Wczoraj kupiłem nowe PSP w Empiku dosłownie 5min przed zamknięciem sklepu razem z 2 gierkami w komplecie gry oczywiście nie rozpakowane. Odpaliłem PSP i zauważyłem zepsuty pixel na ekranie świecący na czarno prawie na środku ekranu. Dzisiaj do nich dzwonie i mówię jaka jest sprawa i że chcę zwrot w takiej sytuacji pieniędzy a mila pani mi mówi że nie ma takiej opcji najwyżej wyślą ja na gwarancje albo wymienią ale nie miała pewności czy mogą wymienić bo nie było akurat kierownika. Co mogę w takiej sytuacji zrobić ? Nie chce nowej konsoli z uszkodzonym pixelem na gwarancję oddawać to zostanę bez sprzętu i pieniędzy. Nie mam prawa zwrócić nie naruszonego towaru do sklepu ? Przecież nie minęło nawet 24h od zakupu jakieś kpiny sobie chyba robią. Proszę o radę w tej sprawie
Nie mam prawa zwrócić nie naruszonego towaru do sklepu ?
Nie masz. Kupowałeś osobiście w sklepie więc możesz tylko liczyć na ich dobra wolę.
Jeśli nie wymienia to zostaje gwarancja lub rękojmia.
Przeczytaj dokładnie warunki gwarancji, spotkaj się ponownie, tym razem z kierownikiem placówki.
Jeśli nic to nie da, to szukaj pomocy tutaj:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=745
edit:
Jeśli karta gwarancyjna nie została jeszcze podbita, to jest realne wymienienie sprzętu na nowy. W innym przypadku rzeczywiście w grę może wchodzić wyłącznie naprawa.
Nic nie było podbijane, konsola nie była używana mam paragon zakupu z wczoraj
Jest jakaś karta gwarancyjna ?
Czy paragon jest gwarancją ?
a nie masz czasami czegoś takiego, że jeśli jest towat niezgodny z umową niesprawny, to jesli to sie stało do 14 dni od zakupu powinny go wymienić na nowy? zwrot kasy raczej nie wchodzi w grę
Dzisiaj do nich dzwonie i mówię jaka jest sprawa i że chcę zwrot w takiej sytuacji pieniędzy a mila pani mi mówi że nie ma takiej opcji najwyżej wyślą ja na gwarancje albo wymienią ale nie miała pewności czy mogą wymienić bo nie było akurat kierownika.
A... Teraz doczytałem.
Pieniędzy ci raczej nie oddadzą. Konsolę w łapki i szoruj do Empiku. Złap tego mitycznego kierownika i domagaj sie wymiany. Wymiana a zwrot kasy to dwie ZUPEŁNIE różne rzeczy.
Czy sprzedawca musi wymienić wadliwy produkt?
Mamy prawo domagać się od sprzedawcy nieodpłatnej naprawy towaru albo wymiany. Wybór należy do nas, nie do sprzedawcy. Dopóki jest możliwa wymiana albo naprawa, nie możemy żądać zwrotu pieniędzy za wadliwy towar. Jeżeli wymiana nie jest możliwa, pozostaje nam naprawa. Zgłoszone przez nas żądanie stanowi zobowiązanie dla sprzedawcy. Nie może on zatem sam zadecydować, że zamiast wymiany towaru na nowy naprawi go bez naszej zgody. Sprzedawca nie będzie musiał wymieniać towaru na nowy tylko wtedy, gdy nie jest to możliwe albo wymaga nadmiernych kosztów i sprzedawca to udowodni.
@up- w ciągu 14 dni sprzedawca ma sie ustosunkować do zażalenia.
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390
Czasem jest tak z martwymi pikselami, że musisz je mieć trzy w małej odległości od siebie i tylko w takim przypadku ci przyjmą. Nie wiem jak to jest z psp
Skoro karta gwarancyjna jest niepodbita, to wymienią Ci towar na nowy (muszą)
Gdy dostaniesz nową konsolę sprawdź ją przez jakiś okres czasu np. tydzień i dopiero wtedy idź podbić gwarancję.
Nie zapomnij też skserować sobie paragon, bo nadruk na nich ma magiczne zdolności do znikania.
Sprawa załatwiona dostałem nową PSP i mam pytanie odnośnie okresu gwarancji, powiedzieli mi że jest to 12 miesięcy przypadkiem nie powinno być 24 miesiące ?
Producent ustala termin gwarancji, aczkolwiek jest zobowiązany robić to zgodnie prawami konsumenta. jeśli masz jakieś wątpliwości zapytaj na bezpłatnej linii konsumenckiej: 800 007 707
No widzisz. brawo!
Gwarancja wynosi tyle ile określa producent. Może to być miesiąc, a może być dziesięć lat. :)
W razie problemów TY masz wybór czy skorzystasz z gwarancji czy niezgodności z umową (działa 24 miesiące)
Producent daje 12 miesiecy, a sprzedawca ma obowiazek zapewnic gwarancje przez drugie 12 miesiecy. Wiec po roku po prostu oddajesz do sklepu i tyle. Prawo UE juz dawno wprowadzilo 24 miesieczna gwarancje.
Prawo UE juz dawno wprowadzilo 24 miesieczna gwarancje.
A można prosić jakiś link do źródła?
"Wśród konsumentów pokutuje opinia, że reklamację zgłasza się z tytułu udzielonej gwarancji. Gwarancja mylona jest z prawem do reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową.
Gwarancja udzielana jest przez producenta i to on ustala jej warunki. Na mocy Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, zastrzeżenia dotyczące towaru — zwłaszcza tego, który nie podlega gwarancji — należy zgłaszać sprzedawcy, którego obowiązkiem jest na nie odpowiedzieć. Jeśli produkt okaże się wadliwy, mamy na złożenie reklamacji 2 miesiące od ujawnienia się wady.
Odpowiedzialność sprzedawcy kończy się po 2 latach od dokonania zakupu. Podstawą reklamacji a zarazem odpowiedzialności sprzedawcy jest niezgodność towaru z umową. "
Ostatnio pisałem taki referat na zajęcia:)