Razielowa piwoteka | TESCO FREE BEER | Cz.13
Takie coś powinni dawać za free a i tak brały by je tylko dzieci z gimnazjum i to tylko z tego powodu że byłoby za free. Ciekawe co to jest to piwo kibica.
PS: Wpadłem na genialny pomysł. Założe się z kuplem o kasę czy wypije całe. Przynajmniej trochę kasy zarobie na coś "porządnego"
Cholercia, kusi mnie bardzo by skoczyć do sklepu i zakupić jedno takie cudeńko. :)
Jeszcze nie miałem okazji by się tym trunkiem truć.
Przypomniała mi się Cola z Carrefoura która smakuje jak zlewki :P
Odważysz się kiedyś na tanie piwa z Biedronki ?
Odważysz się kiedyś na tanie piwa z Biedronki ?
przecież w biedronce nie ma tańszych piw niż te tesco. tańsze są już chyba tylko rogery z auchana - 0.95 zł za puszkę :D
Jedyne tanie piwo jakie piłem w życiu było piwem z biedronki o jakieś niemiecko brzmiącej nazwie, biała puszka i jakieś bzdety na niej napisane. Jakoś mam tak zakodowane, by po takie wybryki browarnictwa nie sięgać. Szkoda żołądka i poczucia smaku :)
Tak z ciekawości. To wątpliwej jakości cudenko to kupiłeś ze względu na wpis czy kiedyś po prostu nie wiedziałeś co zrobić ze 1,5 zł i wydałeś je na to piwo ?:)
Jeżeli z tego pierwszego to powinieneś dostać jakąś nagrodę za poświęcenie.
Nie zna życia ten, kto nie kupił piwa z Leader Price za 79 groszy :) Byłem jeszcze w wieku że nie lubiłem piwa, bo gorzkie, ale to autentycznie spowodowało u mnie zwrócenie całej zawartości żołądka na podłogę.
kil69 - Kupiłem to aby udowodnić swoją odwagę. Podczas skosztowania wymiękłem, nie podołałem zadaniu.
Raziel -> Ja w piwach nie jestem obeznany, ale może zrecenzujesz też jakieś realowe, carrefourowe, kauflandowe albo nawet lidlowe i biedronkowe? :)
Pilem inne piwo z tesko i wcale nie bylo takie złe - określiłbym je jako rozwodnione szczyny.
To absolutnie nic przy niesamowitym tworze rodem z żabki - piwem "Master Pils". Sprobujcie sobie tego - najgorsze piwo na swiecie. Nawet te scieki z tesko to okaz piwowarskiego kunsztu przy master pilsie
szarzasty - Owszem, zwykłe Tesco byłem w stanie dobić. Niestety w głowie nie szumiało, ale za to głowa bolała. Zamiast efektu upicia był od razu kac, ale dało się je wypić do końca. Tesco Strong i przede wszystkim Free to zupełnie inna bajka, a raczej koszmar.