gameplay.pl Idealny Need for Speed

Mój ideał wygląda tak:

Bierzemy klimat i zawartość pierwszego NFS, dodajemy więcej tras, aut, rodzajów wyścigów i robimy wszystko na silniku Hot Pursuit 2010. Chcę dostać w me łapki grę wyścigową, która nie ma żadnych tuningów, fabuł, filmikow i dopalaczy, a jedynie całą masę (minimum 20) ślicznych, zróżnicowanych tras A > B i do okrążania oraz gigantyczny garaż stopniowo odblokowywanych samochodów. I OBOWIĄZKOWO - za zajęcie pierwszego miejsca w mistrzostwach nagroda w postaci ukrytej trasy i mega-wozu. Oldschool pełną gębą.

fsm --> grafikę z HP? Nie lepiej od razu Frostbite 2.0 z Run?

Barthezzzzzzzzzxxzxx89 > Run oglądałem tylko na filmikach - oświetlenie jest bomba, ale ogólnie to czapy nie urywa. A HP ma tę przewagę, że wyglądając niemal tak samo działa na XP i moim komputerze :P

NFS wg mnie najlepszy i który wrył mnie w fotel najdłużej czasowo grając nie odchodząc od monitora był Most Wanted, żądza awansu w tabeli była silniejsza niż rachunek za prąd. Drugim co do osiągów zapychaczem jest NFS Carbon - obie gry przeszedłem w Kampanii w całości, nie bawię się w masterowanie, więc co było w fabule do przejścia ukończyłem. Wg mnie to są najlepsze, i stanowią wzór idealnego NFs=a tytuły

Najprostszy przepis to chyba coś na kształt Most Wanted z opcjonalnym tuningiem (nie każdy lubi obciachowe naklejki na wymuskanej furze), zmiennymi warunkami pogodowymi i porami dnia/nocy (nie wiem dlaczego od undergrounda do carbona wyścigi rozgrywane były albo w dzień, albo w nocy, chyba tylko po to, żeby usprawiedliwić powstanie kolejnych części). Do tego dołożyć konkretny model zniszczeń, większe miasto z malowniczymi terenami pozamiejskimi i voilà :)

Jeśli patrzećna Worlda, to taka forma jest ok, ale to co najgorsze w Worldzie to powerupy, model jazdy i odwzorowanie osiągów samochodów, no i oczywiście tuning tak skopany, że masakra. Przydałby się chociaż prosty model zniszczeń (jak z Road Challenge), tuning oraz model jazdy a'la UNdreground 2 - nie jest idealny, ale zręcznościowy i dość prosty do opanowania, a co najważniejszy 10x lepszy od tego z MW/Carbon/World. Samochody w Worldzie są ok, dość zróżnicowane, ciagle ich przybywa i nie można narzekać, ale odwzorowanie osiągów przydałoby się lepsze... Poza tym, topowymi furami się nie jeździ tylko lata, jak w gwiezdnych wojnach, a to już nei klimat wyścigów... Wchodzenie w zakręty 250km/h, haha w Worldzie to jest możliwe! :D Co d otrybów rozgrywki, to podstawowe wystarczą, są ucieczki i pościgi, w końcu nie musimy jeżżdżąc po mieście uważać na radiowozy, których przecież jeździło setki i trudno było czasami spotkać zwykły samochód :D hehe. tak wiec po krótce idealny NFS nigdy nie ujrzy światła dziennego, z wyścigami to jużnie wiele ma wspólnego, parcie na kasę, marketing i dotaarcie do szerokiego grona ludzi wyklucza możliwość powstania "idealnej gry".
Nie wiem co jeszcze, ideałem dla mnie zawsze będzie Porsche, ale tej gry niech nie tykają panowie z BB, bo strach pomyśleć co by powstało... To świętość i nie ma potrzeby tworzyć klona.

Pozdrawiam

300 samochodów, tuning (nie wymagany), fabuła (ale nie jakieś filmiki itp...), coś ala tabela w Most Wanted, wyścigi w dzień i w nocy, dobra muza, ładna grafika = NFS. Underground Reloaded :D

Mój Need For Speed idealny? Hmm, to by było połączenie Undergroundów, Most Wanted, i Carbona.

