Witam i o zdrowie pytam :)
Poprzednio byliśmy tutaj: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11687603&N=1
Bo mamy mix Flyby... Dzień demona (11.11.11, według Egipcjan), Dzień Niepodległości, brak godła na strojach piłkarzy i piersi :P
Zawsze mnie zastanawiało skąd wy bierzecie te obrazki jak w poście [1] ;)
Flyby - coś podobno ten start trochę nie udany. Podobno Steam znowu dał du...
Kong - mnie też to dziwi.... Nie wiedziałem , że istnieją półśrodki. Trzeba się jakoś określić - albo wszystko , albo nic. A teraz wybierz tabletkę Neo......
A co do Steama - to mimo że startu nie śledzę , to nie jest to żadna nowość.... Zastanawiam się nad Skyrimem..... I to jest właśnie martwy punkt moich rozmyślań....
A no tak, jak mogłem o Skyrim zapomnieć :)
Długie weekendy, takie trwające już od poniedziałku, są złe..
Człowiek nic by nie robił tylko spał i spał.. A projekty się same nie napiszą.. :)
Rzeczywiście kong123 - start premiery Skyrima odbył się (dla nas) nie najlepiej. Wciąż ściągają mi się jakieś pliki ze Steama i może po poludniu grę można będzie uruchomić. Zamiast lepiej i szybciej z instalką nowej gry, jest wolniej i trudniej. Nie chce mi sie używać ostrych słów - jestem rozczarowany i tyle.
I jeszcze jedno - nie kupowałem gry na Steamie żeby to do niego mieć pretensje. Kupowałem grę wydaną przez firmę Cenega.
Do tego można dołączyć dziadowskie usługi tak zwanej neostrady która właśnie zafundowała mi szybkość ściągania 1Mbs zamiast 6Mbs i nie powiem na co mam ochotę.
piekna pogoda
co prawda na zadne marsze, pochody nie ide, no ale ze spaceru to trzeba korzystac poki mozna
..ech cały dzień ściągają się jakieś pliki ze Steama ..ale to już nawet nie wina neostrady, po prostu Steam nie wyrabia ;( Pewnie grac będę dopiero wieczorem (jak dobrze pójdzie)
..mam pecha ..czas pobierania zamiast zmniejszać się, rośnie ..to na prawdą jest porypanie z popieprzeniem a nie usługa
Ponieważ naćpałam się lekami na katar postanowiłam puścić Valemowi płazem jego marne wymówki na temat jego wieku.
I idę oglądać 24 zamiast się uczyć, a co!
Ty mnie powinien motywować do nauki! :(
Cholera, nie nie chodzi o to, że nie zdam tego egzaminu jutro, tylko, że pewnie znów na 3...
dziekuje za wybaczenie :(
na 3, czy na 4, wazne ze zaliczenie ;) 24 juz za mna, a szkoda bo to swietna produkcja
Niby tak :) Ale to dość ciekawy temat. I egzamin sam w sobie będzie super prosty, bo dostaliśmy tekst i musimy go streścić na max. jednej kartce a4. Wydaje się banalne, prawda? Tylko, ze jest to wpis encyklopedyczny na 6 stron, który jest filozoficznym wywodem na temat paradygmatu pedagogicznego.
Wszystko wydaje się tu być ważne i nie do pominięcia. Jestem na 3 stronie tekstu, a mam już prawie całą stronę zapisaną. Będę musiała streścić streszczenie,a w ogóle to jestem chora...
*marudzenie*
..niech Steam trafi szlag
..żebym nie mógł przez cały dzień zainstalować gry, tego jeszcze nie miałem
Flajbaju - inni już grają , więc niestety coś u ciebie powoduje błąd.... Mimo wszystko współczuję nerwów i żalu oraz przyglądania się temu jak wszyscy już szlachtują mieczem i tępią szczury w piwnicy.
Ahh - jeden dzień wolnego extra i już człowiek myśl ,i że dziś sobota... Jak prosto jesteśmy zaprogramowani. ;)
niech Steam trafi szlag
To nie rozwiąże problemów świata. ;-)
Jedynie innym niedoli i nieszczęścia przysporzy - a tego chyba nie chcemy ;(
Cody sie zmaga z choroba i streszczaniem streszczenia na zaliczenie a Flyby tu wyskakuje z gra...
:(
..niewykluczone że coś robiłem źle ;) ..a teraz mam ochotę kogoś zabić ..zacznę chyba od Pikusia
Kiedy Pikuś już nie żyje, Flyby, po co go jeszcze dobijać?
Streszczenie streszczenia zaczęło wyglądać lepiej w momencie, kiedy moje zdrowie gorzej, wiec postanowiłam zamiast na egzamin iść jutro do lekarza.
W niedziele rano.
Już dzwoniłam do koleżanki i dowie się, kiedy będę miała następny termin.
Cholerne małe roznosiciele wirusów ;(
(dzieci w sensie)
..jak nie Pikuś nie żyje to mu zabicie nie zaszkodzi
..wirusy?! To już lepsze wiarusy ;(
Orlando, awwwww <3 napisz mi smsa jak skończysz :D
No nie wiem, Flyby... Może są jakieś limity? Albo będzie potrzebował więcej zszywek. Wiesz, ze zszywki zawsze się kończą...
..zszywki się kończą ..kłopoty niby też ..więc już gram w Skyrima ..tyle że jak kliknę czasem na jakieś oznaczenie to od razu jestem w Windowsie ;) Pewnie za dużo klikam
..a może to cechy "intuicyjnego" interfejsu, skądinąd paskudnego
Nie będę tykał Skyrima, nie będę tykał Skyrima..
Nie.. Nie, nie nie!
Obejrzałem jakieś 10 minut z gry tak po paru godzinach grania i.. Nawet gra mi się nie podoba.. ;)
Shit,zapomniałem,że to dzisiaj premiera Skyrima,no nic biegnę do sklepu:)
Nie doobejrzałem, bo mi się przysneło w połowie, ale obiecuję, że dzisiaj dokończe.
Arxel - bo przed premierą założyli ci garnek na głowę i równo pukali wywołując szum.... A gdy zdjęli go , to ten opadł i pozostała goła prawda gołej tundry.....
http://www.youtube.com/watch?v=rt5aUdijAN8
bo mi się przysneło w połowie,
To chyba toczeń.
Skyrim jest piękne, sądzę Flyby, że będziesz zachwycony, nareszcie oderwiesz się od Fallouta. ;)
UI mnie też wkurwiało na początku, ale już się przyzwyczajam powoli i muszę przyznać, że choć "konsolowe", to po opanowaniu nawigacji w nim jest całkiem szybkie i wygodne... Ale i tak raczej będzie potrzebny jakiś mod... W ogóle czym byłyby gry Bethesdy bez tysiąca modów? :D
Nie wiem w ogóle co robić, bo zacząłem grę jakimś Nordem brzydkim, tak tylko żeby się rozejrzeć i mi się w sumie dobrze gra, 5 lvl już... Zaczynać od nowa?
