World of Warcraft traci kolejnych subskrybentów
Jak jakaś gra ma 7 lat to w sumie nie ma się co dziwić, że traci graczy i teraz jest ich "tylko" 10 milionów :)
Ja ostatnio pograłem 10 dni darmowe i znowu się wciągnąłem - pech chciał, że nie bardzo mogę teraz korzystać z kompa (tylko konsola + laptop, za słaby na WoW), więc Blizz na moje pieniążki musi poczekać aż się wykuruję, ale dostaną je na pewno :)
Zawsze miałem taką małą tradycję że wraz z premierą nowego dodatku wracałem na miesiąc dwa do WoWa. Jak zobaczyłem ten nowy infantylny i kiczowaty dodatek stwierdziłem chyba że tym razem spasuje. WoW nigdy nie był dark fantasy ale wszystko ma swoje granice.
"Co ciekawe, większość strat odnotowano na rynkach wschodnich (Chiny)."
"...Mists of Pandaria. Doda on nie tylko nową rasę (pandareni) oraz klasę (mnich),"
I wszystko jasne. :)
No mnie te straty nie dziwią... pandy ?? wtf... i jeszcze mnich ... cóż niechaj wyjdzie GW2 i przypieczętuje koniec WoW'a :P
@DeadPL - wiem, ze moze bardzo byc chcial, ale musze Cie rozczarowac. Konca WoW'a nie zobaczysz jeszcze przez dluuuuugie lata. :)
to i tak nic dla nich. Kiedyś był news, że po jakis 2 latach funkcjonowania WoWa Blizzard zaczął na nim zarabiać. Czyli od jakiś 5 lat są z miesiąca na miesiąc na plus, teraz tylko trzeba będzie wykalkulować do kiedy ten interes pociągnąć, a skoro wydają nowy dodatek to znaczy, że wciąż im się ten interes opłaca.
Ja odszedłem do wowa nie dlatego, że gra jest stara itp itd. ale dlatego, że jest zbyt prosta. Śmiesznie to zabrzmi, ale wolałem te czasy kiedy wybicie określonego levela było czymś, kiedy maxa robiło się (nie wliczam maniaków) kilka miesięcy przy spokojnym graniu (bo siedzienie pół dnia to przesada), a duża ilość questów (nawet na low levelach) wymagała współpracy. Teraz ta gra na poziomach od 1 do 80 praktycznie nie żyje, trzeba wystukać te poziomy w trybie "single player":P (bo wszelka pomoc jest zbędna jak questy są proste a levele lecą tak szybko, że człowiek nie nadąża).
Niestety, od vanilla WoWa wyszło już kilka dodatków i wszystkie idą w uproszczenia co pokazuje, że na tym najlepiej da się zarobić. Marzy mi się aby kiedyś, chyba już przy okazji WoWa 2 Blizzard stworzył coś w rodzaju "poziomu trudności" - w sensie stworzył kilka serverów na kształt starego WoWa dla wyjadaczy, a masom oddał kilkanaście normalnych, wesołych i prostych.
@yestri & DeadPL
eh no ile razy mozna mowic ze Pandareni i Pandaria sa czescia uniwersum Warcrafta od dluzszego czasu? i Blizz wcale nie wzorowal sie na tym dennym filmie i jak juz to moglo byc na odwrot. poczatkowo rasa miala byc zartem ale przyjela sie czego dowodem jest Chen z Frozen Throne wydanego w 2003 roku oraz pozniejsze odniesienia do tej rasy w samym WoWie. jak ktos chce poczytac to prosze bardzo:
http://www.wowwiki.com/Pandaren
no i co z tego Murabura? jest jeszcze masa innych ras, zwłaszcza mrocznych, a Blizzard daje takie, że gra zaczyna przypominać Pokemony.
@Raziel
ale mi chodzilo o to ze ludzie ciagle sa zdziwieni Pandarenami jakby Blizz wymyslil ich tydzien przed ogloszeniem dodatku i co chwila ktos wspomina Kung-Fu Pande zarzucajac im zerzniecie pomyslu. jest masa innych ras ale potrzebowali takiej, ktora bedzie pasowala zarowno do Hordy jak i Alliance.
W wowie są człekokształtne: krowy, wilki, ptaki, węże, lwy morskie, bizony, jaszczurki, rosomaki, niedźwiedzie. Dziwie się dlaczego ludzie dziwią się pojawieniem człekokształtnych pand? Jakie inne zwierze bardziej kojarzy się z klimatami Chińskimi i okolic? A że mnich - przecież sztuki walki to kolejna wizytówka Wschodu. No ale większość "niekonstruktywnej" krytyki pochodzi od ludzi których rodzice nie chcą płacić za "głupie" gry albo tych którzy wolą inną formę rozrywki niż mmo. Żeby nie było - cata całkowicie zniechęcił mnie do wowa a MOP może spróbuję ze względu na orientalne klimaty.