-wielki, otwarty świat, złożony z dzielnic z Undergrounda 1(szczególnie Chinatown), Underground 2(lotnisko, stara zajezdnia kolejowa), Most Wanted(dzielnica miejska i budowlana), Carbon(kaniony, i w sumie Chinatown z U1 też tam było), wszystko połączone z autostradami z Undercovera i by było syto ;)
-do tego dodać ogromne możliwości tuningu, takiego jak w Undergroundzie 2 + możliwość obróbki naklejek z Carbona)
-z trybów to bym wziął wszystkie które były - co by się nie trzeba było nudzić, a wyszedł dobry sandbox - wyścigi z policją, sprint, draft, drift, drag, hmm...wyścig na przewagę czasową z The Runa, czyli w sumie walka w kanionie z Carbona, można by dołożyć wyścigi po autostradach z konkretnym przeciwnikiem
-model jazdy ulepszony z Undergrounda 2 - taki był najlepszy.
-grafika - hmm, chyba Frostbite by się nadawał najbardziej, chociaż mogli by go bardziej zoptymalizować(W NFS The Run - pomijając b.małe różnice między low a high, to fpsy są dużo mniejsze u mnie niż w BF3, a to niezbyt dobrze świadczy o EA Black Box). Nadaje się do nocnych wyścigów bardzo dobrze, a i w dodatku da się ładnie wykreować tereny.
-Bo gra musiała by być jednocześnie w nocy i w dzień, ofc. w sumie, na szutrowych drogach pozamiejskich też mozna by się było ścigać (na legalnych torach np, coś jak w Driverze SF)
-fabuła coś na wzór Most Wanteda - chyba najbardziej pasuje do pchania się do góry w fabule w NFSach.
-soundtrack jest dobry w sumie w każdej odsłonie(oprócz Runa), ale najbardziej mi podpasowały kawałki z Undergrounda 1.
-wybór aut we wszystkich nfsach od U1 do Runa jest mniej więcej podobny, więc mógłby zostać.
-ŻADNYCH POWERUPÓW. Nitro musi się ładować samo, tak jak w U1-UC.

No, i to by było chyba na tyle ;) Całkowicie nierealne, wiem o tym, ale może kiedyś...

Chciałbym podziękować za Wasze zaangażowanie. Uwielbiam czytać wypowiedzi.

dreX94 - Zgadzam się, dalsze odsłony, włącznie z Carbonem utraciły swój dawny blask. Shift jest dobry, ale NFS z niego żaden, choć z drugiej strony można rzec, że Undergroundy też nie są NFS'ami. Nowy Hot Pursuit też mi się podoba i wprawiał mnie w nostalgię. Jednak nie wiedzieć czemu przy przechodzeniu gry o dziwo bawiłem się nieco lepiej przy Shifcie.

fsm - Dokładnie, ale niestety w dzisiejszych czasach by się nie przyjął, inna klientela. Pozostaje więc powracać do korzeni. W razie czego mam sposoby na uruchomienie wszystkich odsłon. :)

Luppus - World sam w sobie byłby całkiem niezły, ale zabili go twórcy, myśląc tylko i wyłącznie o kapuście. Wprowadzili tam takie idiotyzmy o jakich piszesz, a zdobyćie najwyższego poziomu jest niczym sado maso. Z nudów oczywiście. Kompletna padaka jeśli chodzi o rozwiązanie kariery.

Electronic Arts ma możliwości, głównie finansowe, ale nie od parady istnieje przysłowie - "im człowiek bogatszy, tym więcej chce". Czy coś w ten deseń. Oni już dawno przestali robić gry dla graczy, teraz tylko kasa, kasa, kasa. Ciekawe na co im aż tyle? Rekord biją?

EA WZYWAMY CIĘ WYSŁUCHAJ NASZE PROŚBY !!!!

Most Wanted...ewentualnie ostatni HP

Czekam na Most Wanted 2 z jak najlepszą grafiką, jeszcze lepszą fizyką, rozbudowanym trybem modyfikowania pojazdów, z fabułą na poziomie 1, może nawet kontynuacja w innym mieście tym swoim BMW.

Żeby modele aut były jak najlepsze i żeby był widok kokpitu tak dobrze zrobiony jak w Shift, 2, i żeby można było w nim sobie zawiesić na lusterku jakąś kostkę albo zapach, czyli modyfikować wnętrze...

O idealne NFS to niech się martwi EA. Ja od dobrych kilku lat mam mój idealny NFS, a nazywa się on Test Drive Unlimited. Najszybsze bryki świata, piękne krajobrazy, świetny model jazdy i zero wiśniackiego klimatu pseudogangsta. Czyli wszystko co miała ta seria przed nieszczęsnym (bo determinującym dalsze losy serii, a nie złym) Underground. Hot Pursuit był niezły, ale za zręcznościowy i wolę ściganie od walki z policją/piratami. No i bliżej mu było do Burnouta niż NFS.

Problem w tym, że oni mają to w nosie, dlatego to gracze powinni zagłosować portfelem, to jedyny sposób na poprawienie jakości ich produktów, ewentualnie pozostawienia ich w spokoju.

