TADAM!
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11660768&N=1
a.d. poprzedniej czesci
Jeckyl, ta wojna z tesciowa musiala byc ciekawa..... jestescie teraz przyjaciolmi?
A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany - z żadną teściową spokój nam nie dany....
Patrzajcie tych leniwców....
Nawet im się tych paru literek we wstępniaku nie chciało napisać....
Niedługo to nic nikomu nie będzie się chciało i zaczniemy pukać stopą w szybkę monitora , aby się komunikować....
Źle się dzieje , oj źle....
Jeck, od razu idiota...:) Kto biorac slub mysli o rozwodzie? Moja mama ma doswiadczenie, bo pierwsza zona fathera robila rozne kombinacje, na szczescie ukrucone za wczasu ;) Dlatego woli mi 'dobre rady dawac', a ze moj chlopak tez juz po rozwodzie to jeszcze dodaje uroku :D
Witojcie :)
Załapałem się na piersi?
Dzisiejszy trailer GTA V zrobił na mnie duże wrażenie - czekam na grę z niecierpliwością wstawiając ją na pierwsze miejsce oczekiwanych :P Tym samym Prototype 2 spadło na niższe miejsce :)
Fly - nie udawaj, że nie wiesz :P
Cody -> Ano idiota. Zachowałem się jak ostatni dureń, bałwan, osioł, parapet czy inny polityk...
Ważne, że w ogólnym rozrachunku straciłem tylko dużo czasu, trochę pieniędzy i kupę zdrowia. Dobre samopoczucie wróciło dosyć szybko ;)
Fly -> Pytanie z poprzedniej części: Co z tą herbatą/kawą/piwem*?
*Niepotrzebne wypić.
Jeckyl -> Flyby się tak łatwo nie da, ale spokojnie - mam tajny plan na tą okazję... :->
Szczegóły poznasz na miejscu, żołnierzu!
Obawa przed uderzeniem jakiś tępym narzędziem jutro bądź pojutrze każe mi powiedzieć, że tak. :d
Mysle, ze przezylabym inna odpowiedz :D
W ogole znalazlam pociag IR, ktory rusza z Wawy 18:30 wiec bedziemy wczesniej! :))
Flyby - tak :)
Plaski --> czy ja aby na pewno dobrze rozumiem ten szyfr, czy wyobraźnia znowu płata mi figle?
Skubańce, zobaczymy kto za rok będzie "last man standing". :>
oj cos dlugo sprawdza, wzrok nie ten
Co to jest, starzec wpatrujący się w wystawę damskiej bielizny na rynku Krakowskim?
Niedowidzący Flyby, szukający stroju dla Plaskiego...
*ba dum tss*
Jednak jesli Plaski jest ... plaski... to po co mu bielizna? Tym bardziej piersionosz?
Juz raczej szuka czegos dla Pokojowki z Pikusiem przewodnikiem ;)
Gandalf -> Twoja wyobraźnia, czy też instynkt, płatają Ci figla, nie ma tam nic takiego. :)
Odczepcie się od mojej bielizny, ok?
Flyby sobie żartuje ;) ..chociaż powinien jechać do Warszawy, oj, powinien
.. "Niedowidzący Flyby" ;) ..do tego co okazałeś kefirek na zdjęciu, wzrok jest raczej niepotrzebny ;)
..a Plaskiemu za strój wystarczą obłoki wonnego dymu ..ee, kadzidła ;)
Dobrze, uznajmy zatem wszem i wobec, że to tylko moja paranoja.
Pokojówkę już dawno obkupił Flick... Proszę, oto dowód --->
Ale Plaskiemu na pewno byłoby w tym ładniej :P
piorek uzywa do lubryfikowania kielbasek... pieczonych!
kefirek... sledzisz moje aukcje czy jak? bo wlasnie prawie to samo kupilem swojej pokoj... oj - dziewczynie :)
Ściany mają uszy, telewizory oczy, a internet ma to wszytko plus 30 innych rzeczy więcej...
spoiler start
...do śledzenia
spoiler stop
Czy ja tu przedmiotowość widzę ?
jak wy tak się możecie chełpić.....
spoiler start
brzydko panowie - wstyd i hańba !
spoiler stop
Stitch - najlepiej dlatego szeroko się uśmiechnąć i trwać w przekonaniu , że jest się tu anonimowym....
....albo lepiej może nie....
Ja mam wgląd na wszystko Flick :)
Flyby - zapytaj się pokojówki, pewnie też ma takie piórka w domu :P
wieksza czesc mnie mowi ze powinienem dac sobie spokoj, isc naprzod i ja "olac" po tym wszystkim, druga, mniejsza czesc mowi zebym sprobowal (again? wtf?!) i dal nam ostatnia szanse
wiec krotka pilka, co byscie doradzili?
chociaz w sumie ja podjalem decyzje juz i sie podziele jak zobacze kilka opinii
Tego kwiatu jest pół światu... Z drugiej strony, jeżeli jest wyjątkowa, to warto się postarać. :)
Edit: ok :P
Valem - niewarto w moim odczuciu....
Jeśli rozpadliście się dwa razy , to taki stan rzeczy nie może gwarantować stabilnego związku.
Ale co to ? Poradnia złamanych serc ? ;)
edit - kefirek... Ciiii..... Niech nie wiedzą...
no i wlasnie tak myslalem, trza by odzyc a nie ciagle wchodzic do tej samej rzeki
To nie przedmiotowosc Ishimuro - to tylko szczypta fantazji, tak potrzebna nam przeciez aby choc na chwile odpoczac od "zwyklosci" dnia powszedniego... i zadnego wstydu w tym nie widze :)
Co do Ciebie Valem - niestety nie znam sytuacji ale skoro juz dwa razy do siebie wrociliscie to musi cos byc miedzy Wami. Tak mi sie wydaje. Problemem moze byc brak porozumienia i oraz brak checi do rozmowy na tematy, w odczuciu ktoregos z Was - malo wazne.
Ja zawsze mobilizuje swoja Pania do rozmowy w trudnych sytuacjach gdy widze, ze cos jest nie tak.
