem w prawdziwe MMO, głównie gram w fpsy i chętnie od czasu do czasu zagrałbym. Ale jak abonament to nici.
Marudzicie, jak gra jest dobra to warto wydać 199 zł + abonament. WoW też tyle kosztował, a w Polsce w pierwszych dniach nie można go było dostać, bo ludzie wszystko wykupili. Jeżeli TOR wciągnie tak jak WoW to i tak człowiek nie ma w co grać, bo nie ma na nic innego czasu. A 50 zł miesięcznie to nawet mniej, niżby się kupiło inną grę co miesiąc. Poza tym nie przesadzajmy, 50 zł to nie są duże pieniądze...
Jedyne pytanie, to czy gra jest tego warta - nie wiem, planuję ewentualnie kupić jak pojawią się głosy graczy i recenzje. Jak się okaże, że gra jest dobra to biorę :)
"Popieram Quake. Gralem w bete i nie polecam wydawania takich pieniedzy na ta gre. Chyba, ze ktos juz naprawde nie ma co robic z kasa. Dla mnie to WoW z kilkoma ulepszeniami, ale ze slabszym gameplayem na dzien dzisiejszy. Szczegolnie w PVP widac brak "miodnosci"."
------
A jaka to miodność jest w PVP w WOWie? To od wielu lat najsłabszy element gry, od sfery koncepcyjnej, przez wykonanie, kończąc na żałosnej wręcz nieudolności designerów w zakresie balansowania rozgrywki.
xanat0s- 50zł to nie dużo dla rozpieszczonych bachorów na utrzymaniu bogatych rodziców. Lub ustawionych przez rodziców, żyjących poza prawdziwymi realiami tego kraju. Uwolnij się człowieku z matrixa
piniu24 --> Bez przesady, jak ktoś ma 50 zł na grę to od razu musi być rozpieszczonym bachorem na utrzymaniu bogatych rodziców? Zdaję sobie sprawę, że np. dla 12 latka uzbieranie 50 zł to może być problem, ale np. w wieku 15 lat? Sam w wieku właśnie 15 lat zacząłem opłacać WoW-a, a wcale nie pochodzę z bogatej rodziny, tylko zwykłej klasy średniej. Kasa z urodzin, ze świąt, kieszonkowe, jakaś drobna praca, sprzedanie gier, które się przeszło, dodatek od dziadków. Da się :)
(Oczywiście pomijam przypadki ludzi ubogich, ale to już zupełnie inne sytuacja)
xanat0s- Móc wyskrobać 50zł miesięcznie a twierdzić ze to nie duże pieniądze to dwie różne sprawy.
Ja uważam że jak gra jest tyle warta (tak jak w tym wypadku) to czemu nie. A poza ty, skutecznie ogranicza to ilość dzieciarni na serwerach... ;)
Ja się nagrałem całe 2 miesiące ;) i mam dość. Chociaż jeszcze wiele odkrywania było przede mną :). I dobrze bo teraz nie muszę płacić bo trochę ona kosztuje . Ale powiem wam, że gra jest cudowna.
Kiedyś kupie jak trochę stanieje.
boże 50 zł to dużo ? gdzie wy zyjecie ? za 50 to nic zrobić w warszawie nie można :)
piniu24
50zł zostawiam codziennie w sklepie(uśredniając, raz więcej raz mniej), więc jedno więcej w miesiącu wielkiej różnicy nie robi.
oj musieli byście pożyć jak jakieś 20% polaków za 700-800zł to byście docenili wartość pieniądza
Jaśnie Pan piniu24 zakłada, że w MMO grają tylko dzieci, które nie mają swoich pieniędzy :)
To 24 to IQ?
to teraz nagle wszystkiemu sa winne drogie gry... nie masz kasy ? nie kupujesz - proste jak konstrukcja cepa.
A z tymi 20%... leb na karku, troche pracy wlasnej i mozna sensownie zarabiac. po za tym nie generalizuj bo z tych 20% moze 0,1 to gracze... co daje nam jakies 10% graczy...
