Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Casuale wolą smartfony. Konsole przenośne w odwrocie

21.11.2011 11:13
1
alhaszasz
112
Generał

Planuje w przyszłym roku chcem kupić iPhona 3Gs między innymi by pograć w devil may cry 4 i
oraz przejść plants vs zombie na trzeciej platformie a ceny tych gier no cóż.......

21.11.2011 11:18
_Luke_
2
odpowiedz
_Luke_
261
Death Incarnate

Wg mnie musza absolutnie zaczac ciac ceny gier na handheldy, zarowno te wydawane w pudelkach jak i w dystrybucji elektronicznej. Nie moze byc tak, ze ta sama gra na telefon i np. w e-sklepie nintendo kosztuje 3-5x tyle!

21.11.2011 11:19
3
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Iphone to idealna platforma do gier. Takie tytuly za 0,79 euro? Rewelacja. Mam tyle gier ze nie nadazam ich przechodzic bo kupuje kolejne :)

A jak niedawno zaczalem grac na PSP - grafa przyprawiala mnie o wymioty :)

21.11.2011 11:46
4
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

Największą zaletą smartfonów są koszty użytkowania. Co prawda smartfony są droższe od chociażby 3DS, ale w jednym urządzeniu mamy telefon, internet, odtwarzacz audio/video i konsolę do gier. Wszystko w jednym małym urządzeniu, które zawsze mamy przy sobie.

Do tego ceny aplikacji i gier są ponad 10x niższe niż na PSP i 3DSie. Co prawda konsole mogą się poszczycić kilkoma rewelacyjnymi grami, ale dla przeciętnego casuala wystarczą perełki w stylu Plants vs Zombies.

Na rynku wciąż będzie miejsce dla Nintendo, ale o takiej dominacji jak za czasów NDSa może tylko pomarzyć. Ciekawe czy Nintendo odnajdzie się w nowej sytuacji. Mogliby się otworzyć na developerów niezależnych, albo nawet wydać własny telefon. W każdym razie dotychczasowy model biznesowy nie będzie przynosił dobrych rezultatów.

21.11.2011 11:54
5
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał
Wideo

Boze, ludzie sie podniecaja ze na smartfony sa Plants vs Zombies czy glupie Angry Birds, a przeciez sa rewelacyjne, graficznie nie ustepujace duzym konsolom tytuly!

Order and Chaos - swietny klon Wowa, za 3 zl gralem chyba z 40 godzin (niestety nie ma endgame wiec skonczylem po maksymalnym lvlu)
ShadowGun - swietny klon Gears of War
N.O.V.A. 2 - klon Halo

Wszystkie powyzsze i baaaardzo wiele innych swietnych, kupuje po 3 zl i gram conajmniej kilka godzin. Graficznie i technicznie to gry z najwyzszej polki. Oczywiscie to "klony" ale oprocz marki nic im nie brakuje do oryginalow.

Zobaczcie ta grafe: http://www.youtube.com/watch?v=7aVttB25oPo
Chodzi na 3GS! 3 zlote! :o

21.11.2011 12:20
6
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

koniec jest blisko --> Te gry, które wymieniłeś są akurat słabiutkie. Z dużych gier na iOS to warto polecić Infinity Blade, czy Anomaly: Warzone Earth. Temat zresztą dotyczy casuali, a nie gier harcore.

21.11.2011 12:34
7
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Czy Anomaly to taka rewelacja? Przeszedlem cala fabule i wiekszosc zadan, pomysl niezly, ale zeby od razu polecac? :)

Infinity Blade nie bylo jeszcze na promocji za 0.79 euro, wiec nie sprawdzalem ;) ale dobra, szarpne sie na te 2,39 euro ;)

21.11.2011 12:39
8
odpowiedz
Yaboll
141
Generał

Kto to są ci casuale? Nie ma Polskiego odpowiednika tego słowa?

