Pecetowa wersja gry I Am Alive jednak powstanie?
Niezbyt dobra znajomość języka angielskiego... dyrektor... aaaa kreatywny to spoko
Widać ktoś dostał burę od zarządu lub marketingowca i teraz próbuje to odkręcić.
Ciekawe, czy Ubi już nie robi szitowych gier jak to niektórzy pisali, po informacji, że nie będzie na PC.
Jakby to ująć. .
I tak przez dłuższy czas
nie zyskają sobie wiele
w moich oczach.
To będzie czy nie k***a nie będzie? Człowiek nie wie czy ma się nastawić czy sobie darować ten tytuł na pieca.
Może to była jakaś dziwna zagrywka, aczkolwiek nie wiem za bardzo co Ubi chciałoby tym osiągnąć? W każdym razie, póki co nie uwierzę, że wyjdzie dopóki nie wyjdzie. :P
Oby jednak sprawa zakończyła się pomyślnie i pociągnęła za sobą Ghost Recona (nawet jeśli ma być shooterem)
Ja na prawdę nie rozumiem jaki jest problem z piractwem? Bo jak dla mnie żaden.
Najlepszy przykład to Starcraft 2, który do poprawnego działania wymaga klucza, który jest zapisywany w koncie battle.net - chcesz grać to musisz sobie założyć konto i tam wpisać klucz inaczej gra nie działa.
Wiem, że były jakieś próby piracenia tego tytułu nie mniej jednak szczerze mówiąc to te pirackie wersje tak działały że ohoho - prędzej człowiek by wysiwiał niż sobie w tego singla pograł - a dlaczego? A no dlatego bo ktoś mądry w Blizzardzie wymyślił, że gra w trakcie uruchamiania musi się połączyć z serwerem battle.net w celu weryfikacji klucza - i pozamiatane.
No ale, jak ktoś potrafi tylko narzekać, że jest piractwo i dlatego PC jest beee no to co tu dużo gadać - może niech się przerzucą z produkowania gier na nie wiem, sprzedaż warzyw i owoców - działka produkowania gier nie jest dla każdego.