Rozpoczęły się grudniowe promocje w serwisach Steam i Origin - Terraria, Brink
"...każdy zalogowany użytkownik po odwiedzeniu strony sklepu z grą objętą jednodniową obniżką (nie musicie jej kupować!) weźmie udział w losowaniu nagród..."
Przydałoby się sprostowanie, bo nie każdy kto się zaloguje i wejdzie na sklepową stronkę przecenianej gry się zakwalifikuje do losowania, trzeba spełnić jeszcze jeden istotny warunek - mieć na liście życzeń co najmniej 10 pozycji ;)
ookie -> To chyba oczywiste, że żeby wygrać 10 gier z listy życzeń, trzeba je na niej mieć ;) Inna sprawa, że szansa na wygraną jest w granicach błędu statystycznego ^_^
Brink ma polski język na 100% dubbing w dodatku. Jest bład w opisie steam.
Gra ktos w Brinka? Kolejny nie wypal po ETQW a maja gotowy pomysl na gre ET ale nikt nie chce tego kontynuowac...
Dzieki za info o koniecznosci pokrycia podatku za "promocje" Steam. Nie doczytalem o tym. Innymi slowy ktos, kto ma na liscie zyczen jakies CoD, Skyrimy i inne gry, ktore w standardzie kosztuja na Steam po 50+euro, moze sie nagle obudzic z dlugiem wobec skarbowki rzedu 100+ euro... I to tylko za przegladanie strony promocji? Dzieki za takie prezenty z niespodzianka...
Dla przypomnienia: wiekszosc gier przecenianych promocyjnie za 5-10euro, standardowo kosztuje na Steam kilka razy drozej. A podatek (VAT) trzeba oplacic od ceny aktualnej. No, chyba ze chodzi o 10(?)% podatek od darowizny. Ale to i tak moze wyniesc 50+ euro...
Obliczył ktoś prawdopodobieństwo wygrania jednego dnia? :)
Mam nadzieję, że znajdę się wśród szczęśliwców... ;)
mogł by mi ktoś wytłumaczyć oco chodzi z tym podatkiem dokładnie?
co nie wiesz, panstwo to najwiekszy zlodziej nie pojales tego jeszcze
[8] Nikt nie wytłumaczy bo nikt nie wie. Pytałem już wcześniej obowiązuje prawo kraju wygrywającego czy kraju w którym zarejestrowany jest Steam?
Zdanie o które powstał cały ten spór nie ma jednoznacznego tłumaczenia. "Na zwycięzce spada obowiązek zapłacenia podatku od wygranej" - ale komu? Naszej skarbówce czy amerykańskiej?
Według polskiego prawa obowiązek pobrania podatku spada na Steam, a Steam płaci podatki w USA a nie w Polsce, nas natomiast nie obchodzi jakie przepisy są u nich.
Jak dla mnie - jeśli się wygra powinno się zgłosić ten fakt do naszego US, ale i tak nikt tego nie zrobi bo niby skąd US ma wiedzieć, że ktoś wygrał jakieś tam gry na jakimś tam Steamie (jeśli nigdy nic nie kupiłeś to kto jest właścicielem konta? mail i IP nic nie znaczą) .
Każdy z was gdy coś sprzeda (nie hurtowo) np. na Allegro umieszcza to w swoim zeznaniu? A ma taki obowiązek, bo pieniądz to pieniądz i mimo, iż kwota będzie poniżej granicy wolnej od podatku to i tak zgodnie z prawem należy to zgłosić. Nikt tego nie robi i nikt się tym nie przejmuje.
Już rozumiem o co chodzi , a to że państwo tak pieniądze doi od obywateli to wiem od dawna , dzięki za pomoc.