Tak na marginesie, nie kierując wypowiedzi do piniu24, po prostu mi się przy okazji przypomniało - mnie rozwalają znajomi, którzy strasznie narzekają na ostatnią podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej w Warszawie i na planowane jeszcze wyższe podwyżki. Bilet ulgowy za jaki płacą to będzie po wszystkich podwyżkach pewnie 50-60 zł. I podnosi się rwetes, grupy na FB etc.
A co tydzień w klubach/barach czy na imprezach przewalają na alkohol znacznie, znacznie więcej i to im już jakoś nie przeszkadza :]
@Piniu 24
Jeżeli ktoś ma na kompa który uciągnie SW:Tora bez problemu jak i na samą grę nie myślę aby 50zł miesięcznie było problemem >.>
Grałem w betę i na dzień dzisiejszy ta gra nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Zmagania w kosmosie to istna kpina. Gra wymaga masy poprawek i oceniam wzorem innych przypadków mmo na rynku, że dopiero za rok będzie wystarczająco poprawiona lub też - co także możliwe -nie da się nic z nią sensownego zrobić - tak jak to miało miejsce z innymi grami mmo np. WAR lub Conan. Brakowało w nich elementów które z ciekawych eksperymentów i założeń zrobią wciągającą grę za która warto płacić i poświęcić swój drogocenny czas.
Gra jest świetna, w becie można było już to stwierdzić, jak ktoś mógł pograć dłużej, świetny crafting, oraz FP i Operacje, nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek będę grał w grę mmo. Tutaj fotki z wersji EK, która jest jedną z najlepiej wydanych wersji EK jakie miałem okazję mieć w ręku.
http://img707.imageshack.us/img707/5671/dsc01381nu.jpg
http://img193.imageshack.us/img193/908/dsc01380vf.jpg
Warto dodać, że gra ma też świetną fabułę, która dla różnych klas nabiera tempa w innym momencie, najlepiej prezentuje się już od początku fabuła Imperialnego Agenta i Przemytnika :] ale inne klasy w tym Sith to coś pięknego. Muszę powiedzieć że dla tych co lubili KOTORa to pozycja obowiązkowa, bo w grę można grać solo, traktując to jako grę fabularną w której możemy spotkać masę ludzi grających, stoczyć nie jedną walkę PvP + do tego w kooperacji porobić instancje.
Wiele rzeczy zostało też naprawionych z bety, po pierwsze jest jedna mapa na całość, a nie instancje, co było i wynikało zapewne tylko z testu do gry. Obecnie jest otwarty świat i to się czuje, masę ludzi mimo że to dopiero EA jest. Pozdrawiam
uwielbiam takie wątki:D 99% haterów to osoby, których nie stać i zazdroszczą:D
200 + 60 co miesiac... stac mnie, ale sobie odpuszcze, bo ta gra gorsza od RIFTA, ktory kosztowal 99 pln z 30-dniowym abonamentem.
Poczekam, az w styczniu cena spadnie do 49.99 pln, bo tak wlasnie bedzie :P
50 zł miesięcznie to za dużo? Chyba dla bezrobotnego lub studenta. Zamiast wydawać kasę na cotygodniowe imprezy albo jedzenie w knajpach, można spokojnie i tych 50 zł zaoszczędzić, jeśli chce sie grać. Poza tym gry nie są żadną obowiązkową rozrywką, wiec jeśli ktoś uważa, że to za dużo - niech po prostu nie gra.
Ale mam wrażenie, że wypowiadają się tu głównie osoby bez stałej pracy, które jeszcze dorosłego życia nie zaznały (albo nie chcą go zaznać). ;p
"Jeżeli ktoś ma na kompa który uciągnie SW:Tora bez problemu jak i na samą grę nie myślę " - a jaki komp nie uciągnie tego technologicznego crapa ?.
Daj ludziom byle gówno i już się podniecają -.- . Jedyne co ta gra ma to uniwersum SW. Gameplay wywołuje odruch wymiotny.
"nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek będę grał w grę mmo." - lepiej to wywal i poczekaj na GW 2.
"Warto dodać, że gra ma też świetną fabułę," - też mi fabuła...a to wszystko przykryte standardowym mułem MMO zabij przynieś itd.
lepiej to wywal i poczekaj na GW 2.
Tak, bo w GW2 już wszyscy grali i wiedzą.