21.11.2011 12:44
dzony600
9
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

infinity blade jest słabe strasznie, naprawdę jest to prymitywna gierka... nie polecam

21.11.2011 12:51
Stra Moldas
10
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Też wolę smartfony. Mam wszystko w jednym, nie trzeba nosić naraz wielu urządzeń, a zabawy dostarcza bardzo fajnej. :)

21.11.2011 12:53
.:Jj:.
😈
11
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Kto to są ci casuale? Nie ma Polskiego odpowiednika tego słowa?

Jest- każuale.

21.11.2011 13:04
Meno1986
12
odpowiedz
Meno1986
189
Szkubany Myszor

@Yaboll niedzielni gracze. Grają w mało wymagające produkcje, które dla "pro" graczy wydają się dziecinne. Ot te wszystkie Belewejed, chocki klocki. Popatrz na gry na Kinecta i Wii, takie rodzinne produkcje od lat 3, ale i dorosły lubi sobie poskakać. :P
Coraz częściej mamy doczynienia z uparszczaniem gier, tak by trafiały one do jak najszerszego grona odbiorców.

21.11.2011 13:10
13
odpowiedz
TobiAlex
203
Legend

Wszystkie gry od gameloftu, które są odpowiednikami dużych tytułów na konsole stacjonarne. Nie raz często te gry biją swoje pierwowzory.

21.11.2011 13:38
panZDZiCH
14
odpowiedz
panZDZiCH
138
Generał

Jakby ktoś zaproponował mi zamianę mojego DSa na np. najnowszego ajfona to zgodził bym się bez wahania. Telefon sprzedał, kupił nowego DSa i jeszcze by mi zostało chyba ze 2k golda w kieszeni.
Nieszczęściem jest, że całe to środowisko, które o grach nie ma pojęcia napędza taką koniunkturę, jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie zapomnieć o bardziej ambitnym graniu w drodze do szkoły, pracy czy na urlop...

21.11.2011 15:02
15
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Raczysz zartowac. Chyba nigdy nie miales iphona...

Zeby nie bylo iz nie mam doswiadczenia w konsolach to:
z konsol przenosnych mialem GB, 3x GBA, 2x DS, PSP
ze stacjonarnych Pegasusa :), Sega Mega Drive, N64, Wii, 2x X360, PS3

Troche tego bylo, aktualnie PS3 lezy pod szafa i chyba od pol roku nie wlaczylem, a granie na IP uwielbiam i tne od roku :) zadna konsola nie zagoscila u mnie tak dlugo

21.11.2011 15:13
16
odpowiedz
Lutz
173
Legend

Osoby wieszczace koniec konsolek przenosnych, sa odsadzane od czci i wiary, a tak niestety bedzie i pierwszy symptom to wlasnie porazka 3DS.

Konsola przenosna jest uzywana do grania "przenosnego", to zupelnie inny sposob podejscia do gry, 4 przystanki metrem, pol godziny w oczekiwaniu na dentyste itp. Nie musi byc immersji (co nie znaczy ze takie rzeczy sie nie zdazaly).

gry na ipada kupuje regularnie, mowiac szczerze przestalem nawet juz bawic sie w polowanie na okazje, jak cos chce to biore, bo to koszt czteropaka piwa. A taki Galaxy On Fire to chyba najfajniejszy klon frontiera jaki gralem, prosty, ale mocno wciagajacy (lozkowe sesje do 6 rana jak za dawnych dobrych czasow). Infinity Blade kupilem ale znudzil mnie bardzo szybko, a jedyna chyba gra Gameloftu ktora mi sie podobala to Dungeon 2 HD.

Nie ma co sie czarowac, Vita wyladuje mocno na dupie, target tej konsoli to "Gracze przez duze G", a tych jest taka sobie ilosc, jak tylko pojawi sie mozliwosc zlamania konsolki to to zrobia (prog zakupu gry jednak nieporownywalny). Liczy sie masowka a vita na dotarcie do tejze nie ma najmniejszej szansy.