Kilka screenów:
http://dl.dropbox.com/u/31853300/TESV%202011-11-11%2023-45-05-56.jpg
http://dl.dropbox.com/u/31853300/TESV%202011-11-12%2000-07-02-60.jpg
http://dl.dropbox.com/u/31853300/TESV%202011-11-12%2000-33-45-77.jpg
http://dl.dropbox.com/u/31853300/TESV%202011-11-12%2000-34-03-99.jpg
http://dl.dropbox.com/u/31853300/TESV%202011-11-12%2000-53-18-55.jpg
Od wczoraj mamy w mieszkaniu koteczka :D Jest prześliczna, łazi wszędzie, miauczy i żąda uwagi :D Obecnie jej pani poszła na zajęcia więc siedzi w moim pokoju; na przemian śpi na łóżku albo obserwuje szczury :))
Bądź kefirkiem, miej 2 koty i psa -.-
..koteczki ..koteczki ..Pikuś, bierz to tałatajstwo !
Plaski ..ja jeszcze w prologu ćwiczę ale pierwsza rzecz jaka mnie urzekła w Skyrimie to sposób czytania książek - chciałbym mieć taki program (z odpowiednią oprawą graficzną) na kompie , do czytania e-booków ;) Może bym się do nich przekonał..
Niewykluczone że oderwę sie od Fallouta, zwłaszcza że Cenega nie daje na Steamie ostatniego dodatku (najlepszego) nie daje i udaje że to nie jej wina a Steama.
jakos tak zly dzien mam dzisiaj, moze to przez te szare chmury nad Rzeczpospolita?
...prognozę pogody przeprowadził Valem , a teraz oddajemy głos do studia.
Kotka to ja miałem , nawet dwa , ale pierwszego zabrała mi ruchliwa ulica , a drugiego starość.... Po tym stwierdziłem , że nie mogę mieć zwierząt , bo jestem zbyt uczuciowy i za mocno się przywiązuję.....
A Bethesdy produkt dorwę w jakieś promocji - teraz , gdy mam jeszcze masę gier niedokończonych Skyrim byłby gwoździem do trumny niekonsekwencji...
ehh, myslalem ze rozpoczniemy jakies filozoficzne dywagacje nt wplywu pogody na samopoczucie czlowieka a tu mnie zgasiles..... :(
koty sa glupie, tyle mam do powiedzenia, a wiem to z doswiadczenia
..szare chmury ..chyba nad Valemem ;) ..ja tam dzień w dzień słońce widzę
..zapomniałem dodać że z aktualizacją Skyrim, pomógl mi Stitcher ..gdyby nie on pewnie męczyłbym się do dzisiaj ..podziękowania ;)
dlaczego te czarne chmury zawsze nade mna?
Tak :)
Edit: Valem - Nie wiszą nad tobą. Rozejrzyj się dookoła a na przeciw siebie zobaczysz tęczę. :)
..to trzeba do Torunia, Cody
http://pl-pl.facebook.com/pages/Centrum-Zabaw-Kinderek/183261658406356?sk=wall
podobno najlepszy
Przysnęło.W.Trakcie.Finału.Doctora. *bierze wdech*
Ja potrafie na wszystkim zasnąć. I bez durnych pomysłów, proszę.
oj pomylilo mi sie, szare.. ;) a teraz dookola widze..... ciemnosc :O
Ja potrafie na wszystkim zasnąć.
Na jęczącej 18-nastce też?
po prostu bylem na spacerze a latarnie wylaczone
na wsi, takie sa tam realia Flyby
EDIT
takiej troche wiekszej wsi, mozna nazwac ja miasteczkiem
Valem - znam ból. Gmina od dawien dawna oszczędza sobie forsencję kosztem mieszkańców.... Wychylisz głowę po 22 , a widzisz....
....nic
Co się dzieje ?i
Nie jestem pewien Cody , ale chyba jesteś głodna :)
..nie ..nie znam, sinbad ..wszystkich którzy mieli chęć na kontakt "zaklepałem" i kiedy mają chęć na rozmowę to rozmawiają..Zresztą zaraz sprawdzę
tak..nikogo nowego
Ja nie należę do żadnej grupy, sinbad i nie rozmawiam na tamtejszym forum - gadam tylko z tymi co wysłali zaproszenia
pyam bo spamuje mnie wiadomościami niejaki KarateKid a jako jest poprzednie nicki steam pokazuje m.in. Flyby
Spoko :)
Flyby spamerem? Nieeeee...
U mnie póki co bez śniegu i dobrze :)
Chociaż po wczorajszym seansie "Listów do M." ogarnał mnie przedświąteczny nastrój...
to chcesz tego sniegu troche czy nie? zdecyduj sie
o totototo Cody ;) moze byc nawet -10 na termometrze ale nie chce rano zanim zaczna odsniezac przebijac sie przez zaspy i miec mokre ciuchy
..byle nie więcej niż - 10 ;( ..śniegu się nie boję to niech on się boi. Jak na niego chuchnę ..to stopnieje, he
Własnie tak, Valem. Sam mróz jeszcze ujdzie (ale zgodze się z Flyby'em, ze nie za dyzy XD) ale snieg, który potem zamienia się w znieg z deszczem, paskudne błotniste, brudne, mokre kałyże wszędzie to NIC fajnego.
I w nie chce lodu, bo sypia sola i mi zzera buty.
W ogole chce lato...
A ja lubię zimę! Z punktu widzenia mężczyzn, płeć piękna wygląda co najmniej uroczo w temperaturach poniżej 0*C :) Ach te czerwone noski :P
no i mozna zaprosic na ciepla herbatke lub kawe.... powoli znajdujemy jakies plusy
Myślę, że płeć piękna wygląda również "uroczo" w temperaturach powyżej 20 stopni... :P
..zgadzam się z Garbim ..przy wysokich temperaturach sama się w dodatku rozbiera
Straszny ten Skyrim - oderwać się od niego nie mogę.
Zacząłem dziś od nowa, elfką wysokiego roku i idę w czystą magię, zobaczymy co z tego wyjdzie...
...i zorzę dziś widziałem...
PS: Ktoś zgadnie, jakiego moda mam już wgranego? :->
Niby sama Flyby, ale gdy jest zimno pewne części ciała stają się... ekhm... Bardziej twarde i yyy... uwydatnione ;)
Niby sama Flyby, ale gdy jest zimno pewne części ciała stają się... ekhm... Bardziej twarde i yyy... uwydatnione ;)
Szkoda, że pod futerkiem tego nie widać.
