Need for Speed: The Run [PS3] - Gramy w Need for Speed: The Run
Przejście gry trwa 2 godziny. Kiepska fizyka jazdy. Ogólnie myślałem,że będzie powrót do Most Wanted itd. A tu prawdziwa lipa.. Silnik BF3,a jedyne co z tego silnika zostało to wymagania.
2 razy to tej samej rzeki sie nie wchodzi, ja już napewno gier od black boxa nie kupie :)
Filmik fajny, a co do rzeczy które chciałbym zobaczyć to:
QTE,
cut-scenki,
Christina Hendricks:)
02:24 - ciężarówka back on stage :)
Dobrze że obejrzałem ten materiał bo miałem zakupić tą grę i 150 zł nie poszło w błoto.Co do tej gry to chyba najgorszy kmiot jaki widziałem jedynym plusem są trasy tu przyznam rację dla Krzyśka ale nie warto wydawać kasę na świetne trasy. Dołożę 10 zł i zakupię The Elder Scrolls V: Skyrim
Jest podobna lepsza gra, Road Fighter z 84 ;]
Kupa a nie N4S! Chyba wyrwałbym wszystkie kłaki z głowy jeśli miałbym przechodzić po raz setny jakiś odcinek trasy bo zjechałem sobie 1cm na pobocze a gra uznała że wypadłem z trasy :D Lipa lipa i jeszcze raz lipa!
Jak każdy ostatni NFS , ta gra jest tragiczna , rozwiązania z du** , grafika nijaka , trasy extra małe , ech czemu nie mogą zrobić coś w stylu Most Wanted.
Gdyby nie tytuł, pomyślałbym, że to wyścigi z marketu za 9.90 zł. Dziękuję, nie zagram.
Ja bym chciał zobaczyć jazdę po mieście w dzień Jeśli jest a jak nie to w nocy (ale po mieście) i może te dziewczyny w cut-scence jeśli są. :p
Jako wieloletni fan serii NFS, stwierdzam, że NFS: The Run to gniot...
Grałem tylko w demo na PS3, ale już we znaki dało mi się to cofanie do checkpointów. Po tym filmiku jeszcze bardziej chce mi się wymiotować - kto z BlackBox wpadł na tak genialny pomysł?
Wiele poronionych pomysłów, cholerne oskryptowanie praktycznie całej rozgrywki, fabuła, fizyka, odbijanie się pojazdów od wszystkiego dookoła, chaos, zamęt i Bóg wie co jeszcze... Czy to jest gra godna tytułu Need For Speed? Wróćcie złote czasy NFS, piękne lata 1994-2000... co ja gadam, przecież to nie wróci.
Pełniaka na PS3 akurat będę miał za darmo, ale wierzcie mi, nawet nie mam większej chęci odpalać tej gry. Po prostu wiem, że po tym co zobaczyłem, zamiast cieszyć się z gry, wkurzałbym się niesamowicie. NFS: The Shit, The Skrypt, The Fail... BlackBox już dziękujemy za zj****ie serii.
Pomysł z checkpointami, a w szczególności z resetowaniem wo wyjechaniu z trasy jest kompletnie idiotyczny! Czy jest możliwość aby twórcy lub fani wydali łatkę poprawiającą przynajmniej ten drugi mankament? Ta jedna rzecz kompletnie psuje obraz całej gry. Miałem nadzieję na wyśmienitą produkcję taką jak NFS HP, ale niestety chyba nic z tego.
Jak Krzysiek mówił: "jejku","kurcze" i wydawał różne dźwięki przy respawnie to tak lałem, że spadłem z krzesła :D
Zrobcie gramy z Saints Row 3
Krzychu juz myslałem ze cos juz powiesz na ch lub k xD 4raz od punktu kontrolne... Pokażcie multi jak tam wyglada
Krzysiek, wprowadzasz w błąd, mówiąc, że z HP jeździliśmy tylko po lasach. Tam też były zróżnicowane tereny i równie pokręcone trasy.. ;)
Poziom trudności wraz z auto-cofaniem to jeden wielki absurd. Irytuje mnie również poruszanie się kamery podczas jazdy, system checkpointów, "meta i only 1 first place".. Generalnie, jest na co narzekać.
Kto to w ogóle to "projektował"? Ja bym się wstydził wydać taką grę (nie wspominając już o popularności ów serii).. naprawdę. :] Po udanym Hot Pursuit narodziła się nadzieja, która znowu przepadła.
Każda innowacja/nowość dla graczy po jednym/kilku pojedynkach, staje się mankamentem, a przecież powinno być na odwrót. :
Dawno nie widziałem tak słabej gry! Tylko pogratulować jej twórcom.
Jest tu wgl coś takiego jak tuning czy lipa?
Ogólnie gra wywarła na mnie mieszane uczucia i te respawny - dramat ;|
Ja bym chętnie zobaczył jakąś odjechaną trase twoim zdaniem :P
Pamiętam z GamesCom'u jakaś z lawinami i nawet fajnie to wyglądało ;D
Ja dziękuje, ale z tej gry padaka... Taki tasiemiec nam się z tej serii zrobił, że szkoda gadać. Ogólne założenia fabularne gry są na tak niskim poziomie, że woła to o pomstę do nieba... Kto to kupił to na prawdę wyrzucił pieniądze w błoto.
