Niedługo ryby będą mogły łowić osoby pełnoletnie, bo hak przecież szkodzi rybie ... Zaraz, zaraz, a gdzie pozwolenie na smażenie jajecznicy? Jajko to przecież przyszły kręgowiec, więc tłuczenie skorupek grozi do roku pozbawienia wolności, a wywalanie ich do śmieci, podchodzi pod bezczeszczenie zwłok ...
Max - jajko akurat nie musi posiadać zarodka.
A co do karpia to jak najbardziej popieram. Skoro da się to robić humanitarnie, to należy je tak zabijać, a nie nieporadnie tłuczkiem do mięsa.
Z pisma zadowoleni są natomiast i członkowie organizacji ekologicznych. - Dla mnie to jak upadek komunizmu
Kocham ekologów
Hmm, może lepiej w ogóle karpia nie jeść? A jak w wigilię zacznie gadać na talerzu że go chrzan piecze ? ;(
Rybę najlepiej kupić już zabitą, i to najlepiej ze znanego źródła - w marketach mogą mieć te ryby nie wiadomo skąd (nie mówię że będzie złej jakości, ale może się różnić od poprzedniej bo w zeszłym roku była z Polski a teraz Czech jest).
To już nie te czasy kiedy trzeba karpie w wannie trzymać :) Swoją drogą - niesamowity zwyczaj :D
Flyby > a co, krzywda ci sie stanie jak karpia na swieta nie zjesz?
http://www.uwolnijkarpia.pl/
ale prokurator fajny. Ciekawe ile kosztuje to "wymagane prawem szkolenie"
Btw w wielu stanach USA nie mozna osobiscie zastawic pulapki na myszy bo to jest juz myslistwo :D
"niesamowity zwyczaj" trzymania karpia w wannie? Ten zwyczaj umożliwił wspólne zimne kąpiele z karpiem traktowane jako wstępne treningi naszych "morsów", nurzających potem ciała w przeręblach. Jakże krzepka tradycja..
"krzywda ci sie stanie jak karpia na swieta nie zjesz?" - Słuszna uwaga - pamiętam jak trzeba było ratować dziadka przy świątecznym stole który znalazł w karpiu ość ! Znalazł ją trochę za późno bo dopiero we własnym gardle ! Ile się biedaczyna nacharczał ;(
Sprzedaż karpia za okazaniem dowodu osobistego i zaświadczenia o niekaralności postuluję!
A skoro rybia komuna upadła, czas się wziąć za świński faszyzm!
Flyby [ gry online level: 88 - Outsider ]
"krzywda ci sie stanie jak karpia na swieta nie zjesz?" - Słuszna uwaga - pamiętam jak trzeba było ratować dziadka przy świątecznym stole który znalazł w karpiu ość ! Znalazł ją trochę za późno bo dopiero we własnym gardle ! Ile się biedaczyna nacharczał ;(
Słuszna uwaga. Zjemy jajeczko. Zgodnie z tradycją. I jeszcze nie wbrew prawu karnemu, które dopuszcza mordowanie dzieci poprzez rozerwanie ich szczypcami a nie dopuszcza zabicia karpia przez osobę niewyszkoloną w tym trudnym rzemiośle.
Chińczycy są porypani
Ojejku, ale Attyla "pojechał" ;( Niech mu się karp przyśni z wybałuszonym, krwistym okiem ;(
Jak mam teraz tego karpia konsumować mając na dokładkę gdzieś w wyobraźni, dzieci "rozrywane szczypcami".
Jak nie ekolodzy, to inni "misjami" obciążeni. Paskudny świat.
[11] Czy tylko ja mam wrażenie, że oni za wszystko się zabierają od dupy strony? Przecież gdyby rybie przypieprzył młotkiem w łeb by mu się nie wyrywała podczas skrobania.
Wprawdzie mam moralne opory przed zabiciem karpia, toteż tego nie robię, ale niektórzy popadają w absurd. Jak tu nie szydzić z takiego prokuratora?
Ja pier*ole, co roku ten sam temat i co roku są coraz głupsze tematy do rozmowy i jeszcze głupsze odpowiedzi.
Leczcie się ludzie, w ogóle zostańmy wegetarianami.
Już widzę rysunek karpia z obandażowaną głową i podpisem "walił mnie młotkiem Mada Fakir" ;(
I tak oto szczytną ideę oszczędzania zwierzętom niepotrzebnych cierpień po raz kolejny zamieniono w śmieszność.
Bądź jak Saszka Morozow, zadenuncjuj ojca albo matkę mordujących karpie bez państwowej licencji na zabijanie (karpi). Już widzę te wigilię zakłócone wtargnięciem organów państwa w mir domowy, tych karpio-bójców wyprowadzanych przez organy śledcze w kajdankach, wszystko w ramach porachunków domowych (a mówiłem że chcę pod choinkę Playstation, a nie łyżworolki, dobrze wam tak).