...
Oh no, wait...
Płaski jak ty grasz w skyrim, że cię nie widać na steamie?
A co do moda, to pewnie nude mod ]:->
ja gram bretonem, narazie to w sumie za mnie walczy Lydia, ja się param kowalstwem(60), łucznictwem(37) i dopiero magia(27 zniszczenie).
Dwa smoki już w krainie wiecznych łowów, były by 3, ale jeden prawie zarąbał mi Lydię i ... Sobie odleciał... Ale zonka złapałem wtedy
..taaa ..rzeczywiście nie widać kiedy Plaski gra ..chyba się wyalienował z towarzystwa..
Skyrim wciąga ..zabiłem dopiero tego obowiązkowego smoka (raczej to on mnie prawie zabił) żeby sobie pokrzyczeć na "Z" a potem dobiła mnie cena mieszkania.. Więc zanim wezmę się za następne smoki muszę zarobić na mieszkanie ..To pewnie mnie zmusi do ciężkiej pracy także przy alchemii i kowalstwie. Lydię sprawdzę przy rozrywkach na boku bo też walczę Bretonką rozdartą namiętnościami (między magią a łucznictwem) i wiadomo że takie coś to najlepiej czuje się schowane w krzakach, ;)
Nie wyalienował się, tylko gra w "wersję testową", bo ten cholerny listonosz jeszcze mi pudła nie dostarczył... Fajne czasy w ogóle nastały - nie da się ściemniać, że ma się oryginał... :D
A co do moda to nie, nie jest to nude (aczkolwiek będę bardzo wdzięczny na namiary na takowego), nie jest to też jamajskie coś, cokolwiek miałeś na myśli Sin...
(ogląda Cody niszczącą w kłębach kurzu ostatnią. zabytkową kanapę w Ddw) ..ma siłę, służy jej ta stolyca
..Gdyby chociaż te elektroniczne smycze sprawowały się jak należy ..ale przy każdej nowej grze mam więcej kłopotu z oryginałami niż z "wersjami testowymi" ;(
*zapada się razem z kanapą*
*wygrzebuje wsród kurzy i wystających sprężyn*
Rzeczywiscie zabytkowa... *strzepuje kurz*
Wypadałoby kupić nową.
<ogląda egzemplarz Geras of War III>
nom, nom, nom...
<zajada się starym jogurtem naturalnym i myśli o kupnie Xboxa...>
Noo, kolejna głupia akcja internetowa - w tym tygodniu nie ma wtorku.. W przyszłym mają być dwa.
yyy, ja tez nie wiem o co chodzi, moglbys wytlumaczyc?
Co tu tłumaczyć.. Ot, wymyśliłem sobie, że nie ma wtorku i tyle! :P
Cody ---> Dla mnie właśnie jutrzejszy wtorek będzie jak piątek.. :D
A gówno tam dwa wtorki. Od Nowego Roku jako inicjatywa ekumeniczna mają być dwa poniedziałki (post lewicowy) i trzy piątki (post katolicki), sobota na razie zostaje, dzień święty bez zmian.
teraz to juz nic nie rozumiem
Czyli zamiast "Pn, Wt, Śr, Cz, Pt, So, Nd", będzie "Pn, Pn, Pt, Pt, Pt, So, Nd", Widzący?
Pogmatwane to, jak fryzura Tosi, po 2h kąpieli w wannie... Chyba biła się z wtorkiem, o gówno Widzącego...
Lajsłem se Wigilijny Avatar, nie bydym szczędzić na Świętach :P
..a co tu rozumieć ..mnie się na przykład wydawało że dzisiaj jeszcze niedziela była ;(
..hej, jak kto gra w Skyrim, to niech mi powie jak się postaci wkłada broń do obu rąk ..ten intuicyjny, nowy interfejs jest momentami irytujący - łącznie z równie "intuicyjnymi" komendami dla NPC-a.
Cody, odkupisz kanapę?
..kefirek, Ty z Tosią do wanny wchodzisz że kąpiel zabiera Wam 2 godziny?
ja moge sprzedac naroznik rodzicow bo mam go dosc, pol pokoju zajmuje :P
wie ktos moze ile kosztuje przesylka z amazonu do Polski? bo chce zamowic kindle 3 a tam w przeliczeniu na zlotowki kosztuje 400 + przesylka a na allegro 600 + przesylka wiec roznica jest
To taka taktyka: Pochoruję sobie teraz, a potem w zimie będę miał święty spokój... Rok temu działało. :D
EDIT: Trzeba umieć sobie radzić z chorobą - ciepła herbatka, zioło-lecznictwo, fervex i tabletki na kaszel pozwolą mi teraz zdobyć każdy szczyt w Skyrim! :D
Trzeba umieć sobie radzić z chorobą
Piwo! :P
Jakbym widział siebie :P
Flyby - Z Tosią kompie się kot, dlatego tak długo to zajmuję :)
ktos mi powie z tym amazonem? nie chce robic nowego watku o taka glupote
a na chorobe to nie spirytus + miod, wodka + pieprz? :P
Brytyjski amazon wysyła do nas za darmo na przesyłki o wartości wyższej, bądź równej 25 funtów.
Orlando, lejesz balsam na me serce :P dziekowac za info, zamawiam to cudo http://www.amazon.co.uk/Kindle-Wireless-Reader-Wifi-Graphite/dp/B002Y27P46/ref=tag_stp_s2_edpp_url
w trybie natychmiastowym, Tobie FLyby tez polecam :D
A czy każda żona Oskara, jest oskarżoną?
To teraz trochę angielskiego: Three witches watch three watches. Which witch watch which watch?
..wziąłbym Valemie jakby tam ebooki miały taką oprawę graficzną jak w Skyrimie ..łącznie z szelestem kartek ;)
zapomnialem ze Ty teraz w transie jestes
EDIT
no i chyba nic z tego....
Orlando, moglbys sprawdzic czy mozesz przejsc do platnosci z tym czytnikiem? bo mi sie wyswietla ze albo zly adres wpisalem, albo nie ma wysylki do Polski (oby to pierwsze)
Geeeez ależ członkowie drużyny i sojusznicy w Skyrimie mają tępe SI. Dzisiaj jeden biedak mi wpadł do rzeki i popłynął sobie z nurtem. :/
Valem - bo Amazon nie ma tego produktu, on ci pokazuje, że możesz go kupić od osoby trzeciej. Poczekaj aż się pojawi:
In stock.
Dispatched from and sold by Amazon.co.uk.
A przynajmniej powinno się tak pojawić.
Nic nie odkupuje, Flyby. Z tacy pieniadze na to pójdą. Kanapa w DDW musi byc! A ja biedna pracujaca studentka jestem *robi skromna mine*
..kiedy tacki też nie ma Cody ;( ..ktoś widać zakosił do celów własnych..