Niestety ona ma tak, ze z trudnoscia przychodza jej rozmowy na wazne tematy i musze czasem z niej wyciskac sprawy, choc juz powoli lapiie o co chodzi - mloda jest ;)
Tak wiec - jesli nie chcesz wiecej wchodzic do tej samej rzeki to niestety lepiej zaopatrz sie w zestaw do nurkowania, bo moze porwac Cie silny prad ;)
Takie życie...
http://www.youtube.com/watch?v=3GwjfUFyY6M&ob=av2e
spoiler start
No lifing is my official lifestyle ;)
spoiler stop
Orlando --> Świetne są te filmiki. :)
To mój nowy faworyt :D
http://www.youtube.com/watch?v=64eQPbU-W7w
Ladnie, Stranger, pojawiasz sie tylko jak jakis filmik na YT, ale zeby pogadac z nami to nie. *foch*
*odczekuje odpowiedni czas i dyskretnie zerka czy Stranger reaguje na focha*
Ja kupilam sobie wczoraj nowe buty i jestem szczesliwa (biedna, ale szczesliwa :D)
Tak, oba sa takie same :D
A prezentacja bedzie za pomoca moich nog, wiec nie martw sie, bedziesz mogl chwalic na zywo :D
Herr FLick
z mojej strony walczylem dzielnie i dolozylem wszelkich staran, ale no coz... :)
Milego pikniku wszystkim!
EDYT
Flyby
postanowilem juz wczesniej co mam zrobic ;)
Puśćcie za mnie chmurkę... smakowego tytoniu z sziszy, bo oczywiście żaden szanujący się użytkownik tego portalu nie skalałby się innymi śmiercionośnymi roślinami. ;)
a Plaski?
a Plaski ?
A Plaski to bingo bongo.....
A ja to mam ochotę na to: http://www.sklepcygara.pl/cygara/amero-lanceros.html
Edit: Właśnie się dowiedziałem, że dostałem abonament MayClub przez to że nagroda z konkursu o GoW się spóźnia :D
liczylem na to ze sobie jeszcze teraz z FLybym porozmawiam o "sercu nie sludze" ale trzeba isc na spacerek a Flybego ni huhu
Flyby jest, tyle że nie zupełnie ;) ..w dodatku tak jak pisał, niewiele mógłby Ci pomóc Valem.
jak to niezupelnie? masz jakies rozdwojenie tozsamosci? :O
wiem, wiem, z reszta, ja juz postanowilem - koniec, serce sercem ale rozumu tez trzeba troche miec, jesli druga strona tak chce i nie ma zamiaru sie porozumiec pomimo "naciskow" z mojej strony to musi byc jak jest
EDIT
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11693200&N=1
tymczasem prosze pomocy, w koncu teraz bede mial wiecej czasu wolnego :)
W pewnym sensie jestem "rozdwojony" bo usiłuję spełniać realne i wirtualne funkcje ;(
..co do czytników odpowiedziałem Ci w wątku
zawsze te wirtualne z realnymi mozna polaczyc (no, moze nie zawsze, ale czasami)
Ale właściwie osso chodzi w tym wątku?
Zawsze wpadałem na poprzednie części ale
nic nie kapuje .
..jak się jest tutaj trochę częściej, to z tym "osso" jest łatwiej ;)
..może można Valemie ;)
to dlaczego tego teraz Flyby nie robisz? ;)
oczywiscie ze wiadomo osso chodzi:
ja marudze i narzekam jak zwykle
Flyby dzieli sie zyciowymi madrosciami
a reszta pojechala na piknik
Hahaha, nie wiem o czym wy mówicie...
..chcieliśmy mówić o Tobie kefirek ale już nam się odechciało ;(
Łyczek pewnie się gdzieś kokosi (jak i reszta ;))
Co? Ja ogień, jaki nieogar...
..pisze "jestem kefirek..", jaki znowu ogień ..żebyś był kumysem gdzie kilka procent alkoholu jest to byłoby ognia w sam raz na świeczkę ;)
Flyby, tyle ognia że na pościel by starczyło a ty o świeczce gadasz...
a reszta pojechala na piknik
Ano nieprawda ;)
Edukuję się na płaszczyźnie serialowej.....
Carnivale to czysty mindfuck..... Jestem zaledwie pod dwóch odcinkach , a z ust wydziera mi się milion takich oto znaczków ---> ????
Poza tym Fallouta NV dogryzam , ale coś ciężko idzie - supermutki i cezarowi legioniści są nie do pokonania , a mam 10 lvl i sporo skilla w władaniu Pistolą..... To pewnie przez któryś z modów
*Przedziera się przez kilkaset modyfikacji*
That will take a while.....
..tylko nie pal w łóżku, kefirek ;)
Dobrze Ci tak Ishi - już Oblivion nauczył mnie oszczędności w modach..
Wczorajszy kefirek przeprasza... :/
W domu nie palę Flyby :)
jak tam mija sobota? u wszystkich taka piekna pogoda jak u mnie?
jak tam mija sobota?
Za szybko..... , za szybko.....
A pięknej pogody to ze świecą szukać - wieje przeszywający wicherek , a niebo przysłonięte puszystymi bałwankami.... Jesień pełną gębą - nie ma co....
Flyby - czy to kolejny tekst w stylu " a nie mówiłem " ? ;)
Jednakże na szczęście tak źle nie jest - to po prostu tereny Mojave , które muszę sobie na razie odpuścić z uwagi na zbyt twardych oponentów.... Żaden mod tu nijak nie ingeruje , z czego się niezmiernie cieszę..... Jeśli się dobrze za modowanie weźmie , to można swobodnie grać nawet i z setką dodatkowych funkcji.... Byle czytać , co mówią i mieć trochę cierpliwości.... A efekt jaki jest , każdy widzi ;)
To była pogoda? Bo halny to na pewno był, Valem ;) Ale tam gdzie Ty, nie dolatuje ,więc się ciesz ;) Wielki on ma wpływ na nastroje i budzi demony..
