Nie wiedziałem w jaki dział to wrzucić, więc niech to będzie tutaj.
Ogólnie przyszedł już czas, żeby pomyśleć co robić w życiu. W końcu to trzecia klasa gimnazjalna. Lubię grzebać przy komputerze, więc pomyślałem troszkę o informatyce, jednak po krótszym przemyśleniu stwierdziłem, że informatyków w tym kraju i tak jest mnóstwo. Tak też błądziłem i błądziłem, aż znalazłem mechatronikę. Dla mnie jak najbardziej, ponieważ łączy większość bardzo fajnych zawodów w jedno. Tu też nasuwają się moje pytania. Czy warto na mechatronikę pójść? Jak w szkole pod tym kierunkiem? Jak z pracą (łatwo znaleźć, pieniążki w miarę)? Prosiłbym o jakieś opinię ludzi, którzy się na tym znają, aczkolwiek chciałbym posłuchać innych propozycji nieźle płatnych (błagam bez medycyny) i gdzie mogę łatwo znaleźć pracę.
Mnie rowniez interesuje wykonywana praca po studiach mechatronicznych, czy ciezko jest dostac prace, czy jest to praca typowo "brudna" czy raczej ustawiamy maszyny komputerowo/programujemy itp, ile pieniedzy na jakim stanowisku da rade wyciagnac? Dzieki za odp :)
Jestem w 2 klasie technikum o profilu mechatronicznym. Jezeli lubisz sluchac jak cie sciemniaja o tym ze to zawod przyszlosci itp to smialo idz. Znajomy ktory skonczyl ten profil powiedzial ze tylko 2 osoby na 32 znalazly prace w polsce reszta za granica. Nie polecam gdyz ten zawod jest rozchwytywany szybciej cos na informatyke znajdziesz. Jezeli jeszcze znasz sie na fizyce (podstawianie wzorow ) to mozesz nad tym pomyslec. Jak dla mnie to jeden wielki pic na wode ale co kto lubi ja sie nie odnajduje w poslugiwaniu sie lutownica i zawsze cos lub kogos przyfajcze
Watpie by wykladowcy na Politechnice sciemniali o tym, ze to zawod przyszlosciowy. Jezeli mowisz, ze nie jest to zawod z przyszloscia, a potem mowisz, ze twoj znajomy ktory juz skonczyl studia na tym kierunku nie moze znalezc pracy to raczej nie tego nie udowadnia, chociaz i tak mysle, ze po tym kierunku nie ma az tak wielkiego problemu z praca, a smiem twierdzic, ze jest lepiej niz po informatyce, gdyz informatyka to czesc mechatroniki, ale moge sie mylic.
"Znajomy ktory skonczyl ten profil powiedzial ze tylko 2 osoby na 32 znalazly prace w polsce reszta za granica."
To skończył po prostu liceum profilowane, czy studia wyższe na kierunku Mechatronika? Jak to pierwsze, to nie ma się czemu dziwić.
odswierzam temat, niewime jak dokladnie to forum dziala, ale chyba ktos musi wejsc konkretnie do dzialu szkola aby to zobaczyc, a jest to w miare wazne dla mnie i pewnie dla kolegi ktory zalozyl temat :)
Ja jestem po mechatronice :P Udało mi się nawet zdać egzamin zawodowy :O Co do pracy to myśle że jest dośc duze zapotrzebowanie, co prawda jeszcze sie nie rozgladałem (i nie wiem czy będe) ale już jak miałem praktyki w jakiejs większej firmie to sie pytali co pozniej chce robić... ^^
z tym zawodem przyszlosciowy to jest jak ze specjalista od fizyki jadrowej o profilu medycznym w naszym szpitalu.Siedzi w ksiegowosci i przeklada papierki .Problem w tym ze jej specjalnosc jest przyszlosciowa ale... na razie nie potrzebna.
Studiowalem mechatronike na polibudzie warszawskiej. Oczywiscie ucieklem po 2 latach, ale znam multum ludzi z tego kierunku.
Jesli chcesz po mechatronice miec prace, tylko za granica. Niemcy, Kanada, USA. Tam wyjechali moi znajomi. Duza czesc nie dotrwala do konca studiow bo jest to ciezki kierunek, jesli tego naprawde nie polubisz to znienawidzisz zycie :)
Nie slyszalem o nikim z moich znajomych ktory mialby prace w Polsce typowo w zawodzie, ale cos okolo to juz da sie zalatwic.
