Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Jakim typem gracza jesteś?

25.10.2011 19:19
Strider.
1
Strider.
47
Pretorianin

Hmm... W sumie to łatwiej by mi było wyedytować typ gracza "Evilmg", niż dodać coś o sobie. :) Ale niech będzie.

Strider: absolutny mistrz gry we wszystko. WSZYSTKO. Do czasu jednak; ściślej: do momentu, gdy zaczyna rozumieć co się dzieje na planszy/ monitorze/ telewizorze i uświadamia sobie, że jest górą. W tym momencie wszystkie jego współczynniki spadają do poziomu poniżej zera. Możliwe okresowe transformacje w berserkera. W starciach z niektórym typem graczy bardziej niż na zwycięstwie, zależy mu na złamaniu psychicznym przeciwnika.

25.10.2011 19:26
2
odpowiedz
zanonimizowany737596
31
Generał

Zdecydowanie „Nie mam czasu gadać, zabijam Cię”. Choć czasem się odezwę i powiem coś do kolegów, drużyny. Jak gadam to od razu coś idzie źle. Mój skill zależy od fazy księżyca, ciśnienia, humoru, itd. :P Nigdy nie grałem na równym poziomie przez dłuższy okres. Raz pierwszy, raz ostatni i tak odkąd pamiętam.

25.10.2011 19:50
3
odpowiedz
zanonimizowany742735
21
Pretorianin

,,DejaVu'er"-chodzi znanymi sobie ścieżkami, ma w zapasie kilka taktyk, które zmienia tylko gdy ta okazuje się nieodpowiednia na daną walkę. Czasem wyskakuje jak Filip z konopi indyjskiej zabijając większość wrogów lub ginie na początku po złym obliczeniu swoich możliwości. Szuka złotego środka na wszystkie walki i mimo przewidywalności i monotonności nie nuży go wygrywanie.
Uwielbia grę zespołową, indywidualizm tylko po obmyśleniu odpowiedniej taktyki lub dojście do wniosku, że gra ze zbyt mało ogarniętymi lub doświadczonymi sojusznikami.

25.10.2011 19:55
hopkins
😊
4
odpowiedz
hopkins
221
Zaczarowany

Na podstawie gry DotA :)
Cicha woda:
Spokojny i zrownowazony. Skory do pomocy! Uwaza, ze wie wiekszosc rzeczy najlepiej, a jak ktos mu podpadnie durna gadka albo idiotycznym zachowaniem to wredny skurczysyn wyzywajacy od ( tutaj terminologia wyjeta z DotA :).

25.10.2011 20:14
Harry M
5
odpowiedz
Harry M
197
Master czaszka

Czasami jest was za mało, czasami berserker

25.10.2011 20:32
kzwwdo
😃
6
odpowiedz
kzwwdo
75
Generał

,,DejaVu'er"-chodzi znanymi sobie ścieżkami, ma w zapasie kilka taktyk, które zmienia tylko gdy ta okazuje się nieodpowiednia na daną walkę. Czasem wyskakuje jak Filip z konopi indyjskiej zabijając większość wrogów lub ginie na początku po złym obliczeniu swoich możliwości. Szuka złotego środka na wszystkie walki i mimo przewidywalności i monotonności nie nuży go wygrywanie.
Uwielbia grę zespołową, indywidualizm tylko po obmyśleniu odpowiedniej taktyki lub dojście do wniosku, że gra ze zbyt mało ogarniętymi lub doświadczonymi sojusznikami.

No jakbym o sobie czytał.... :O
Raz w takim warbandzie jestem na szczycie, za pięć minut na dnie... Raz głupi pomysł okazuje się złotym środkiem i wybijam całą mapę, raz super taktyka zawodzi bo dostaję kulkę z kilkuset metrów... Kiedy wszyscy idą schematycznie, ja szukam innej drogi, na każdej mapie muszę mieć swoje skrytki, schowki, miejsca z przewagą... Aha i często gram nie dla wyniku, a na pokaz, powiedzmy w takim warbandzie: mam przed sobą kozaka z pałką, i trzymam nabity pistolet. Co robię? Chowam pistolet, wyjmuję szabelkę i robimy duel. Oczywiście nie zawsze, jak mnie ktoś wkurzy to się nie cackamy. :D W takim Jedi Academy, zawsze muszę robić salta, przewroty, specjalne ciosy, skoki, odbicia (oczywiście granicach w dobrego smaku). Dodam że najwięcej gram w Warbanda/DP (WFAS, Vikingr), Jedi Academy MP, H&D2.

