Zabawa jest dosyć prosta, mianowicie ja zaczynam opowieść a wy kontynuujecie ją w swoich postach. Dajemy się ponieść wyobraźni (chyba nie było jeszcze czegoś takiego :)).
No dobra zaczynam:
Pewnego razu dżdżownica Marchewka wybrała się do supermarketu na zakupy...
rfr.
Pewnego razu dżdżownica Marchewka wybrała się do supermarketu na zakupy i umarła.
KONIEC
btch.
Po śmierci wstała z grobu pod postacią brudnego krawata...
test na wyobraźnię , ale nie to nie