Szkoda Ishi czasu na, "nie mówiłem" - mody potrafią całkiem niespodziewanie i dziwnie "objawić" swoje "obciążenia". Pamiętam że Oblivionie miały zły wpływ na światła i ni stąd ni zowąd mojej postaci zabrakło jednego oka ;) Po odhaczeniu kilku pod rząd wszystko wróciło do normy.
Wielce mi sie spodobał w Falloucie NV nowy "bozar" na amunicję 5,56..Nie wiem czy odpowiada on "staremu bozarowi" ale jest bardzo szybkostrzelny i dwie serie pocisków przeciwpancernych załatwiają deathclawa..
Nie mniej wątpię czy sprawdzi się on w "Lonesome Road" gdzie deathclawy dysponują wręcz piekielną odpornością..
..Kitsch zrobił Łududu na Carycę:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,10596812,Mieszkancy_Wielopola__Wielokrotnie_informowalismy.html
czyli krakowianie się bawią..
Cos ze 200 czesci juz tu nie pisalem, czas na powrot:)
na pikniku ktos przypomnial o ddw?
Włączam dzisiaj ok 09:00 telewizor, patrzę, słucham, nie dowierzam. Mówią o jakimś lokalu w Krakowie... http://www.tvn24.pl/-1,1723309,0,1,wlasciciel-zaniedbal-lokal-sprawdzi-prokurator,wiadomosc.html
-Piknik się rozkręcił, pomyślałem i powróciłem do coniedzielnych obrzędów...
Z tego świata Flyby, gdzie chłopi latają na nietopyrzach
Ze świata , w którym żyją Strzygi , topielce i elfy.... Ze świata , którym rządzi polityka , zdrada i żądza.... Ze świata Sapkowskiego , ze świata Wiedźmina....
kefir - zbyt lajtowy ten opis..... Gdyby mówili o podpaleniach , rozruchach i grupce ludzi przebranych za rycerów miotających się po grodzie Kraka , byłbym bardziej skłonny uwierzyć...
Dobranoc Dzień dobry wieczór...
Jeckyl zagiął system !
To ja go odegnę:
-Dobranoc Ddw'iczycy :)
I znowu kefirek uratował sytuację...
..cóż, w Wiedźmina 2 jeszcze nie grałem a Sapkowskiego lubię tak sobie ;)
..kiedy po balandze można spokojnie pójść spać, znaczy że dobra była
...a schody to w większości starych kamienic krakowskich balangować nie potrafią
Niestety tylko straszliwie skrzypią....
Jeżeli moje gumowe ucho ma zasięg 350 kilometrów , to można tak powiedzieć Flyby......
..e tam 350 km ..nie dość że podsłuchuje to jeszcze gumowe uszy ma ..plastuś ;(
Ishi, jesteś lepszy niż nietoperz :P
moze to..... batman v2?
Valem - co najwyżej zrzęda v2 ;)
Plastuś , nie plastuś - wie za dużo.....
Edit :
Flyby - Ekhm... Ekhm.... Ale które , hm ? ;)
..batman nietopyrz !? To możliweee ..Kiedy nadlatuje baby z piskiem kiecki zadzierają aby się nie wplątał w ..eee, włosy.
zrzeda v2 to moja rola, przynajmniej byla przez dlugi czas
I jeszcze tę byłą rolę, Valem, na scenie piastujesz niczym Hamlet czaszkę ? ..a kysz
..dziwne pytania zadajesz Ishi ..wszyscy wiemy że teraz golenie modne
staram sie ja rozpuscic w kwasie zeby zniknela na zawsze ale cholera sie nie chce zlikwidowac
To jeszcze potrwa:
Eeech dawnooo już w gitarze
pękła struuuna
a serce żreee tęsknota oraz kwas
co spojrzę na twe zdjęcie, miłaaa
rzuciłbym wszystkoooo
spróbował jeszcze raz..
..nie ma to jak stare romanse
..nie dość że serial, nie dość że komediowy, to jeszcze musical ..aż tak smutno Ci Garbi ? ;)
[113]
cholera, Ty potrafisz czlowieka rozbawic, ale to taki troche smiech przez lzy, bo troche melancholii wprowadziles
Flyby - hejże hola , o małżowinki uszne mi chodziło , przecie plastuś jestem....
Valem - ja zrzędzę wszędzie poza tym forum - wolałbyś tego nie doświadczyć , a was nie chcę jeszcze na DRUGIE już utrapienie narażać....
[ Łypie na Valema z wyrzutem]
Grabek - Nie, ale jeśli polecasz, to może skubnę kilka odcinków :)
Latając po kanałach, trafiłem na TVN i Taniec z Gwiazdami.. Która to już edycja? X, XII, XIII?
Smutasy jedne, trza się radować, a nie narzekać na życie!!!
@118 Na pewno dwucyfrowy numer:) Też trafiłem i moje poczucie estetyki zostało zgwałcone przez jakiegoś nastoletniego transwestytę, nieoglądanie telewizji przez ostatni rok było dobrą decyzją.
ja w sumie tez zrzedze wszedzie, nawet ostatnio przyjaciolka (tak, przyjaciolka tylko :P) mi ostatnio powiedziala ze nie idze ze mna wytrzymac, ale jakos daje rade i sie samodoskonale
ja nie zrzedze, ja nie zrzedze
ino teskni moje serce
nieoglądanie telewizji przez ostatni rok było dobrą decyzją.
Mam to samo wrażenie :)
nie tam, must be the music jest fajne, niektore wystepy mnie uspokajaja
Niestety telewizor często bębni mi za plecami dla Pikusia i pokojówki ;(..czasami udaje mi się go naprostować xboksem ..Tak czy owak czasem wypada obejrzeć jakiś film bo ciężko płacę za Cyfrę + ..I coraz więcej kanałów jest w HD a lubię ładne widoczki ;)
Trza Valema uspokoić:
Ty serce milcz
nie taka twoja rola
ja w zębach wciąż
obracam płatki róż,
milcz serce, milcz
przeklęta nasza dola
czy ona wie?
lepiej nie pytaj, cóż..