25.10.2011 20:39
EspenLund
7
odpowiedz
EspenLund
125
Legend

Jestem najbliżej Evilmg

Jak grałem w Enemy Territory, to dosyć ładnie wychodziło mi granie "riflem" (garand/k43 z wyrzutnią granatów) dopóty, dopóki nie zacząłem się spinać i zbytnio koncentrować się na poszczególnym strzale/akcji, przez co przestawałem grać intuicyjnie i lamiłem niemiłosiernie :P

25.10.2011 20:48
8
odpowiedz
zanonimizowany811878
1
Junior

"Świerzbi jęzor" - podczas gry opisuję wszystko (czasem krzykiem), co dzieje się na ekranie telewizora/monitora. Zupełnie nie umiem grać w gry, nie komentując ich. Z wynikiem różnie bywa, raz pierwszy, raz ostatni. ;)

25.10.2011 21:15
9
odpowiedz
zanonimizowany742735
21
Pretorianin

@kzwwdo
Pograłbym z Tobą w warbanda, bo kupiłem gierkę, pograłem chwilę, sformatowałem dysk i jakoś nie chce mi się instalować od nowa, a szkoda bo w końcu tylko 3 razy można instalować(szkoda 2/3 limitu wyorzystać tak sobie) :/

25.10.2011 21:38
€xis
10
odpowiedz
€xis
52
Konsul

Hmm...co ja tu mogę napisać... być może to, że czerpię chyba ze wszystkiego po trochu xD
Gdyż, z doświadczeń moich z LoLa,a póki co tylko to w multi gram wynika, że
-potrafię grać spokojnie, opanowanie, i bardzo dobrze, jeśli trafię na fajną walkę, lub od początku mi "idzie", czyli zbieram jakieś kille, umiarkowanie bez ginięcia, lub zfeedują mnie
-wtedy też uruchamia się system wspomniany przez Qze - często zapuszczam się sam jak jestem wyfeedowany, na solo itp (Yorick fed solo, yeah, its pro! nawet jak polegne 1v1 to i tak będę mieć killa, hehe)
-potrafię grać na berserku, jak gram postacią którą potrzebuję killi a ich nie mam, co często prowadzi do
-epic noobienia, feedowania przeciwników, nierzadzko połączonym z
-rzucaniem przekleństw i użalaniem się nad sobą w paru linijkach że potrzebuję killi a te ..... mnie ciągle zabijają kiedy chcę zdobyć kille xD
Co koniec końców prowadzi do
-często sfeedowania mnie jednak przez ludzi, i znów patrz punkt 1, przez co zdarza się wygrana, lub przegrana, ale nie sromotna a nawet fajna. W sumie kurde...większość moich walk w LoLu wygląda właśnie tak, i większość akcji dzieje się pod koniec xD
-ew. jak jest całkiem źle to poddanie się bez walki po 20minutach, i wtedy już nie ma sensu grać jak się wie że i tak będzie loss - idę afk xD

Ogólnie evilmg - jak widać po komentarzach, brakuje jeszcze Ci paru typów w artykule ;) Chociaż sam pomysł zacny

25.10.2011 21:58
3dD1e
11
odpowiedz
3dD1e
171
Zuo market

W moim przypadku jest różnie. To jak gram zależy od gier, w które gram, ale myślę, że najlepiej określało by mnie połączenie „ARGHH!!!” + „Nie mam czasu gadać, zabijam Cię” + „Evilmg”. Mam na myśli głównie MP w FPS-ach.
To pierwsze dla tego, że zdarza mi się komentować wydarzenia na monitorze, czasem głośno, ale tylko wtedy, gdy mi nie idzie lub gdy ktoś mnie wnerwia. Nie robię tego publicznie, jeśli obok mnie ktoś siedzi staram się szeptać :) Mikrofonu prawie nie używam, więc osoby na tym samym serwerze nie muszą się martwić, że coś nagle ryknie im z głośników.
To drugie, mogło by się wydawać, nie specjalnie łączy się z tym pierwszym. Czasem, kiedy gra mi się dobrze i nikt mnie nie denerwuje, zapominam dosłownie o wszystkim, łącznie z tym, że mam usta. Nie wydaję żadnych dźwięków po za klikaniem i stukaniem w klawisze.
To trzecie zdarza mi się często. Czasem częściej niż bym chciał. Bywało, że dołączałem na serwer w trakcie gry a pod koniec zajmowałem pierwsze miejsce by po kilku udanych meczach na tym samym serwerze zbierać baty od tych samych kolesi, których wcześniej rozwalałem 5 razy pod rząd.

27.10.2011 16:12
12
odpowiedz
zanonimizowany638633
15
Legionista

Myślę, że jestem graczem typu " Spokojnie konsola nie ucieknie,a nawet jeśli to mamy przecież inne rozrywki ". Wiem, może to brzmieć tak jakbym był zwykłym " każualem ", ale zapewniam was, że tak nie jest. Mam PS3 i granie na nim jest moim (zaraz po oglądaniu filmów) ulubionym zajęciem. Niestety (albo na szczęście), sporo się uczę i zostaje mi mało czasu na konsolę. Nie zmienia to jednak faktu,że weekendy mam wolne. Po sieci gram z rzadka, raz na jakiś czas. Mam dwie części "Call of Duty" i w multika grałem krótko - max do 30lvl. To chyba wszystko, więc - " Spokojnie konsola nie ucieknie " wychodzi na moją "filozofię" grania. KONIEC

gameplay.pl Jakim typem gracza jesteś?