Stranger, zgadza się - NPC gubią się w terenie gorzej niż niż te z Fallouta NV ..ostatnio niejaka Lydia znalazła mnie w górkach tylko po to, aby być zeżartą przez smoka z którym sobie dyskutowałem. Zepsuła mi tym samym, całkiem spore rozeznanie krajoznawcze bo przecież nie wypadało żeby panienka służyła za baranka szewczyka Skuby i musiałem zrobić "load". W ogóle może jest dla maga jakaś opcja "z martwych wstania" (oprócz tej nekromanckiej, dla zombie i szkieletów).
ODpalacie Skyrim na PC? Na jakich konfiguracjach jezeli moge spytac?
A to problemik... Moze sprzedamy urne Strangera? Powiemy, że zlota. Odpoleruje się, bedzie wygladac na nowke :D
..zwykłe Duo Intel ..karta Ati 5670, 4G RAM ..zmieniłem na rozdzielczość 1280 bo na najwyższej natywnej wylatywała gra do Windowsa (chociaż chodziła dobrze). Resztę gra ustawia sobie sama bo jak jej wciskałem swoje to tego nie zapisywała i musiałem ustawiać za każdym uruchomieniem. Niestety w terenie jak u wielu osób mam przycięcia (jakby ładowania) od czasu do czasu. Tą wadę znam z Fallouta NV (powodowały ją nowe dźwięki). Teraz Fallout NV chodzi wręcz pięknie, może i Skyrim będzie tak chodził.
Urna Strangera Cody? Pomysł niezły ale gdzie on będzie nocował?
Moze sobie stara trumne zbije. Wtedy nikomu nie przeszkadzała. Jak bedzie marudzil to mu machniemy na zielono :)
..hmm, sądząc z godziny posta to Stranger rzeczywiście ostatnio raczej nie sypia ;) ..a trumna przydałaby się na podpałkę ..zima idzie
To mnie flyby uspokoiles, chyba sie do sklepu wybiore niedlugo:)
..a warto, Fil, warto ..jestem Skyrim wręcz zachwycony ..będę miał zabawę na następny rok co najmniej albo (mody) i dłużej ;) grafika na wyższym poziomie niż w Oblivionie pełna nowych detali (efekty pogodowe - opary, mgły, śnieg, działanie wiatru - gra świateł i cieni, wszystko to coraz bardziej naturalne) są nowe efekty dźwiękowe, świetna muzyka. Niechaj tam sobie niektórzy gadają że smoki "łatwe" i tym podobne duperele a już najbardziej mnie bawią ci co brzdąkają że questów mało i takie tam. Widać po prostu że nie potrafią grać w cRPG-i traktując Skyrima jak rąbankę typu Diablo ;) Podziwiam n.p. dopracowanie niektórych lokacji (n.p. kopalnie). Kto grał w Obliviona ten wie o czym mówię. Ale to dopiero początek mojego grania i cały ogromny świat możliwości i przygód przede mną.
Ja dopiero w Obliviona się będe bawił (a jak F3:GotY się przeceni na steamie, to w to też), więc Skyrim sobie poczeka.
..nie szkodzi Orlando ..w Obliviona grałem jakieś dwa lata (tyle że skończyłem go raz ;)) Dlatego że w nim jak w każdym dobrym cRPG nie wątek główny jest ważny ale te wszystkie misje poboczne, przynależności do rozmaitych "klanów" - magii, rycerstwa i takich tam łącznie z Areną. Osiągnąć i wyczerpać te wszystkie możliwości łącznie z dodatkami jest trudno i zabiera to mnóstwo czasu czyli przedniej zabawy. Toteż osobom które chwaliły się zakończeniem gry (wątku głównego) na kilku poziomach warto od razu powiedzieć że po prostu mogły gry nie zaczynać - nie dla nich to zabawa. ;) To samo tyczy się zresztą Falloutów. ;)
Jak się rozsmakujesz - z jeszcze większą ochotą rzucisz się na Skyrima - może poczekać ;)
Pamiętam czasy, kiedy tez mogłam tak nie spac... *wspomina*
A teraz nie ma, trzeba wstac o 6 codziennie i koniec.
To prawda :(
Musze tak pociagnac jeszcze do wezesnia, a potem znalezc inna prace. Najlepiej taka, gdzie nie bedzie wstawania rano :)
O_ja_pierdolę_jaki_jestem_jeszcze_bardziej_przeziębiony_!
Halp..
Podziwiam n.p. dopracowanie niektórych lokacji (n.p. kopalnie).
Oj tak, niektóre dungeony są tak piękne, że aż żal je opuszczać...
Zamówiłem sobie dziś nowego, czterordzeniowego procka - pora na update :]
..a smoki to mnie ukochały ..co chwila jakiś spada mi na łeb i zionie ..Martwię się tylko o Lydię bo zdążyłem się do niej przyzwyczaić ;) Przynajmniej za ich kości i łuski kupię sobie mieszkanie - część "urobku" z nich zostawiam na kowalstwo.
..zostaje Ci się Cody, pocieszyć sie starym powiedzeniem "Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje" ;)
Flyby -> O Lydię to bym się tak nie martwił, zdaje się, że kiedyś mi ją coś pożarło i już po kilkunastu minutach wróciła i dalej wesoło mi towarzyszyła... :)
..ciekawe czy to "bug" czy też założenie "zmartwychwstania" NPC ..Rzecz o tyle nie jest błaha że Lydia służy mi za podręczny magazyn (póki co) ..choć udźwig ma dość marny
Cody, nie jestes sama, ja wstaje 5.40
po prostu czlowiek zmeczony nauka musi sie polozyc wczesniej, jeszcze u mnie dochodza bardzo czeste bole glowy
..nie jestem pewny Jeckyl czy te dawanie przez Pana Boga jest uzależnione od stopnia wiary w niego ;)
Raczej założyć można że istotna jest wiara w to że wczesne wstawanie coś nam daje. I w tym wypadku najczęściej, jest to wiara uzasadniona.
Daje, daje...
Podkrążone oczy, niechęć do pracy, ochotę na kawę, awers do ludzi przewracających się na drugi bok i takie tam...
Życie ;)
5:30 a w boga nie wierzę, więc cóż mi po powiedzeniu?