I coraz więcej kanałów jest w HD a lubię ładne widoczki ;)
A jakie konkretnie ?
Te górskie , wypukłe kształty przyprószone warstwą białego puchu....
Czy.....
Amazońską gęsto porośniętą niezbadaną , dziewiczą dżunglę ?
Z uwagi na to, że mam podobne podejście do tv i w zasadzie jej nie oglądam, to staram się znaleźć jakąś odmianę. A że seriale, które do tej pory oglądałem (House, Dexter) znudziły mi się albo wychodzi tylko 1 odcinek w tygodniu (Himym), to zacząłem szukać jakiejś nowej propozycji.
Dopiero zaczynam oglądać Glee, ale muszę przyznać że to na co najbardziej liczyłem, czyli muzyka - nie zawodzi :) Poza Glee zamierzam w najbliższym czasie ogarnąć Big Bang Teory, o którym też słyszałem dużo dobrego. :)
fajnie ze wszystkie sportowe kanaly juz sa w HD, no ale filmy tez sa czesto dobre :)
Flyby
ja nie jestem taki utalentowany zeby znowu odpowiedziec wierszem :(
ona wie, ona wie
ze tesknie za nia wciaz
lecz na nic to, na nic to
gdyz to juz dla nas koniec
EDIT
Wy erotomany jedne! a tfu
Garbi
ja polecam Breaking Bad jesli nie ogladales i Homeland, na prawde swietne seriale. No i Dextera nowy sezon swietny (morderca - fanatyczny chrzescijanin)
"nie tam, must be the music jest fajne, niektore wystepy mnie uspokajaja"
wracalismy dzis z pikniku pociagiem ktorym jechala tez ekipa, ktora twierdzila ze jedzie na final must be the music:) Cos z goralskimi rytmami robili chyba
a to wiem, kapela InoRos ;) ale oni akurat slabi :P
Valem ---> nie oglądałem już poprzedniego sezonu Dextera, więc musiałbym nadgonić. Muszę pomyśleć, może warto spróbować przeprosić się z Dexterem? A te 2 pozostałe - nie znam, skoro polecasz to zerknę. :)
5 sezon Dexa to taki etap przejsciowy, teraz jest na prawde swietnie. Breaking Bad to ...... inny serial niz wszystkie, moze sie wydawac strasznie dziwny nawet ale wciaga jak cholera, swietne 4 sezony przed Toba ;)
Zas Homeland to nowosc ktora ma do tej pory 5 odcinkow, na zachete dodam ze gra tam Winters z BoB
pod kapele InoRos:
Ino rooz
ją obłapiałem
ino roooz..
w morde zasik
dwa razy dostałem
i to jak ;(
ejjjj, to juz nie jest o mnie, zadnej przemocy w moim zwiazku nie bylo
EDIT
przypomnialo mi sie ze jutro poniedzialek, wiec znikam, trzymajcie sie ddw'wicze
Może i słabi, ale śmieszni na pewno:)
Breaking Bad jest ZAJEBISTE, strasznie mnie wciągnęło. Dexter tak samo, czekam az 6ty sezon cały wyjdzie, żeby nie cierpieć katuszy z cotygodniowym czekaniem;)
Fiilet! :D Tak w ogóle to rezerwuję sobie Twoją plakietkę za rok, będę miał dwa trudne nicki w komplecie :)
Garbi ---> Big Banga jak najbardziej zacznij. Glee było OK, zacząłem oglądać jak obejrzałem odcinek z Barneyem ;) Aczkolwiek w aktualnym sezonie muzyka mnie osobiście nie spasowała..
Scrubsy widział? :)
Breaking Bad po kilku odcinkach wysiadłem, podobnie Dexter.. Teraz się zastanawiam nad rozpoczęciem Family Guy'a od początku, tak akurat mam czas bo inżynierkę pisać trzeba.. :D
Luckily there's a Family Guy!:)
Spoko, jest Twoja:) Nawiasem mówiąc komu w tym roku oddałem nie pamiętam.
Ja za to od siebie muszę Carnivale polecić.... Niedawno się za tą produkcję wziąłem i muszę przyznać , że ten serial to coś niesamowitego - robi mętlik w głowie już po pierwszym ep i wciąga niemiłosiernie... Warto spędzić przy nim czas , zwłaszcza że doczekał się tylko dwóch sezonów....
http://www.youtube.com/watch?v=BMqLks7qnew
Jeżeli Garbi cenisz sobie muzykę w serialach , to musisz skosztować Treme..... Ten serial to jedna wielka muzyczna wibracja , która trzęsie widzem jak gitarową struną.... Jeżeli liczysz na coś porywającego , oszałamiającego i klimatycznego , to na Treme się nie zawiedziesz , gdyż nowoorleański rytm emanuje ze wszystkich stron porywając widza w muzyczną podróż.....
http://www.youtube.com/watch?v=1M1Iagf3GSs
Big Bang Teory
kefirek czasem obejrzy na Comedy. Fajny serial i niezły humor. Również polecam :) A teraz czekamy na wtorek, aż wstawią najnowszy odcinek HIMYM :)
BBT jest fajniejsze niż się spodziewałem, pierwszy odcinek mnie odrzucił, później został we mnie wmuszony późniejszy i zaczęło mi się podobać:)
Nie mogę tego przestać słuchać, teledysk zresztą też jest genialny. To nie tylko jest śmieszne ale wpada w ucho cholera:P
http://www.youtube.com/watch?v=X0DeIqJm4vM
Lonely Island wymiatają! :D
http://www.youtube.com/watch?v=lQlIhraqL7o
A muzyka serialowa - często można wyłapać genialne kawałki.. :)
O, a to tak bonusowo
http://www.youtube.com/watch?v=_GB3FqB6Kks
Ddw!
Dzięki za wspaniały weekend!
Flyby -> Mam nadzieję, że za rok uda mi się namówić Cię na tą herbatkę ;)
Jeckyl czemu Ty z nami nie piłeś do rana samego, ja zapytam?!