TDU faktycznie jest super, zabijają go niestety błędy uniemożliwiające ukończenie gry na 100%, zaś TDU2 okazało się dla mnie klapą.

Najgorsze jest to, że nie ma tak naprawdę fajnych wyścigów samochodowych osadzonych w ładnych miejscach. Może źle to ująłem, są takie, ale albo są to stare gry, albo zwyczajnie słabe.

Co do Black Box, kiedyś byli dobrzy, teraz są kiepscy. Fatalny Undercover, gorszego NFS'a nie dało się już chyba stworzyć, chociaż World i bugami i polityka firmy również okazało się totalną klęską. The Run z nich jest najlepszy, co nie znaczy, że dobry bo tu zawodzi głupota w wykonaniu pomysłów.

Z The Runem i Undercoverem bym się kłócił - po tym, co ujrzałem w The Runie - nie mam wątpliwości, że to jest najgorsza gra Black Boxów. Moja recka w spoilerze, jakby ktoś chciał. I Undercovera stawiam wyżej niż The Runa, bo w UC przynajmniej płynęła jakaś przyjemność z rozgrywki, wszystko bbyło co prawda mierne, ale i tak lepsze niż TR. W TR natomiast co mamy? Nie dość, że liniowa rozgrywka, trasy w prawie idealnej prostej drodze, to jeszcze równie idealnie trzeba zawsze jeździć, a i przeciwnicy jeżdżą jeszcze bardziej idealnie od nas, i my możemy ich wyprzedzić w jeszcze bardziej idealnym, zaplanowanym, oskryptowanym przez EA Black Box momencie.... szczyt chamstwa, żeby seria NFS upadła tak nisko... To już wolę skrypty w Call Of Duty, chociaż i ta seria mnie niezbyt interesuje. EA chciało zmienić trochę w serii, ale przekombinowało, za bardzo przekombinowało.

€xis - Przeczytam Twoją recenzję.

Seria NFS'a skończyła się na U2.

MW z 2005 według mnie to wraz z Porsche dwie najlepsze części. Więc jak już to NFS skończył się na MW. Choć ja się z tym nie zgadzam bo w Shifty, HP 2010 i Rivals też mi się przyjemnie grało.

Do tego w trybie swobodnym przełączanie między piratem w gliną :) jak w GTA V

I stąd by mógł wyglądać tryb fabularny
Otóż Gracz jest piratem drogowym i ma za cel bycia tym najlepszym
Jako Glina mamy dorwać owego wyżej :)

Wyścigi i wątki dla obu są inne, ale losy obu spotykają i toczą zaciekły pościg między sobą
I tutaj by był ukryty pasek postępu dla naszych kierowców

Gramy dużo razy jako glina, to fabuła kończy się że pirat zostaje zapuszkowany
Gramy dużo jako Pirat zostajemy miejscowym most wanted
A co jeśli mamy jedno i drugie po tyle samo ?

Dochodzi do ostatecznego pościgu Jeden na Jeden Między Piratem a jego nemesis, (gramy tym co grali osatnio) i nie zależnie czy uciekniemy czy damy się złapać czy uda nam się go dorwać, mamy zakonczenie że pirat ucieka z miasta

Otóż jeśli grali w tym pościgu jako glina, to nasz glina daruje występki piratowi pod warunkiem że opuści miasto i do niego nie wróci.
A jeśli grali jako pirat, to nasz pirat ucieka z miasta bez szans bycia tym najlepszym.

Idealny NFS? NFS Underground HD. Underground z obszerniejszym tuningiem, bardziej rozbudowaną fabułą, ulepszonym modelem jazdy, systemem zniszczeń, policją i free-ridem.
ALBO porządny remake Most Wanteda z 2005 roku. Bo MW 2012 jedyne co ma wspólnego z pierwowzorem to tytuł.
Podoba mi się też pomysł veyron96

Mi się marzy NFS, który miałby karierę podobną jak w Porsche, czyli przemierzamy dekady lat i ścigami się najlepszymi autami danej epoki w tym zawody byłyby podzielone mniej wiecej tak jak w Shift. Model jazdy z Shift'a. Dużo dużo aut klasycznych - żadnych typu Veyron czy Agera. Same perełki motoryzacji jak F40, 959, Diablo, SL300, Camaro SS itp. Tuning? Mechaniczny, a wizualnie jedynie detale, obniżenie i ładne koło wystarczy. Dobra klimatyczna muzyka. Grafika ? Hmm tutaj nie wymagam fajerwerków - grafa z NFS Shift jest bardzo ładna.