Ale powtarzam: chcesz dobrze zarabiac po mechatronice, ucz sie jezykow i wyjezdzaj.
"informatyków w tym kraju i tak jest mnóstwo"
Odniosę się tylko do tego fragmentu, bo mechatroniki nie znam.
Rynek pracy nadal potrzebuje całej masy informatyków. I nie mówię o "informatykach" po Studium Zarządzania, Administracji i Informatyki. Mówię o ludziach, którzy są w stanie w 1,5h napisać przeszukiwanie multisłowa w słowniku działające w czasie liniowo-logarytmicznym w wybranym przez siebie języku. Mówię o ludziach, którzy są w stanie uzgodnić z Project Ownerem i współpracownikami issue do zrobienia, zrealizować je w znośnym czasie i commitować w Git'cie bez zwalenia całego mastera.
Jestem po matematyce MIM UW, pracuję wśród m.in. studentów informatyki tego samego wydziału. Nie mają najmniejszych problemów z widokami na pracę. I nie mówię o tych naj naj, bo tych wyłapują firmy w rodzaju Microsoft, Google, Facebook, Amazon, Oracle (że wymienię rekrutacje gigantów z ostatnich 3 miesięcy) jeszcze w trakcie studiów przez programy internshipowe.
Czyli ogólnie nadal jeszcze warto iść na informatykę i jeżeli dobrze wybierzemy kierunek tej informatyki to możemy dość łatwo znaleźć pracę?
Wywnioskowałem, iż mechatronika jest cholernie trudna i głównie dla tych, którzy myślą o tym by wyjechać za granicę, a w Polsce też można tylko nie stricte w mechatronice.
Ma ktoś może jeszcze jakieś opinie? Od tego zależy moje przyszłe życie, a chciałbym wiedzieć. :)
chlopie juz ci napisali odpowiedz.Tak czy siak skonczysz jako informatyk.Narazie na to jest popyt i tego sie trzymaj.Na luzach bedziesz mial kolo 5 k po dwoch latach.O ile bedziesz zmienal odpowiednio prace i nie zakopiesz sie w jakiejs firmie na zbyt dlugo
Mimo wysokiej popularności conajmniej od początku lat '90, informatyka wciąż nie ma nadpodaży absolwentów. Zawód jest 'przeładowany' jeśli szkoli się więcej kandydatów na stanowiska niż przybywa miejsc pracy. Informatyka w Polsce jako branża nadal rozwija się bardzo szybko, jest jedną z lokomotyw naszej gospodarki. Zawód jest w części produkcyjny, co daje mu trochę więcej sensu niż 'zarządzanie i marketing' ;)
Do tego polska informatyka stoi na dość wysokim poziomie. Dość powiedzieć, że (bodaj w czerwcu) Polska zyskała drugie biuro inżynierskie Google'a. Staliśmy się w ten sposób jedynym na świecie (poza USA) państwem z więcej niż jednym biurem potentata z Mountain View. Ktoś mógłby zauważyć, że jeśli zatrudnią tam 100 osób, to już będzie nieźle - i będzie mieć rację. Ale zatrudnią tam 100 najlepszych osób na rynku, ktoś będzie musiał wejść na ich dotychczasowe miejsce, co ciągnie ludzi do góry i zwiększa średnie zarobki w całej branży w jakimś (chodźby małym) stopniu.
Ale trzeba ostrzec, że w każdym zawodzie można być beznadziejnie nieprzydatnym :) Sam papier NIC, ZUPEŁNIE NIC Ci nie da. Idąc do pracy - czy w Microsofcie czy Samsungu czy małej firemce - zostaniesz przeegzaminowany z praktycznego radzenia sobie z problemami zawodowymi. Czy masz 7 certyfikatów, czy żadnego. Za to te studia na przyzwoitej uczelni są naprawdę dobrą okazją do zdobycia dobrego zawodu. Oraz to, że właśnie na przyzwoitych studiach informatycznych masa ludzi odpada na początku (szczególnie w epoce 'nowej matury' bez egzaminów wstępnych). Analiza, logika i kilka innych (które teraz trudno mi sobie przypomnieć) położyły wielu nieprzygotowanych do sprawnej nauki przedmiotów o matematycznych podstawach, a chętnych posiadania fajnego elementu do wpisania w pole 'uczelnia' w Facebooku ;)