I znowu trzeba wybierać między policją a Pogotowiem Ratunkowym (dziadek z ością) ;(
A może tak jedno i drugie?
[23] Pawlik, Pawlik, Saszka to Gray. Nie myl obu, bo to sie zle skonczy.
Największa tragedią ryb jest brak strun głosowych.
Gdyby umiały piszczeć to wędkarzy i amatorów żywego karpia byłoby dużo mniej.
To przez to stare, familiarne powiedzenie "dzieci i ryby głosu nie mają" To już w wypadku dzieci zostało naprawione, kolej na ryby.
A ja jak co roku karpia nie oszczędzę, ba, już dawno siedzi w zamrażarce gotowy do wrzucenia na patelnie. :)
I jak co roku nie zawiodłem się i mogę poczytać o głupcach, którzy w okolicach świąt bronią ryb z uporem godnym lepszej sprawy. Ciekawe, że cały rok siedzą cicho i spożywają inne rodzaje zwierząt, sadząc pewnie, że one NA PEWNO były traktowane lepiej, niż karpie trafiające na polskie stoły. Myślcie tak dalej, have fun.
I nie męczy Cię Yergall pytanie - jak zginął ? Młotkiem go zabili, nożem poderżnęli czy też się udusił ?
@Flyby
Nie męczy, widziałem jak konał. Tak samo jak nie męczy tych "bojowników" o wolność karpi, to, jak zginął ich schabowy.
Straszne ;( Znieczulica..
A można zapytać z czym lubisz smażonego karpia? Ja polecam tarty, świeży, surowy chrzan - pycha ;)
Ekopojeby jak zwykle w formie. Szkoda komentować nawet..
Bardzo dobrze, powinni robić z tego zawodowe szkolenia, bo jesteście wszyscy niedouczeni - młotkiem się nie zabija, tylko ogłusza, a przed rozcięciem ryby należy zniszczyć jej rdzeń przedłużony ;)))
[28] Zatem po co w ogole dzialac, leczyc. reanimowac, skoro i tak dookola tyle zla i tak sie dzieje?
Właśnie, smuggler :) Zarówno w ministerialnych zarządzeniach, jak i w apelach ekologów, kryją się niebagatelne wartości. Na ile one znajdują nasze zrozumienie? Na tyle, na ile nas stać. Na ile jesteśmy w stanie pojąć owe "szczytne idee". I ten wątek (w którym raczę sobie nieszkodliwie kpić) właśnie to pokazuje.
Być może - jeżeli tylko refleksje wzbudzi (bez politycznych i obyczajowych umocowań) to już będzie dużo.
Ale wiecie co, jakby mi ktos powiedzial, ze w niby cywilizowanym europejskim kraju ludzie masowo przetrzymuja karpie w wannach przed swietami, to za Chiny Ludowe bym nie uwierzyl.
Znacie moze jeszcze jakies podobne dzialania narodow, ktore z wierzchu wygladaja na calkiem stateczne, przyzwoite i normalne?:)
@smuggler
A co ma gówno do twarogu? Mówimy o karpiach, leczenie i reanimacja to nie są chyba praktyki często stosowane dla tego gatunku? (A może ja żyje w innym świecie?)
Ptosio - karpie w wannach jak sobie przypominam, trzymano za komuny. Karpia po prostu wtedy trudno było kupić. Jeżeli kupiło się go wcześniej (stojąc w kolejkach) należało go w stanie świeżym dotrzymać do Świąt. Zwłaszcza że lodówki też były trudno dostępne i nie wszyscy je mieli. Tak narodził się zwyczaj. Co do mnie, to dość szybko dorobiłem się rosyjskiej lodówki i nie musiałem używać wanny. Poza tym widziałem wtedy u znajomych karpie w wanienkach (niekoniecznie dziecinnych) a nie w wannach.
Ojapierdole... zaczyna się
Uwolnić śledzie! I dorsze! Skończyć z nazizmem rybaków-gestapowców, tych kaszubskich świń mordujących tysiące niewinnych ryb w bestialski, niegodny nawet zwierząt sposób, skazując je na uduszenie w zbiorowej mogile! Protestuję! Nie zgadzam się! Veto! Bracia, mości panowie! Na rany Chrystusa! Rzeplita na zatracenie idzie!
Karp będzie jak co roku, od lokalnego hodowcy, walnięty młotkiem/z oderzniętym łbem -czy jak go sprzedawca raczy pozbawić życia - smażony w cieście naleśnikowym.. Mmm.... Pycha!
Prokurator ma juz pewnie moje IP...