No i będzie za darmo.
I będzie rewolucyjne.
I do tego za darmo.
No i za darmo.
Za darmo.
Darmo.
I nie zapominajmy, że będzie za darmo.
Konkurencja wam płaci za wpisywane takich debilizmow?
Gra jest oszałamiająco dobra - polecam każdemu.
Co ważniejsze chodzi rownież na słabszych PC.
Dla mnie po Skyrim to gra roku.
-->Raziel
uwielbiam takie wątki:D 99% haterów to osoby, których nie stać i zazdroszczą:D
----------------
Poniekąd zgadza się. Ale jeszcze bardziej mnie śmieszą ci, którzy testowali grę w becie i odbierają to jako substytut normalnej rozgrywki:-)
-->madowaty
"Nie smiej sie baranie jak ktos kasy nie ma."
---------------
Uważam, że gry abonamentowe to przeżytek, ale przecież nikt nikogo nie zmusza. Z drugiej strony nie jest to kasa, której nie można zapłacić jak ktoś jest zdeterminowany by zagrać.
A śmiać się można, bo śmiech to zdrowie, a tu nie demokracja: nie będziemy głosowali co śmieszne, a co nie.
Staram się przekonać do tej gry, powiedzcie mi oprócz całej tej fabuły gadanych tekstów które mnie kompletnie nie interesują, jak wygląda kwintesencja mmo czyli:pvp - czy jest dobre czy wnosi coś nowego jest open pvp? Jak wygląda balans? Są jakieś oblężenia? Jest rywalizacja między gildiami? Czy gra jest nastawiona na rozgrywkę z ludźmi? Jak wyglądają rajdy, czy bosowie sa ciekawi tzn. czy są jakieś taktyki żeby przechodzić te rajdy a nie po prostu je klepać?
Generalnie czy ta gra ma coś oprócz fabuły i questów które mnie kompletnie nie interesują coś co może wciągnąć?
Poniekąd zgadza się. Ale jeszcze bardziej mnie śmieszą ci, którzy testowali grę w becie i odbierają to jako substytut normalnej rozgrywki:-)
A niby czym sie beta rozni od pelnej wersji? Ta z ostatnich weekendow nie rozni sie absolutnie niczym, gra pobrala moze ze 150 MB patchy i to wszystko. A skoro po ostatnim beta weekendzie sporo osob zrezygnowalo z preorderow to cos z tym musi byc. Zreszta dziwi tez podejscie BioWare, ktorej najwyrazniej zupelnie nie jest przygotowane na premiere, co potwierdzaja zachodnie forach mowiace o olbrzymich kolejkach do wejscia na serwery. BioWare zamiast zainwestowac w kolejne serwery, to prosi graczy o cierpliwiosc i jeszcze ponoc ogranicza sprzedaz. No tak, wydali 100 milionow na produkcje, kilkadziesiat na kampanie reklamowa i na serwery juz zabraklo. A skoro tak jest jeszcze przed oficjalna premiera, to pozniej bedzie tylko gorzej.
Jak na razie SWTOR to porazka na calej linii i byc moze to sie za kilka miesiecy zmieni, ale aktualnie gra w ogole nie zacheca.
@kalzar
Miałem ten sam problem. Poza fabułą gra nie oferuje absolutnie nic czego nie miało by każde inne MMO na rynku. Grałem do do 13lvl - taki średniej jakości RPG. Znajomy nabił 20+ i podobno z czasem jest znacznie gorzej ponieważ na lvl 20+ gra zwalnia - questy fabularne są rzadsze i dłuższe.
- gra posiada instancje które można przejść na kilka sposobów jednak po 1 runie nie chciało mi się sprawdzać "co by było gdyby".
- własny statek - fajna sprawa tylko szkoda, że nie można nim latać poza arcade "rail shooterem" w którym lecisz sam (nie ma opcji multi) po narzuconej trasie i strzelasz do
nadlatujących NPC. Jak dla mnie wieje nudą po 2 przelocie.
- Raidy są, a raczej jeden Raid, który nie do końca jeszcze działa.
- Battlegroundy są chyba 3 - Hutt Ball ma ciekawe zasady ale też bez rewelacji.