To jest dopiero odgrzewany kotlet. MASAKRA
Faktycznie dla tych, którzy ściągają gry to nawet tytuł niewart uwagi :D
Ja chciałem zakupić ale jak patrze na te pieprzone respałny i ogólnie ta gra jakoś śmierdzi porażką :D no ja podziękuję. Mogliby zrobić jakąś część i nazwać ją Most Wanted 2 z tamtym, niezapomnianym klimatem.
Trasy są trochę nudne. Gra czerpie elementy z kilku różnych części i składa je w całość.
Wracam jeszcze raz przejść MOST WANTED . Jak można zrobić tak żałosny model jazdy , tylko cegła na pedał gazu i przed siebie. Gra by nie była taka sama w sobie zła gdyby dali trochę bardziej kręte trasy , bardziej relaistyczny model jazdy ( taki wyważony jak w Most Wanted) a nie robią tasiemce nastawione na zbijanie kasy
Kurde a ja wyszedłem przed szereg i jako fan zakupiłem grę w wersji pro-order:( a mogłem poczekać i nie kupił bym i 2-stówki poszły w błoto:( coraz większe gówno robią:( nie ma to jak Underground 2 i Most Wanted:) ja pierdziele ale lipa:(
Pokażcie tryb multiplayer
Miałem jakieś dziwne przeczucie, że ta część gry okaże się niewypałem i chyba miałem rację. Patrząc na Wasze filmy z gry nie miałbym ochoty nawet zagrać w demo.
Dlatego nigdy nie kupuje pro-ordera i nie ważne jak bardzo znany by to był tytuł. Nigdy nie wiadomo co tak naprawdę z tego wyjdzie A skoro z trasy nie można wyjechać nawet o centymetr to mogli zrobić trasy tak jak są zrobione w pgr4. Tam na każdej z nich ale to na każdej są poustawiane barierki, jakieś poręcze itd. i to za specjalnie nie przeszkadza. A nie dawać jakieś gówniane chceponty i ładowanie co trochę jak się zaliczy poślizg.
poniżej średniej i tak to nie przebije nfs mw, który był jednym z najlepszym nfs w historii!!
Czy da się w tej wersji NFS tuningować auto wizualnie i podkręcać osiągi poszczególnych podzespołów auta?
Jakie to jest słabe to az szkoada pisać. Dokładam kase i kupuje co innego np Skyrim szkoda słów na to gowno to już jest KONIEC NFS
Co za syf, tego się nie spodziewałem, niby to miał być powrót do Most Wanted, a dostaliśmy Hot Pursuit w nowej otoczce !
Co za kretyn wymyślił, że po każdym wypadnięciu z trasy cofa nas daleko w tył...
Nie tykam tej gry, a miałem zamiar.
napewno bede unikal tej gry. szkoda by bylo nerwow na takie cofanie czasu - bez sensu. krzysiek troche zepsules ten filmik, rozmumiem, ze nic nie poradzisz z tym cofaniem czasu, ale pokazales nam wyscig w, ktorym jezdzisz kilka razy w tym samym miejscu i ten wyscig, ktory byl w demo THE RUN.
Czy w grze mozemy jakos ulepszac samochody ? czy sa jakies powerupy ktore utrudniaja przeciwnikowi wygrac zawody ?.
Sa moze wyscigi noca ? jak tak to bym prosil abyscie pokazali.
te cofanie czasu wydłuza rozgrywke z 2h do 5h zapewne heh..
jak sądze zwolnienia czasu z MW tutaj nie ma? szkoda, bo sie strasznie do tego przyzwyczaiłem i znaczaco to ułatwiało unikanie policji
czasami warto obejzec sie za siebie ;)
'Gajardo' ?!?
claudespeed18 > "Gajardo" to poprawna wymowa nazwy "gallardo". Podobnie jak nie powinno się mówić "lambordżini", tylko "lamborgini".
Gniot jak cała rzesza ostatnich nfsów. Już nie wiem, czy można wierzyć, że seria nfs wyda jeszcze coś co najmniej przyzwoitego. Syfu w tej grze jest tyle, że łatwiej jest mi wymienić zalety... chyba tylko pomysł na grę i lista samochodów są dobre. I pomyśleć, że na początku rozważałem kupno tej gry, nawet nie jest warta ściągania.
PS. Ktoś wspomniał o w miarę zrównoważonym modelu jazdy w MW. Nie zgodzę się z tym. Osobiście model jazdy (i często też fizyka pojazdów) już od MW był kiepski. Nawet te pseudo realistyczne shi(f)ty to jakaś porażka. Bardzo podobał mi się ten w GRIDzie, mimo, że arcade.
Jezusieńku, ale crapiszcze! Myślałem, że demo to dno, ale pełna wersja udowadnia, że można to zjebać jeszcze bardziej. Respawn za wjazd na pobocze? Automatyczny? O_o
nie wiem jak wy ale ja juz sie zdecydowalem... zdecydowanie nie kupuje tego szajsu
Miałem zagrać, ale się rozmyśliłem. Nie warto tracić kasy na takie coś. Polecam zagranie w Dirt 3 lub Driver : San Francisco - to są dopiero prawdziwe gry wyścigowe.
sekret_mnicha claudespeed18 > "Gajardo" to poprawna wymowa nazwy "gallardo". Podobnie jak nie powinno się mówić "lambordżini", tylko "lamborgini".
sekret mnicha idź do logopedy lepiej!!