Kiedy Jeckyl rano wstaje to szef go nie wywala z roboty... ok? ;)
Kwestię wiary pozostawmy księżom, którzy wczoraj wmawiali mi, że plemnik jest tak mały iż może przejść między włóknami w prezerwatywie :D
..hmm, w końcu masz Jeckyl, te wczesne wstawanie przeliczone na marny grosz lub inne zyski. I to one są podstawą a Ty tutaj marudzisz o okolicznościach takich czy innych. W ten sposób tracisz resztki przyjemności z wypłaty ;)
Orlando jak Garbi - wypatruje już Mikołaja
..Trzeba było kefirek zapytać ( za rozważaniami średniowiecznych teologów) ile plemników może zmieścić się na czubku szpilki (w oryginale chodziło o diabły ale cóż to za różnica - istotny jest sens takich rozważań)
Flyby - nawet pasuję, "diabelskie nasienie" :P
Dzięki Orlando, wiem że lubisz Pinkie Pie :)
Gdybym żył tylko po to aby pracować... To mnie zastrzelcie! Na miejscu, z bazooki i bez ostrzeżenia!
Tego mi jeszcze brakowało żeby praca była dla mnie jedynym powodem do wstawania z wyrka...
Niepoważni jesteście...
Jest jeszcze piwo!
myslalem ze rodzina etc a tutaj... piwo, no coz
No masz...
Valem mi przypomniał.
Jest jeszcze rodzina!
...z którą można się napić...
a czy rozmawiasz z rodzina przy tym piciu chociaz?
Dzięki Orlando, wiem że lubisz Pinkie Pie :)
Oczywiście, w końcu to najlepszy kucyk. Niech nikt się nie łudzi, że jest inaczej.
A ja tak... , tak od siebie wtrącę... , tak myślę że chyba....
*ścisza głos*
spoiler start
Fluttershy
spoiler stop
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=ahoJY6V9iuc#t=21s
A jutro już półmetek.... A potem tylko z górki , a przynajmniej tak to wygląda na papierze....
Wstawać lenie nie myte! Cody i Jeckyl już dawno nie śpią, na śniadanie, marsz!
A kefirek piszę CV :/...
Kefirek, ja juz od 2 godzin w pracy :) Jedyne co mnie pociesza to mysl o wyplacie XD
.. (wnosi bazookę) Gdzie jest Jeckyl?
.."lenie nie myte" ;( Jak tu się myć kiedy w łazience zimno ;(
Uwazaj, gdzie tym celujesz, Flyby *omija bazooke*
kanapa nadal rozwalona, nie ma sie gdzie polozyc. Co za zycie...
..życie norma ..już przed wojną (II) śpiewano:
.."wiatr za oknami śmieje się
psiakrew, te życie takie złe
nie, już nie będę więcej pić
jutro inaczej zacznę żyć"
..masz szczęście Jeckyl ..na takiej kanapie jak człowiek (byle nie Cody, zaraz rozwali) zacznie się tarzać z rana, to pod wieczór dopiero skończy..
*rzuca sie na kanape*
Zakaz strzelania do kanapy!! *rozciaga sie na cala dlugosc*
*rozciaga sie na cala dlugosc*
O.o
*Patrzy na kanapę i próbuje sobie przypomnieć wymiary Cody.*
O.o
*Jeszcze raz patrzy na kanapę*
O.o
CODY!!!!!!111 Nie!!!!
Okazywanie radosci wymaga ofiar. Niewinne kanapy czesto za to płacą, ale czym jest jedna kanapa dla skakania z radosci? Wymachiwania rekami? Tarzania sie w kocach? Wierzgania nogami? NICZYM!
ale czym jest jedna kanapa dla skakania z radosci? Wymachiwania rekami? Tarzania sie w kocach? Wierzgania nogami?
*Owija się kocykiem, zwija w kłębek i kladzie spac*
Czas na drzemkę *zieeeew* dobranoc, ddw.
Flyby -> Kanapę to się załatwi nową (w razie czego). Ja się o Tego biednego Sew'a martwię. Może Mu kwiatki wysłać albo słodycze jakieś?
Śniło mi się dzisiaj, że dostałem bana na forum więc lepiej nie kusić losu i siedzieć cicho :P
http://www.youtube.com/watch?v=BpS6xNrnMVc
Ma tutaj ktoś profil na filmweb? :P
*wyciaga się*
Dobra drzemka nie jest zła :)
Jeck, a Ty sie o Sewa nie martw :D Radzi sobie bardzo dobrze :D
..po raz pierwszy zawiesił mi się Skyrim, i to na "dialogach" ..pewnie dlatego że Orlando już w niego gra ;)
..Orlanda (jako podróżnika) zabieram właśnie do pewnego pięknego Gaju w Skyrim ..ciekawe czy to przeżyje ;) ..Po drodze mam nadzieję pokazać mu smoki, bandytów i inne zwierzątka ..Na mamuty go nie zabiorę bo zbyt tęgo nie wygląda ;)
..nie wiem co w t.zw. "niedźwiedziu" może być ciekawego ..łącznie z oklepywaniem sobie pleców
..damskie obłapki miejscami wyglądają ciekawiej
..a Plaski już szaleje na Steamie w Skyrimie ..idę dołączyć
Tzn. piszę cv na "sucho", Cody :P Do pracy, jeszcze troszkę, troszeczkę, maczu pikczum... :)
Niedźwiedź Flyby? Niedaleko mnie jest miejscowość Niedźwiedź, mają fajne ZOO :)
*spogląda na nienaturalnie długą kanapę*
Kupił Skyrim, przestał istnieć, do usłyszenia za parę dni:)
http://www.facebook.com/photo.php?v=1067569657078 babcia bohaterka!
Aż wątek założyłam, może ktoś coś wie :) Tak tylko tutaj też mówie - nigdy nic nie wiadomo :)
AAAAA, zabierzcie te gre ode mnie, zabiera mi czas!:/
Ishi - dałbym sobie głowę uciąć, że u kogoś na forum widziałem ten awatar :P
Hmm , U say..... --->
Fajna ta nowa kanapa - zmieszczą się wszyscy , chociaż jeśli Flajbaj przyprowadzi do DDW Pikusia , to długo jej w takim stanie nie pooglądamy. ;(
Skyrim , skyrim skyrim.... - blah , blah , blah.....
Wszyscy tylko w kółko i w kółko o nim , a to nieprzyjemnie tak się przysłuchiwać temu , przynajmniej do czasu, kiedy się ową grę zdobędzie ;)
Obejrzałem właśnie HIMYM... Biedny Barney :(
spoiler start
Robin to suka!
spoiler stop
Znowu śniegu nasypało troszkę ;/
Jecku a u Ciebie jak sytuacja pogodowa? Zdaje się mieszkasz najbliżej mnie ze wszystkich tutaj obecnych :P
Szklaneczka na drogach, aż kolega z pracy wykręcił bączka :)
Ale śniegu, na szczęście, brak :P
Choć i byśmy chcieli i tego najbardziej na świecie Cody , to i tak niestety jest przyszłość nieunikniona.... ( chyba że robimy zrzutę na Karaiby : D )
Prawdopodobnie zaraz posprzątam pokój - chyba tak zdaję sobie sprawę , że można się u mnie doszukać zalążków OCD...... A teraz umyć ręce !
