Call of Duty: Black Ops najlepiej sprzedającą się grą w USA od początku 2010 roku
No tak, to nawet logiczne. Najpierw spędzą 1000 godzin w multi CODa, a później, żeby nie wystąpił zanik mięśni w nogach, odleżyny od siedzenia na sofie, a masa ciała nie przekroczyła 150 kg, to sobie potańczą :P
Tylko amerykanie mogą się cieszyć z głupich proamerykańskich scenariusz z tych gier. Kiedy w końcu np. Rosjanie napiszą grę w której nawalamy złych amerykańców po uszach. Po skończeniu nowego MW3 muszę powiedzieć, że scenariusz do tej gry napisał wyjątkowy debil.
A.l.e.X --> Ale jak to? Źli Amerykanie i dobrzy rosjanie??? Toż to bezsens kompletny! Wiesz, tobie może się wydawać to "głupim proamerykańskim scenariuszem", ale np. ja dałbym wiele, gdyby powstała gra na poziomie najnowszych Call of Duty przedstawiająca Polskie sukcesy militarne w globalnej skali.
spoiler start
Bez przesady, sam Bohater w CoD 3 nie czyni z tej gry "propolskiej".
spoiler stop
Nie jestem haterem, ani jakis super fanem CoDa - narazie zostaje na B3 - ale Woods z BlackOps to IMHO swietny stereotypowy swir z klimatow zimnej wojny. Jena z moich ulubionych postaci book Monkey z enslaved.
To było oczywiste że będzie sprzedawać się jak ciepłe hamburgery, ludzie nie są już w stanie samodzielnie podejmować decyzji dlatego "kolorowe sugestie na każdym kroku" taki skutek odnoszą. Skuteczna reklama jest jak pyszne wiadro karmy dla prosiąt, zadepczą się aby zanurzyć swe ryjki w niej :D