21.11.2011 15:25
17
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Juz nic :)

21.11.2011 15:28
18
odpowiedz
zanonimizowany807452
18
Konsul

Konsola przenośna to dodatkowe urządzenie o wąskiej specjalizacji, ktore trzeba by ze soba nosic. Smartfon jest pod tym względem dużo lepszy, bo bardziej funkcjonalny. Poza tym już pojawiają się telefony z 4-rdzeniowymi procesorami, które przy odpowiednim wsparciu ze strony programistow, beda duzo wydajniejsze niz konsole przenosne.

21.11.2011 15:31
dzony600
19
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

ja tam ogólnie to bardzo bym chciał, aby vita odniosła sukces, bo jest o wiele lepszą maszynką do gier niż dotykowce, no ale nie wiadomo czy się przyjmie i czy baza gier będzie odpowiednio duża ^^

21.11.2011 15:34
20
odpowiedz
zanonimizowany629536
43
Generał

Dla mnie najwazniejsze sa mnogosc i niska cena tytulow. Sytuacja gdy aby miec gre, trzeba przesledzic recenzje w pismach (inaczej ryzyko wydania 200 zl w bloto) a potem pojsc do sklepu - jest to po prostu skrajnie uciazliwe. Do tego pozniej nosic ze soba w torbie te wszystkie nosniki...
Wymiana gier jest mozliwa, ale po co? Znow trzeba gdzies jechac, wybierac...

Na IP wchodze na AppStore na TOP25 i biore wszystko jak leci. Wiem ze wszystkie tytuly dobre lub w promocyjnej cenie zawsze beda na gorze, moge poczytac recenzje innych graczy, a nawet jak kupie cos co mi sie nie spodoba, to cena jest po prostu smieszna. A wszystkie gry mam zawsze ze soba, bez noszenia nosnikow. Jak chce kupic to mam gre kilka minut pozniej, bez wychodzenia gdziekolwiek.

To jest sposob dystrybucji ktory mi sie podoba! Niskie koszty, bez pudelek, instrukcji, bez marzy posrednikow, smiesznie niska cena i miliona sprzedaz dajaca tworcom godziwy zarobek.

Telefon mam po jailbreaku (bo potrzebowalem filtr polaczen przychodzacych), ale nawet mi przez mysl nie przyjdzie zeby szukac piratow: wole zaplacic 3 zl niz szukac po necie tych gier, laczyc kabelkiem, zgrywac, cos kombinowac... Po co?

I tak mozna zlikwidowac piractwo. Mam kompletnie gdzies czy to moralne czy legalne, po prostu dla mnie lepsze sa oryginaly i kupuje ja masowo. O ile nad grami w cenie 100-200 zl bym sie mocno zastanawial, to te mozna brac jak gumy w sklepie :)

Wlasnie siedzac na kiblu kupilem Battlefield Bad Company 2 za cale 0.79 euro :) Na gry wydaje teraz wiecej niz kiedys, a mimo to jestem bardzo zadowolony :) I mysle ze producenci tych gier takze :)

21.11.2011 22:37
21
odpowiedz
zanonimizowany669488
77
Generał

@ koniec jest blisko [ gry online level: 31 - Generał ]

Mam identycznie. Ale powiem Ci jedno: mam aktualnie na iTunsie około 105 aplikacji, z czego jakieś 80 to gry - różne, od strasznych pierdół, do świetnych hardkorowych produkcji. Kupując nigdy nie schodzę poniżej 4 gwiazdek. Ale nie o tym... Nakupiłem tego wszystkiego i nie gram. Ceny są tak atrakcyjne, a aplikacji jest tak dużo, że nie ma czasu grać we wszystko. Co więcej, chociaż mam kilka strzelanek, dużo dobrych przygodówek, to i tak najczęściej jak mam chwilę, to gram we fruit ninja czy cut the rope.

Nie wyobrażam sobie zniknięcie dużych konsol. Największą bolączką smartfonów to sterowanie

Wiadomość Casuale wolą smartfony. Konsole przenośne w odwrocie