PS: Wyrzucanie nas o 10:00 rano z hostelu to barbarzyństwo, nigdy więcej tam nie nocuję (albo nie piję do 6:00 rano, to też może być jakiś pomysł)!
Pl@ski!
Wpadam cholera o 12 w nocy do Waszego pokoju, Ciebie jeszcze nie ma, LeGrooch i Gacek, już śpią, reszta nie wygląda na "nadających się do dalszego spożycia", to co ja miałem zrobić? Poszedłem do siebie spać.
Ale nie bój. "Następną razą" nie odróżnisz poduszki od muszli klozetowej! Tak mi dopomóż cały Kraków i wszystkie bary kraśnickie!
Jeckie! *tuli się*
Oooo tak ..muzyka z Treme, to jest to co lubi Flyby ..Ishi, masz +5
Oglądasz Flyby?
O, Orlando!
*niemyslecoprezencieniemyslecoprezencieniemyslecoprezencieniemyslecoprezencie*
Ja żadnego przytulania na szczęście nie pamiętam:)
Hehe, zdjecia sa najlepsze :D i chyba jeszcze jakies filmiki byly? Dobrze pamietam?:D
On mnie pamiętał w krótkich włosach po paru zdjęciach, które wrzuciłem gdzieś w 2004-5 roku.
Będę chciał Orlando Treme oglądać - póki co słaby net uniemożliwia mi nawet konsumpcję fragmentów ;(
Cóż Jeckyl, tak się złożyło że chociaż ten weekend miałem "urozmaicony", to wykluczał on herbatki (takie czy inne) ;) Pozostaje mi się cieszyć że dobrze się bawiłeś razem z innymi.
Mam filmik ze spiewania sto lat i z wozenia pauliny wozkiem na brudna posciel:)
Jeckyl -> Ja o 12:00 już byłem, tylko pewnie w innym pokoju.
Trzeba było siąść u nas, obudzić kogoś, napić się z nim i czkać na rozwój wydarzeń, to byś się na nas doczekał. :D
Ale fakt, w tym roku wyjątkowo spokojnie było i wszyscy wcześniej padli... Wielu też zabrakło...
Cierpliwość to cnota. A cierpliwość się popłaca, miłego seansu życzę.
(Zrozumiesz dlaczego się ciesze :-D)
Właśnie płaski, co tam było jak przyszedłeś?
Powinno Ci być! Obiecałeś mi gitarę!
Orlando -> Właściwe pytanie to: dlaczego was już nie było? Generalnie to jak ja przyszedłem została już tylko dość nieliczna reprezentacja niedobitków, taka, jaka na ogół zwykła zostawać o 5:00 rano, a nie o 24:00... Ale i tak było zajebiście. :D
Pł@skacz -> No kilka błędów mi się wkradło, ale to zawsze wiedza na przyszłość.
Przede wszystkim za rok będę już w Piątek ;)
Spanie załatwię sobie wcześniej, grupowo, razem z Wami :D
Wódkę kupię wcześniej.
Namówię Beo żeby się pojawił na Afterze, albo porwę Go od razu ze sobą do hostelu :P
Flyby -> Jakoś to przeżyję ;) Mam nadzieję, że kiedyś się jednak spotkamy.
Mówiłem, że Sew się źle poczuł i musieliśmy wracać (a gołąbki od razu poszły gruchać/spać), tak to byśmy zostali jeszcze. A ty w ogóle gdzie byłeś?!
Plaski, tak jak mowi Orlando, Sew zle sie poczul. Niestety czul sie zle przez reszte nocy i polowe nastepnego dnia :(
Za duzo alkoholu XD
Ja podobno juz tez mialam dosyc :D
.. skaranie z tym Pikusiem, musiał sobie zrobić jakiś skład z tyłu lodówki bo cuchnie zdechłą rybą ;)
Dobrze że nie w lodówce ;) W ogóle co teraz za lodówki robią, że im z tyłka jedzie ;(
Nie wiem, Flyby. Moze zombie'aki robia i kawalki ciala im tam gdzie wpadaja? Pikusiowi pewnie sie podoba :)
..jak nią potrząsłem to jej przeszło ;)
..wrażliwa jak pokojówka
..skądinąd problem w necie znany
(bierze urnę i wrzuca do Wisły, śpiewając: "Płyń urnooo moja, pogoda sprzyjaaa, niechcię prowadzi Santa Lucijaaa..")
*spycha Jeckyla z mostu*
Może rozrzucić je po plaży, żeby Stranger przynajmniej po śmierci mógł w końcu trafić jakiejś dziewczynie do majtek. ;)
..znaczy nie ma złego co by na dobre nie wyszło
..nie zapomnij o śmietanie, Cody ..i grzankach
*Wyciera rękawem krew z czoła.*
Z czego oni robią te koła ratunkowe? Z saperek?
*Podnosi koło i rzuca w tył głowy Gandalfa*
Dzięki Cody :)
*inkantuje szybko Teleportację i rozpływa się w kłębach dymu, zostawiając po sobie dobrze znany niektórym osobnikom charakterystyczny zapach*
..dzisiaj mam gołąbki z włoskiej kapusty z chińskim ryżem i ..no właśnie ..nie znam źródła pochodzenia mięsa ;(
*Wącha dym po Gandalfie*
Przeprosił byś chociaż Ty świnio!
*Patrzy na wpis Flybiego*
Mięso? Świnia?
Już wiem gdzie się Gandalf teleportował ;)
Na zdrowie Flyby ;)
Zawsze do uslug, Jeck!
