Pewnie że się nie opłaca. Czytałem artykuły na ten temat i twórcy gier twierdzą, że prędzej wezmą kogoś kto zrobił porządnego moda przy użyciu unreal engine niż magistra od tworzenia gier. Pewnie zresztą dobrze robią.
A humanistyczne studia informatyczne od tworzenia gier to już jakaś totalna parodia :D kto na to idzie?
Studia dla humanistów
Projektowanie gier wideo
<---
Podpisuję się pod tym co mówei HETRIX22.
Szansa zatrudnienia po takich studiach jest taka, jak szansa zatrudnienia na stanowisko architekta po studiach z historii sztuki.
Nieważne jakie studia wybierzesz, nikt cię nie zatrudni tylko z racji tego, że skończyłeś studia, musisz przyjść do pracodowacy i pokazać co udało Ci się zrobić wcześniej samemu
Zakładając, że to nie jest prowokacja, to powiedz szczerze, czego ty byś się chciał na tych studiach nauczyć? Pisać scenariusze, dialogi?
Jemu pewnie wystarczy tylko zadecydowanie o tym, jaki tytuł będzie nosić gra, o czym będzie i gdzie toczyć ma się akcja.
Nie znam tej konkretnej szkoly, ale wydaje mi sie, ze jesli chcialbys pracowac przy tworzeniu gier , np. jako Project Manager, to masz po niej mniej wiecej takei same szanse, jak po innych humanistycznych, ale przynajmniej bedziesz ciekawsze rzeczy studiowal :-)
Swoja droga, czasy, kiedy przy tworzeniu gier pracowali sami programisci minely, ale widze, ze niektorzy zatrzymali sie na epoce Spectruma ;-)
Warszawska Szkoła Filmowa ma takie nowe studia - reżyseria i produkcja gier wideo - czy ktoś coś o tym wie?
Jedna samodzielnie stworzona(lub prawie ukonczona) gra najlepiej na wlasnym silniku otwiera droge do wiekszosci studiow w gamedevie.
Wystarczy tez stworzyc jakies narzedzia zwiazane z tworzeniem gier\pisac wlasny silnik\tworzyc grafike i szanse na dostanie pracy sa wieksze niz po ukonczeniu studiow.
Pytam się, bo interesuje mnie to. A co do pracy po tym to naprawdę nie ma to znaczenia, gdyż po takiej politologi (która też mnie interesuje) także nie mam za bardzo pracy.
Jeżeli nie wierzysz w pracę po politologii, to ty bardziej nie wierz w pracę po "humanistycznym tworzeniu gier".
A co do pracy po tym to naprawdę nie ma to znaczenia, gdyż po takiej politologi (która też mnie interesuje) także nie mam za bardzo pracy.
Oj tam, oj tam.
Pytam się, bo interesuje mnie to. A co do pracy po tym to naprawdę nie ma to znaczenia, gdyż po takiej politologi (która też mnie interesuje) także nie mam za bardzo pracy.
No to interesuj się tym hobbystycznie, ale daruj sobie studia - Naprawdę zmarnowanie 5-u lat życia jest takie kuszące?
Te studia to jeden wielki pic na wodę. Zastanów się szczerze, jaką rolę miałbyś pełnić przy tworzeniu gier? Oczywiście jest tam też miejsce dla humanistów, ale jest go cholernie mało i kierunkowanie się tylko na gry jest cholernie ryzykowne i raczej... głupie.
Pie^&*l studia, zakładaj kanał na Jutubie, wpierdzielaj ślimaki i zabite sarny, to będziesz miał kasę !!1111
Mam na studiach kumpla hobbystycznie tworzącego rekonstrukcje Diablo 1. Pierwotnie w javie, a po uznaniu że java go ogranicza ... w momencie gdy w wersję javową dało już się grać ... w c++. Klepie to dla fanu od 3 lat. Gra wygląda lepiej od oryginalnej wersji Blizzarda. Od studiów ważniejsza jest masa zapału.
Jeśli chodzi o warszawska szkołe filmową to byłam na dniu otwartym i powiem szczerze, że patrząc na to co oferują to strasznie naciągają na pieniądze. Używają darmowego programu blender zamiast tych profesjonalnych więc chcąc nie chcąc i tak trzeba będzie dużo nauczyć się na własną rękę. Jeśli ktoś chce robić gry to i tak musi bardzo dużo uczyć się samemu ale płacąc tyle za studia oczekuje się w miare dobrego wykształcenia a nie naciągania na kase.
O właśnie skoro o studiach związanych z tworzeniem gier mowa. We wrocławiu na DSW mają zamiar otworzyć fajny kierunek. "media kreatywne: game design, animacja, efekty specjalne" ze specjanosciami:
game design (tu chyba bardziej jak kogos interesuje tworzenie fabuły)
3d animacja do gilmu i gier (tu bardziej modelowanie i animacja 3d, ogolnie graficzna czesc tworzenia gier).
Jakby ktoś był zainteresowany, sama się w sumie nad tym kierunkiem zastanawiam.