"pvp - czy jest dobre czy wnosi coś nowego jest open pvp?"
Battlegroundy są chyba 3 - jeden ma ciekawe zasady w których uganiacie się za piłką na arenie pełnej przeszkód...jeśli kogoś to bawi.
"Jak wygląda balans?"
Jak w każdym mmo które dopiero wyszło - nie istnieje.
"Są jakieś oblężenia?"
Nie. Ma być coś jak Whintergrasp czy Tol Barad w WoWie ale to tyle.
"Jest rywalizacja między gildiami?"
Poza progresem PVE, nie.
"Czy gra jest nastawiona na rozgrywkę z ludźmi?"
Mi się lepiej grało samemu, nie miałem problemu z tym, że ludzie wybierali złe odpowiedzi:)
"Jak wyglądają rajdy, czy bosowie sa ciekawi tzn. czy są jakieś taktyki żeby przechodzić te rajdy a nie po prostu je klepać? "
Taki WoW w sumie.
Jako single-player gra jest fajna ale jako MMO jest to po prostu średniak, w mojej opini.
madowaty ---> argumenty podaje się podczas rozmowy. Ty jesteś typowym trolem i rozmawiać z tobą nie chcę. Nie mam zamiaru namawiać cię również na granie w SWTOR. Ja bawiąc się w gry MMO odpoczywam. Perspektywa tego że może jednak spróbujesz i wylądujesz akurat na moim serwerze jest dla mnie tak przerażająca że odechciewa mi się od razu pisać.
Dlaczego jesteś trollem? Widzisz dziecko jak mam 43 lata i od 25 gram w gry cRPG, od początku internetu w Polsce czyli od kilkunastu lat gram w gry MMO. Grałem w dziesiątki tytułów, pozawala mi na to moja praca. W SWTOR (również dzięki swojej pracy) gram od lata tego roku. Miałem okazję sprawdzić SWTOR na każdą możliwą stronę, grałem dziesiątki godzin. I wiesz jaki jest efekt? W chwili premiery zacząłem grać od nowa. Wiesz z jakiego powodu? Dlatego że SWTOR to najlepsza gra MMO od czasu premiery WoW.
I na tyle naszej dyskusji, bo ja cię nie przekonam i ty mnie też nie.
@soulcatcher - dokładnie tak samo uważam, że jest najlepsze mmo od czasu premiery wowa !
"mam 43 lata i od 25 gram w gry cRPG" - nazywam się Henryk Zając i od 15 lat naprawiam pralki. Lol.
Na miejscu osób, dbających o dobre imię serwisu - już dawno zwolniłbym tego idiotę. Jak można wyzywać innych użytkowników?
"A niby czym sie beta rozni od pelnej wersji?"
----------
Tym, że -jak w każdym mmo - za pół roku to już nie będzie ta sama gra. Beta tester to taki parobek: może podjadać z kuchni, ale codzienność to bugi, placeholdery i frustracja.
Myślę, że GOL by wiele zyskał, gdyby wprowadzono real ID>
Wymiotłoby te wszystkie ziomowsko/kibolskie popłuczyny raz na zawsze. A tak momentami nie chce się nawet dyskutować.
Tennis --> całe szczęście jak widzisz twoje wypowiedzi nie mają żadnej mocy sprawczej.
[42] madowaty ---> trzymam cię za słowo.
Naczelnyk --> zgadzam się calkowicie. Rowniez swoje lata i doswiadczenie mam (33) i srednio chce mi sie czytac wypociny jakiegos cfaniakarskiego buractwa, ktore wyraz "dyskusja" i owszem widzialy ale w gazecie ojca wiszacej na radiatorze w sraczu.
Co do SWtOR. Mimo, że podobala mi sie beda, to jednak srednio widze jej przyszlosc na tle nadchodzacych tytulow. Fabula to niestety bilet na ktorym jazda bardzo szybko sie nudzi. Pewnie jak zwykle kupie kolejne mmo z czystej ciekawosci, ale to dopiero w polowie stycznia po powrocie ze swiat u rodziny. Przy okazji padalcom skonczy sie miesiac za free i bedzie spokojnie mozna delektowac sie fabula.
