Witam chciałbym was dzisiaj zapytać jakie znaczenie ma włączona synchronizacja pionowa w grach chodzi mi głownie o fps.
Czy jak mam włączoną opcję to będę miał więcej fps czy mniej?
I jak się to ma do wyglądu gry?
Z góry dziękuję:)
Mniej. Ale w zależności od gry/karty/monitora, będzie mniej widoczne odświeżanie fragmentu sceny.
Po cholerę zakładasz nowy wątek?
Przecież mogłeś zapytać tutaj:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11751146
No chyba że wolisz się już tam nie pokazywać?;>
Źle rozumiesz :) Synchronizacja masakrycznie obniża płynność gry. Jeśli jest to gra z małymi wymaganiami to sobie włącz jeśli z dużymi to wyłącz. W starych grach czasami sobie włączam v-sync ale po co jeśli mogę mieć więcej niż 59 klatek (i owszem widzę różnice między 30 a 100fps :] ). Jeśli nie przeszkadzają tobie błędy w postaci dziwnych pasków podczas grania to po co włączać.
We wszystkie gry gram z włączoną synchronizacją pionową. Nie dość, że bez synchronizacji latają paski, które ucinają ekran, to jeszcze synchronizacja pionowa zakłada blokadę na fpsy. Fpsy = częstotliwość odświeżania w monitorze. 60/75/100. A płynności synchronizacja pionowa nie zaniża. Przynajmniej u mnie nie.
Tzn. włączona synchronizacja daje blokadę na FPS.
A paski są widoczne jeśli chce się je widzieć według mnie :)
V-sync zaniża wymagania gry jeśli gra jest wymagająca, np. jeśli gra działa w 40/50 fps'ach to przy włączonym V-sync jest wtedy jeszcze gorzej. Ale jeśli ma się tych fpsów 120 jak w Cs'ie to przy włączonym V-sync 60 fpsów jest stałe.
Ostatnio grałem w AC II z ustawieniami na max i miałem około 75/80 fps ale gdy włączyłem V-sync miałem z 35/40 fpsów i grać się nie dało :)
A paski są widoczne jeśli chce się je widzieć według mnie :)
No tak. Ślepy nie zobaczy.
Co do zaniżania to nie masz racji. Powiedzmy, że np w Skyrimie z AAx16 mam w niektórych miastach 45fps v-sync i tyle samo z włączonym.
Zapewne masz coś nie tak z komputerem.
Miałem 3 kompy swoim życiu o różnej konfiguracji i zawsze tak było :) Fakt faktem jeśli chce się mieć lepszą płynność to lepiej wyłączyć V-sync a autor sam zdecyduje jak mu lepiej.