*odczepia magnesy z pozostałych koł*
Flyby, ja mam bigos od tesciowej. Mam nadzieje, ze jeszcze dobry :)
(kładzie mięso z tyłu lodówki żeby zapachowo dojrzało)
..bigos zawsze jest dobry, Cody ..z czasem leżakowania zmienia tylko nazwy
..biedny pies, miejmy nadzieję że Gandalf jest lekkostrawny
To co tam było w menu? Grzybowa ze Strangera, gołąbki bez Gandalfa.. trzymiesięczny bigos
Jak tak dalej pojdzie to zalozymy restauracje "DDW - spamerzy ze smakiem"
*trzyma Pikusiowi miske*
Przepis na jajecznicę po studendzku:
1. Podejdź do lodówki
2. Podrap się po jajkach
3. Odejdź od lodówki
Wadą jest to, że płeć piękna musi obejść się makiem... albo podrapać po jajkach kolegę :P
spoiler start
Wiem ,stare :P
spoiler stop
Arxel - http://www.youtube.com/watch?v=zIyeNRbbKBw :)
Edit: Oczywiście chodziło o smak Jeckylu :)
Pikuś biedny? E no nie...
Gandalf z zieleniną na obiadek. Mięsko może stare, ale ile witamin w surówce :P
Edit:
Kefirek -> Mak zamiast jajecznicy? Dziwne są Twoje upodobania kulinarne ;)
Pewnie, ze biedny, Jeck. Nie mozna sie nim nie przejmowac tylko dlatego, ze jest martwy! *glaska pikusia po zszywkach*
Ależ Pikuś lubi stare mięsko a i witaminki działają nabłyszczająco na zszywki. Powinien być zadowolony :) Będzie po tym wyglądał jak Cerber w lśniącej kolczatce i na wypolerowanym z rdzy łańcuchu!
*ma wizje*
Gandalf i Pl@ski są zaraźliwi?
*Zastanawia się nad swoim dotychczasowym Matrix'em*
Może nie będzie tak źle...
*Zakłada płaszcz, okulary i odjeżdża w stronę domu*
Do jutra! *Rzuca przez ramię*
alez spam attack :P nie macie co robic w ciagu dnia?
Do jutra, Jeck. :)
A mnie jutro z Wami nie bedzie, chyba, ze po poludniu, bo komputer jedzie do Niemiec na tydzien. :(
Siedział w fotelu leniwie przeżuwając kawałek gumy..... Wiedział , że musi się podnieść..... Nie chciał tego , ale westchnął tylko cicho i niechętnie okopał się w twierdzy nie do zdobycia.... Twierdzy , której składnikiem były książki....
I need....
http://www.youtube.com/watch?v=3t8MeE8Ik4Y
a tak nawiasem mowiac to..... gdzie jest Lyczek? przeciez juz wszyscy powracali z pikniku
Pewnie umiera gdzieś w kącie, Paulina mówiła, że takiego go jeszcze nie widziała.
Ale lipa, jakbym przyjechał z magicznym eliksirem, to nikt by nie miał kaca-mordercy. ;(
..warszawiakowi to nawet "hejnał" może zaszkodzić.. i smocze wyziewy
..a jak tam Twój "kac", Valemie?
Umierał, ale do 13-14 wczoraj :D Wczoraj byłem nawet w kopalnii w Wieliczce :) Nie mieliśmy internetu (tzn. okazało się, że mieliśmy ale nie pytałem o WiFi :D) dlatego nie pisałem. Godzinę temu wróciłem samochodem do Warszawy.
Jest git. Pamiętam tylko jak napisałem SMSa do Was o 1 w nocy "Ave piknik" :D Grucha odpisał mi o 12 godzin później.
Byłem raz , czy dwa razy w Krakowie.....
Mi to akurat Słońce i temperatura zaszkodziły , ale kto wie....
.... może to właśnie ten łuskowaty paszczur miał coś z tym wspólnego.
..on działa jak wawelski czakram, Ishi ..podstępnie ..za to potem przez pół roku nie masz kataru
łooo, od razu sie zjawil jak zostal wywolany :)
Flyby
no wiesz, moj kac jakos powoli sie leczy ale sygnaturka Jeckyla sie sprawdza nawet w moim przypadku ;)
Pl@ski -> daj namiary na prv, przesle gitare bedzie cie kurier kosztowal
NIe bede sie tlumaczyl czemu mnie nie bylo wiec tylko powiem ze za rok bede na affter
Tango.
za roook .. gdy się spotkamy
za późno może być
ja będę poskręcany
a tobie zwiśnie żyć
..zostanie nam, zostanie
wspomnienia czuły dech
i mile pogadamy
kto żyje a kto zdechł ..ram tam tam
matisf -> Dobra, wchodzę w to. :]
Sprawdziłeś, czy masz jakąś kompatybilną z PC?
Za rok to sobie pokój u nas zarezerwuj i uderzaj prosto na hostel, żadnych przystanków, ja też zatrzymałem się u znajomych i żałuję trochę, bo mnie największy rozpier@$&^!@%^ w hostelu ominął... :D
Łyczek- koniec umierania, wrzucajcie z pauliną zdjęcia ze swojego aparatu:)
FLyby
jak chcesz monitorowac stan mojego "kaca" to oswiadczam iz pod wieczor jest mocniejszy ale walcze ;)
a tymczasem ziobrysci utworzyli swoja sek... tfu, swoj klub
Sekta czy nie sekta, mają dużą szansę na główne miejsce w rządzie :)
NOT!
Ddw było i będzie wolne od polityki.
Równowaga naszego małego wszechświata musi zostać zachowana.
Ostudzę Cię trochę Arxel
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2UZxXgfWTYo
Oglądać od 00:20
AAAAAA dostałem praktyki zajebiste! Młodszy programista .NET :)))))))) Tyle, że dopiero po 2 miesiącach mi zaczną płacić;)
powiedzcie mi doswiadczeni zyciowo ddw'wicze czy bezpieczenstwo wewnetrzne jest przyszlosciowym kierunkiem czy to bylyby tylko studia dla studiow?