[9]
Wow zalicza się bardziej do Heroic Fantasy niż Dark Fantasy - więc sorry Winetu nie ta gra.
No to czemu nie Nagi? Albo Vrykuli w końcu wyzwolonych spod wpływu Lich Kinga? Albo, kurde, nawet cholerne murloki :) Nawet Tol'vir jako taką neutralną rasę, którą można potem dołączyć do Alliance albo Hordy - w końcu są już no nie? Albo Nerubians, Qiraji, Eredarów, Ogry, driady, centaury - jest tego bądź ile ... cokolwiek byle nie pandy :/
Najfantastyczniejsze by było jakby zrobili trzecią stronę konfliktu - na przykład wielki powrót Burning Crusade z Sargerasem, albo Kil'Jaedenem na czele.
Albo konflikt opleciony w całości wokół Tytanów.
Wymyślili, kurna, pandy. Następne pewnie będą koala: racial trait - eukaliptusowy chuch.
jak dadzą misia yogi i kłapoucha to zapewne licznik podskoczy :] sami rozpie... to grę co raz gorszymi dodatkami, a teraz się dziwią
Albo, kurde, nawet cholerne murloki :)
Hell, nie tak głośno pisz błagam, jeszcze to wykraczesz :D
Ja także po wydaniu każdego dodatku wracałem do WoW-a na miesiąc, aby ponolife-ować (wbić od nowa max lv i poraidować fest) - zawsze było tak, że premiera nowego dodatku wiązała się z czymś złym u mnie i jedyne o czym myślałem to granie, tak wiem - cool story bro.
Ale w tym roku tak nie będzie:P
A, rok temu nabiłem 85lv na nowym koncie w tydzień. Też mi MMO. Prościzna. Ale gdyby nie tragiczne pvp to bym się zastanowił nad graniem i kto wie - być może bym grał.
WOW z każdym dodatkiem był coraz gorszy!I to się nie zmienia coraz więcej nowych debilnych pomysłów od boskiej zamieci wciąż.WOW skończył się po TBC
Raziel -> przeciez abonament ktory placa gracze to juz od dawna "extra kasa" - sam zakup gry/dodatku finansuje serwerownie/support/development itd. Na poczatku gdy WoW "powstawal" te koszty byly sporo wieksze i model w ktorym placilo sie za kazdy miesiac gry mial sens - obecnie to juz bardziej przyzwyczajenie/chciwosc niz potrzeba.
tybet2 -> wybacz ale "nabicie" max lvl to nie jest cel tej gry - gdyby sie dalo przy tworzeniu alta wybrac lvl 1 lub 85 to 99% osob ktore juz maja jedna postac na max lvlu wybraloby druga opcje - po to sa "heirloomy"/extra bonusy gildiowe/RAF/mniejszy exp. wymagany pomiedzy 60-80 aby ta czesc rozgrywki maksymalnie skrocic.
Ja bym się cieszył że gra po tylu latach ma tylu graczy , a nie jeszcze płakał i narzekał .
W trolowaniu Polacy chyba sa na pierwszym miejscu na swiecie :)
Mroczna rase mogli dac? No rzeczywiscie, do tej pory w WoW'ie byly same mroczne rasy... gnomy z rozowymi wlosami, krowy w zbrojach etc... normalnie mrok walil drzwiami i oknami ;p
I ciagle ten sam tekst: "WoW skonczyl sie na TBC"... rece opadaja. Pamietacie jakie rasy doszly w TBC? Dla przypomnienia, byly to Krwawe "gejowskie" Elfy i Draenei... Kolejny przyklad jaki to WoW byl mroczny. Dajcie spokoj... Ta gra zawsze byla z humorem.
Zgodze sie z tym, ze levelowanie stalo sie prostsze i szybsze, ale tego nie mozna bylo uniknac. Zeby gra byla atrakcyjna dla nowych graczy, nie moga oni spedzac na levelowaniu tyle czasu co niegdys w podstawce WoW'a... Tak samo nie mozna uniknac pustek w starszych krainach, bo niby co postac na max levelu mialaby robic w krainie dla osob na 10lvlu? Taki juz urok gier MMO...
"Mroczna rase mogli dac? No rzeczywiscie, do tej pory w WoW'ie byly same mroczne rasy... gnomy z rozowymi wlosami, krowy w zbrojach etc... normalnie mrok walil drzwiami i oknami ;p "
hahaha popłakałem się ze śmiechu, dobre to było :)