Nie okłamujmy się EA, zawiodło. Gra ma wiele błędów np. misja w Teheranie, gdzie szuka się nieistniejącego karabinu maszynowego na parterze, Orgin czy włączanie gry za pomocą przeglądarki[JAKBY ROBILI TO SPECJALNIE DLA HAKERÓW,JAKBY ZA MAŁO BYŁO KRADZIEŻY KONT]. Frostbite jest tyle widoczny co w MoH, niewiele. Bronie takie sobie... Mapy tak duże jakby robili nie BF'a, a Sniper Ghost Warrior, bo najlepiej idzie tam campić. Szkoda, że wywalało mnie z co drugiego serwera i tylko kick. NIE JESTEM CHEATEREM! Więc coś im nie poszło. Hmmm poczekam na aktualizację. Chociaż coraz więcej ludzi myśli, że lepiej wypadnie Modern Warfare 3 i ja po kupnie BF3 też do nich już należę. Gra jest na 4, orgin na 2(steam przy orgin jest na 5+). Taka jest moja opinia.
Rozumiesz, że nie jest to Bad Company 3, a Battlefield 3? Sequel Battlefielda 2, gdzie mapy były jeszcze większe niż w trójce... Dla mnie jest to powrót serii do korzeni, idei zapoczątkowanej jeszcze za czasów mojego ukochanego 1942...
Kupić? No pewnie!
Idziesz np. do empiku i kupujesz :)
[edit]
a jeśli masz na myśli wersję elektroniczną to: nie
To kup MW2 i zainstaluj bez steam.
Co ma Steam do tego... Origin i łączenie przez przeglądarkę to rzeczywiście mega porażka, bo sama gra jest b.dobra, oczywiście szczególnie multi :)
Single to tylko taki mały trening :)
No niestety masz rację. Dla mnie również nic ciekawego. Jarałem się tą grą niesamowicie. Gra miała pozamiatać i tak robi ale tylko graficznie. Grałem kilka godzin w singla(jestem w misji z czołgiem) i kilkadziesiąt minut w multi (do crash-a zresztą związanego z jakąś biblioteką DirectX). Odstawiam do udostępnienia map Karkand-u.
Popieram [2]. To nie jest Bad Company. Singiel w tej grze, to odpowiednik walki z botami w Battlefieldzie 3 (a i tak bardzo pozytywnie mnie on zaskoczył, bo myślałem że będzie to istotnie walka z botami, a tu wyszedł całkiem fajny singielek). Jest on tylko wstępem do multi. Na zasadzie nauczenia się podstaw gry. A prawdziwą potęgą i geniuszem BF3 jest właśnie multi, które jest przebajeczne. Najlepsze, w jakie grałem. Dlatego nie pieprz głupot, bo BF3 jest grą świetną, jednak trzeba w nią umieć grać (i przede wszystkim mieć do niej odpowiednie podejście).
Ta gre sie kupuje dla mutli, a nie singla, mosku :P
Ja się nie mogę doczekać premiery MW3, bo wtedy wszyscy psioczący na BF3 się przeniosą i będzie miód ;)
A teraz wiadomo - błędy, crashe itd. Kto w tych czasach wypuszcza gotowy produkt? :( Smutne, ale prawdziwe. Mam nadzieję, że nie znudzi się tak jak BC2.
Jakie crashe, po kilkunastu godzinach grania nie zaliczyłem ani jednego!