"You shall not pass", czyli Sanctum
Dobry tekst. Śmiałem się z "prywatnego nemezis Booble Heada" i NPG. Gatunek nazywa się tower defense i teraz jest sporo podobnych gier, w których do rozstawiania wiezyczek dodaje się motyw akcji/walki . Zamierzasz grać/pisać o Skyrim albo jakiejś innej "poważnej" grze końcówki roku?
Radość z gry daje także możliwość zbierania achivementów, z których wiele jest naprawdę ciekawych i wymaga dokładnego zwiedzania dostępnych lokacji (przy okazji pozwalając nam przekonać się jak misternie i dokładnie są zaprojektowane).
Co do zarzutów odnośnie muzyki, to sam nawet nie zwróciłem na to uwagi. Podczas gry rozbijanie kolejnych fal obcych jest na tyle wciągające, że cicha muzyka w tle idealnie spełnia swoje zadanie.
@hedasw: Cóż, czaję się na Heroes VI(nie wiem, czy można nazwać to premierą końcówki roku). Skyrim jest dla mnie kwestią honoru, bo jak na razie nie wiem(sic!) nad czym płacze z radości połowa moich znajomych, więc może też uda mi się go dorwać :D
@would: Pacz Pan, o achivementach nawet nie wiedziałam. Kolejny powód, żeby wrócić do tej gry :D