Ciekawa sprawa. Gra jest od 3 dni dostepna dla tych ktorzy kupili preorder a juz tyle, jakze krytycznych, recenzji:D
Swtor rox!
ja dziś to kupiłem i czekam na dostęp szkoda że nie od soboty :( ale i tak jest ok :) na tyle ile oni zainwestowali gra jest ok.
Ja rowniez zdecydowalem sie nie kupowac. Poza fabula, ktora trwa w sumie tylko max levelu, bo potem bedzie tylko przerywanie filmikow, zeby jak najszybciej dojsc do kolejnego bossa, i uniwersum SW gra za duzo nie oferuje. Ot taki WoW w kosmosie.
Poczekam rok i moze zagram jak zrobia f2p.
A ja chyba jednak kupie.
To że ma słabą grafikę (a przez to słabe wymagania sprzętowe) i jest to bardziej hmmm singiel online - to akurat dla mnie jest plus.
Brak balansu klas i rozbudowanego pvp to w sumie też nie problem, bo na początek mam zamiar oddać się przyjemności przejścia fabuły, a nie pędzić na złamanie karku żeby jak najszybciej nabić lvl.
Mogła by być f2p - nie dla tego, że mnie nie stać na abonament, bo to nie problem wywalić 50 zł na miesiąc - dla tego, że jestem bardzo casualowym graczem (praca dom etc) i znając siebie, to mi będzie z tego abonamentu sporo przepadać.
Poczekam jeszcze trochę i zobaczę.
A najwięcej jęczą ci, którzy zagrali w Beta weekend SWTORa i g...no widzieli, ale wiedzą, że gra jest beznadziejna :)
Albo tylko czytali o grze i WIEDZĄ.
A już najlepsi są ci, co płaczą, że ich nie stać i WŁAŚNIE DLATEGO MA BYĆ DARMOWA.
Gry są należą do klasy towarów luksusowych. Nie stać cię to nie grasz, a nie jęczysz jak pięciolatek, że mu mamusia lizaka nie kupiła.
A tak ... nie da się jej ukraść z torrentów, to powinna być za darmo ... jeszcze czego - przynajmniej jest jakiś tam odsiew gówniarzerii. Co doskonale widać po grach, które przeszły na f2p.
wert ---> "To że ma słabą grafikę" - grafika nie jest słaba. Jest dość "komiksowa", ale takie było zamirzenie twórców. Dlatego między innymi jest stosunkowo niewymagająca. Fotorealistycznej grafiki nie było i jeszcze długo nie będzie w żadnym MMO chcącym się pochwalić dużą liczbą graczy. I nie - GW2 nie będzie wyjątkiem. Będziesz musiał mieć potwora jako PC, żeby mieć świetną grafikę, a i tak znajdzie się mnóstwo jęczydup, którym to nie będzie chodzić, albo będzie chodzić w 5 fps.
MMO to nie single playery, gdzie masz preloadowane tekstury, czy preloadowany content - przy wiekszej ilości graczy na ekranie nawet PC Monster tego nie udźwignie.
Chociażby Vanguard się na tym boleśnie przejechał (pomijając koszmarne zabugowanie gry).
mając na myśli słaba nie miałem na myśli słaba tylko słabo-wymagająca-sprzętowo :) nie mam Monster PC do gier
Vanguard właśnie chyba był stworzony na komputery, których jeszcze nie było.
wert ---> No raczej tak :-) W czasie releasu Vanguarda miałem naprawdę high-end sprzęt i 20 fps - z trudem - osiągałem na ustawieniu Normal. A były jeszcze High, Very High i Ultra ;)
A nawet na Normal wejście do miasta, i posiadanie na ekranie 10+ osób (graczy, nie NPCów), momentalnie zamieniało mi grę w slideshow :)
"GW2 nie będzie wyjątkiem. Będziesz musiał mieć potwora jako PC, żeby mieć świetną grafikę, a i tak znajdzie się mnóstwo jęczydup, którym to nie będzie chodzić, albo będzie chodzić w 5 fps. " - ja nie mówię żeby była grafika i animacje w MMO były z kosmosu...ale jakieś mimimum wypadałoby mieć a nie dawać technologie z 2004-2005 roku. Ciekawe na co poszło te 300 mln $ -.- .