Kinect: Disneyland Adventures | 360
Najlepsza gra wydana na kinecta, oraz najlepsza gra dla dzieci wydana w ogóle :) - tylko jest to gra wyłącznie dla dzieci a nie wydali wersji z dubbingiem tylko kinową z napisami pfff wtf
Przy żadnej grze kinect tak nie głupieje jak przy tej. Z niczego wskakuje druga postać, podczas gdy córa gra solo przed tv. Nijak nie idzie się pozbyć "ducha" obok w takim wypadku. Dodatkowo jeśli kinect "zgubi" córę to cały trud włożony w stworzenie postaci z początku gry idzie się"kochać", bo w tym momencie nagle ni stąd ni z owąd wskakuje jakiś murzynek, a to za chwilę chłopczyk, a to dziewczynka zupełnie inna od tej pierwszej i takie tam. Dodam, że gierek na kinecta mam już parę i przy żadanej takie cuda wianki się nie dzieją.
@Woocasheq: Tak się składa że to co dzieje się u Ciebie to nie problem gry, ale konfiguracji Kinect'a.
Postać w grze jest przypisana do profilu konsoli, z którego też korzysta Kinect. Jeśli Twoja córka nie ma skonfigurowanego rozpoznawania profilu przez Kinect (w opcjach dostępnych z poziomu interfejsu głównego konsoli), to gra nie jest w stanie rozpoznać jej po powrocie do gry (jeśli Kinect ją zgubił z pola widzenia), w związku z czym wrzuca do gry losową postać/gościa. Swoją drogą nawet w takim wypadku wystarczy wywołać menu Kinecta (lewa ręka do góry o 45*, prawa swobodnie) i już można zalogować się spowrotem na profil córki/odzyskać postać. Jednak to czasochłonne i denerwujące, więc chyba najlepiej poświęcić kilka chwil i skonfigurować Kinect'a, zaoszczędzi to nerwów i tobie i dzieciom, zwłaszcza że system zapisu gry przypisuje postęp w grze tylko do zalogowanego profilu. Bez profilu gra nie jest zapisywana i po wyłączeniu konsoli traci się postęp z gry od ostatniego momentu.
Gra jest bardzo fajna lecz największy jej mankament to brak polskiego dubbingu !!! Siedmioletnie dziecko które potrafi czytać nie jest w stanie tak szybko jak dorosły czytać pojawiających się i znikającyh napisów w dodatku w dwóch wersach a starsze dzieci które czytają szybciej ( 12 lat) nie będą już miały takiej frajdy z gry jak siedmiolatki.
Drugi poważny mankament to niestety źle dopasowany przez programistów Kinect, który źle reaguje na ruchy i w kółko zalogowuje i wylogowuje grającego i nie jest to kwestia złęj kalibracji Kinecta tylko źle napisanego programu, a szkoda ! Osobom mającym inne zdanie polecam zagrać w RISE of NIGHMARES ( dla dorosłych) która ma najlepiej działający Kinect ze wszystkich gier w które grałem ( a grałem praktycznie we wszystko na Kincecta :-))
Gra ma fantastyczną grafikę, wiele ciekawych przygód, dużo różnych opcji więc dla 7 letniego dziecka, gdyby był polski dubbing i lepiej działający Kinect byłaby to najlepsza gra na XBOXa w tej grupie wiekowej a tak pozostaje niesmak że polski dystrybutor gry ograniczył się tylko do napisów bez dubbingu, bo pewnie było to dużo taniej, odbierając frajdę z gry polskim dzieciakom...