Administracja porządku publicznego,
Komunikowanie w dziedzinie bezpieczeństwa wewnętrznego,
Zarządzanie kryzysowe
takiez to sa specjalizacje na uw, jest to rozsadny kierunek? w sumie swietnie by bylo zajmowac sie tym co uwielbiam
..to idź do Rzeszowa gdzie więcej specjalizacji:
http://www.wsiz.rzeszow.pl/pl/kierunki_studiow/plany_studiow/bezpieczenstwo_wewnetrzne/Strony/bezpieczenstwo_wewnetrzne.aspx
przyznam ze najbardziej mnie interesuje zarzadzanie kryzysowe
fakt, w Rzeszowie jest tego wiecej i rowniez interesujace, ale to za duze przedsiewziecie tak daleko sie przenosic
[*]
Valem- mam na BW troche znajomych, w wiekszosci robia rownolegle prawo, ale na BW nie slysze wiecej narzrkan niz na inne kierunki z UW. dorwij xanat0sa z tego forum, on to tez.studiuje:)
Filevandrel ---> Gratuluję! :)
To przy okazji zapytam - jak wygląda sprawa ze studiami zaocznymi.. Zjazdy są co tydzień czy co dwa..? Czy zależy od uczelni..
Bo kurcze co będzie jak mi wypadnie zjazd w dzień pikniku..? :(
Stranger, co Ty mowisz :O Kto teraz bedzie przekonywał ciemny lud, ze reformu szkolnictwa sa DOBRE? :O
Dzieki:) Z tego co wiem zjazdy sa roznie zaleznie od uczelni i kierumku. oscyluje czestotliwosc od jednego zjazdu na tydzien do jednego na trzy.
ja raczej nie dam rady jeszcze ciagnac prawa, to by bylo za wiele, ale dzieki za info. Moglbys jeszcze dac jakies przyklady przedmiotow na tym kierunku?
z checia sie skontaktuje z xanat0sem ale oczywiscie to forum nie ma pw wiec chyba zaloze watek z zaproszeniem do ddw :D
Nie bójmy się tego powiedzieć - Ddw to jeden wielki śmietnik ;) , tak - śmietnik , bo trafia tu dosłownie wszystko.....
Sens i znaczenie w 100% pozytywne !
Uwaga ! Ten wpis nie miał nikogo urazić , jeśli to robi , to niezmiernie mi przykro i załączam
spoiler start
:*
spoiler stop
na pocieszenie.
Spoko, przekaze mu w takim razie i poprosze zeby tu napisal:)
Tak żeby podtrzymać ideę Ishi'ego...
Naleśniki?!?! Nie, to super Tosty!
http://www.youtube.com/watch?v=enhIjNbo6hY&feature=player
Ishi
przesadzasz... xanat0s nie jest takim spamerem :P a ja potrzebuje pomocy :)
Filevandrel
dzieki wielkie ;) chcialbym sie dowiedziec ogolnie jakie sa zajecia, czy jest to ciekawy i przyszlosciowy kierunek no i jaki jest stopien trudnosci, ale nie ma pospiechu
Ależ ja o xanat0sie nie mówiłem.... ;)
Może i nie jestem w tym osamotniony Cody , ale wprowadzam pozytywne myślenie , ot tak i tyle !
W sumie jakby nie patrzeć to trochę mało :(
Ale i tak mnie nie wygnacie , co nie ?
Wstawiam szczeniaczka by wzbudzić waszą litość
------>
w sumie ja dzis nie narzekalem wiec pozytywne myslenie jest tu obecne ciagle Ishi
EDYTA
powiem ze muzyka w tym wypadku dziala cuda
http://www.youtube.com/watch?v=fKxdZfF8ndY
polecam, genialny utwor
Valem --> Jestem, podziękuj Filevandrelowi - dawno tu nie zaglądałem i bym przegapił :)
Zaraz postaram się ci krótko opisać studia, ale właśnie szykowałem sobie tosty, więc najpierw zjem, a potem napiszę - teraz tylko informacyjnie, że jestem i z chęcią ci pomogę :)
spoko, i tak dziekuje ;)
jutro przeczytam bo jutro ciezki dzien i ide sie polozyc
3majcie sie moi mili
Co do zasadniczej kwestii, czyli czy warto studiować i jest po tym przyszłość, ciężko mi odpowiedzieć. Oczywiście lepiej byłoby studiować informatykę na polibudzie, ale domyślam się zdajesz na maturze WOS, historię i język, więc z tymi przedmiotami kierunkami na które można iść są socjologia, prawo, psychologia, politologia, europeistyka, dziennikarstwo etc. i bezpieczeństwo wewnętrzne/narodowe. Z całej tej grupy BW jest kierunkiem najnowszym z relatywnie najmniejszą liczbą absolwentów (na UW kierunek uruchomili 4 lata temu, ale są absolwenci z AON).
Dlatego patrząc z tej perspektywy (politologia etc. = bezrobocie) BW nie jest złym wyborem, bo z tej puli daje największe perspektywy i szanse, chociażby z powodu małej liczby absolwentów właśnie. Niestety do 4 roku studiów nie znam nikogo, kto zdobyłby pracę związaną z kierunkiem. Praktyki oczywiście były, ale zwykle te organizowane przez uniwersytet i w niewielkim wymiarze – w Policji, ministerstwach.
Jakie są przedmioty możesz przejrzeć tutaj - http://www.inp.uw.edu.pl/?q=studenci/plany_zajec/1112
Ogólnie na pierwszym roku takie ogólno humanistyczne (socjologia, filozofia etc.), potem robi się coraz ciekawiej. Ja szedłem jeszcze wtedy, kiedy nie było podziału na specjalizację, więc nie wiem jak to wygląda. Na magisterskich jest w gruncie rzeczy to co na licencjacie, znajomi strasznie narzekają.