Kocham kuchnię w mojej nowej pracy, dawno tak doje**ego ekspresu do kawy nie widzialem:) *pociaga lyk z filizanki*
File -> Inteligo? Kumpel mi się chwalił parę miesięcy temu, że kupili Im nowy ekspres za kilka tysięcy ;)
..(pociąga łyk herbaty i łyk kawy) .."osiołkowi w żłobach dano, w jednym owies, w drugim siano" ;( ..a i tak zbudzić się nie można ..hmm, śnieg ?! ''puchowy śnieeegu tren, dzwonią sanek janczaryyy.."
..jeszcze nima śniegu i dobrze ..nie mam jeszcze niedźwiedzicy w saniach na nogi ..i sań nie mam ;(
..(pokazuje Pikusiowi nową kanapę) ..skórka Pikuś, skóóórka ..a jak ładnie pachnie, jak kosteczka
Orlando jakoś tak dziwnie kwili: ..ishi,ishi,ishi ..po japońsku pewnie się uczy
Jeckyl- Impaq:)
btw pierwsza randomowa walka ze smokiem zrobiona, jak sie koncentrowal na mnie to zdychalem w 3 sekundy jak sie wzial za konia to zwyczajnie nafaszerowalem go strzalami, cos tu jest nie tak...
Komp działa dzięki Orlando \o/
Siec łapie co prawda dziś niemrawo, ale to wina sieci. Zreszta już niedługo tu będę :)
Bleh... Jeszcze ok 52 przyciski i wyczyszczę tą . klawiaturę :/
A wy ciągle w Skyrim gracie? Jeszcze tylko ok. 20h i zabawa się wam skończy :D
Zakładając, że gracie non stop, to ukończyłeś pewnie większość misji pobocznych i połowę wątku głównego Flyby :P
ja tutaj nie mam o czym pisac bo Skyrima nie mam.... :(
moge tylko powiedziec ze bycie "singlem" nie jest zle :D
..nic z tego kefireku, skoro w Falloucie NV mam ponad 1000 godzin gry (i jeszcze pogram nie raz) to w wypadku Skyrima sprawa przedstawia sie jeszcze lepiej - nie patrzyłem na "licznik" ale grając "systemem" obliviońskim" - to z wątku głównego nie zrobiłem nawet trzeciego zadania (klasztor). Zrobiłem natomiast całą masę questów "okolicznościowych" występujących w okolicy pierwszego miasta z gry. Nawet ta najbliższa okolica pełno ma jeszcze miejsc gdzie nie zajrzałem a i w samym mieście to i owo mam jeszcze do załatwienia. Ogromny teren do grania wciąż przede mną z ogromną ilością questów. Same lokacje (niektóre) są złożone (mają dwa, trzy poziomy) nieraz pełne zagadek, ukrytych przejść i przeciwników. Gra jest tak skonstruowana że (zwłaszcza jak się nie tyka wątku głównego) w miarę poziomów szybko rośnie poziom trudności. "Łatwi" bandyci dają do wiwatu, przy czym nie są głupi - w Oblivionie likwidowałem ich pojedynczo, "z przyczajki", wywabianiem, i.t.p. Tutaj potrafią atakować grupą, także z tyłu i w miarę gry, dostarczają coraz więcej zabawy. To samo z smokami, mam ich z pięć na rozkładzie - ostatni to był jakiś "krwawy smok" twardy jak mamut czy cyklop. ;)
Flyby, a umiesz juz krasc w Skyrim?
..umiem założyć cebrzyk na głowę, Valem, ale przyznam że jedyną gildią do jakiej nie należałem w Oblivionie, była Gildia Złodziei. Pewnie w Skyrimie będzie podobnie ;)
Ja teraz gram zupełnie odwrotnie do mojego stylu - miast prawego woja w ciężkiej zbroi kieruję poczynaniami zimnej, podłej elfki wysokiego rodu, władającą śmiertelnie niebezpieczną magią zniszczenia.
I bardzo mi się ta odmiana podoba... :)
EDIT: A w ogóle to mechanika tej gry jest perfekcyjna, co w połączeniu obszerną zawartością (lokacje, questy - obstawiam, że 200h to czas potrzebny na zobaczenie może połowy atrakcji, sądząc po tym, co do tej pory widziałem) i niesamowitym klimatem sprawia, że jest to gra doskonała, możliwe, że najlepsza gra RPG w jaką grałem kiedykolwiek, a z tą opinią poczekam, aż będę miał co najmniej 100h na liczniku... :)
skoro w Falloucie NV mam ponad 1000 godzin gry
Załóż profil na społeczności steam i się przekonamy. ;-)
..Fallout NV ma licznik, Orlando ..nawet nie chcę podawać prawdziwego stanu (grubo ponad tysiąc godzin) bo bym wyszedł na falloutowego oszołoma ;(
..nie chce mi się zakładać profilu, Orlando ..zwróć uwagę na "pretensje" sinbada ..póki co nie mają one uzasadnienia bo mnie tam po prostu nie ma ..a jak ktoś chce z mną pogadać a jest na liście tak jak Ty to w każdej chwili może..
Załóż profil na społeczności steam i się przekonamy. ;-)
Thumbs up, chcę sobie achievementy porównać! :)
PS: Jak wam się podoba spolszczenie? Bo ja jestem zachwycony, chasła reklamowe o "powrocie złotej ery polonizacji gier" wcale nie były przesadzone, czuję się trochę, jak przy polskiej wersji Baldura... :)
..achievementy Plaski w Falloucie NV dawno mi "stanęły" bo mam mody. W Skyrimie mam dopiero 9.
Spolszczenie Skyrima rzeczywiście w porządku jest ;)
..i dla mnie Plaski jest to, póki co, najlepszy cRPG w jaki grałem. Tyle że apetyt i przesyt, "rosną w miarę jedzenia", na razie w pełni opiniować nie mogę.
Co sinbad i pretensje? Ja go zaraz do pionu ustawie, ot co. Ale oczywiście zrobisz jak chcesz, ale możesz ustawić tenże profil do wyświetlania tylko dla znajomych, a nam przecież ufasz, prawda? ;-) Ja póki co dopiero wyszedłem z więzienia Imperium, oddałem amulet i mam teraz jechać do syna bękarta Imperatora na moim opancerzonym kuniu. Podoba mi się, bo czuje świat, pomimo tego, że za śliczne to nie jest.
Jeden jest kuń coś warty w Oblivionie (oprócz jednorożca ;)) Orlando ..To kuń którego dostaniesz jak popracujesz dla Mrocznego Bractwa.