I słusznie Herr Pietrus - ja też lubię karpia. Niemniej trzeba założyć że prokurator też go lubi i aby (z racji Świąt) spożyć go z większym smakiem a lżejszym sumieniem, wydał takie a nie inne zarządzenie :)
Ciekawe czy prokurator lubi schabowe i jak to się ma do statystyki ~40kg spożywanej wieprzowiny, na osobę, w ciągu roku. :-) Niestrawność murowana!
Niestrawność po statystykach to rzecz normalna - nie należy spożywać zbyt wielu statystyk ;)
Yergall - piszesz:"A może ja żyje w innym świecie?", więc muszę Cię uspokoić że właściwie to każdy z nas żyje trochę "w innym świecie" ;) Kłopot w tym aby wszystkie te "światy", zachowywały względną spójność i mniej więcej jednolitą wymowę społeczną.
Attyla wreszcie w formie.
Zrobił mi smaka.
Ktoś ma namiary na gospodarstwo rybne gdzie karpie karmi się mączką z nienarodzonych?
Attyla możesz mi dać swojego maila?
Flyby [ gry online level: 88 - Outsider ]
Ojejku, ale Attyla "pojechał" ;( Niech mu się karp przyśni z wybałuszonym, krwistym okiem ;(
Jak mam teraz tego karpia konsumować mając na dokładkę gdzieś w wyobraźni, dzieci "rozrywane szczypcami".
Jak nie ekolodzy, to inni "misjami" obciążeni. Paskudny świat.
Albo dobry wstęp do przyjęcia zasad cywilizacji życia. Skoro nie szokuje cię prawnie usankcjonowane uśmiercanie niewiniątek a szokuje śmierć karpia, to rzeczywiście świat jest paskudny...
Świat jest paskudny również dlatego, że obecne "prawo" zmusza do stawiania co najmniej znaku równości pomiędzy zwierzętami i ludźmi.
Świat jest paskudny, że mimo doświadczeń wojennych, niechęć do ponoszenia odpowiedzialności w ogóle a zwłaszcza odpowiedzialności za bliźnich skłania "postępowo "oświeconych" do usprawiedliwiania bestialskiego mordu na niewinnych maleństwach.
Świat jest paskudny, ponieważ są tacy, którzy protestują przeciw zabijaniu karpia i jednocześnie protestują przeciw ochronie życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.
Świat jest też paskudny dlatego, że są tacy, którym przeszkadza wskazywania na powyższą prawidłowość.
Kidler [ gry online level: 1 - Chorąży ]
Mogę. Sęk w tym, że nie bardzo mam jak przesłać informację :) Ty także nie zamieściłeś swojego maila w sygnaturce konta :)
Załóż sobie maila tylko do takich akcji Attylo - wtedy nawet gdy ktoś coś prześle głupiego od ciebie zależeć będzie czy odpowiesz, a będziesz miał kontakt na takie fora.
Pisałem już parę lat temu i zdania nie zmieniam - jesteśmy mięsożerni, ale nie zmienia to faktu, że nie powinniśmy bawić się jedzeniem jak koty. One potrzebują treningu by sprawnie polować, my możemy zabijać humanitarnie nasze potrawy. Nie czytałem artykułu z pierwszego postu bo zwyczajnie mi się nie chce - jeśli za takie problemy zabierają się prokuratorzy to z reguły przynosi to więcej szkody niż pożytku. Chodzi jednak o dwa aspekty - postępujmy ze zwierzętami zgodnie z miłosiernym sumieniem i miejmy świadomość, że nawet karp czuje i myśli. Nie, nie jesteśmy stworzeni przez boga i stoimy wyżej od zwierząt. To ewolucja stworzyła nas silniejszymi przez inteligencję i uzbroiła w metody sprawowania nad nimi wręcz boskiej władzy. Miejmy więc tę mądrość by jeśli musimy, któreś z nich zabić i zjeść - zrobić to szybko i nie pisać potem głupot na forach.
Cudowne jest to ,,wykształcenie co najmniej zawodowe". Ja bym raczej zalecił co najmniej średnie lub wyższe. Proponuję utworzyć kierunek na studiach : ,,Karp a sprawa polska" po czym doktoryzować się pisząc pracę : ,,Ubój karpia domowym sposobem z dyplomem w ręku". Kuźwa, nie mamy innych problemów? np. że wielu nie będzie stać w te Święta nie tylko na karpia...
[46]
+1
Attylo, mnie nie "zaszokował świat" czy "śmierć karpia" tylko Twój post oraz porównania jakie w nich użyłeś.
Oczywiście rozumiem że zrobiłeś to specjalnie, niejako korzystając z okazji. Natomiast nie rozumiem dlaczego wskazujesz na "prawidłowości" tam gdzie ich nie ma.