Tak skrótowo tylko napisałem, bo nie wiem co dokładnie chcesz wiedzieć - ale zadawaj pytania, z przyjemnością na wszystkie odpiszę :)
Mi tam zawsze to poprawia nastrój i przywraca uśmiech na twarzy:) http://www.joemonster.org/filmy/39214/Melanie_Iglesias_po_raz_kolejny
..tak pod Treme ..tego mi czasem brakuje w Krakowie ..są gołębie ..czasem atmosfera i muzyka prawie taka ..prawie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Rt9hLUIAAB4&feature=related
Właśnie dlatego, Flyby, chciałbym mieszkać w Nowym Orleanie.
http://www.youtube.com/watch?v=krJW2qMVv4M
"Do Californii wyruszamy na Twych marzeń szczyt
Do Californii tam zrozumiesz co to znaczy żyć"
http://www.youtube.com/watch?v=tEg-lqnbJ_g
xanat0s
a jak z trudnoscia na tych studiach? czy duzo jest prawa? jakie przedmioty sa najbardziej pozadane na maturze? planuje dodatkowo geografie rozszerzona lub historie
EDIT
no i nie ukrywam ze druga opcja jest..... Transport na PW (tak, transport :D). Bo ja jestem na matematyczno - geograficznym kierunku i matematyka mi dobrze idzie, a polski i historie to sobie "rozszerzam" sam dla siebie wiec z tym tez jest dobrze :) pytanie tylko czy na transporcie potrzebuje dobrej znajomosci fizyki?
http://www2.it.pw.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=84&Itemid=20
Kto jest chory? No kto? Kto się znów zaraził od półtorarocznego dziecka? NO KTO? :(
Hm, tak się zastanawiam, komu takie coś może się przydać...
http://allegro.pl/hit-jedyny-zajefajny-dalmatynczyk-super-bcm-i1900693034.html
Cody, jestesmy z Toba! Z Toba kong tez ;)
Stranger, w sumie niektorym chyba tak. ja np dzisiaj widzialem kurczaka, orla, serce i rozum roznoszacych ulotki :D
Oh - jak dobrze mieć jeden dzień dla siebie - nie być gonionym żadnym terminem , czy inną siłą wyższą , tylko rozsiąść się w fotelu i delektować się wolnym czasem... Brak tego napiętnowania , uczucia szybko lecącego czasu jest fantastyczny... Gdyby tak było zawsze...
Valem - u mnie co najwyżej żywe odmiany , bo w tej naszej zapomnianej mieścinie jeszcze ludzie nie stracili wiary w swoje człowieczeństwo....
..nie można Cody tych małych dzieci jakoś dezynfekować?
..pokojówka w stroju dalmatyńczyka ..Pikuś byłby zachwycony ..tylko z jakiej racji ja mam być stratny
Valem -->
a jak z trudnoscia na tych studiach?
Nie znam nikogo, kto miałby problemy z ukończeniem - pojedyncze przedmioty były trudne, ale można je zliczyć na palcach jednej ręki, a mówimy o całym okresie studiów. Sporo osób równolegle robi drugie kierunki, niektóre semestry to autentyczne banały i zero jakichkolwiek problemów :)
czy duzo jest prawa?
Nie - były zajęcia z prawa karnego i administracyjnego, trochę prawa UE, prawo ochrony osób i mienia, ochrona informacji niejawnej.
jakie przedmioty sa najbardziej pozadane na maturze?
Wiem, że się zmieniło od kiedy ja startowałem, więc musisz sprawdzić na stronie UW, bo ja się nie orientuję :(
A ode mnie - chyba lepiej iść na polibudę i transport :)
.. Cody, wygląda na to że przerabiasz w kółko i będziesz przerabiać wszystkie choroby dzieciństwa ;)
hey ..dobrzy ludzie mam Skyrim ..tylko 119 zł ..pewnie odrobią sobie tak niską cenę wstępną dodatkami (których ze względu na "politykę" Cenegi i tak nie będzie dla nas długo)
*zazdrości Flyby'owi*
Modern Warfare 3 dopiero w poniedziałek, jak znajdę wolny czas. Ciekawi mnie też optymalizacja L.A. Noire. Tymczasem porozbijam się chwilkę w GTA IV, ale dla Skyrima chyba specjalnie wezmę długi urlop. ;)
..nie ma czego zazdrościć póki co ..na początek sporo nerwówki - instalacja przez Steama, ustawianie gry (jak pociągnie sprzęt) ..Różnie to może być ..Dlatego na ogół wolę poczekać ..ale cóż nie wytrzymałem bo na Steamie wciąż nie ma do kupienia ostatniego dodatku do Fallouta NV, "Lonesome Road" ;( ..Zobaczymy jak to będzie
dzieki xanat0s, jak bede mial jeszcze pytania to dam znac, sprawdze sobie przedmioty na stronie uw ;)
wiem ze transport lepszy tylko czy tam tez jest wymagana fizyka na wysokim poziomie jak na wszystkich kierunkach w polibudzie czy niekoniecznie? bo jesli tak to odpadam bo sie nie utrzymam po prostu
Cody, wspolczujesz ze mnie nachodza serca, rozumy i kurczaki? Ja ich od razu splawiam takze nie jest zle :D Nie siedz przed komputerem tylko do lozka :P
..w piłkę? ..zależy w jaką ..ostatnio grałem w "piłkarzyki", co i tak było dawno i nieprawda ;)
co prawda stary nie jestem, ale gram srednio co tydzien dla utrzymania kondycji
grrrr, napisalem dluzszego posta ale wystapil blad i szlag trafil, w kazdym razie Cody chodzilo mi o to ze czesto sie mysli o takich szczeniakach jak ja ze tylko komputer i chipsy a ja wole sobie np pobiegac
odloz ten popcorn Orlando bo koniec pozogi (chyba) :P
Valem --> Nie ma problemu, co jakiś czas będę tutaj zaglądał, więc jak będziesz chciał coś wiedzieć to pytaj :)
Filevandrel --> A ja juto ide pograc w pilke, a Wy nie:p
Nawet mnie nie denerwuj, strasznie mnie ciągnie do gry jutro :(
*powili suka palcami po stole*
Ah, taaak... Skasowany post, co? jak wygodnie *stuk*
konkretnie to "wystapil blad, prosze przeladowac strone, blabla"
w kazdym razie wyrazam skruche ze nie napisalem precyzyjnie.. :(
A może to: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11706744&N=1 ?
Katorżniczy weekend, a miałem odpocząć od picia:/ Pierdole, za tydzień jadę do babci odpocząć, odespać i najeść się dobrej szamy;)