..acha, nie śpiesz się z głównym wątkiem jeżeli chcesz poużywać świata i Gildii - potem Wrota Otchłani zaczynają psuć krajobraz ;)
Ja tam lubiłem Oblivionowe wrota i przygody za nimi czekające (i gear dla mojego regardzkiego wojownika :D), chociaż najpiękniejsze były elfickie ruiny... :)
dziwnie sie czuje bo czytam i nie wiem o co chodzi
Kocham Patricka Jane'a. Nic na to nie poradze :(
Valem, ja mam na to sposob :) Ingnoruje to, co pisza, czego nie rozumiem lub w czym nie uczestnicze i pisze swoje - zupelnie z czapy - i jakos leci :)
*wraca do zachwycania sie Jane'em*
ok, sprobuje sposobu Cody :D
pizza jest dobra!
pizza jest dobra
http://www.youtube.com/watch?v=ozqfOzqMvlQ
A może zapomnijmy już o tych Elder Scroll'sach na chwileczkę chociaż , hm ? Niezwiązani z tematem czują się niechciani jak paczka szczeniaczków....
ehhh, tylko gry im w glowie
Valem, życie też jest grą .. weź jakąś powieść (najlepiej obyczajową) otwórz na chybił trafił palcem i przeczytaj stronę pod palcem ..w ten sposób dowiesz się co Cię jutro spotka
Valem, Ishi, nie. Nie. Nie. Zle robicie.
Patrzecie na mnie!
*kladzie sie na kanapie i ignoruje wszystkich*
*co chwile zerka czy ignorowanie cos daje*
*zmeczony idzie sie polozyc i ma nadzieje ze jutro bedzie lepiej*
http://kwejk.pl/obrazek/670258/skyrim.html
Ukończyłem dziś Mroczne Bractwo, jedno słowo- MIODNIE!
dziękuję, idę polować dalej.
Skyrim jest słaby :)
*Stara się unikać kamieni rzucanych przez zdenerwowanych fanów*
*mówi dopijając piątą herbatę*
I co Valem ? Dziś już lepiej ? I co ? Lepiej , hm , nie wiem , może ? Tak ? Jakby ?
kefirek - tak , to on..... On obraża nasz skarb..... Skarb jest najcenniejszy.... Muszę bronić skarbu..... Zdusić go , stłamsić , nie dać mu..... Skaaaarrrbb......
Nie, nie możemy zapomnieć o Elder Scrollsach:P
PS. co za marny weekend, nigdzie nie poszedlem, na zadnej imprezie nie bylem, tylko pileczka dzisiejsza ratuje w jakikolwiek sposob sytuacje:/
Jak mowa o piłeczkach, to propsuję te dwie z pierwszego posta. :>
Cos jest nie tak z ta niedziela dzisiejsza. Jakas taka dziwna. Moze to ta pogoda?
skoro w Falloucie NV mam ponad 1000 godzin gry
Załóż profil na społeczności steam i się przekonamy. ;-)
Ja mam tę samą wersję gry co Flybi i wiem ile ma godzin w New Vegas... O_O
powiem wam że nie chcecie wiedzieć ile...
Flyby załatw sobie Meeko, do spółki z Lidką dają radę odciągać uwagę od naszej postaci wystarczająco długo aby wszystkich wykończyć magią/łukiem (ew sami zdążą zarąbać/spalić/zagryźć wrogów).
No ale ja w Lidkę inwestuję, chodzi w pełnym ebonicie i ma deadryczny topór dwuręczny (z błyskawicami), jak uzbieram smoki, to zrobię jej smoczy set płytowy (sobie jeszcze tylko hełm muszę dorobić a reszta już na Lidkę pójdzie).
P.S. Pikuś!! Pikuś!! Gdzie jesteś?? Śniadanko ci przynieśli i to podwójną porcję...
..śpij koteczku, śpij
i o myszkach śnij
dorwiesz myszki za ogonki
zrobisz z nich świąteczne dzwonki
bim bom, bim bom bim
a na razie śpim
..Pikusiuuu, masz koteczki na futrzane kapcieeee
Meeko zamiast Pikusia ? Jakoś nikt mi go nie zaproponował ;( Popytam o niego ale zdaje się że już jest za późno ..a Lydia i u mnie ma dobrze ;)
"powiem wam że nie chcecie wiedzieć ile.." (godzin w Falloucie NV) ..no, właśnie ;( ..po co ludzi straszyć ;(
..ciekawe czy w Skyrim jest zegar grania, jeszcze go nie obadałem pod tym względem
Ishi
dzisiaj jest lepszy dzien bo mecz gra Juventus (jesli to komus cos mowi :P)
..aach, jakie to były zamierzchłe czasy gdy piłka nożna i boks zastępowały mi gry ..czasem wspominam to z łezką w oku (a czasem z ulgą że to poza mną ;))
Pikus kotka nie ruszy. Wie, co by go spotkało *wyciąga rozszywacz*
Mądry piesek :)
Nie ma mnie kilka (tygo)dni a tu sie tyle czesci narobilo... i do tego tyle dinoza... znaczy sie starych użytkowników wróciło... :)
Dostałem podwyżke :D i przedłużenie umowy :3
wiem... współczuje mu, biedny rak... [*] trafic na kogos takiego jak ja... :(
Taka mała ciekawostka Cody, jeśli kociaczek posiada 3 różne kolory sierści, to można być pewnym że jest to kotka :) Nie jestem pewien, czy to mit, czy prawda, gdzieś tak po prostu słyszałem... W każdym bądź razie z moim kotem się sprawdza :D
Stitch, nie chciałem Ci przeszkadzać w grze ..jak ładuje się (magią) kostury, łuki i takie tam? ..jeszcze tego nie wyczaiłem ..już 95 godzin grałem? ..rety ;) gdzieś schowali ten zegar, w Falloucie był na wierzchu ;(
..guzik prawda - miałem taką "kolorowo-mieszaną" parkę ..on i ona, trudno było odróżnić ..zawsze miałem wielokolorowe, które niekiedy ludzie nazywają "szylkretami", nie wiem dlaczego
Nawet sobie przypomniałem imię tego kota - pysk miał złośliwy i najwięcej koloru żółtego na nim, więc zwał się Joszimura ;)
Flyby -> Przedmioty ładujesz kamieniami duszy - naciskasz "R" (może też być tak, że Stitch ma rację i jest to "T" ;) przy przedmiocie, który chcesz naładować i wybierasz kamień duszy, którego chcesz użyć.
Zegarek jest na miejscu (jak zawsze w steamie).
A wszystko ładuje się kamieniami dusz (też naładowanymi), najeżdżasz na przedmiot który trzeba zatankować, wciskasz "T" i wybierasz za ile tankujesz (którym kamieniem ładujesz) :P
Przecież podobnie było w Oblivionie ;( ..widać że Fallout mnie zamulił ..dzięki Stitch
Na wakacjach w Sovngardzie ...
