Trzy dni temu, mój jakże BEZAWARYJNY i NAJLEPSZY Z XBOXÓW zmarł. Jakieś dwa-trzy miesiące temu zauważyłem, że gry czasem przycinają, widoczny spadek fps na jakieś dwie sekundy. Zdarzało się że podczas gry po prostu zwiecha na amen, jedyna reakcja to wyłączenie. I tak, 11 miesięcy po kupieniu, okazyjnej grze - mój Xbox 360 Slim 250gb zwiesza się (myślę sobie - normalka, czasem tak jest), co się okazuje? Na drugi dzień włączam, freeze zjawia się po zalogowaniu. Ok, reset, nie powtórzy się. No, poszło. Włączam grę i co? Podczas pokazywania się loga (w każdej grze) zauważam lekkie przycięcia przez jakieś 2 sekundy i koniec. Za każdym razem gdy włączam moją konsolkę tak jest. Pora oddać na gwarancję do M$, czekać w nadziei że nie do naprawienia, otrzymać nowego xa i opylić na allegro. Nie polecam tej konsoli. 11 miesięcy grania? Kpina. Zawsze byłem dobrze nastawiony do tejże konsoli, teraz nigdy już nie kupię żadnego xboxa.
[2] Wiem, chociaż wolałbym żeby mi jeszcze posłużył :) Ale w sumie... lepiej sprzedać teraz, jak jeszcze trzyma cenę
[3] Może i tak, ale nie wymyślona ;)
[4] HEH
Jak wszystko pójdzie po mojej myśli, niedługo pójdzie dobra oferta sprzedaży nowego Xboxa, na pewno odezwę się z tym na forum ;)
Lol, tak to jest, że elektronika czasem pada. Masz gwarancję door to door więc w czym problem. Zaciśniesz zwieracze na 2 tyg i dostaniesz sprawna konsolę. Nie badź pipa, nie jesteś pierwszy ani ostatni komu padła konsola.
Uff, jak dobrze, że Ciebie zabraknie wśród użytkowników X360. Po co nam wysłuchiwać kolejnych żalów ludzi którzy nie rozumieją, że konsola to sprzęt a sprzęt ma prawo się popsuć tak samo jak pralka, karta graficzna i telefon. Masz gwarancję, odeślesz wróci Ci naprawiona albo nowa i pewnie będzie działać X lat.
Pozdrawiam
użytkownik kilkuletniego bezawaryjnego premium-a 60GB.
Przynajmniej masz o tyle szczęście, że padła i koniec. Ja miałem freezy tylko w niektórych grach. GTA4 wieszało się po 5 minutach gry, The Darkness wieszało się tylko przy loadingach, ale gra udało mi się w bólach ukończyć, a Assasins Creed podczas całej gry powiesił się tylko 2 czy 3 razy podczas całej gry. Niestety z serwisu konsola wróciła taka jaka została wysłana... Dzięki Bogu, wymieniłem się z kumplem za jego sprzęt :)
Edit: To nie oni są fanbojami, tylko ty bezsensownie hejtujesz.
Gratulację jesteś jednym z 1 % posiadaczy xboxa 360 slim, któremu zepsuła się konsola.