Witam
Jestem w czwartek klasie technik-informatyk (klasa maturalna) i tak się zastanawiam co dalej? Bardzo chciałbym studiować ale problem jest taki że z matematyki jestem bardzo słaby i dlatego programowanie będzie dla mnie trudne. O wiele bardziej wole grzebać coś w kompie, formaty, instalowanie systemów a nawet bawić się w obrabianie filmów i zdjęć. Czy są jakieś studnia informatyczne które nie wymagają zaawansowanej matematyki a po skończeniu ich będzie można godnie żyć? :)
Godnie żyć możesz bez studiów.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11713472
jestes slaby z matmy -> wiosek-> zadne studia techniczne/polibuda nie maja sensu, a huma to strata czasu -> wiosek-> szukasz roboty i tyrasz:P
Pamietaj. Nikt się z Toba pieścił nie bedzie.
Ja nie wiem awruk teraz panuje takie durne przekonanie, ze jak ktos siedzi sporo przy kompie, oglada porno i ma lvl w WoWie wymaksowany to idzie do technikum info i wyobraza sobie ze jest Gates...
[3] Założyłem wątek aby nie popełnić tego samego błędu i abyście pomogli mi wybrać odpowiednie studia, a nie doradzić czy zmienić obecne ;p
Właśnie tu jest problem, że nie ma takiej informatyki :(. Może jakieś kursy na poszczególne rzeczy np. kurs użytkowania photoshopa, kurs tworzenia stron www itp. Próbować "szczęścia" na studiach nie ma sensu jak się wie że sie jest słabym z matmy
Akurat studia informatyczne, przynajmniej na politechnice, nie są bardzo wymagające pod względem matematyki. Owszem, na pierwszym roku są przedmioty matematyczne, ale raczej do odsiewu studentów i na poziomie nie wykraczającym daleko ponad program liceum o profilu mat-fiz. W porównaniu z tym, czego uczą na np. elektronice czy inżynierii lądowej, jest to nic.
Albo idź na studia graficzne, ale załóż po prostu serwis bądź sklep komputerowy :3
PS. Jestem w 1 klasie infy, pewnie też za 4 lata założę gdzieś taki wątek :P
Trzeba było mieć z Oskarem, albo masz 1 z matmy, albo zdajesz matmę na maturze na co najmniej 80% :P