R odpowiada za daj/wyrzuć
T naładuj
Przy pojedynkach ze smokami i chórkami " Dovakhin, Dovakhin ..." odlatuje ... EPICKIE
Kefirek, ciekawe :) W sumie w zyciu mialam do czynienia z 3 kocimi osobnikami tojkolorowymi i rzeczywiscie wszystkie to byly samiczki :)
*szukanie pracy ciag dalszy*
Dzis do napisania kilka listów motywacyjnych. Wszystko byłoby w porzadku, gdyby nie dzieciak, ale pewnie napisze jak on pójdzie spac (czli nici z drzemki :(
.. "T" to także czekanie ;) czasem warto poczekać dla widoku (oświetlenie) ..Po gospodach urocze na ogól kobietki (oprócz elfów co mi urodą Morrowind przypominają) grające na bębenkach, fletach i violach ..mam już te instrumenty w domu, że też Lydii nie można namówić do koncertowania ;) ..Uparta jak pokojówka ;(
Co będzie Cody, jak rozbawiony dzieciak sen odłoży na kiedy indziej ?
Snu nie należy odkładać.. Bo jak już zaśniemy później niż trzeba to prawdopodobieństwa wstania później niż trzeba wzrasta..
A wtedy można zaspać na jedyne zajęcia w tygodniu..
Jeszcze nie wiem, Flyby, ale myslałam o tym, żeby go zamknąc na balkonie.
Dzownili dzis do mnie, mam dwie rozmowy kwalifikacyjne. Trzyjamcie kciuki - zwłaszcza w srode :)
Arxel, takie rzeczy jak odkadanie snu to tylko dzieci robią. Ja tego nie rozumiem, nigdy bym z własnej woli sie wstala o 7.
Zamknąć na balkonie? Wrzasku narobi na całe miasto.. Nie mniej, być może dorośnie do wieku Arxela a wtedy będzie i na wykładach spał (jak na nie zdąży)
Moze są w internecie jakies sposoby żeby uśpić na chwile. Powinnam poszukac ;)
Niestety nie doczekam aż będzie na studiach, ba, nie doczekam jego 2 urodzin.
Kciuki trzymane?
Do pisania na klawiaturze potrzebujesz tylko lewego kciuka, prawego możesz połamać.. ;p
Jeck, spokojnie, spokojnie, na razie nie łam :D
Teraz mnie czeka zawiadomienie właścicieli, że mam rozmowy i że potrzebuje jutro i w środę pare godzin wolnego.
Cześć, Orlando :)
Zapomniałam Cię wczoraj zapytać - zdjęcia kotka, które wrzucałes - to Twoje kocisko? :)
Telefon wykonany. Wlaściciel nie był zbyt zadowolony. Cóż. Ja też nie jestem zadowolona z tego, że mnie zwalniają, a jestem ciekawa jak oni sobie wyobrażają, że będe szukać pracy pracując o 7:30 do 17:30? Ile firm ich zdaniem pracuje do 19? Albo przed 7? Niech sobie strzelają fochy, inforują mnie o zwolnienia na niecałe dwa tygodnie przed końcem miesiąca, więc niech mi dadzą możliwość szukania nowej pracy.
Oczywiście, specjalnie zrobiłem fotke.
Napisy, napisy, napisy, robić, robić, robić.
A ja czekam na internet... Do środy powinienem mieć 6 Mb/s za dnia i 12Mb/s w nocy, za starą cenę + Router za 1zł :P
*Trzyma kciuki za Cody*
Mi sie udało zapalac na net z Aster 10 w dzien i 20 w nocy :) Bardzo sensowny jest :)
Dzieki, kefirek. W srode ok 9:30 prosze trzymac najbardziej :)
..obiecanki cacanki a kefirkowi radość ..właśnie jak zwykle reklamowałem swoją neostradę ..przed chwilą zamiast 6 MB miałem niecały 1MB ..uroczy a jakże mi znany termin "przeciążone linie" ..mam nadzieję kefirku że u Ciebie co najwyżej słup telefoniczny się wywróci a "przeciążonych linii" nie będzie ;)
Słupy mogą się walić, a linie przeciążać! Wszak mam internet radiowy! Między mną a nadajnikiem (jakieś 3km) jest tylko Pole, pole, łyse pole... więc nawet podczas śnieżyc, internet hula aż miło :) Mam już go 2 lata i wysiadł może 3 razy (co było wcześniej zapowiedziane przez uroczą panią konsultantkę i trwało może z 30min) :)
..przygody z radiowym netem, kefirku, to ja już mam dawno, dawno za sobą. Był on taki stabilny jak pogoda, często w ogóle go nie było i pozostały po nim anteny i kabelki oraz wspomnienia wielu przygód, co mnie jeszcze wtedy bawiły ;)
Jak tak sobie przypomnę swój radiowy internet to stwierdzam, że był o niebo lepszy niż ten od TP. Obecny reklamuję już od ponad pół roku i dalej nic się nie dzieje ;/ Mam w teorii 2mb a w praktyce może z jakieś 0,5 mb. O dziwo idzie na tym grać ale o oglądaniu filmików czy ściąganiu mogę jak na razie pomarzyć. Jak sobie tylko o tym pomyślę to ciężkie słowa przychodzą mi na język więc się już lepiej zamknę w tym temacie.
Bieżący transfer 114/9,66 i co z tego, forum i tak się muli. Cały GOL zresztą chodzi jak krew z nosa, podobno to przez zmiany, zmiany, zmiany...
6Mb od T(re)P(ów), czyli niecałe 1 MB/s chodzi bardzo stabilnie...
A teraz zaciąga mi klienta SW TOR (zostało mi "już" tylko 12 GB do ściągnięcia) ;]
P.S. I ciągnie z praktycznie pełną prędkością
Zdarza się że ciągnie ponad 12MB/s, od czasu do czasu trzeba do nich dzwonić bo powoli zawsze degradują łącze, ale i tak jest nieźle.
..cóż, odnoszę wrażenie że TP jest instytucją która przestała nawet nad sobą panować ..Po złożeniu reklamacji poprosiłem uprzejmą panią aby nie uszczęśliwiano mnie automatyczną ankietą na temat ich obsługi ( to taka norma) ..Pani powiedziała że oczywiście, nie ma sprawy - i wiecie co - ten pieprzony automat dzwonił do mnie dwa razy pod rząd ;) Dlatego zupełnie nie wierzę w w obietnice TP że moje trudności z neostradą będą załatwione do końca grudnia. To będzie się ciągnęło dalej - dopóki nie znajdę alternatywnego źródła netu ;(
Flyby zawsze możesz kupić net od Ruskich na pchlim targu, myślę że tak po 2 wiaderka na miesiąc wystarczy ]:=>
już tylko 5,60 GB...