BioWare – wyciek scenariusza z Mass Effect 3 może przysłużyć się grze
Teraz każda gra ma "wycieki". Rozumiem, że można grać durnia że coś się pojawia "omyłkowo" bo takie trendy jest, ale po co się jeszcze tym chwalić? :)
Chociaz przy CoD, Efekt Masy to mały pikuś, tam już zatrudniaja: terrorystów-przebierańców, aby kraść swoje gry od swojego przewoznika, bo gra taka super, że i złodziej sie pokusi:) zabawne, nie wiedzalem, że złodzieje lubią pojawiać się ze swoimi wyczynami w gazetach, gdzie przeciez mogli zakosić innego tira i sprawa jak zawsze skończyłaby się na odszkodowaniu.
Ja proponuje zamiast PR/CM/MM zatrudniac wiecej ludzi ktorzy cos do gry wnosza a wieść o dobrym produkcie się sama rozniesie - patrz Skyrim - wielkiego bum na reklamy nie było a gra bedzie kupowana latami.
Pozdro
Jak już o Muzyce, to ciekawe kiedy wreszcie pokażą coś Mansela :) Bo chyba tego jestem najbardziej ciekaw :)
Przynajmniej podeszli do tematu prawidłowo. Nie płaczą nad tym przysłowiowym rozlanym mlekiem tylko pracują dalej. Widać przynajmniej po nich, że są otwarci na propozycje i każdą krytykę przyjmują i pracują dalej, aby to poprawić, a to się chwali. Zapewne nie mają powodów wielkich do zmartwień. Moim zdaniem ME3 sprzeda się lepiej niż poprzednie 2 odsłony za sprawą trybu multi.
To w koncu gracze tworza fabule czy developer? Bo chyba ci drudzi, to nie fani filmu XZ wymyslaja scenariusz lecz ktos inny - a ze komus cos sie moze nie spodobac to inny problem
Co mi tam.. gdy pojawi się możliwość "pre-orderowania", kolekcjonerka będzie moja (ojej, mój błąd..ale poprawiać go nie zamierzam) . ;) Znaczy się.. no nie od razu.. :P
Odnośnie tematu. "Wyciek" - tylko w cudzysłowu. Zresztą, po co bawić się w takie rzeczy, skoro chyba każdy zainteresowany tematem cRPG zna ową serię? ;) Innym przykładem jest Skyrim..
akurat ten senariusz jaki wyciekł mówi jedno = fabularnie ME3 będzie powiedzmy sobie nie tym czym miał być, szkoda
No tak, przy okazji kampanii reklamowej ME2 ujawnili oficjalnie prawie 1/3 gry.
Teraz - przy okazji ME3 - nieoficjalnie ujawnili ją całą i oczekują poprawek, zagranie tym bardziej trafne, że jak już Muzyka wspomniał, chcą nowych fanów, a kolejna rzecz, to wymagający (wręcz nawet fanatyczni) fani, którzy mają swoją wizję, jak ma wyglądać ME3. Bioware chce się im przymilić, bo to oni głównie zostaną po zakończeniu serii ME3 i oni będą w większości celem kolejnych gier z tego uniwersum.
A jeszcze odnośnie "wycieku" - nie od dzisiaj wiadomo, że najlepiej smakuje zakazany owoc, a także to, że jeśli komuś się mówi by czegoś nie robił, to to zrobi.
@kaszanka9 [ gry online level: 19 - Commandor Shepard ] >Co to za gracz co czyta scenariusz który wyciekł, niskie posunięcie.
Normalny, mi tez sie to czasem zdarza.
"Dziele na pol...." jak to spiewa Coma.
Ne badz JarKacz.
Też spojrzałem na ten scenariusz bo paru kwestii ciekawy byłem i śmiało mogę powiedzieć, że w ME3 zbyt wiele rzeczy zawalili by ta gra czymś zaskoczyła. Naprawdę w wielu grach twórcy idą strasznie na łatwiznę ale to co robią w ME3 to po prostu tragedia, spodziewałem się, że w pewnych momentach scenariusza będę miał chociaż jakieś zaskoczenie ale nic takiego, po prostu w tym scenariuszu kompletnie nic mnie nie zaskoczyło. Wszystko jest tak "piękne", że wystarczyło by przeczytać malutki kawalątek by domyśleć się reszty, o zwrotach akcji tez można zapomnieć no chyba, że się jest człowiekiem niezbyt orientującym się "O co to chodzi" i zdziwi się na wieść o tym, że Żniwiarze chcą zniszczyć ludzkość.
A co do poprawienia to wątpię aby to co powiedzieli było prawdą, pewnie chcą po prostu ugłaskać graczy, nie wierzę, że będą latali po forach by poczytać 1000 (albo i więcej) postów w których gracze chcą coś zmienić.